Czy religia jest nam potrzebna? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » RELIGIA - DUCHOWE POSZUKIWANIA » Czy religia jest nam potrzebna?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 51 ]

1

Temat: Czy religia jest nam potrzebna?

Dla mnie religie świata, to pewne twory, które w pewien sposób narzucają ludziom sposób myślenia, któremu trzeba się podporządkować. Jak najbardziej mogą prowadzić do Boga i wewnętrznego odrodzenia. Wiem jednak, że nie wyznając żadnej religii również można odnaleźć i pojąć Boga.

Czy potrzebujemy religii aby czcić i modlić się do Boga? A może religia nas ogranicza?
Co jest lepsze samodzielne poszukiwania i wzrastanie, czy może podążanie utartymi ścieżkami?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?

Religia jest jak najbardziej potrzebna,kierująsię nią nasi rodzice, dziadkowie, pradziadkowie smile i to jest piękne ze możemy się Wiarą łączyć z naszymi przodkami.:) Poza tym to Religia od najmłodszych lat kieruje naszym życiem, nawet podświadomie. I nawet jesli ktoś twierdzi ze nie wierzy w Boga, to sie myli- sam fakt że o nim mowi, myśli świadczy ze ma go gdzieś w swej "duszy" smile

3

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?

Religia to pewen zbiór schematów, dogmatów, gotowych sposobów na życie. Moim zdaniem nie ma nic wspólnego z wiarą, bo można być przecież do granic zdewociałym tudzież religijnym, a jednak nie wierzyć, nie mieć w sobie "żywej wiary".
W religii mamy także praktyki religijne, czyli niedzielny kościółek, spowiedź, całowanie krzyża, litanie, majowe itp. itd. Wiarę mamy w sercach, śmiało mogę ją oddzielić od religii, wiara jest wolna i czysta, nieskażona praktykami. Irga, masz rację że nie będąc religijnym można być wierzącym smile

Religia na pewno w pewnym sensie nas ogranicza, wyznając katolicyzm nie mogę, przynajmniej teoretycznie, oddawać się praktykom kontemplacji zen, a jednak... rozwój duchowy z góry zakłada nie poprzestawanie na jednym, próbowanie, poszukiwanie, otwartość na różne religie.

4

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?

W religiach, nie podoba mi się to, że wszystko jest z góry narzucone. A człowiek jest przecież istotą myślącą i może czasem warto się zastanowić w co się tak naprawdę wierzy. Religia właściwie zabrania nam tego, dogmaty nie podlegają dyskusji.
A wyznawcy uważają, że jedynie ich religia jest słuszna. A co z resztą? Inni błądzą ...

5

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?
Irga napisał/a:

A wyznawcy uważają, że jedynie ich religia jest słuszna. A co z resztą? Inni błądzą ...

Moja znajoma interesuje się różnymi wyznaniami, ma olbrzymią wiedzę w tym zakresie i powiedziała mi kiedyś, że jest coś, co łączy wszystkie religie - miłość do Boga i do bliźniego. I to jest też moim zdaniem najważniejsze, dogmaty i zasady zaś są dla mnie elementem kultury i tradycji.

6 Ostatnio edytowany przez Tunek (2010-03-30 06:25:41)

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?

Hmm, kto zdefiniuje określenie RELIGIA?  Bo czy to jest cały system rytualny, towarzyszący byciu z bogiem?        Praktyka religijna?         Jeśli RELIGIA jest zespołem zwyczajowych zachowań związanych z wiarą,  TO JEST        NIEPOTRZEBNA!!!!

Wystarczy WIARA w Ojca i Syna i Ducha Świętego  i OSOBISTA RELACJA BEZPOŚREDNIO Z BOGIEM. Wystarczy życie w zgodzie ze Słowem z Pisma Świętego. Wystarczy PRZEKONANIE że Chrystus zmarł na krzyżu i w ten sposób ODKUPIŁ!!!!!!!! nasze grzechy. I że jak się dwóch, dwie, albo dwoje takich wierzących spotkają to to już jest KOŚCIÓŁ. A jak się spotka piętnaścioro, to też jest KOŚCIÓŁ. A jak się milion spotka.... też. I Pan Bóg przekazując nam swój testament kazał nam żyć w takim KOŚCIELE- Kościele Bożym. Czyli SPOŁECZNOŚCI- społeczności z Bogiem. Wystarczy MIŁOŚĆ.

Jn 13:34-35
34. Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali tak, jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie.
35. Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali.
(BT)

Taka najprostsza prawda!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Bez bałwochwalstwa,  z wiarą TYLKO w Niego, z modlitwą TYLKO do Niego, z ufnością TYLKO do Pisma Świętego, z przekonaniem że TYLKO Jezus- Jego syn i człowiek jest pośrednikiem między Nim a ludźmi. Z przekonaniem, że Tylko wiarą można przyjąć zbawienie.  Nie za zasługi.
Religie, obrzędy, reguły stworzone zostały przez ułomnych ludzi.    TO LUDZIE STWORZYLI RELIGIE.

ODPOWIADAM NA PYTANIE-
czy jest nam potrzebna     RELIGIA?
                                                  NIE!!!
Potrzebna nam jest              WIARA!!!!!!!

7 Ostatnio edytowany przez november (2010-03-29 23:03:49)

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?
iziaaaaak napisał/a:

Religia jest jak najbardziej potrzebna,kierująsię nią nasi rodzice, dziadkowie, pradziadkowie smile i to jest piękne ze możemy się Wiarą łączyć z naszymi przodkami.:) Poza tym to Religia od najmłodszych lat kieruje naszym życiem, nawet podświadomie. I nawet jesli ktoś twierdzi ze nie wierzy w Boga, to sie myli- sam fakt że o nim mowi, myśli świadczy ze ma go gdzieś w swej "duszy" smile

bo większość z nich została wychowana w jakiejś społeczności. Człowiek wychowany wśród ateistów czy agnostyków wcale by o nim nie mówił. Mi wiara jest na maksa zbędna. Kocham być Panią własnego życia i tyle. A to, ze szanuję, że Wy wierzycie w boga czy coś innego, to inna sprawa.

8

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?

dla niektorych podstawa to religia dla innych kwestia wychowania. Ja myślę, że to kwestia moralnego czy duchowwego podejscia do zycia jest istotna. Uwrażliwia, otwiera nas na problemy innych.

Tunek napisał/a:

czy jest nam potrzebna     RELIGIA?
                                                  NIE!!!
Potrzebna nam jest              WIARA!!!!!!!

uważam że za tą odpowiedz należy się 100 punktów !

9

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?

Irga, uważam, że odpowiedź na Twoje pytanie zależy od typu człowieka.

Jedni potrzebują religii, systemu dogmatów, punktu odniesienia (Biblia/Koran/Tora) i przewodników (ksiądz, rabin, pop). Daje im to jakieś poczucie wspólnoty, przynależności do grupy, wprowadza ład w ich życie, pozwala czuć, że jest się częścią tradycji. Jest czymś, co spaja z innymi ludźmi.
Inni z kolei w konkretnym systemie religijnym czują się uwiązani, zmuszeni do przestrzegania reguł, których często nie rozumieją i pozbawiani własnej opinii. Dlatego jestem zdania, że jeżeli komuś religia staje na drodze do wiary, do harmonii, jaką powinna dawać, do rozwoju duchowego na każdej płaszczyźnie i do samodzielnego myślenia - to powinien tą religię odrzucić.

Osobiście jest mi absolutnie wszystko jedno, czy rozmawiam z ateistą, katolikiem, buddystą czy muzułmaninem. Nie uważam, żeby sposób wyznawania wiary był aż tak istotny, by kruszyć o niego kopie czy walczyć o wyższość jednej religii nad drugą. Dla Jana Kowalskiego idealny będzie katolicyzm, da mu oparcie, sprawi, że będzie dobrym człowiekiem, który jest wolny w myśleniu i decyzjach, ale nie pojmuje tej wolności jako kompletnego egocentryzmu i swawoli, a dla Piotra Nowaka optymalny będzie ateizm. Może się przecież okazać, że o wiele bliżej wartości uznawanych np. za chrześcijańskie będzie ten, który być może nie deklaruje, że jest wyznawcą konkretnego kościoła, ale nie kradnie, nie zabija, szanuje drugiego człowieka.

