Nie jest tajemnicą, że zmieniłyśmy tylko nazwę kafejki, bo skład osobowy pozostaje ten sam, zabrakło w nim tylko Fioletty, ale to Ona zadecydowała o swoim odejściu.
Z uwagi na ten fakt, postanowiłyśmy jednogłośnie utworzyć nową kafejkę, wypadło na mnie, więc życzę moim Stokrotkom wszystkiego najlepszego, udanych pogawędek, o wszystkim i o niczym, oraz liczę, że na naszej łące, przybędzie więcej Stokrotek, które z chęcią będą rozmawiały, na różne, nurtujące je tematy.
KAFEJKĘ UWAŻAM ZA OTWARTĄ, ZAPRASZAM:):)
1 2012-07-26 06:41:59 Ostatnio edytowany przez Babcia60+ (2012-07-26 06:43:28)
dzien dobry babciu
jak sie ciesze ,ze ty otworzylas nowa kafejke
buziaczki
stokrotki zbierac sie na kawe
Witam czy moge sie dołączyc
8 2012-07-26 07:24:59 Ostatnio edytowany przez Babcia60+ (2012-07-26 07:30:15)
Witam Cie ponownie Morawko, ale już w nowym lokalu:):):)
Kawa smakuje jak nigdy, kwiaty piękne, więc tylko musimy poczekać na resztę towarzystwa:):):)
Jesteś już po śniadaniu, więc kieliszeczek bąbelków Ci nie zaszkodzi.
Witaj Wiktorio, czuj się swobodnie, my jesteśmy przyjaźnie nastawione do świata i ludzi.
Babciu a gdzie stokrotki
wyjechaly wszystkie hi hi
lyk bąbelkow koniecznie ,na otwarcie kafejki
zdrowia babciu
Dzieki widze własnie ze panuje tu fajna ciepła atmosfera ,i będe częstym gosciem.Pozdrawiam wszystkich i zyczę miłego dnia
12 2012-07-26 08:29:19 Ostatnio edytowany przez Ba-Cha (2012-07-26 08:29:42)
Witam - w nowej Cafejce - Stokrotki
witam Wiktorię ...:lol:
miłego klikania .........
13 2012-07-26 08:32:57 Ostatnio edytowany przez wifa (2012-07-26 08:34:53)
14 2012-07-26 08:37:11 Ostatnio edytowany przez wifa (2012-07-26 08:39:18)
Babciu nie mówiłam, że chcę się jutro wpisać w nowej kafejce hihhihihihi :
16 2012-07-26 08:42:06 Ostatnio edytowany przez Babcia60+ (2012-07-26 08:44:12)
O, la, la, jaka Basia zrobiła się całuśna.....
Witam wszystkie Stokrotki, bo nie wątpię, że przybiegną na nową łąkę.
Stokrotki bez łąki zbyt długo nie wytrzymają.
Mamy nową Stokrotkę, Wiktorię, może dowiemy się od Niej, skąd jest, chociaż województwo.
Wifa, na razie dziwnie się czuję na tym miejscu, bo myślami i sercem, jestem jeszcze w starej kafejce.
Nie da się zapomnieć tak szybko, że było to miejsce, gdzie wszystkie czułyśmy się dobrze i bezpiecznie.
Witam Was Stokrotki i gratuluję Nowej Cafe.
Aby Was burze nie zaskakiwały i ciągle omijały przesyłam mapę burzowa Polski byście mogły śledzić niebezpieczeństwa i zawsze być w pogotowiu.
http://burze.dzis.net/?page=mapa&animacja=on
Miłego klikania i dużo chętnych do pisania.
