ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!! - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1 do 65 z 97 ]

1 Ostatnio edytowany przez ŚWIADOMA (2010-01-12 10:38:20)

Temat: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

...

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

Nie bardzo rozumiem co ten twój opis ma wspólnego z tematem wątku. Można prosić jaśniej???

3

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!
kasiulka188 napisał/a:

Nie bardzo rozumiem co ten twój opis ma wspólnego z tematem wątku. Można prosić jaśniej???

To się pewnie nazywa- budowanie napięcia kasiulko188

4 Ostatnio edytowany przez ŚWIADOMA (2009-05-26 12:30:53)

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

....

5 Ostatnio edytowany przez ŚWIADOMA (2010-01-12 10:38:55)

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

...

6 Ostatnio edytowany przez kasiulka188 (2009-05-21 10:35:00)

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

jakby to powiedzieć dalej nie widze związku z tematem a teraz jeszcze dodatkowo z ta twoją pierwszą wypowiedzią.
Danusiu masz racje to budowanie napięcia:) tylko że to budowanie napięcia bardziej się nadaje na "moją niesamowitą historię" a nie na "rozstanie ,flirt,zdrada,rozwód" oczywiście bez urazy:)

P.S. ŚWIADOMA otwieraj się przed nami bo o to tu chodzi tylko że wal prosto z mostu i całość a nie urywkami...

7

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

Pewnie historia jest długa i dlatego będziemy czytać ją na raty smile a na końcu się okaże, że ma powiązanie z tematem wątku, więc Kochane musimy uzbroić się w cierpliwość smile

8

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!
kasiulka188 napisał/a:

jakby to powiedzieć dalej nie widze związku z tematem a teraz jeszcze dodatkowo z ta twoją pierwszą wypowiedzią.
Danusiu masz racje to budowanie napięcia:) tylko że to budowanie napięcia bardziej się nadaje na "moją niesamowitą historię" a nie na "rozstanie ,flirt,zdrada,rozwód" oczywiście bez urazy:)

P.S. ŚWIADOMA otwieraj się przed nami bo o to tu chodzi tylko że wal prosto z mostu i całość a nie urywkami...

Kasiulka..... cierpliwości.... to pewnie niesamowita historia z flirtem i rozstaniem w tle- na pewno dowiemy się tego z dalszego jej ciągu.

9

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

Muszę przyznać, że mnie też zadziwił początek tej historii. Ale jak pisze Danusia, musimy się uzbroić w cierpliwość. A Ty Świadoma pisz śmiało. W miarę naszych możliwości pomożemy wink

10

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

ŚWIADOMA i co dalej nie trzymaj nas w napięciu.Jestem ciekawa twojej historii,bo sama miałam niesamowitą historię z braćmi bliżniakami.

11 Ostatnio edytowany przez ŚWIADOMA (2009-05-26 12:32:33)

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

.....

12

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

No teraz to zaczyna jakos trzymać się kupy. Więc opowiadaj jestem ciekawa co dalej i co z tym spotkaniem z kochanką

13

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

Wiecie co... we mnie nie potęguje to napięcia i przestaje ciekawić... zaczyna mnie to irytować.... za nim zobacze nastepny post zapomne co było w poprzednim...

14

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

marta_t masz cos w tym racji z ta irytacja bo mnie to zirytwowało juz przy pierwszym poście ale skoro dziewczyny mówią czekaj to czekam pomimo że uważam że cała histori powinna być opisana w jednym poście a później normalna nasza dyskusja jak zwykle

15

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

jep... mi ta metoda też podoba się bardziej... no ale cóż... czekamy.

16

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

Macie rację, bo ja czytając ostatni post już zapomniałam na czym skończył się poprzedni smile

17 Ostatnio edytowany przez Danusia (2009-05-21 13:08:28)

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

Świadoma - ma w tym jakis cel-chce nam przybliżyć okoliczności zanim dotrze do sedna.Ja tak to widzę. Tylko jedno mi nie pasuje- kochanka męża - to nie żona kochanka.

18

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

ojej ja tez ciekawa jestem tej histori ...

19

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

A nio robi się coraz ciekawiej...

20

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

Ja również jestem ciekawa, ale uważam, że sposób wypowiedzi jest zbyt chaotyczny.

21 Ostatnio edytowany przez kasiula810 (2009-05-21 14:27:29)

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

Ja tez smile
Moze Swiadoma potrzebuje czasu, albo poprostu zabiegana jest smile albo dopracowuje tekst tak aby ubrac to wszystko w odpowiednie slowa by jak najwierniej nam przekazac te historie...
Co do stylu pisania, mnie sie podoba, wiem, ze w tej chwili brak w tym watku miejsca na rady chociaz mozna komentowac.
Swiadoma jesli chodzi o mnie pisz jak chcesz, tylko prosze nie przerwij pisania i pisz systematycznie.
Dziekuje;)

22

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

podoba mi się smile chociaż już sobie w głowie ułożyłam ciąg dalszy, zobaczę czy się sprawdzi smile

23

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

Świadomaa!gdzie jesteś?! Czekamy na ciąg dalszy opowieści!!!

24 Ostatnio edytowany przez ŚWIADOMA (2010-01-12 10:39:54)

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

...