Podsumowując, nie, uważam, że religia nie jest potrzebna, by wierzyć, a wiara nie jest warunkiem, by być moralnym, dobrym człowiekiem. Bez dwóch zdań nie jest to jednak powód, by nagle wszyscy ludzie odeszli od religii bądź wiary, ponieważ dla zdecydowanej większości oba te działania nie skończą się dobrze.

10

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?
iziaaaaak napisał/a:

Religia jest jak najbardziej potrzebna,kierująsię nią nasi rodzice, dziadkowie, pradziadkowie smile i to jest piękne ze możemy się Wiarą łączyć z naszymi przodkami.:):)

iziaaaaak napisał/a:

Poza tym to Religia od najmłodszych lat kieruje naszym życiem, nawet podświadomie.

to raczej nasi rodzice nam wpajaja ,ze trzeba byc religijnym i wierzyc w boga.Na szczescie przychodzi taki moment w zyciu ,ze albo odchodzimy albo zostajemy przy wierzeniach religijnych naszych rodzicow.



iziaaaaak napisał/a:

I nawet jesli ktoś twierdzi ze nie wierzy w Boga, to sie myli- sam fakt że o nim mowi, myśli świadczy ze ma go gdzieś w swej "duszy" smile

a jak ktos nie wyznaje zadnej religii ,to w jakiego boga wierzy.

11

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?

Bog i wiara ida w parze ,wierzymy bo to daje nadzieje ,
Wirtualna swiadomosc pociechy ,cos w tym jest..

12

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?

Wiara- bardzo ubogaca, rozwija, religia- niekoniecznie wink

13

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?

Dla mnie wybrana religia wynika z wiary. Dla mnie obie te ''opcje'' są niezbędne. smile

14

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?

Bardzo potrzebna. Sama wiara i miłość do bliźniego nie jest dochodowa, nie daje władzy i przywilejów.

15

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?

Nie jestem katolikiem / chrześcijaninem jakieś 10 lat temu byłem wierzącym katolikiem, dzisiaj lubię filozofię.

Myślę religia jest nam ludziom potrzebna - świadomość istnienia i przemijania jest tak okrutna, że potrzebujemy kogoś / czegoś silniejszego i większego nad nami.

Obrzędy religijne istnieją od najdawniejszych czasów nawet neandertalczycy mieli swoje obrzędy pogrzebowe ( świadczą o religijności ) i chyba w każdej kulturze były jakieś bóstwa i religijność.

Co do mnie może jest jakiś Bóg może nie - nie wiem tego
- ale nie można tego nazwać wiarą.

16

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?

Długo byłam poza religią, jakąkolwiek. Wierzyłam, wierzę i będę wierzyć w Boga, tylko po pewnym epizodzie powiedziałam sobie, dosyć religii, dosyć ograniczania mojej wolności. Trwało to kilka lat, w ten sposób oddaliłam się również od wiary, byłam tak daleko od Boga, jak to tylko możliwe. W pewnej chwili swojego życia zauważyłam, że potrzebuję religii, społeczności, poczucia wspólnoty, cotygodniowego poświęcenia Bogu czasu w pewnej społeczności. Za chwilę powiecie, że do tego wystarczy raz w tygodniu godzinka kontemplacji i czytania Pisma Świętego, ale to dla mnie za mało. Potrzebuję poczucia przynależności do jakiejś religii, a że miejsca sobie nie umiem znaleźć to już inna sprawa.
Dla mnie wiara łączy się z religią, ale myślę, że to jest indywidualna kwestia każdego z nas.

17

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?

Aimee to tak, jak ja smile

18 Ostatnio edytowany przez rafal777 (2018-11-09 10:04:01)

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?
iziaaaaak napisał/a:

Religia jest jak najbardziej potrzebna,kierująsię nią nasi rodzice, dziadkowie, pradziadkowie smile i to jest piękne ze możemy się Wiarą łączyć z naszymi przodkami.:) Poza tym to Religia od najmłodszych lat kieruje naszym życiem, nawet podświadomie. I nawet jesli ktoś twierdzi ze nie wierzy w Boga, to sie myli- sam fakt że o nim mowi, myśli świadczy ze ma go gdzieś w swej "duszy" smile

Nie mogę się z Tobą zgodzić, ponieważ religia prowadzi do wielu niepotrzebnych wojen i nienawiści z powodu tego, ktoś wyznaje inną religię. To ludzie religijni powodują wojny. Dlatego ja rozdziela ludzi religijnych od ludzi naprawdę wierzących, bez względu na kościół, którego są członkami.
W swoim poście wspomniałeś o przodkach, nasi przodkowie nie wierzyli w jednego Boga tylko w wielu bogów. Tzw. Chrystianizm został nam narzucony przez inne Państwa pod przymusem 12 czerwca 1168 roku n.e została zniszczona Arkona ostatni bastion wiary Słowiańskiej ludzie zostali wymordowani w imię czego na pewno nie Boga tylko w imię religii, podobnie było z Jasną Górą Częstochowie tam tam była świątynia poświęcona bogini Słowiańskiej Ładzie kapłanki zostały wymordowane, a nie które co przeżyły były sprzedawane do burdeli. To właśnie wszystko działo w imię religii. Dlatego Bóg z religią nie ma nic wspólnego.

19 Ostatnio edytowany przez Misinx (2018-11-09 10:31:34)

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?

To nie jest kwestia potrzeby. Uważam, że jest to kwestia ewolucji ludzkiego mózgu, która spowodowała, że konstrukcja ludzkiej psychiki jest taka, że większość ludzi w coś wierzy. Człowiek po prostu tak ma, że w większości wypadków jeśli stawia sobie jakieś pytania na które nie znajduje odpowiedzi, to sobie te odpowiedzi dorabia. Dotyczy to zwłaszcza czasów, okresów w których ludzie byli po prostu, mówiąc brutalnie "niewyobrażalnie ciemni". Mnóstwo oczywistych rzeczy obecnie było dla nich wtedy czymś tajemniczym, nadnaturalnym. Zwróćmy uwagę, że niemal wszystkie religie mają swoje źródło w zamierzchłej przeszłości. Wiele z nich ma jakieś elementy wspólne. Jedne wpływały na drugie. Historie które zawierane są w np. w Starym Testamencie były wcześniej w ustnych przekazach i ewoluowały. W dzisiejszych czasach religie praktycznie nie powstają w takim stopniu. Pojawiają się sekty, zgromadzenia, ale wszystkie trafiają z przekazem w Szklany Sufit i nie są w stanie się przebić ze swoim przekazem do ogółu. Zresztą znaczna ich część też czerpie z innych religii tworząc po prostu pewien upgrade tego co już jest. Mówiąc tak bardziej brutalnie w dzisiejszych czasach żaden Jezus, Mahomet, ani Budda nie byłby w stanie zdobyć takiej popularności. Miałby swoje grono wyznawców, ale nigdzie nie przybrałoby to takiej skali jak kiedyś.

20

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?
Irga napisał/a:

W religiach, nie podoba mi się to, że wszystko jest z góry narzucone. A człowiek jest przecież istotą myślącą i może czasem warto się zastanowić w co się tak naprawdę wierzy. Religia właściwie zabrania nam tego, dogmaty nie podlegają dyskusji.
A wyznawcy uważają, że jedynie ich religia jest słuszna. A co z resztą? Inni błądzą ...

A ile znasz religii oprócz katolickiej? Wiesz ze są takie gdzie reguł narzuconych wiele nie ma a uczestnictwo w naborzenstwach nie jest obowiazkiem a przywilejem, sakramenty nie sa wymuszone przez tradycje a są swiadomą decyzja osoby często dorosłej.

21

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?

Oczywiscie, ze nie jest potrzebna. Jedyny dobry aspekt religii to aspekty etyczny i filozoficzny. Tyle, że nie potrzebujemy religii aby miec etyke i filozofie.

22

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?
Norqa napisał/a:

Oczywiscie, ze nie jest potrzebna. Jedyny dobry aspekt religii to aspekty etyczny i filozoficzny. Tyle, że nie potrzebujemy religii aby miec etyke i filozofie.