Serdecznie Pozdrawiam
A co trzeba zrobic ,zeby z tamtej sie wypisac kafejki
20 2012-07-26 08:51:44 Ostatnio edytowany przez Ba-Cha (2012-07-26 08:52:19)
ten Kocur to Babcia - a Myszka dosiadająca -
to każda z Nas - kukająca - do Cafe Stokrotek miejsce zrobione - nic tylko klikać :
e tam Babciu przyzwyczaimy się powolutku = przecież zmieniła się - tylko nazwa Cafejki
dzien dobry stokrotki
myslalam ,ze bedziemy z babcia same
ja tez babciu sie przyzwyczailam do tamtej kafejki
ale jak jestesmy wszystkie tutaj to nie odczujemy tego bolu
buziaczki
A co trzeba zrobic ,zeby z tamtej sie wypisac kafejki
Doberek Mrawko, nic umrze śmiercią naturalną.
Nie ma piszących, nie ma kafejki.
23 2012-07-26 08:55:20 Ostatnio edytowany przez wifa (2012-07-26 08:57:53)
Morawciu - nic nie trzeba zrobić !!
potem może poszukam jakąś mądrą wklejkę - i tam wstawię :
Dario witaj : ..... a co szkodzi na przeszkodzie - żebyś z Nami pisała ????? :
djestesmy wszystkie tutaj to nie odczujemy tego bolu
buziaczki
Moraweczko ,masz racje, to tak jakbyś z całym dobytkiem przeszła do innego mieszkania, takiego jak miałaś.
Dziewczyny, muszę przestać nadawać, bo przywieźli leżankę.
Szukać trzeba tapczanu do siedzenia,
bo jak długo można na podłodze konferować.
27 2012-07-26 09:11:53 Ostatnio edytowany przez Babcia60+ (2012-07-26 09:28:03)
Łatwo Wam mówić, ale ja nienawidzę przeprowadzek.
Miejsce na tej samej ulicy, ale sąsiedzi zostali na górze, a my zjechałyśmy w dół ulicy. Zaczynamy wszystko od nowa, od pierwszej strony.
Wierzę, że w tym roku, nadgonimy to, co zostawiłyśmy w tamtej kafejce.
Kanapę przytargałam, mięśnie mnie bolą, ale jestem szczęśliwa, że nie będziecie musiały siedzieć po turecku na łysej podłodze.
Reszta wystroju należy do Was.
Kanapa ma podnóżki dla zmęczonych stóp, a na podłodze leży skóra, można na niej usiąść po turecku i zapalić fajeczkę.
jak strumyk bystrej wody
po zielonej plynie niwie
niech tak plynie wiek twoj mlody
mile ,dlugo i szczesliwie karolciu
Klaudyna walnęła trzy czwórki, ale zapomniała, że już jest w nowej kafejce.
Wiadomość, że ma gości, zostawiła w drzwiach u Emerytek, ach, to przyzwyczajenie.
444 to już piękna liczba Klaudyno.
stoliki do kanapy
Ja już sie dzisiaj napracowałam i nabiegałam.
Załatwiłam po znajomości laptopy, aby każda miała dostęp do klikania.
A teraz ,pozostaje mi tylko życzyć długich, z serca płynących postów.
Witam ,witam, a nawet poczwórnie witam w nowej kafejce.
Babciu- widzisz? To przejscie wcale nie bolało.
Dzieki Moderatorko Agatko,że tak szybko zareagowałas, pozdrawiam Cię serdecznie!!!
Stokrotki, kanapkę mamy super wygodną, stoliczki bardzo nowoczesne.
Oby kawka na nich pita smakowała nam najbardziej w swiecie.
Jak by nie było, otwieramy nowy rozdział w naszym kafejkowym życiu, i oby zawsze bylo tak miło i oby zawsze na naszej kanapce było z kim rozmawiać.I oby tematy były takie "normalne", niekoniecznie o wyższości Świąt Wielkiej Nocy nad Świetami Bożego Narodzenia, może być również o tym,że mam zły/dobry humor i zwyczajnie źle/dobrze się czuję.
Babciu- Ty badź naszą "przewodniczką, bo wszystkie wiemy,że zrobisz to najlepiej z nas wszystkich.
I to Ty swoją energią i dobrymi fluidami przyciągniesz do kafejki nowe, przyjazne Stokrotki.