25

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

ŚWIADOMA   napisalabys wszystko normalnie, a nie w odcinkach jak  tasiemiec brezylijski....  nie zganiaj na dzieci...  chyba ich nie masz 30stki...  wystarczy ze zlapia drzemke lub npisac odejsc jak zaplacze wrocic napisac i po sprawie.....   

Naraa

26 Ostatnio edytowany przez ŚWIADOMA (2010-01-12 10:40:23)

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

...

27

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

No nieżle i co pisało w tym liście???Szkoda tylko ,że w małżeństwie na początku jest tak pięknie,a póżniej spotykają nas takie rozczarowania to takie bolesne!!!

28 Ostatnio edytowany przez ŚWIADOMA (2009-05-26 12:40:16)

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

........

29

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

Wspolczuje...

30 Ostatnio edytowany przez ŚWIADOMA (2009-05-26 12:41:10)

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

......

31 Ostatnio edytowany przez kasiulka188 (2009-05-22 12:57:04)

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

Sory śWIADOMA ale muszę to powiedzieć, ja uważam że z wami obydwojgiem jest coś nie tak.
Po pierwsze na twoim miejscu odczepiłabym się od kochanki a popatrzyła na siebie i na na męża.
Zaczne od tego że ty pierwsza świadomi znalazłaś sobie kochanka i z premedytacją zdradzałaś męża i wcale nie chciałaś do niego wracać. Nie zrobiłabys pewnie tego gdyby nie namowy twojego kochanka któremu najwyraźniej znudziła się ta sytuacja. Nie obchodziło cię wtedy co czuje on i twoje dzieci bo liczyło się tylko to że tobie jest dobrze.
Po drugie pewnie gdyby twój kochanek nie umył rąk i się nie wycofał zdradzałabyś męża po dziś dzień. A teraz nagle masz pretensje że on zdradza ciebie????
Po trzecie jak mąż zaczął pić, nadużywać alkoholu to trzeba było przy nim trwać i za wszelką cene zmusić go do terapi dla
AA i niech mi nikt nie mówi że jest to nie możliwe bo znam z życia, doświadczenia że jest to możliwe trzeba tylko odpowiednio nakierować tą osobe która sobie nie radzi i ucieka w alkohol.
Po czwarte skoro juz do niego wróciłaś to trzeba było walczyć o odbudowanie małżeństwa a nie przestać męża kochać bo kochanek był w głowie, trzeba było dawać mężowi uczucie,ciepły dom i wsparcie oraz dobry sex bo chyba o to tu chodziło głównie po to żeby nie musiał iść do innej.I tu nasuwa się kolejna myśl że pewnie po tym twoim romansie nie byłaś w łóżku z mężem taka jaka powinnaś być.

Kolejna sprawa dotyczy twojego męża. To mąż też powinien się wreszcie zastanowić co traci(oczywiście jeżeli teraz jesteś "dobra żoną" ) i zostawić gówniarę bo prędzej czy później ta gówniara się nim znudzi i zostawi jego a wtedy może zostać na lodzie.

Co do kochanki obwiniałabym ją w tym przypadku na samym końcu bo jakby nie była ta to by była inna. A że weszła w związek z żonatym.... no cóż łączy ich sex a nie miłość więc pewnie jej to nie przeszkadzało a wręcz przeciwnie odpowiadało tak jak i twojemu mężowi, bowiem oboje mają tą drugą osobe i pewnie nie chcieli żeby wyszło to na jaw.

Kasiula810 mówi że współczuje... ja też ci współczuje a nie tej sytuacji bo do tego doprowadziłaś poniekąd sama. Ja współczuje ci że nie umiesz sobie teraz znaleźć miejsca i musisz czuć to co twój mąż czół kiedyś jak ty go zdradzałaś.
Ooo tak zdrada będąca odwetem (a przypuszczam że tu tak w jakimś stopniu tak właśnie jest)boli jeszcze bardziej niż zwykła zdrada.

Przepraszam za ten tekst ale nie rozumiem czemu masz żal do losu i do męża jak sama tak pokierowałaś życiem żeby poszło właśnie w te tory...

P.S. ŚWIADOMA podaj namiary na ten wątek kochanki chętnie poczytam. A poza tym twierdze że to niekoniecznie było o twoim mężu i myślę że takich podobnych historii jest dużo

32

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

kasiulka188 jak nigdy zgadzam się z Tobą:) z jednym małym wyjątkiem, że nie współczuję w ogóle aaaa i także chętnie przeczytam ten wątek kochanki, chociaż zbieżność może być przypadkowa, bo miliony jest takich sytuacji opisanych na różnych forach internetowych.

33 Ostatnio edytowany przez ŚWIADOMA (2010-01-12 10:41:21)

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

...

34

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

ŚWIADOMA on jej broni przed tobą dlatego że kiedy ty byłaś jaka byłaś ona była przy nim to tak jakbys ty broniła kochanka a założe się że tak by było gdyby cię nie olał.
Moje słowa nie miały cię urazić tylko uświadomić żebyście się wzieli za siebie oboje a nie za jakąś tam dziewuchę prawda jest taka jak ty mu dasz to co on dostawał od niej to on do niej nie pójdzie. A jak mu nie dasz to ta czy inna ale zawsze jakaś będzie.
Po za tym nie ma co się dziwić że poszedł do innej skoro też został zdradzony.
Skoro już Nadia się ze mną zgadza(a musze ci powiedzieć że z reguły prezentujemy odmienne poglądy) to musi być coś w tym prawdy co napisałam.
A co do picia alkoholu to robi się tak żeby chłopa z tego wyprowadzić bo to jest choroba a żaden alkoholik się nie przyzna do tego że nim jest jeżeli ty mu to będziesz mówić i nie pójdzie się leczyć. Po prostu musisz zrobić tak żeby to on sam wpadł na pomysł leczenia się!!!! No chyba że nie zamierzacie ze sobą dłużej być i tworzyć małżeństwa to krótka szybka piłka.