Ja bym raczej powiedział, że religia szkodzi filozofii, bo zbyt mocno zamyka ją w pewnych ramach.

23

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?

Mnie osobiście jest potrzebna pewna doza Duchowości (inspiruję się buddyzmem,neo-hinduizm, ezoteryką ale i tu krytycznie podchodzę do pewnych idei i bez fanatyzmu),

ale Religia Dogmatyczna typu Judaizm, Chrystianizm, Islam na pewno NIE !!!

Od Katolicyzmu świadomie odszedłem w 2007 r dokonałem Apostazji i dobrze mi z tym, choć Katolikiem nie czułem się już od 16 roku życia w sensie ideowym, czytałem Historie Koscioła, zapoznałem się z Doktrynami Kościoła Katolickiego , potem poznałem Protestantyzm, znam Biblie , poznałem też Islam - nawet kilka razy byłem w Meczecie i u Stow Studentów Muzułmańskich w Polsce - znam Monoteizmy, nie dla mnie te religie, zbyt dużo tam anachronizmów i brakuje mi w Monoteizmach nauki o PRAWIE KARMY I REINKARNACJI [ja dopuszczam tylko że jazń inkarnuje się tylko w gatunek ludzki a nie w rośliny, zwierzęta jak tj w tradycyjnym hinduizmie]

dużo by pisać, podoba się mi też że religie Dalekiego Wschodu są otwarte na Erotykę , sam Hinduizm i kultura Indyjska stworzyła KAMASUTRĘ jej nauki do dziś można z powodzeniem stosować .

DUCHOWOŚĆ - Tak,  Religia  Dogmatyczna - jak dla mnie - NIE !

24

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?

Temat dotyczy religii ale tak naprawdę to każdy z nas może rozumieć to określenie na różny sposób.

Jeśli jesteś osobą wierzącą w Boga i uznającą Biblię jako Jego Słowo, to powinieneś przede wszystkim poznać, co Bóg ma Ci do przekazania, a później się do tego stosować. Jeśli to uznać za religię, to nie ma tu miejsca na własne zrozumienie czy własne poglądy. Bóg stworzył człowieka w odpowiednim celu i ma odnośnie tego konkretne oczekiwania. Jeśli stosujesz się do tego, to jesteś człowiekiem religijnym i możesz liczyć na Boże uznanie i błogosławieństwa. Jeśli zaś kierujesz się w życiu własnymi wartościami, to czy można powiedzieć, że trzymasz się Bożej drogi życia? 

Podstawą jest jednak Biblia. Jeśli ktoś jej nie przeczytał, to czy może nazywać siebie chrześcijaninem? Chrześcijanin to człowiek, który naśladuje Pana Jezusa Chrystusa. A jak może go naśladować ten, kto nie zna Biblii. Przecież właśnie w Biblii mamy wzór pozostawiony przez Chrystusa jak powinniśmy żyć.

25

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?
Heyka napisał/a:

Temat dotyczy religii ale tak naprawdę to każdy z nas może rozumieć to określenie na różny sposób.

Jeśli jesteś osobą wierzącą w Boga i uznającą Biblię jako Jego Słowo, to powinieneś przede wszystkim poznać, co Bóg ma Ci do przekazania, a później się do tego stosować. Jeśli to uznać za religię, to nie ma tu miejsca na własne zrozumienie czy własne poglądy. Bóg stworzył człowieka w odpowiednim celu i ma odnośnie tego konkretne oczekiwania. Jeśli stosujesz się do tego, to jesteś człowiekiem religijnym i możesz liczyć na Boże uznanie i błogosławieństwa. Jeśli zaś kierujesz się w życiu własnymi wartościami, to czy można powiedzieć, że trzymasz się Bożej drogi życia? 

Podstawą jest jednak Biblia. Jeśli ktoś jej nie przeczytał, to czy może nazywać siebie chrześcijaninem? Chrześcijanin to człowiek, który naśladuje Pana Jezusa Chrystusa. A jak może go naśladować ten, kto nie zna Biblii. Przecież właśnie w Biblii mamy wzór pozostawiony przez Chrystusa jak powinniśmy żyć.

Mam takie niejasne wrażenie,że jesteś ŚJ i takie oto posty piszesz jako wstęp do niewielkiej indoktrynacji jaką masz w planach przeprowadzić na forum big_smile
Am I right?

26

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?
gojka102 napisał/a:
Heyka napisał/a:

Temat dotyczy religii ale tak naprawdę to każdy z nas może rozumieć to określenie na różny sposób.

Jeśli jesteś osobą wierzącą w Boga i uznającą Biblię jako Jego Słowo, to powinieneś przede wszystkim poznać, co Bóg ma Ci do przekazania, a później się do tego stosować. Jeśli to uznać za religię, to nie ma tu miejsca na własne zrozumienie czy własne poglądy. Bóg stworzył człowieka w odpowiednim celu i ma odnośnie tego konkretne oczekiwania. Jeśli stosujesz się do tego, to jesteś człowiekiem religijnym i możesz liczyć na Boże uznanie i błogosławieństwa. Jeśli zaś kierujesz się w życiu własnymi wartościami, to czy można powiedzieć, że trzymasz się Bożej drogi życia? 

Podstawą jest jednak Biblia. Jeśli ktoś jej nie przeczytał, to czy może nazywać siebie chrześcijaninem? Chrześcijanin to człowiek, który naśladuje Pana Jezusa Chrystusa. A jak może go naśladować ten, kto nie zna Biblii. Przecież właśnie w Biblii mamy wzór pozostawiony przez Chrystusa jak powinniśmy żyć.

Mam takie niejasne wrażenie,że jesteś ŚJ i takie oto posty piszesz jako wstęp do niewielkiej indoktrynacji jaką masz w planach przeprowadzić na forum big_smile
Am I right?

Right wink
Ponadto odnoszę wrażenie, graniczące z pewnoscią, że Heyka to kolejne forumowe wcielenie jednej i tej samej osóbki. wink

27 Ostatnio edytowany przez gojka102 (2018-12-01 15:42:19)

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?
SonyXperia napisał/a:
gojka102 napisał/a:
Heyka napisał/a:

Temat dotyczy religii ale tak naprawdę to każdy z nas może rozumieć to określenie na różny sposób.

Jeśli jesteś osobą wierzącą w Boga i uznającą Biblię jako Jego Słowo, to powinieneś przede wszystkim poznać, co Bóg ma Ci do przekazania, a później się do tego stosować. Jeśli to uznać za religię, to nie ma tu miejsca na własne zrozumienie czy własne poglądy. Bóg stworzył człowieka w odpowiednim celu i ma odnośnie tego konkretne oczekiwania. Jeśli stosujesz się do tego, to jesteś człowiekiem religijnym i możesz liczyć na Boże uznanie i błogosławieństwa. Jeśli zaś kierujesz się w życiu własnymi wartościami, to czy można powiedzieć, że trzymasz się Bożej drogi życia? 

Podstawą jest jednak Biblia. Jeśli ktoś jej nie przeczytał, to czy może nazywać siebie chrześcijaninem? Chrześcijanin to człowiek, który naśladuje Pana Jezusa Chrystusa. A jak może go naśladować ten, kto nie zna Biblii. Przecież właśnie w Biblii mamy wzór pozostawiony przez Chrystusa jak powinniśmy żyć.

Mam takie niejasne wrażenie,że jesteś ŚJ i takie oto posty piszesz jako wstęp do niewielkiej indoktrynacji jaką masz w planach przeprowadzić na forum big_smile
Am I right?

Right wink
Ponadto odnoszę wrażenie, graniczące z pewnoscią, że Heyka to kolejne forumowe wcielenie jednej i tej samej osóbki. wink

Cóż,masz na mysli Pianosę? Chyba piłyśmy dziś z tego samego kubka big_smile
Pewnie ŚJ pod koniec roku dokonują podsumowań a Heyce brakuje godzin głoszenia w dzienniczku? smile

28 Ostatnio edytowany przez Heyka (2018-12-02 11:43:30)

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?