Anusiu- ode mnie również najlepsze zyczenia dla Ciebie i Karolci.Oby Twojej Perełce wszystko dobrze się układało.
a co mi tam machnelam babci kwiaty nalezy sie
Jadę dzisiaj do dużego P.- tak nagle wyskoczyła taka potrzeba, więc zegnam, się z Wami Stokrotki do wieczora.
Bawcie się dobrze na nowej, wygodnej kanapce a kawusia niech Wam dzisiaj smakuje potrójnie!!!
39 2012-07-26 12:31:34 Ostatnio edytowany przez Babcia60+ (2012-07-26 12:34:09)
Klaudynko, kapelusz wyprzedził czas, ale przynajmniej będę teraz mogła robić to, co chcę.
Kimnęłam się troszkę, a w tym czasie CC czyściciel, wyczyścił mi Hipolita tak doszczętnie, że nie mogłam wejść na Netkobietki.
A najlepsze było to, że nie pamiętałam hasła, niby wiedziałam, ale ni jak nie pasowało.
Musiałam wysłać zawiadomienie do netek, że mam sklerozę, przysłali link, w który kliknęłam, hasło jakieś arabskie i się doczołgałam do Stokrotek.
Ten kapelusz to jednak dobra rzecz.
Okryje głowę i ukryje to, co zapomniałam.
Lisilko, podziękowanie należy się nie tylko Agatce, ale także Fumiko, która bardzo szybko podjęła decyzję o szukaniu dla nas najlepszego rozwiązania, za co Jej jeszcze raz dziękuję.
Klaudyno, a dlaczego się nie pochwaliłaś, że masz dobre relacje z producentem mebli kuchennych?
Powinien Ci odpalić działkę za reklamę w naszej Stokrotce.
Witam popołudniowo - wchodząc na Cafe tak mi się gębula chichra ...
Klaudyno - w tej kuchni - nie raz popichcimy :
ja mam 2 dzień laby - od gotowania ...
miałam zupę - od wczoraj - dokupiłam krokiety mięsne ..... bleeeee nie doprawione- nie dobre fuj ...
kupiłam w moim sklepiku - co tydzień - mają taką garmażerkę w ofercie ... i to im znika ????? więcej nie kupię... !!!
Babciu - ty się kimnełaś .... zaraz ja to zrobię - hi
jakby brakowało miejsca na kanapie - to krzesełka są tu w zapasie :
do potem.................
41 2012-07-26 13:55:55 Ostatnio edytowany przez lena53 (2012-07-26 14:57:03)
pieknie witam w nowym domku
pozwolicie,ze sie do was przylacze
dzionek cieply,duszny,pochmurny
wczoraj sie na deszcz zbieralo i dopiero kolo 22-ej solidnie popadalo
rano byly jeszcze kaluze
spacerek szybki,zakupy w warzywniaku
spotkanie ze znajomym na trasie
potem obiadek,sprzatniecie po nim
mami poszla do ogrodnictwa po porade,gruszka choruje,czym ja leczyc
a klemaktis ma sie db,odbil od korzenia i zyje
Lenko, my też witamy Ciebie pięknie, w naszym nowym miejscu.
Piękne kwiatuszki dostarczyłaś do naszej kafejki, jak zwykle dbasz o wystrój.
Razem z Basią tworzycie duet znakomity.
Babciu , ten kapelusz to nie tylko sklerozę Ci ukryje ale i przed słońcem ochroni, piknie Ci w nim do Twarzy Ale coś było z netem przez godzinę nie tak, bo nie miałam polączenia a póżniej bylo ok. Wszystkim dziewczynkom które zaangażowały się w stworzenie nowego dla nas domku , na początku wysłałam kwiaty w podziękowaniu. Babciu a ten wieczorny obrazek to mi się tak spodobał że miałam trochę obawy czy Was nie zgorszę, ale jak na nim się odnalazłaś to wszystko ok, podoba mi się sposób zaciągania mena do wyrka
47 2012-07-26 14:19:08 Ostatnio edytowany przez lena53 (2012-07-26 14:21:24)
dostalam tel,ze OLO zapoznal sie z kaluza
siadl sobie w niej i robil ciap,ciap
LAURKA zaczyna gaworzyc
Witam radosnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Stokrotki,wszystko szybko organizujecie,kanapa bajerancka,ja koniecznie prosze o podnozek,ostatnio duzo biegam i moje nozki wymagaja odpoczynku,Klaudynko,kuchnia super,zaraz wejde na strone bo jestem na kupnie,jakby co to premia dla Ciebie za reklame.