Aha i nadal czekam na namiar na ten wątek o którym mówiłaś....

35

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

Chwileczkę, czegoś tu nie rozumiem...Co znaczy żądałaś rozwodu?Chciałaś się rozstać, zdradza Cię, pije, nie pasuje Ci to wszystko, w takich przypadkach się idzie do sądu i się składa pozew, niezależnie od tego czy szanowny małżonek się łaskawie zgodzi. Owszem o wiele łatwiejsze są sprawy bez orzekania o winie, ale jeżeli się nie da, to nie ma co prosić. Musisz myśleć o sobie i o swoich dzieciach, a one nie będą szczęśliwe, jezeli rodzice nie są szczęsliwi.

36 Ostatnio edytowany przez ŚWIADOMA (2009-05-26 12:44:05)

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

....

37

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

Świadoma- to żeście sobie niezły tort zafundowali....... oboje niestety.W jedności siła- więc dopóki będziecie ciągnąć jak koniki w zaprzęgu - ale każde w swoją stronę- ja nie bardzo widzę tę wspólną przyszłość.Bo do tanga trzeba dwojga.Napisałaś,że jesteście 20 lat po ślubie- więc w jakim wieku są Wasze dzieci? Jest to według mnie dość istotne- gdybyś zdecydowała się na samotne życie- a jeszcze te kredyty w tle- czarno to widzę.
Daliście sobie po razie- Twoja zdrada, Jego zdrada- i albo odkreślacie grubą krechą to co było albo zatruwacie sobie dalej życie- podejrzewam wzajemnymi pretensjami i awanturami- Które z Was jest gorsze.A dzieci niestety- słuchają i tkwią w tym piekiełku . I w tym względzie - Ich wiek niewiele ma tu do rzeczy- bo dziecku - obojętnie ile ma lat trudno opowiedzieć się po którejś ze stron- bo przecież kochają Was oboje.
Nie wyobrażam sobie tkwienia  w związku,którego tak naprawdę praktycznie nie ma - jeśli nie zechcecie kolejny raz zacząć od nowa- po to by sobie wzajemnie pomóc.Macie "za uszami" Oboje - więc i decyzja musi być wspólna - co dalej.

38 Ostatnio edytowany przez ŚWIADOMA (2010-01-12 10:41:46)

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

...

39

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!
ŚWIADOMA napisał/a:

Tak sory może nie potrzebnie to napisałam.Ja tu napewno zawiniłam.....a teraz płaczę.....bo wszystko jest do d..y....do cholery...mimo to jednak będę chciała się rozwieść...
Nie potrafię już ani sobie,ani mężowi pomóc...tak to chora sytuacja,w końcu to ja zawiniłam.
Nie które posty i wątki,ONA pokasowała sprawdzałam,ale to już dla mnie nie ma znaczenia.
Ona chciała,żeby On do Niej wrócil,ale to ja jej uświadomiłam,tak naprawdę gdzie tkwił problem,była tak zakochana,że tego nie widziała,przyznała się.


Jak dalej żyć?????????/Jak to poukładać/????
Rozwieść się????

Nie obwiniaj się- bo to co się stało z Twojej strony - jest w jakimś sensie konsekwencją tego - co było wcześniej.Nie ma sie co licytować o  wagę winy- Twojej....... Twojego męża-  trzeba po prostu zdecydować czy są racjonalne przesłanki - by dalej być razem.Nie możesz zapominać o długach - jeśli jeszcze je macie.Tyle teraz się słyszy o spirali kredytowej.Żebyś czasem nie wpadła z deszczu....... pod rynnę.

40

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

kasiulka188 napisalas "Po za tym nie ma co się dziwić że poszedł do innej skoro też został zdradzony"
Kasiulka uwazasz, ze to jest normalne zachowanie zeby odplacac pieknym za nadobne????
Gwarantuje Ci, ze to do niczego dobrego nie prowadzi...

Swiadoma moja rada, jesli kochasz walcz, jesli nie rozwiedz sie obojetnie czy on tego chce czy nie.

Oboje jestescie w pewnym stopniu winni, ale wybaczcie Dziewczyny ja szacunku nigdy nie bede miala do takich plytkich lasek ktore wlaza z buciorami w czyjes malzenstwo pomimo tego, ze sie nie uklada!
Zalosne pocieszycielki...ktorym sie wydaje,ze seksem pociesza biednego cudzego meza, ktoremu jest tak strasznie zle, zona go nie rozumie itd....