Dajcie sobie spokój i nie rozwadniajcie poważnego tematu. Ten dział zdaje się dotyczy spraw duchowych, a nie ploteczek. Poza tym mam zamiar założyć sporo tematów związanych z tym działem i liczę na budującą duchową dyskusję. I nie jest istotne, kto jest Badaczem Pisma, Katolikiem, Adwentystą czy Świadkiem Jehowy. Liczy się, co ma nam do przekazania Bóg i jak każdy z nas może się do tego zastosować. Ważne jest też jak zyskać uznanie u Boga i otrzymać zbawienie.

To jest mój cel w tym dziale. A kto nie chce wziąć w dyskusji udziału - nie musi.

Gorąco pozdrawiam!

29

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?
Heyka napisał/a:

Dajcie sobie spokój i nie rozwadniajcie poważnego tematu. Ten dział zdaje się dotyczy spraw duchowych, a nie ploteczek. Poza tym mam zamiar założyć sporo tematów związanych z tym działem i liczę na budującą duchową dyskusję. I nie jest istotne, kto jest Badaczem Pisma, Katolikiem, Adwentystą czy Świadkiem Jehowy. Liczy się, co ma nam do przekazania Bóg i jak każdy z nas może się do tego zastosować. Ważne jest też jak zyskać uznanie u Boga i otrzymać zbawienie.

To jest mój cel w tym dziale. A kto nie chce wziąć w dyskusji udziału - nie musi.

Gorąco pozdrawiam!

A możesz odpowiedzieć szczerze na pytania: Jesteś ŚJ?
Twój poprzedni nick to Pianosa?
I dlaczego dziwi Cię,że ludzie chcą wiedzieć z kim dyskutują?

30

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?
Heyka napisał/a:

Dajcie sobie spokój i nie rozwadniajcie poważnego tematu. Ten dział zdaje się dotyczy spraw duchowych, a nie ploteczek. Poza tym mam zamiar założyć sporo tematów związanych z tym działem i liczę na budującą duchową dyskusję. I nie jest istotne, kto jest Badaczem Pisma, Katolikiem, Adwentystą czy Świadkiem Jehowy. Liczy się, co ma nam do przekazania Bóg i jak każdy z nas może się do tego zastosować. Ważne jest też jak zyskać uznanie u Boga i otrzymać zbawienie.

To jest mój cel w tym dziale. A kto nie chce wziąć w dyskusji udziału - nie musi.

Gorąco pozdrawiam!

Ja bym raczej postawił pytanie czy w ogóle nam coś Bóg przekazuje. Bo to, że ktoś, nie wiadomo dokładnie kto, napisał coś setki, tysiące lat temu to nie oznacza od razu, że jest to przekaz od Boga. Taki Tolkien stworzył swoje monumentalne dzieło, którego jednym z elementów jest "Sillmarilion". Kto czytał ten wie, że jest to jakby biblia Śródziemia. Zaczyna się jak Biblia od stworzenia świata. Ale Tolkien żył w bliskich nam czasach. Wiemy kim był, o co mu chodziło. Gdyby jednak Tolkien żył np. 2-3 tysięce lat temu, to kto wie,czy teraz wiele osób nie wierzyłoby, że kiedyś po ziemi chodziły elfy. Oczywiście ktoś powie, że przecież są np. prastare mity greckie, nordyckie w które nikt nie wierzy. No tak, ale wiara w np.Zeusa gromowładnego i Jahwe tak naprawdę niczym się nie różni. Zresztą wiadomo, że religie wzajemnie na siebie wpływały i czerpały  od siebie.

31 Ostatnio edytowany przez DoswiadczonyDaro (2018-12-03 16:46:48)

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?
Heyka napisał/a:

Dajcie sobie spokój i nie rozwadniajcie poważnego tematu. Ten dział zdaje się dotyczy spraw duchowych, a nie ploteczek. Poza tym mam zamiar założyć sporo tematów związanych z tym działem i liczę na budującą duchową dyskusję. I nie jest istotne, kto jest Badaczem Pisma, Katolikiem, Adwentystą czy Świadkiem Jehowy. Liczy się, co ma nam do przekazania Bóg i jak każdy z nas może się do tego zastosować. Ważne jest też jak zyskać uznanie u Boga i otrzymać zbawienie.

To jest mój cel w tym dziale. A kto nie chce wziąć w dyskusji udziału - nie musi.

Gorąco pozdrawiam!

Jest WAŻNE. Przykładowo sj nie sa chrześcijanami i mają w nienawiści wszystkie wiary chrześcijańskie nazywając je obelżywymi słowami. A nie są w tym sensie, że wg. chrześcijan wszyscy ludzie są sobie równi, są równi wobec Boga niezależnie od czasu, miejsca urodzenia się i roli w życiu. W przypadku sj jest podział na dwie grupy, gdzie w tej "lepszej" znajdują się wcześniej urodzeni oraz tzw. guru tej sekty.

Heyka napisał/a:

powinieneś przede wszystkim poznać, co Bóg ma Ci do przekazania,

a może tzw. ciało kierownicze organizacji, która ma miliard zysku rocznie ze wszystkich swoich wydawnictw na świecie.

32 Ostatnio edytowany przez DoswiadczonyDaro (2018-12-03 17:12:47)

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?
Irga napisał/a:

Dla mnie religie świata, to pewne twory, które w pewien sposób narzucają ludziom sposób myślenia, któremu trzeba się podporządkować. Jak najbardziej mogą prowadzić do Boga i wewnętrznego odrodzenia. Wiem jednak, że nie wyznając żadnej religii również można odnaleźć i pojąć Boga.

Czy potrzebujemy religii aby czcić i modlić się do Boga? A może religia nas ogranicza?
Co jest lepsze samodzielne poszukiwania i wzrastanie, czy może podążanie utartymi ścieżkami?

Myślę, że religia to taki kodeks drogowy, który bardziej odnosi się do tej niematerialnej rzeczywistości. I tak jak np. żyjemy tutaj mamy różne zasady postępowania. Np. wiemy jak się poruszać po ulicy - mamy zasady ruchu drogowego, wiemy jak i za co kupować w sklepach - mamy zasady ekonomii, wiemy jak załatwiać sprawy w urzędach - mamy prawo, itp. Natomiast jest szereg zjawisk związanych z "rzeczami" niematerialnymi, i do momentu powstania religii, które zbierają takie zasady postępowania, mieliśmy tylko obserwacje, z których wywodzą się np. przysłowia. Przysłowia to są takie wnioski z powtarzalności pewnych zachowań i ich konsekwencji, których nie da się wytłumaczyć materialistycznymi zasadami. Dlaczego np. "kto pod kim dołki kopie sam w nie wpada", albo czemu obserwujemy w zyciu ludzi tzw. Karmę czyli konsekwencje własnego postepowania. Muszą wiec być jakies zasady i prawa, które dotycza i takich aspektów zycia. Jak się chronic przez złymi duchami (np zbroja z wiary i modlitwy), jak w innych sytuacjach, jakie cechy potrzebne są w "ewolucji" duszy, itd. I tu wg. mnie trzeba sobie zdawać sprawę z ogromnego wręcz poziomu ogólności tego jak na to wszystko patrzą ludzie. Np. załużmy, że ktoś mieszka na wsi i tylko obserwuje efekty autostrady w pobliżu, jakiś hałas od czasu do czasu, jakieś światła I niech taka autostrada będzie swiatem duchowym dla wiekszosci z nas mieszkajacych w materialistycznej wiosce. My bedziemy dyskutowac o tym czy autostrada istnieje czy nie, a ktos inny jakie typy samochodów sie po niej poruszaja i jak sa zbudowane. To dobre porównanie w tym sensie ze wiele osób traktuje religie jako cos bardzo ogolnego, w zarysach, gdzie ludzie wierzacy przezywaja i praktykuja na zupelnie innym poziomie wrazliwosci. Dyskutując więc na poziomie czy jest autostrada czy nie ma, raczej do jakis wniosków w kwestii jej budowy i zasad dzialania raczej nie dojdziemy.

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?
mario8 napisał/a:

Nie jestem katolikiem / chrześcijaninem jakieś 10 lat temu byłem wierzącym katolikiem, dzisiaj lubię filozofię.