Basiu,ja rowniez czuje wyjatkowa radosc,ze wchodze do naszej Stokrotkowej kafejki,a lepszej gospodyni niz Babcia nie znajdziemy.Wszystko gra,pojawila sie dlugo wyczekiwana Magnolia,raport wspanialy,czytalam z zapartym tchem.
Dla Anusi i Karolinki przesylam najserdeczniejsze zyczenia imieninowe i urodzinowe.
Morawko,Lenko witam ,czy Wifa byla juz w nowym domku,jakos mi to umklo,w czwartki jestem juz nieco zmeczona i pracuje na oparach.Ten rok jest dla mnie rokiem remontow,a okazalo sie ze i przeprowadzaki doczekalam.
Babciu,ogorasy mi sie mocza,ponadto mam sliwki i porzeczke do przerobki,normalnie nie robie,ale moje male wnusie chetnie zjedza babcine przetwory,wiec coz?robie,choc chetnie bym sie wylozyla na naszej wspanialej kanapie.
Lenko, nie da się ukryć, że Ty i Basia, jesteście mistrzyniami w dostarczaniu pięknych dla oka wklejek i innych tapet, które urozmaicają życie w kafejce, czynią ją bardziej kolorową i przyjazną dla tych, którym to absolutnie nie przeszkadza.
Są dni, kiedy nie ma się chęci na nic, wtedy wystarczy kolorowa wklejka i już wiemy, że jesteś z nami.
Klaudyno, obrazek był znakomity, to taka forma rozciągania, ale trzeba pamiętać, że "ogonek" nie jest z gumy, chociaż czasami nakłada gumkę na główkę i udaje pływaka.
Sprawdzilam,Wifa byla w kafejce i szampanem czestowala,dzieki Wifus,Lusilka zagoscila rowniez,oraz witam Wiktorie,rozgosc sie i czuj sie jak u siebie
Zmykam,nie chcem ale muszem,jak mawial facet z Trojmiasta
Babciu,obrazki sa jak najbardziej pozadane,ciesza oko,teksty rozsmieszaja do lez
Lenko,skarbie z nieba mi spadlas,juz podaje moje namiary i zapraszam serdecznie nie tylko na robote,ale i na kawke
No to wszystko gra i buczy, tylko ja jakoś nie mogę się pozbierać, gdy przeczytałam dzisiejszy post Fioletty, to mnie zamurowało.
Dlaczego trwała w tym nieprzyjaznym dla niej Seniorku?
Co sprawiało, że jednak tkwiła tam ponad 1,5 roku?
Ja, gdy widzę złego psa, omijam go szerokim łukiem, a już na pewno nie podejdę, gdy mnie raz spróbuje zaatakować.
Jeżeli miała tam jakąś przyjazną duszę, to kontakt z nią mogła podtrzymywać na prywatnej poczcie lub Fb.