41

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!
ŚWIADOMA napisał/a:

Yuki tak tu trochę masz racji,ale w przeciwieństwie,do ciebie ja mam dzieci i cały moje oszczędności lokowałam w teściów niewielki majatek.Tak że ja zostaje bez niczego,ale jak mam sobie poradzić z dwójką dzieci.Sama,gdzie na wynajm.
Jestem dobrą żoną mój mąż miał i ma podane zawsze wszystko na czas i dzieci też.Między nami nie ma ostrych kłótni.Oprócz tamtego okresu,kiedy Ona stała między nami,mimo to zawsze był zadbany i sprawdzalam sie jako żona w łóżku.Tu też się staralam,i on mi otym mówił.Że jest okey.Tu nie mam nic sobie do zarzucenia.Zresztą to ona mi powiedziała,przez telefon że mój mąż się wyróżniał w tłumie.

Nie jeden mąż wyróżnia się w tłumie - i to w głównej mierze dzięki żonie,która dba o Nego -ale to nie jest powód- by właśnie tacy mężowie byli "wyhaczani" przez pragnące wrażeń małolaty.To też jest kwestia charakteru  małżonka- szuka się poza domem czegoś- czego w domu brakuje.Nad tym zastanów się-. Podany na czas obiad ,uprasowana koszula, nawet udany seks- to niestety nie wszystko - co stanowi o trwałości związku.Może musicie porozmawiać - byś dowiedziała się jakie są oczekiwania Twojego męża a i sama musisz Mu uświadomić- czego Ty pragniesz lub czego Ci brak.

42 Ostatnio edytowany przez ŚWIADOMA (2010-01-12 10:42:47)

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

...

43

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

Świadoma- nie szukaj winy w sobie tylko i wyłącznie- bo wiesz do czego to doprowadzi? Zatracisz się w samooskarżeniach.Naprawdę  nie doprowadzi to do niczego dobrego.
Kurcze,,,,,,,,,,, nareszcie zrozumiałam ten początek- To Twój apel  Świadoma do kochanki Twojego męża: Nie lekceważ żony kochanka!!!!!!! Może przeczyta......... ale czy wyciągnie wnioski????????

ŚWIADOMA napisał/a:

Tak Danusia to nas niestety w niczym nie usprawiedliwia.Dzieci nie sa juz takie małe,ale za wiele nie wiedza.I jak im to wszystko wytłumaczyć,skoro w ich oczach widać radość,że jednak jesteśmy razem.
Nie jestesmy tak bardzo złymi rodzicami,nie ma przy nich jakiś ostrych kłótni,,,
Staramy,ja osobiście duzo z dziećmi rozmawiam i mam z nimi dobry kontakt mimo to że dorastają.

Tylko już sama ja się w tym pogubiłam....co jest ze mną nie tak........

Dzieci- jak mało Kto wyczuwają ..... można powiedzieć instynktownie -gdy coś między rodzicami jest nie tak.Do tego mają wspaniałą umiejętność obserwacji....... nawet między wierszami.
Kiedyś - moja córka będąc w podstawówce - z okazji Dnia Matki - pisała wypracowanie o mamie.Dała mi do przeczytania.Płakałam jak bóbr- nie spodziewałam się,żenawet  to co niby skrywane- jest otwartą księgą dla dziecka.

wiesz co mi sie nasunęło Świadoma- ten apel - jest odpowiedzą na Twoje wątpliwości........ Ty już podjęłaś decyzję- będziesz walczyć o Was.A ja życzę powodzenia.!!!!

44

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

Zacznijmy od tego że napisałaś potrzebnie bo po to jest forum żeby sobie pogadać. Zawsze twierdziłam że trzeba pogłaskać na forum po głowie co udowodniłam nieraz w moich postach i za co byłam ganiona przez dziewczyny. Jednak w twoim przypadku nie mam ani jednej małej iskierki za którą mogłabym cię pogłaskac po głowie i w tym przypadku przychylam się do zdania Nadii która kiedyś gdzies powiedziała że pomoc na forum i doradzanie nie tylko polega na głaskaniu po głowie.
Pomijając już sam fakt kto tu zawinił bo nie o ustalenie winy tu chodzi powiem ci co wg mnie powinnas zrobić. Powinniscie oboje z meżem wziąść sie za siebie i albo ratujecie tak naprawde swoje małżeństwo on idzie się leczyć z alkoholizmu a ty strasz się go na nowo pokochac albo poprostu postanawiacie że to wasz koniec i składacie pozew o rozwód i po sprawie.
Tak czy tak musicie to przedyskutowac wspólnie i podjąć decyzję

45

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

A ja uwazam , że tytuł tego wątku chyba jest niezbyt adekwatny....  wytłumacz mi dlaczego napisałaś "nie igraj z żoną kochanka" ??? Bo jakos nie wuczytałam tego w postach ...

46

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!
brooke napisał/a:

A ja uwazam , że tytuł tego wątku chyba jest niezbyt adekwatny....  wytłumacz mi dlaczego napisałaś "nie igraj z żoną kochanka" ??? Bo jakos nie wuczytałam tego w postach ...

Brooke- ja to nareszcie zrozumiałam- to apel do tej kochanki męża wystosowany przez bohaterkę tego postu: Kochanka męża ma nie igrać z Nią- czyli żoną- stąd tytuł : Świadomy przekaz:Nie igraj z żoną kochanka. Z tego co wywnioskowałam z chaotycznych niestety wypowiedzi- tak kobieta kontaktowała się ze Świadomą - a to ostrzeżenie dla Niej.
Jeśli się mylę- poprawcie mnie proszę.