Myślę religia jest nam ludziom potrzebna - świadomość istnienia i przemijania jest tak okrutna, że potrzebujemy kogoś / czegoś silniejszego i większego nad nami.

Obrzędy religijne istnieją od najdawniejszych czasów nawet neandertalczycy mieli swoje obrzędy pogrzebowe ( świadczą o religijności ) i chyba w każdej kulturze były jakieś bóstwa i religijność.

Co do mnie może jest jakiś Bóg może nie - nie wiem tego
- ale nie można tego nazwać wiarą.

A wiesz co jest najbardziej ciekawe. Otóz wiele osób w starszym wieku traci wiarę i tak samo wiele ją odyzskuje po rozmaitych zdarzeniach i doswiadczeniach. Ale najbardziej ciekawe jest to, jak "nawracaja się" najwieksi ateisci. Czy wiesz co powiedzial jeden z najbardziej zagorzałych darwinistów europejskich przed swoja smiercią? I nie znajdziesz tego nigdzie bo to wiedzą tylko najbardziej "zagłębioni" badaczego jego zyciorysu, gdyż takie rzeczy się ukrywa.

"Boże o ile istniejesz, zbaw moją dusżę o ile istnieje".

Zapewniam Cię, że to mówi bardzo wiele.

34 Ostatnio edytowany przez DoswiadczonyDaro (2018-12-03 17:14:20)

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?
Alex400 napisał/a:

Mnie osobiście jest potrzebna pewna doza Duchowości (inspiruję się buddyzmem,neo-hinduizm, ezoteryką ale i tu krytycznie podchodzę do pewnych idei i bez fanatyzmu),

ale Religia Dogmatyczna typu Judaizm, Chrystianizm, Islam na pewno NIE !!!

Od Katolicyzmu świadomie odszedłem w 2007 r dokonałem Apostazji i dobrze mi z tym, choć Katolikiem nie czułem się już od 16 roku życia w sensie ideowym, czytałem Historie Koscioła, zapoznałem się z Doktrynami Kościoła Katolickiego , potem poznałem Protestantyzm, znam Biblie , poznałem też Islam - nawet kilka razy byłem w Meczecie i u Stow Studentów Muzułmańskich w Polsce - znam Monoteizmy, nie dla mnie te religie, zbyt dużo tam anachronizmów i brakuje mi w Monoteizmach nauki o PRAWIE KARMY I REINKARNACJI [ja dopuszczam tylko że jazń inkarnuje się tylko w gatunek ludzki a nie w rośliny, zwierzęta jak tj w tradycyjnym hinduizmie]

dużo by pisać, podoba się mi też że religie Dalekiego Wschodu są otwarte na Erotykę , sam Hinduizm i kultura Indyjska stworzyła KAMASUTRĘ jej nauki do dziś można z powodzeniem stosować .

DUCHOWOŚĆ - Tak,  Religia  Dogmatyczna - jak dla mnie - NIE !

Wg, tego co się orientuje nie ma jakiś sprzeczności tego co w ty wierzysz a z religią np. Katolicką. Poza tym wiekszosc spojrzen w tamta rzeczywistosc to jak patrzenie przez dziurkę od klucza. Widzi się jakis niewielki fragment całosci, za kazdym razem inny. Ty piszesz np. o reinkarnacji jazni a powinienes wiedziec ze na ta jazn sklada sie kilka "jazni". Ktora wiec reinkarnuje ta decyzycja czy emocjonalna? Ktora swiadomosc? Itd. mozna rozmawiac na roznych poziomach ogolnosci.

Religia jednak mowi ci coś bardzo konkretnego. Zwraca uwagę na cechy charakteru i postepowania, które mają Ci pomoc na tamtym swiecie co jest nie tylko logiczne ale i pragmatyczne. Skoro np. religia mowi Ci cwicz wole, nie ulegaj pokusom to czy nie ma to sensu jesli po smierci jazn jest tylko wola i tylko w taki sposob mozna na nia oddzialywac a jak bedzie ulegac to nie bedzie wolna? Albo np. religia mowi Ci nie pokladaj nadziei w dobra materialne, z ktorych przeciez nie bedziesz mogl korzystac po smierci. Czy tak samo np. sport nie przygotowuje cie na wyzwania tego swiata dzieki czemu jestes sprawniejszy w roznych sytuacjach?

35

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?
gojka102 napisał/a:
SonyXperia napisał/a:
gojka102 napisał/a:

Mam takie niejasne wrażenie,że jesteś ŚJ i takie oto posty piszesz jako wstęp do niewielkiej indoktrynacji jaką masz w planach przeprowadzić na forum big_smile
Am I right?

Right wink
Ponadto odnoszę wrażenie, graniczące z pewnoscią, że Heyka to kolejne forumowe wcielenie jednej i tej samej osóbki. wink

Cóż,masz na mysli Pianosę? Chyba piłyśmy dziś z tego samego kubka big_smile
Pewnie ŚJ pod koniec roku dokonują podsumowań a Heyce brakuje godzin głoszenia w dzienniczku? smile

Akurat nie Pianosę, ale co najmniej dwa inne nicki, które nagle, w tym samym czasie wyrosły na forum jeden po drugim i krążą z dobrą nowiną.
Jeden nawet dość namolnie. wink

36

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?

Spróbuję wrócić do sedna. smile

"Religia. Czy jest nam potrzebna"?
Złe zapytanie z gruntu. Bowiem winno brzmieć: "Czy religia mnie jest potrzebna?"
Jak wiadomo, oficjalnie wolność wyznania lub negowania Siły Wyższej, jest prawem każdego z nas, obywateli Rzeczypospolitej. O aspektach tego aktualnie, ale gdzie indziej, wypowiadał się nie będę, bo.nie w tym rzecz chyba?
Moim zdaniem, indywidualne podejście do kwestii religii to prawo materializuje dopiero. Czyli nie "my", a "ja".
Jestem agnostykiem. Już od wielu lat.
Złożyły się na to przyczyny natury osobistej oraz te, które spod kurateli Kościoła się uwolniły. Za jego zgodą później dużo, bo paleniska stosów inkwizycyjnych chyba wciąż można się dopatrzeć z wysoka satelitów.
Zawsze to jednak, coś. smile
Dla mnie religia obecnie, to hołdowanie tradycji chrześcijańskiej, która w moim życiu była od zawsze.
Bardzo ważnej. Również, od zawsze.
Czasem wstąpię do kościoła, by posłuchać pieśni o Ciemnolicej z Bliznami, ikony częstochowskiej, bo ta wzrusza mnie za każdym razem.
Rokrocznie, święconkę wystawiam pod kropidło, poszcząc od piątku. Nie muszę, ale chcę. To późne śniadanie w Wielkanoc, z rodzinnie tradycyjnymi potrawami
Podobnie z Wigilią Bożego Narodzenia.
"Dzień, zwykły dzień, a do innych, niepodobny..."
Nastrój, gorączka przygotowań i "poniemiecka" choinka oraz kolędy na przyjście Pana, to coś wspaniałego.
I Pasterka o północy.
Choć bezwiednie nawet, komercjalizujemy te nasze obchody na modłę Coca&Cola Ltd., wspomnienia z dzieciństwa w części chociaż, rekompensują mi to.
Reszta, a raczej, same święta, to żal, ze na ten niesamowity wieczór muszę poczekać aż cały kolejny rok.

Krótko mówiąc, boję się, że mogę mieć rację.
A jednocześnie przy tym, mam nadzieję, że się mylę. smile

37

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?
Excop napisał/a:

Jestem agnostykiem. Już od wielu lat.
Złożyły się na to przyczyny natury osobistej oraz te, które spod kurateli Kościoła się uwolniły. Za jego zgodą później dużo, bo paleniska stosów inkwizycyjnych chyba wciąż można się dopatrzeć z wysoka satelitów.