Ale kamień z serca mi spadł, że się jednak nie pomyliłam.
jestem dziewczyny,,jakos czuje sie radosna w tej kafejce ,,nie powiem ze w poprtzedniej bylo zle ,,ale teraz jest inaczej ,,
dziekuje ,Basi Babci Klaudynie Morawce Lence za zyczenia dla Karolki i dla mnie
chociaz to wirtualne imie ale lubie je i to bardzo,,zreszta drugie mpje imie to Anna
Karolka ma niesamowita ucieche ,,z tymi obrazkami ..cieszy sie jak dziecko ,,zreszta ona zawsze bedzie dzieckiem,,nie mam czasu wiecej pisac bo men maluje drzwi ,,--ea piekne ,dzis skonczy ,,jutro posprzatam i w sobote goscie
pozniej wieczorem wpadne do nowej kafejki ,,STOKROTEK,,WDZIECZNA NAZWA
Witam nową stokrotkę Wiktorię, fajnie że już nie jestem taka nowa Malwinko, ciiiicho z tymi meblami , póżno się zoriętowałam że od razu reklama mi wyszła, życzę Ci wyboru najpiękniejszej i najbardziej funkcjonalnej kuchni, a my tutaj w tej będziemy pichcić fajne jedzonka i smakowite ciacha. Lenka, odnalazłaś nas i fajnie że jesteś, Wifka dzisiaj tylko mignęla ale napewno wieczorem wpadnie, jak na dworze zrobi się chłodniej Babcia, a jak Twoja Rada Nadzorcza, czy Ty nią zarządzasz ?... czy ona Tobą ?
Wiktorio witaj w kafejce ,i czuj sie dobrze z nami,,,
dziewczyny -wywalilo mnie z kafejki i zezarlo post ktory napisalam zx powitaniem Wiktorii..
chyba komp sie pogniewal ze za malo ostatnio z niego korzystam ,,milegogo popoludnia
62 2012-07-26 15:16:00 Ostatnio edytowany przez Nanusia (2012-07-26 15:18:53)
Witam Stokrotki
w Stokrotkowie.
Odnalazłam Was i naszą nową siedzibę.
Anusiu
wszystkiego naj,naj ,naj dla Perełki.
[imag] http://desmond.imageshack.us/Himg3/scaled.php?server=3&filename=kotki50bk.jpg&res=landing [/imag]
[imag] http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQzn_R2_IE2scyPCLLzoQhgbzx7ucMbhNAZm5gETPP-XaBqPwuRVxQar3t34Q [/img]
Byłam dzisiaj ,jak pisze Lusilka w dużym P,bo zazdrościłam jej zakupów na rynku.
Pojechałam na Plac Wlkp. i dooooopa.
90% straganów ,to regularne sklepy z ciuchami.
Wszystko na wieszakach,przymierzalnia,lustra.
A ważywa i owoce ,to dodartek a ceny wyższe niz w Chacie Polskiej.
Ogórki po 4 zł.
Mimo,że potrzebowałam tylko 1,5 kg,to nie kupiłam.
Na złość komunie.
Maliny do ciasta też kupiłam u nas.
Cena ta sama ale były ładniejsze.
Teraz galaretka się oziębia,bo biszkopt z ubitą śmietana i tymiż malinami czeka w lodówce.
U mnie dzisiaj ciepło
a u Was?
Witajcie Netkobiety,
Macie miejsce jeszcze dla jednej?
Kilka z Was znam z innej kafejki, ale zaglądnęłam tu i zrobiło się sympatycznie.
Klaudynko, a widziałaś gdzieś prezesa, który by miał wpływ na radę nadzorczą?
Ja czekam cierpliwie na ich decyzje, ale oni jakoś się nie spieszą.
Żadne monity [czyt.senes] i ponaglenia typu bisacodyl, nie dają oczekiwanych rezultatów.
Rada robi swoje, czyli leniuchuje, ale zwolnić jej nie mogę, bo i tak wszystkim zarządza moja prezesowa D.
Jutro idę na pobranie krwi, a w poniedziałek do dietetyczki.
Nie dam się wrzucić do szamba.
Lnu wypiłam już hektolitry, od pierwszej wzmianki o nim, chyba od Pigwy, zaczęłam go pić.
Teraz pozostają mi tylko konopie, może pomogą, tylko uzależniają, a to chyba gorsze niż moja przypadłość.
witaj Luc
gdzies napewno sie miejsce znajdzie ,wiec pisz i czuj sie dobrze z nami