47

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

Ja to tytuł wątku na początku odczytałam tak:
Świadomy przekaz. Nie igraj z żoną (podpisano)kochanka.
Dopiero teraz po twoim tłumaczeniu Danusiu rozumiem słowo "kochanka" jako jego- od kochanek!

Ale wracając do tematu kochnaki, skoro ŚWIADOMA mówi że ta kochanka jej męża pisała jakiś tam wątek o tym wszytkim to niech go poda chętnie sobie podyskutujemy z ta kochanką wtedy bedziemy mieć obraz sytuacji z kilku stron. No chyba że to nie to forum ale mimo wszytko chętnie sobie poczytam co ona tam nabazgrała.

A co do sprawy ich małżeństwa to już się wypowiedziałam:)

48 Ostatnio edytowany przez ŚWIADOMA (2009-05-26 12:46:02)

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

....

49 Ostatnio edytowany przez ŚWIADOMA (2010-01-12 10:44:10)

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

...

50

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

Ja byłam przekonana, że zdanie "nie igraj z żoną kochanka" znaczy- bo.. co? Tzn. Bo np skończyło się to dla niej jakoś starsznie czy coś wtym stylu...... a pomimo tych wszytskich postów dalej nie znalazłam odpowiedzi... mamy nie igrać z żoną kochanka .. bo co??

51 Ostatnio edytowany przez ŚWIADOMA (2010-01-12 10:44:51)

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

...

52 Ostatnio edytowany przez kasiulka188 (2009-05-22 21:02:38)

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!
ŚWIADOMA napisał/a:

Tak jesteście ciekawe,to podam,tak jak napomknęłam a wszystko zaczęło się w grudniu.
Pinezka,,,Zdradziłam i zostałam sama.
Posty były różne Plastikowe Niebo,ale je po części skasowala.Tu też wymieniliśmy się postami
Bezimienna ale też skasowala.
Malutka i tu wymienilyśmy się postami,ale też skasowała po części .
Jako Niewierna,i też część skasowalo dlatego nie będziecie mieli wszystko jasne.Ale mimo to wszystkie,były o miłości do mężczyzny starszego o ponad 15lat itd.....I jak sama zaznaczała,że guzik ją to obchodzi że ma żonę i dzieci.

Świadoma bo troszke zgłupiałam w tym momencie nie badzo łapę. Prosze cię sprecyzuj mi czy ta teoretyczna kochanka twojego męża to  Pinezka Bezimienna, Malutka,Niewierna czy może brooke(bo kolejny post kierujesz do niej tak jakyś to z nią miała się spotkać?)?

No bo tak sprawdziłam sobie te 5 dziewczyny i tak:
-Bezimienna nie istnieje
-Malutka ma napisane tylko powitanie jak dotąd
-brooke nie ma nic o tym że jest czyjąś kochanką
więc zostaje tylko Pinezka i Niewierna. tylke że z Niewierna gadałam dawno temu i pamiętam że ona ma męża a nie chłopaka...Co do Pinezki jest tak samo.
Ale pomijając to nie wydaje mi się żeby jedna albo druga była kochanka twojego męża dlatego że dziewczyn które tak opisują swoją historię jak Niewierna czy Pinezka jest wiele nie tylko one i nie tylko one się w coś takiego uwikłała wg mnie żaden dowód że to któraś z nich. Ale przeciez możesz spytać wprost i podyskutować z nimi na forum to cie nic nie kosztuje.
Ponad to myślę że twierdzenie że Pinezka i Niewierna to ta sama osoba jest za daleko posunięte.
Jeśli chcesz znaleźć kochankę swojego męża to ja bym poszukała na twoim miejscu w świecie realnym a nie doszukiwała się jej w necie albo w dedykacjach w radiu. Jakie jest prawdopodobieństwo że to właśnie Niewierna jest kochanka twojego męża? myślę że takie jak trafienie szóstki w totka.

53 Ostatnio edytowany przez ŚWIADOMA (2010-01-12 10:45:11)

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

...

54 Ostatnio edytowany przez ŚWIADOMA (2010-01-12 10:45:38)

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

...

55

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!
ŚWIADPMA napisał/a:

Może i tak kasiulka188.Do nikogo niechcę tu kierować żalu ani złości.Ja te posty żledziłam od dawna.Ona wiedziała,że ja też tu na necie jestem,bo zaczęłam do niej dzwonić,żeby się dowiedzieć tylko prawdy o mężu.

Powoli Świadoma i bardzo cię proszę troszkę to wszytko mi posklejaj. Co ma dzwonienie do tego że siedziałąś na necie i czemu niby twoje telefony miały jej dać do zrozumienia że siedzisz na necie? Proszę cię wytłumacz mi.

ŚWIADOMA napisał/a:

Chodziło mi tylko o prawdę.Skoro jej nie było,to skąd te wszystkie sms,głuche telefony i wiadomości.

Tu też sugerujesz że była na necie na tym forum i dlatego były do ciebie głuche telefony i smsy ale dalej nie rozumiem co to ma wspólnego z tym że miałaby być na necie???

ŚWIADOMA napisał/a:

Doszło do tego,że to moje już dzieci zaczęły to wszystko odbierać i przychodziły do mnie i mówiły mi otym.Bałam się bardziej onie,niż o siebie.Dopiero niedawno dowiedziały się o kochance mojego męża

To twoje dzieci wkońcu wiedzą? bo chyba mówiłaś wcześniej że nie wiedzą czy ja coś przeoczyłam?