Twojemu sumieniu pozostawiam odpowiedź, ile czasu poświęciłeś na zgłębienie materii inkwizycji. smile

38

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?
balin napisał/a:

Twojemu sumieniu pozostawiam odpowiedź, ile czasu poświęciłeś na zgłębienie materii inkwizycji. smile

Akurat, ta kwestia mojego stosunku do wiary, nie miała znaczenia, drogi panie.
Historia konikiem moim jest, więc i to było mi znane znacznie wcześniej, niż rozterki moje się pojawiły.
Mówiłem o moim stosunku do wiary. Nie tej jednak, w formie, celebrowanej codzienne w kościolach. Do własnej wiary, dla ścisłości. Dlaczego?
Nie
powiem, bo to sumienia mojego, tajemnicą pozostanie jednak. smile

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?

Ale co ma wspólnego inkwizycja z Polską? W Polsce inkwizycji nie było. Tak samo Polacy nie mając nic wspólnego z tym co robili anglosasi w Ameryce Płn. czy Iberyjczycy w Ameryce Płd. Tylko co by wtedy nam wmawiano? Jakie grzechy wobec innych nacji by nam przypisywano? A tak króluje tzw. pedagogika wstydu w różnych odsłonach w tematach akurat z nami nie związanych. Ale ponieważ ta sama była na zachodzie i ze skutkiem ogłupiła tamte społeczności, to co szkodzi wprowadzać i stososować ją w Polsce nawet jeśli jest to bezsensu.

I nawet jeśli takie działania stosuje się wobec jakiś nacji to co w kwestii spojrzenia i ew. wybaczenia osób pokrzywdzonych? Tę kwestię zupełnie się pomija tak samo jak w przypadku nakładania ciężarów związanych z emicją CO2 pomija się kwestię absorpcji ogromnej ilości CO2 przez Polskie lasy.

40

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?
DoswiadczonyDaro napisał/a:

Ale co ma wspólnego inkwizycja z Polską? W Polsce inkwizycji nie było. Tak samo Polacy nie mając nic wspólnego z tym co robili anglosasi w Ameryce Płn. czy Iberyjczycy w Ameryce Płd. Tylko co by wtedy nam wmawiano? Jakie grzechy wobec innych nacji by nam przypisywano? A tak króluje tzw. pedagogika wstydu w różnych odsłonach w tematach akurat z nami nie związanych. Ale ponieważ ta sama była na zachodzie i ze skutkiem ogłupiła tamte społeczności, to co szkodzi wprowadzać i stososować ją w Polsce nawet jeśli jest to bezsensu.

I nawet jeśli takie działania stosuje się wobec jakiś nacji to co w kwestii spojrzenia i ew. wybaczenia osób pokrzywdzonych? Tę kwestię zupełnie się pomija tak samo jak w przypadku nakładania ciężarów związanych z emicją CO2 pomija się kwestię absorpcji ogromnej ilości CO2 przez Polskie lasy.

Kłamczuszku big_smile w Polsce inkwizycja była. Były w Polsce trybunały inkwizycyjne. Oczywiście skala ofiar nie była taka jak na zachodzie Europy, bo i skala wojen religijnych była inna, ale troszkę stosów zapłonęło. Spalono np. trochę Husytów w Poznaniu i Włocławku. Zdarzali się też Żydzi. Dokładna liczba ofiar nigdy nie będzie znana z powodu braku zachowanych dokumentów.

41 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2018-12-06 14:45:59)

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?
Misinx napisał/a:
DoswiadczonyDaro napisał/a:

Ale co ma wspólnego inkwizycja z Polską? W Polsce inkwizycji nie było. Tak samo Polacy nie mając nic wspólnego z tym co robili anglosasi w Ameryce Płn. czy Iberyjczycy w Ameryce Płd. Tylko co by wtedy nam wmawiano? Jakie grzechy wobec innych nacji by nam przypisywano? A tak króluje tzw. pedagogika wstydu w różnych odsłonach w tematach akurat z nami nie związanych. Ale ponieważ ta sama była na zachodzie i ze skutkiem ogłupiła tamte społeczności, to co szkodzi wprowadzać i stososować ją w Polsce nawet jeśli jest to bezsensu.

I nawet jeśli takie działania stosuje się wobec jakiś nacji to co w kwestii spojrzenia i ew. wybaczenia osób pokrzywdzonych? Tę kwestię zupełnie się pomija tak samo jak w przypadku nakładania ciężarów związanych z emicją CO2 pomija się kwestię absorpcji ogromnej ilości CO2 przez Polskie lasy.

Kłamczuszku big_smile w Polsce inkwizycja była. Były w Polsce trybunały inkwizycyjne. Oczywiście skala ofiar nie była taka jak na zachodzie Europy, bo i skala wojen religijnych była inna, ale troszkę stosów zapłonęło. Spalono np. trochę Husytów w Poznaniu i Włocławku. Zdarzali się też Żydzi. Dokładna liczba ofiar nigdy nie będzie znana z powodu braku zachowanych dokumentów.

Hehehe :-D
Darek w ogóle powinien mieć opiekuna, który prostowałby jego liczne kłamstwa, nieprawdy, półprawdy i niedopowiedzeniia.
Nawet pirównanie do redukcji CO2 jest od czapy, bo wg danych Eurostat Polska jest na 19 miejscu pod względem lesistości wśród 28 państw – głównie członków UE: AT, BE, BG, HR, CZ, DK, EE, FI, FR, DE, GR, HU, IS, IE, IT, LV, LT, NL, NO, PL, PT, RO, SK, SI, ES, SE, CH i GB.
Gdyby ktoś to brał pod uwagę, to powinniśmy mieć duźo większe obciążenia związane z emisją dwutlenku węgla.

42 Ostatnio edytowany przez DoswiadczonyDaro (2018-12-06 17:26:01)

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?
MagdaLena1111 napisał/a:

[

He, he, he, he wink ... ?! He?

A co ma lesistość do powierzchni lasów? CO2 nie wchałania lesistość ale bezwględna powierzchnia lasów. Co to oznacza? Po pierwsze oznacza to, że  jak to napisałaś, cytuję: "liczne kłamstwa, nieprawdy, półprawdy i niedopowiedzeniia." co powinnaś odnieść przede wszystkim do siebie BO NIE MASZ POJĘCIA O CZYM PISZESZ, ale czego się spodziewać po kimś, który tylko wypluwa z siebie wiązkę epitetów bo go/ją "nagle olśniło"?

Co do powierzchni lasów w Polsce to jest to chyba 6 lub 7 miejsce w UE z niemała powierzchnią prawie 100 tys. km2. Tu chodzi o to, że jak się już daje podatki za emisję CO2 to należałoby przyznać rekompensaty za pochłanianie CO2.

Natomiast w kwestii religii mam takie spostrzeżenia, że jak widać społeczeństwa z korzeniami, religijne są zdolne do reakcji i zrywów. Przykładem jest obalanie komunizmu w Polsce gdzie wiara i religia odgrywały ważną rolę. Odrzucenie religii to potem jest to co mamy na zachodzie. Ogłupione społeczeństwa przyjmujące wrogów swojej kultury i nie umiejące już reagować na to co się dzieje w ich otoczeniu.

43 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2018-12-06 18:09:01)

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?
DoswiadczonyDaro napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:

[

He, he, he, he wink ... ?! He?

A co ma lesistość do powierzchni lasów? CO2 nie wchałania lesistość ale bezwględna powierzchnia lasów. Co to oznacza? Po pierwsze oznacza to, że  jak to napisałaś, cytuję: "liczne kłamstwa, nieprawdy, półprawdy i niedopowiedzeniia." co powinnaś odnieść przede wszystkim do siebie BO NIE MASZ POJĘCIA O CZYM PISZESZ, ale czego się spodziewać po kimś, który tylko wypluwa z siebie wiązkę epitetów bo go/ją "nagle olśniło"?

Co do powierzchni lasów w Polsce to jest to chyba 6 lub 7 miejsce w UE z niemała powierzchnią prawie 100 tys. km2. Tu chodzi o to, że jak się już daje podatki za emisję CO2 to należałoby przyznać rekompensaty za pochłanianie CO2.

Natomiast w kwestii religii mam takie spostrzeżenia, że jak widać społeczeństwa z korzeniami, religijne są zdolne do reakcji i zrywów. Przykładem jest obalanie komunizmu w Polsce gdzie wiara i religia odgrywały ważną rolę. Odrzucenie religii to potem jest to co mamy na zachodzie. Ogłupione społeczeństwa przyjmujące wrogów swojej kultury i nie umiejące już reagować na to co się dzieje w ich otoczeniu.

Oj Daro, zamiast tak agresywnej postawy przydałoby Ci się trochę ogłady.

Jeśli chodzi o uprawnienia do emisji CO2, to otrzymują je instalacje a nie poszczególne kraje. Doczytaj też, co to są „białe certyfikaty”.

44 Ostatnio edytowany przez balin (2018-12-07 09:19:04)

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?
Misinx napisał/a:

Dokładna liczba ofiar nigdy nie będzie znana z powodu braku zachowanych dokumentów.

Ale z całą pewnością przez kilka stuleci nie przekroczyła liczby 200. smile Inna sprawą były pogromy.

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?
MagdaLena1111 napisał/a:
DoswiadczonyDaro napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:

[

He, he, he, he wink ... ?! He?

A co ma lesistość do powierzchni lasów? CO2 nie wchałania lesistość ale bezwględna powierzchnia lasów. Co to oznacza? Po pierwsze oznacza to, że  jak to napisałaś, cytuję: "liczne kłamstwa, nieprawdy, półprawdy i niedopowiedzeniia." co powinnaś odnieść przede wszystkim do siebie BO NIE MASZ POJĘCIA O CZYM PISZESZ, ale czego się spodziewać po kimś, który tylko wypluwa z siebie wiązkę epitetów bo go/ją "nagle olśniło"?

Co do powierzchni lasów w Polsce to jest to chyba 6 lub 7 miejsce w UE z niemała powierzchnią prawie 100 tys. km2. Tu chodzi o to, że jak się już daje podatki za emisję CO2 to należałoby przyznać rekompensaty za pochłanianie CO2.

Natomiast w kwestii religii mam takie spostrzeżenia, że jak widać społeczeństwa z korzeniami, religijne są zdolne do reakcji i zrywów. Przykładem jest obalanie komunizmu w Polsce gdzie wiara i religia odgrywały ważną rolę. Odrzucenie religii to potem jest to co mamy na zachodzie. Ogłupione społeczeństwa przyjmujące wrogów swojej kultury i nie umiejące już reagować na to co się dzieje w ich otoczeniu.

Oj Daro, zamiast tak agresywnej postawy przydałoby Ci się trochę ogłady.

Jeśli chodzi o uprawnienia do emisji CO2, to otrzymują je instalacje a nie poszczególne kraje. Doczytaj też, co to są „białe certyfikaty”.

Chodzi Ci o to, że swoją AGRESJĘ zarzucasz mi? Czemu ma służyć ta manipulacja? Przecież wszyscy widzimy w jaki prymitywny sposób mnie zaatakowałaś serią epitetów. I zarzucasz mi brak ogłady? Nienamowita, wręcz pokrętna jest ta liberalna filozofia manipulacji społecznej.

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?
balin napisał/a:
Misinx napisał/a:

Dokładna liczba ofiar nigdy nie będzie znana z powodu braku zachowanych dokumentów.

Ale z całą pewnością przez kilka stuleci nie przekroczyła liczby 200. smile Inna sprawą były pogromy.

Zawsze można podać dowolną liczbę poniżej określonego pułapu i powołać się na brak dokumentów. Ale jeśli już rozpatruje się takie kwestie to należało by rozróznic miedzy inkwizycją a sądami i reakcjami lokalnymi (sady biskupie) i
zestawic to z karami sadów swieckich w tamtym czasie. No bo jesli np. dzis za przewinienie kaze sie grzywna to kara smierci wydaje sie przesadzona, ale jesli kiedys za przewinienie karano smiercia lub obcieciem konczyny to kara
smierci w innych sprawach nie wydaje sie przesadzona. Mozemy sie z tym nie zgadzac ale taki a nie inny byl klimat, i taki a nie inny byl wymiar kar wszelakich.

Co innego, ze jak czytalem, mozna latwo było wykorzystywac oskarzenia do eliminowania konkurencji gospodarczej.

47

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?
DoswiadczonyDaro napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:
DoswiadczonyDaro napisał/a:

He, he, he, he wink ... ?! He?

A co ma lesistość do powierzchni lasów? CO2 nie wchałania lesistość ale bezwględna powierzchnia lasów. Co to oznacza? Po pierwsze oznacza to, że  jak to napisałaś, cytuję: "liczne kłamstwa, nieprawdy, półprawdy i niedopowiedzeniia." co powinnaś odnieść przede wszystkim do siebie BO NIE MASZ POJĘCIA O CZYM PISZESZ, ale czego się spodziewać po kimś, który tylko wypluwa z siebie wiązkę epitetów bo go/ją "nagle olśniło"?

Co do powierzchni lasów w Polsce to jest to chyba 6 lub 7 miejsce w UE z niemała powierzchnią prawie 100 tys. km2. Tu chodzi o to, że jak się już daje podatki za emisję CO2 to należałoby przyznać rekompensaty za pochłanianie CO2.

Natomiast w kwestii religii mam takie spostrzeżenia, że jak widać społeczeństwa z korzeniami, religijne są zdolne do reakcji i zrywów. Przykładem jest obalanie komunizmu w Polsce gdzie wiara i religia odgrywały ważną rolę. Odrzucenie religii to potem jest to co mamy na zachodzie. Ogłupione społeczeństwa przyjmujące wrogów swojej kultury i nie umiejące już reagować na to co się dzieje w ich otoczeniu.

Oj Daro, zamiast tak agresywnej postawy przydałoby Ci się trochę ogłady.

Jeśli chodzi o uprawnienia do emisji CO2, to otrzymują je instalacje a nie poszczególne kraje. Doczytaj też, co to są „białe certyfikaty”.

Chodzi Ci o to, że swoją AGRESJĘ zarzucasz mi? Czemu ma służyć ta manipulacja? Przecież wszyscy widzimy w jaki prymitywny sposób mnie zaatakowałaś serią epitetów. I zarzucasz mi brak ogłady? Nienamowita, wręcz pokrętna jest ta liberalna filozofia manipulacji społecznej.

Przytocz choć jeden rzekomy epitet, którego uźyłam. Póki,  o ja zgłaszam Twój post za wyzwiska typu prymitywne itp do moderacji.
Nie wiem skąd w Tobie tyle frustracji, która wylewa się niemal z każdego Twojego posta - wystarczy przeglądnąć Twoje dyskusję - ciągle wszczynasz kłótnie. Zastanów się nad sobą.

48

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?
DoswiadczonyDaro napisał/a:
balin napisał/a:
Misinx napisał/a:

Dokładna liczba ofiar nigdy nie będzie znana z powodu braku zachowanych dokumentów.

Ale z całą pewnością przez kilka stuleci nie przekroczyła liczby 200. smile Inna sprawą były pogromy.

Zawsze można podać dowolną liczbę poniżej określonego pułapu i powołać się na brak dokumentów. Ale jeśli już rozpatruje się takie kwestie to należało by rozróznic miedzy inkwizycją a sądami i reakcjami lokalnymi (sady biskupie) i
zestawic to z karami sadów swieckich w tamtym czasie. No bo jesli np. dzis za przewinienie kaze sie grzywna to kara smierci wydaje sie przesadzona, ale jesli kiedys za przewinienie karano smiercia lub obcieciem konczyny to kara
smierci w innych sprawach nie wydaje sie przesadzona. Mozemy sie z tym nie zgadzac ale taki a nie inny byl klimat, i taki a nie inny byl wymiar kar wszelakich.

Co innego, ze jak czytalem, mozna latwo było wykorzystywac oskarzenia do eliminowania konkurencji gospodarczej.

No Husytów chyba nie eliminowano w ramach konkurencji gospodarczej, tylko dokładnie dlatego, że byli Husytami. Nie odwracaj kota ogonem. Husytyzm był herezją dla Kościoła Katolickiego. A jego twórcę Jana Husa też chyba nie zwęglono w ramach konkurencji gospodarczej.

Ty naprawdę powinieneś pracować w TVP info big_smile Marnujesz "talent".