Kurcze teraz to już zupełnie się pogłubiłam. Dziewczyny niech mi ktoś to poskleja

56

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

Ja była bym daleka od dochodzenia- ta czy inna o takim niczku czy zmienionym w te pędy- jak grunt się pali.Najistotniejsze dla mnie jest to,że jest Ktoś- Kto depcze tę rodzinę.Ale według mnie - nie w tej osobie problem.Problem to jest w tym mężu.Bo jeśli nie będzie ta - może być inna .Świat i ten realny i wirtualny pełen jest kobiet,które egoistycznie szukają Kogoś dla siebie- nawet na chwilę - nie zastanawiając się ,że burzą związek- w którym coś nie funkcjonuje tak do końca prawidłowo.Dla mnie to jak ogniwko łańcuszka ,które ma lekki feler- i zamiast zespolić je- rwie się bez patrzenia na okolicznosci i skutki.Jak chcesz Świadoma- rozmawiaj z tą kobietą- tylko nie jestem przekonana ,ze to coś da.Może nawet się wycofa - pod wpływem Twoich argumentów- ale przecież w związku istotne jest  zaufanie ,miłość ......... gra do jednej bramki.U Was - wybacz ale póki co - tego nie ma.
Co do dzieci- jeszcze raz podkreślam- takie niedomówienia,domyślanie się- może zrobić większą krzywdę- niż wyłożenie kawy na ławę.To nie są małe dzieci,które nie zrozumieją ,że między rodzicami dzieje się źle.Przeciwnie- przypomnijcie sobie wiele filmów z telewizji.Gdy rozstają się rodzice a dzieci nie bardzo wiedzą co jest grane- to sobie przypisują winę za ten rozpad- bo były niegrzeczne,bo nie słuchały- Ich wyobraźnia "buzuje" do granic możliwości.Wiem- sam fakt rozstania też nie jest miły - ale czasem lepsze radykalne cięcie - niż kiszenie się we własnym- lekko skisłym sosie. To wszystko według mnie musicie omówić- spokojnie- bez wzajemnych pretensji- bo wina za to wszystko nie jest jednostronna.Widzę z Twoich postów Świadoma,że masz tego świadomość - więc dochodzcie do wniosku- czy warto kleić ten dzbanuszek- czy rozbić go do końca.

Stojąc z boku - łatwiej nam radzić- ale Nikt.... powtarzam Nikt- nie da gotowej recepty co robić dalej.Piszesz,że chcesz wiedzieć prawdę o mężu..... ale pytam się : jaką prawdę?????? przecież ją znasz.Między Wami jest źle...... przecież to ewidentne.Tylko od Was zależy- czy Wasza przyszłość będzie wspólna- czy też każde z Was pójdzie swoją drogą.

57

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

Świadoma musisz sobie zadać pytanie czy nadal chcesz trwać w tym związku,czy nadal kochasz męża a przedewszystkim czy on kocha ciebie? Powiedzcie mi tak szczerze dziewczynki czy da się odbudować miłość znów na nowo po takich przejściach mam na myśli zdradę?Bo mi się wydaje,że jak ktoś zdradza to tej miłości już nie ma.

58

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

Ja pisałam z pinezką jeszcze przed świętami i powiem że nie bardzo mi pasuje ona do tego opisu-tam jakby była inna sytuacja-zresztą wszystkie wątki dotycząca zdrady męża będą podobne bo to się wszystko zaczyna tak samo albo bardzo podobnie i tak samo się kończy.
Na twoim miejscu nie szukałabym kochanki w wirtualnym świecie,w ogóle bym jej nie szukała-po co ci to?masz dzieci,masz czym się zająć więc nie stwarzaj sobie dodatkowych problemów.Również jak Kasiula czytałam twoje posty ale nie mogę złożyć sensownej całości jakbyś zechciała napisać wszystko od początku do końca w jednym kawałku to byłabym wdzięcZna.

59

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

Zony kochankow tocza wielkie boje,bo ciezko pozbyc sie skarbonki  smile

60

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!
brysia napisał/a:

Ja pisałam z pinezką jeszcze przed świętami i powiem że nie bardzo mi pasuje ona do tego opisu-tam jakby była inna sytuacja-zresztą wszystkie wątki dotycząca zdrady męża będą podobne bo to się wszystko zaczyna tak samo albo bardzo podobnie i tak samo się kończy.
Na twoim miejscu nie szukałabym kochanki w wirtualnym świecie,w ogóle bym jej nie szukała-po co ci to?masz dzieci,masz czym się zająć więc nie stwarzaj sobie dodatkowych problemów.Również jak Kasiula czytałam twoje posty ale nie mogę złożyć sensownej całości jakbyś zechciała napisać wszystko od początku do końca w jednym kawałku to byłabym wdzięcZna.

Brysiu- ja wcale nie dziwię się chaotyczności wpisów Świadomej.Targają Nią emocje i ta niepewność- co robić dalej? Do tego -ja nie jestem pewna - ale być może ta dziewczyna w każdym niczku widzi potencjalną "łowczynię" cudzych mężów.Ktoś tu napisał -że wszystkie zdrady zaczynają się jednakowo- i coś w tym chyba jest.Piszę chyba- bo na szczęście - mnie mąż nigdy nie zdradził- a i teraz coś takiego jak zdrada - jest mi  już oszczędzone na zawsze.Jednak "wczuwam się" w to co przeżywa Świadoma - i myślę,że nie jest Jej łatwo..... może na własną prośbę- ale ........ zawsze.

kasiamruczek1 napisał/a:

Świadoma musisz sobie zadać pytanie czy nadal chcesz trwać w tym związku,czy nadal kochasz męża a przedewszystkim czy on kocha ciebie? Powiedzcie mi tak szczerze dziewczynki czy da się odbudować miłość znów na nowo po takich przejściach mam na myśli zdradę?Bo mi się wydaje,że jak ktoś zdradza to tej miłości już nie ma.

Czysto teoretyczna dywagacja- ja nie umiała bym po czymś takim zaufać.Jednak to egoistyczne podejście do sprawy- bo zupełnie jest inaczej gdy są dzieci i długi- wtedy trzeba wybrać mniejsze zło.Wiem- możecie się z takim sądem nie zgadzać- jednak gdy stworzy się rodzinę- nie zawsze czarne jest czarne a białe białym.Jest coś takiego jak kompromis.Takie jest moje zdanie.


mon61 napisał/a:

Zony kochankow tocza wielkie boje,bo ciezko pozbyc sie skarbonki  smile

Wydaje mi się,że to zbyt duże uproszczenie.Pewnie- nie fajnie dzielić się z Kimś z poza rodziny finansami małżonka- ale myślę,że problem jest dużo głębszy i nie tylko o sprawy materialne chodzi.

61

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

Oczywiście,ja również ją rozumiem,chodzi o to że jak napisze bardziej precyzyjnie to wszystkim nam będzie łatwiej ją zrozumieć-ja mam problem z ułożeniem tego w całoś logiczną,ale może jak się uspokoi to będzie umiała nam to jakoś ładnie przekazać

62

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!
brysia napisał/a:

Oczywiście,ja również ją rozumiem,chodzi o to że jak napisze bardziej precyzyjnie to wszystkim nam będzie łatwiej ją zrozumieć-ja mam problem z ułożeniem tego w całoś logiczną,ale może jak się uspokoi to będzie umiała nam to jakoś ładnie przekazać

Właśnie....... jak się uspokoi- ale jak tu zachować spokój- gdy rodzina się wali????????

63

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!
Danusia napisał/a:
brysia napisał/a:

Ja pisałam z pinezką jeszcze przed świętami i powiem że nie bardzo mi pasuje ona do tego opisu-tam jakby była inna sytuacja-zresztą wszystkie wątki dotycząca zdrady męża będą podobne bo to się wszystko zaczyna tak samo albo bardzo podobnie i tak samo się kończy.
Na twoim miejscu nie szukałabym kochanki w wirtualnym świecie,w ogóle bym jej nie szukała-po co ci to?masz dzieci,masz czym się zająć więc nie stwarzaj sobie dodatkowych problemów.Również jak Kasiula czytałam twoje posty ale nie mogę złożyć sensownej całości jakbyś zechciała napisać wszystko od początku do końca w jednym kawałku to byłabym wdzięcZna.

Brysiu- ja wcale nie dziwię się chaotyczności wpisów Świadomej.Targają Nią emocje i ta niepewność- co robić dalej? Do tego -ja nie jestem pewna - ale być może ta dziewczyna w każdym niczku widzi potencjalną "łowczynię" cudzych mężów.Ktoś tu napisał -że wszystkie zdrady zaczynają się jednakowo- i coś w tym chyba jest.Piszę chyba- bo na szczęście - mnie mąż nigdy nie zdradził- a i teraz coś takiego jak zdrada - jest mi  już oszczędzone na zawsze.Jednak "wczuwam się" w to co przeżywa Świadoma - i myślę,że nie jest Jej łatwo..... może na własną prośbę- ale ........ zawsze.

Danusiu jakbyś dobrze to wszystko przczytała to byś wiedziała,że to ŚWIADOMA najpierw zdradziła męża a nie on ją.

Danusia napisał/a:
kasiamruczek1 napisał/a:

Świadoma musisz sobie zadać pytanie czy nadal chcesz trwać w tym związku,czy nadal kochasz męża a przedewszystkim czy on kocha ciebie? Powiedzcie mi tak szczerze dziewczynki czy da się odbudować miłość znów na nowo po takich przejściach mam na myśli zdradę?Bo mi się wydaje,że jak ktoś zdradza to tej miłości już nie ma.

Czysto teoretyczna dywagacja- ja nie umiała bym po czymś takim zaufać.Jednak to egoistyczne podejście do sprawy- bo zupełnie jest inaczej gdy są dzieci i długi- wtedy trzeba wybrać mniejsze zło.Wiem- możecie się z takim sądem nie zgadzać- jednak gdy stworzy się rodzinę- nie zawsze czarne jest czarne a białe białym.Jest coś takiego jak kompromis.Takie jest moje zdanie.

Kompromis kompromisem,więc Danusiu skąd możesz wiedzieć jak się czuje kobieta zdradzona skoro nią nigdy nie byłaś i nie wiesz jak ona się czuje.Ja byłam zdradzona i też mam dzieci też trwam w tym związku ze względu na nie,ale już tego uczucia co dawniej nie ma więc mnie nie oceniaj!!!