49 Ostatnio edytowany przez DoswiadczonyDaro (2018-12-07 12:42:44)

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?
MagdaLena1111 napisał/a:

Przytocz choć jeden rzekomy epitet, którego uźyłam. Póki,  o ja zgłaszam Twój post za wyzwiska typu prymitywne itp do moderacji.
Nie wiem skąd w Tobie tyle frustracji, która wylewa się niemal z każdego Twojego posta - wystarczy przeglądnąć Twoje dyskusję - ciągle wszczynasz kłótnie. Zastanów się nad sobą.

Proszę bardzo:

"

MagdaLena1111 napisał/a:

Darek w ogóle powinien mieć opiekuna, który prostowałby jego liczne kłamstwa, nieprawdy, półprawdy i niedopowiedzeniia.

sugerowanie braku poczytalności, zarzucanie kłamstwa, itd.

Np. Zarzucenie kłamstwa może pociągać za sobą pewne konsekwencje. Jeśli zostaniesz oskarżony z art. 212 kk (pomówienie), itp. eh nie chce mi się już nawet tego wyłuskiwać, że te przymiotniki to tzw. epitety, okreslena, okresliki sypane jak z rekawa ale bez konkretnego odniesienia do czegos konkretnego, to wlasnie wynika z twojej AGRESJI skoro tyle czasu i miejsca poswiecasz "wywodowi" atakowi skierowanemy przeciwko mnie, no i straszysz mnie moderacja jakbys chciala mnie spozycjonowac, to moze serio zastanow sie najpierw nad soba.

Natomiast co do okreslenia prymitywny to dotyczy to nie Ciebie ale twojego postepowania wobec mnie. Doczytaj dobrze. Jesli Cie to razi to po prostu na drugi raz nie oskarzaj mnie o klamstwa i brak poczytalnosci bo to sa naprawde takie metody. Podaje ci def. slownikowa gdzie oznacza to takie wlasnie "chamskie" chwyty wobec drugiego czlowieka.

50

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?
DoswiadczonyDaro napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:

Przytocz choć jeden rzekomy epitet, którego uźyłam. Póki,  o ja zgłaszam Twój post za wyzwiska typu prymitywne itp do moderacji.
Nie wiem skąd w Tobie tyle frustracji, która wylewa się niemal z każdego Twojego posta - wystarczy przeglądnąć Twoje dyskusję - ciągle wszczynasz kłótnie. Zastanów się nad sobą.

Proszę bardzo:

"

MagdaLena1111 napisał/a:

Darek w ogóle powinien mieć opiekuna, który prostowałby jego liczne kłamstwa, nieprawdy, półprawdy i niedopowiedzeniia.

sugerowanie braku poczytalności, zarzucanie kłamstwa, itd.

Np. Zarzucenie kłamstwa może pociągać za sobą pewne konsekwencje. Jeśli zostaniesz oskarżony z art. 212 kk (pomówienie), itp. eh nie chce mi się już nawet tego wyłuskiwać, że te przymiotniki to tzw. epitety, okreslena, okresliki sypane jak z rekawa ale bez konkretnego odniesienia do czegos konkretnego, to wlasnie wynika z twojej AGRESJI skoro tyle czasu i miejsca poswiecasz "wywodowi" atakowi skierowanemy przeciwko mnie, no i straszysz mnie moderacja jakbys chciala mnie spozycjonowac, to moze serio zastanow sie najpierw nad soba.

Natomiast co do okreslenia prymitywny to dotyczy to nie Ciebie ale twojego postepowania wobec mnie. Doczytaj dobrze. Jesli Cie to razi to po prostu na drugi raz nie oskarzaj mnie o klamstwa i brak poczytalnosci bo to sa naprawde takie metody. Podaje ci def. slownikowa gdzie oznacza to takie wlasnie "chamskie" chwyty wobec drugiego czlowieka.


Darek, chyba nie masz wiedzy, czym jest epitet, więc przywołam definicję słownikową zaczerpniętą że słownika języka polskiego, gdzie epitet to:
1. wyraz określający rzeczownik, używany w celu podkreślenia jakiejś jego szczególnej cechy;
2. potocznie: obraźliwe słowo; obelga, wyzwisko
Jak sam widzisz przykład, który przytoczyłeś nijak się ma do tej definicji.
Jakbyś nie zauważył, po zarzuceniu Tobie kłamstwa TYLKO w jednej wypowiedzi wytknięte zostały Tobie 2 kłamstwa, półprawdy, nieprawdy, których się dopuściłeś.
Jedną wskazał Ci Misiinx, a drugą ją. Zatem, jak sam widzisz było to spostrzeżenie podparte konkretnymi argumentami, bo na tym polega dyskusja, natomiast to, co robisz Ty to się nazywa agresywne sięganie po argumenty ad personam, bo Tobie najzwyczajniej w świecie brakuje wiedzy i argumentów, których mógłbyś używać w dyskusji.
A jak ktoś nie ma wiedzy i argumentów to tak jak Ty sięga po kłamstwa, półprawdy i niedopowiedzenia albo po argumenty Ad personam.
Bardzo to słabe.

Odp: Czy religia jest nam potrzebna?
MagdaLena1111 napisał/a:
Misinx napisał/a:
DoswiadczonyDaro napisał/a:

Ale co ma wspólnego inkwizycja z Polską? W Polsce inkwizycji nie było. Tak samo Polacy nie mając nic wspólnego z tym co robili anglosasi w Ameryce Płn. czy Iberyjczycy w Ameryce Płd. Tylko co by wtedy nam wmawiano? Jakie grzechy wobec innych nacji by nam przypisywano? A tak króluje tzw. pedagogika wstydu w różnych odsłonach w tematach akurat z nami nie związanych. Ale ponieważ ta sama była na zachodzie i ze skutkiem ogłupiła tamte społeczności, to co szkodzi wprowadzać i stososować ją w Polsce nawet jeśli jest to bezsensu.

I nawet jeśli takie działania stosuje się wobec jakiś nacji to co w kwestii spojrzenia i ew. wybaczenia osób pokrzywdzonych? Tę kwestię zupełnie się pomija tak samo jak w przypadku nakładania ciężarów związanych z emicją CO2 pomija się kwestię absorpcji ogromnej ilości CO2 przez Polskie lasy.

Kłamczuszku big_smile w Polsce inkwizycja była. Były w Polsce trybunały inkwizycyjne. Oczywiście skala ofiar nie była taka jak na zachodzie Europy, bo i skala wojen religijnych była inna, ale troszkę stosów zapłonęło. Spalono np. trochę Husytów w Poznaniu i Włocławku. Zdarzali się też Żydzi. Dokładna liczba ofiar nigdy nie będzie znana z powodu braku zachowanych dokumentów.

Hehehe :-D
Darek w ogóle powinien mieć opiekuna, który prostowałby jego liczne kłamstwa, nieprawdy, półprawdy i niedopowiedzeniia.
Nawet pirównanie do redukcji CO2 jest od czapy, bo wg danych Eurostat Polska jest na 19 miejscu pod względem lesistości wśród 28 państw – głównie członków UE: AT, BE, BG, HR, CZ, DK, EE, FI, FR, DE, GR, HU, IS, IE, IT, LV, LT, NL, NO, PL, PT, RO, SK, SI, ES, SE, CH i GB.
Gdyby ktoś to brał pod uwagę, to powinniśmy mieć duźo większe obciążenia związane z emisją dwutlenku węgla.

Myślę, że wszyscy chcielibyśmy poznać i zrozumieć o co Ci chodzi, ponieważ rzuciłaś poważne oskarżenia, dlatego wyjaśnij konkretnie, zacytuj, przytocz, ale konkretnie:

"te liczne kłąmstwa"

.........................


Dalej proszę przytocz ale konkretnie

"nieprawdy"

.........................


Dalej przytocz

"półprawdy"

..................


I konkretnie dalej zacytuje, wyjaśnij

"niedopowiedzenia"

.......................


Wyjaśnij też to co napisałaś "Darek w ogóle powinien mieć opiekuna"


Wytoczyłaś bardzo poważne "działa" i oczekuje, że się do tego wszystkiego konkretnie ustosunkujesz.

Posty [ 51 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » RELIGIA - DUCHOWE POSZUKIWANIA » Czy religia jest nam potrzebna?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024