64

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!
kasiamruczek1 napisał/a:
Danusia napisał/a:
brysia napisał/a:

Ja pisałam z pinezką jeszcze przed świętami i powiem że nie bardzo mi pasuje ona do tego opisu-tam jakby była inna sytuacja-zresztą wszystkie wątki dotycząca zdrady męża będą podobne bo to się wszystko zaczyna tak samo albo bardzo podobnie i tak samo się kończy.
Na twoim miejscu nie szukałabym kochanki w wirtualnym świecie,w ogóle bym jej nie szukała-po co ci to?masz dzieci,masz czym się zająć więc nie stwarzaj sobie dodatkowych problemów.Również jak Kasiula czytałam twoje posty ale nie mogę złożyć sensownej całości jakbyś zechciała napisać wszystko od początku do końca w jednym kawałku to byłabym wdzięcZna.

Brysiu- ja wcale nie dziwię się chaotyczności wpisów Świadomej.Targają Nią emocje i ta niepewność- co robić dalej? Do tego -ja nie jestem pewna - ale być może ta dziewczyna w każdym niczku widzi potencjalną "łowczynię" cudzych mężów.Ktoś tu napisał -że wszystkie zdrady zaczynają się jednakowo- i coś w tym chyba jest.Piszę chyba- bo na szczęście - mnie mąż nigdy nie zdradził- a i teraz coś takiego jak zdrada - jest mi  już oszczędzone na zawsze.Jednak "wczuwam się" w to co przeżywa Świadoma - i myślę,że nie jest Jej łatwo..... może na własną prośbę- ale ........ zawsze.

Danusiu jakbyś dobrze to wszystko przczytała to byś wiedziała,że to ŚWIADOMA najpierw zdradziła męża a nie on ją.

Kasiu- ja doczytałam się tego oczywiście- ale czy to tak naprawdę ważne Kto Kogo pierwszy? Zdrady nie usprawiedliwia nic ..... nawet kolejność jej dokonania.Ona miała miejsce  z obu stron- i kropka.Bo czyż można usprawiedliwiać męża - że odpłacił pięknym za nadobne? Ja tego nie potrafię.Mleko się wylało......... to fakt. Znamy punkt widzenia Świadomej- to przede wszystkim wątpliwości i wahanie...... co robić dalej. Możemy sobie moralizować- ale i tak w tej konkretnej sprawie- do niczego to nie doprowadzi.

kasiamruczek1 napisał/a:
Danusia napisał/a:
kasiamruczek1 napisał/a:

Świadoma musisz sobie zadać pytanie czy nadal chcesz trwać w tym związku,czy nadal kochasz męża a przedewszystkim czy on kocha ciebie? Powiedzcie mi tak szczerze dziewczynki czy da się odbudować miłość znów na nowo po takich przejściach mam na myśli zdradę?Bo mi się wydaje,że jak ktoś zdradza to tej miłości już nie ma.

Czysto teoretyczna dywagacja- ja nie umiała bym po czymś takim zaufać.Jednak to egoistyczne podejście do sprawy- bo zupełnie jest inaczej gdy są dzieci i długi- wtedy trzeba wybrać mniejsze zło.Wiem- możecie się z takim sądem nie zgadzać- jednak gdy stworzy się rodzinę- nie zawsze czarne jest czarne a białe białym.Jest coś takiego jak kompromis.Takie jest moje zdanie.

Kompromis kompromisem,więc Danusiu skąd możesz wiedzieć jak się czuje kobieta zdradzona skoro nią nigdy nie byłaś i nie wiesz jak ona się czuje.Ja byłam zdradzona i też mam dzieci też trwam w tym związku ze względu na nie,ale już tego uczucia co dawniej nie ma więc mnie nie oceniaj!!!

Kasiu- masz rację- moja wiedza nie jest podyktowana przeżyciami jedynie obserwacją- czyli  jest czysto teoretyczna.Napisałam o tym świadomie- licząc ,że odezwią się dziewczyny -które przeżyły to na własnej skórze.Ja napisałam,że nie trzeba sie ze mną zgadzać- a przeciwnie -teoria wszak nijak się ma do praktyki.

Kasiu- moim celem absolutnie nie było ocenianie Ciebie czy Kogokolwiek- nie wiem skąd doszłaś do takich wniosków?>? Jeżeli jednak mimo tych wyjaśnień czujesz się przeze mnie dotknięta- to bardzo przepraszam.Ja wypowiadam się na temat przedstawiony przez Świadomą........ więc nie wiem skąd taka sugestia?

Kasiu- cytowałam Twój post- by wyrazić swoje zdanie na zadane przez Ciebie pytanie....... czy można po zdradzie odbudować miłość.

65

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

Danusiu to teraz widzisz jak się czuje kobieta zdradzona to najgorsze co człowiekowi w życiu może się przytrafić zwłaszcza gdy kocha się tą osobe która tak bardzo cię skrzywdziła a ona nie odwzajemnia twojego uczucia a ty trwasz w tym związku wiedząc,że ten ktoś cię już nie kocha i trwasz po to by dzieci w tym najmniej ucierpiały.A gdzie jesteś ty???Jesteś na szarym końcu!!!Dzieci kiedyś odejdą a ja zostanę sama w związku który pewnie nie ma przyszłości bo jak można kochać za dwoje???

Posty [ 1 do 65 z 97 ]

Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024