córka choruje na trądzik różowaty, czym polecacie to leczyć? Niekoniecznie chemią
na różowaty najlepiej działa rozex, syn stosował jakiś czas temu i przeszło bardzo szybko. Od tamtej pory już nie ma problemów z cerą
3 2012-06-29 14:41:27 Ostatnio edytowany przez wiktoria51 (2012-06-29 20:41:30)
sory zle przeczytałam posta
A ja polecam Epiduo, córka stosowała i rewelacyjnie pozbyła się trądziku. No i nie miałą nawrotów po jakimś czasie co się czasem zdarzało po innych preparatach
ja na swój trądzik stosowałam kosmetyki naturalne melaleuca. ale nie wiem, czy na różowy też się nadaje, trzeba spytać już w aptece.
Albo o epiduo - polecam!
Ja z tym draństwem walczę latami. Byłam u tysiąca specjalistów, brałam anytbiotyki. Po antybiotykach była poprawa ale po odstawieniu masakra. Odstawiłam wszystko i teraz używam: wodę biomicellarną bioderma, krem SVR rubialine i podkład do makijażu pharmaceris. Oprócz tego wystrzegam się czekolady. Pomogło, zostały mi przebarwienia i dlatego szykuję się do kuracji kwasem migdałowym ale przynajmniej nie mam tych okropnych krost. Pozdrawiam
8 2015-08-24 21:00:36 Ostatnio edytowany przez Olinka (2015-08-24 22:06:45)
z doświadczenia wiem, że żadne domowe sposoby sobie z tym nie poradzą, ale faktycznie lepiej jest stawiać na kosmetyki które mają w sobie coś naturalnego a nie tylko samą chemię. jest fajna seria [spam], ma w sobie wyciąg między innymi z szałwii przez co jest dobry dla delikatnej i wrażliwej cery. efekty są na prawdę bardzo fajne i nie sądziłam, że zwykły krem z apteki może zdziałać takie cuda. pozdrawiam!
Wiem po sobie, że jakichkolwiek kremów nie wybierzesz, to ważne jest, żeby stosować to regularnie, a po drugie, ogólnie dbać o cerę. Nawet bez specjalnych kremów u mnie była spora poprawa po kilku dniach/tygodniach, gdy codziennie rano robiłam oczyszczanie twarzy mleczkiem a potem tonikiem, następnie kładłam krem na mój typ cery na dzień (na to makijaż). Po powrocie do domu ponowne oczyszczenie twarzy i demakijaż. Na wieczór przed spaniem: znów oczyszczanie twarzy, co 2 dni maseczka antytrądzikowa, oczyszczająca lub nawilażająca (niektóre kremy specjalistyczne bardzo wysuszają skórę) a na koniec krem na noc.
Zajmuje to sporo czasu wszystko ale warto.
jesli to jest naprawde zaawansowany trądzik to pozostaje antybiotyk ale i tak musisz isc z nią do dermatologa
zdecydowanie isc do lekarza a nie pytac o takie rzeczy na forum ludzi ktorzy nie są lekarzami
Przede wszystkim należy pójść do lekarza, aby ten zdiagnozował iż rzeczywiście mamy do czynienia z trądzikiem różowatym. Potem warto zmienić dietę, by oprzeć ją na warzywach i przynajmniej 2l wody dziennie, należy wykluczyć z diety czerwone mięso, ostre przyprawy i słodycze - to składniki, które powodują nasilanie się wykwitów. Tak przygotowaną skórę warto wesprzeć dobrym kremem np. serii Acnerose - to w pełni naturalny kosmetyk, który wspomaga łagodzenie objawów i działa przeciwzapalnie.
Gdzie mogę dostać te kosmetyki?
Cześć ja miałam dużo walki z tym trądzikiem u swojego syna.. poliki, cala buzia w trądziku różowatym dla dziecka w wieku gimnazjalnym nie było to zbyt komfortowe ,wiec postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce i szukać co mu pomoże, dermatolodzy podawali mi maści rożne drogie tanie niestety bezskutecznie.. próbowaliśmy naparów z ziół herbatek, ziołowych, tabletek rożnego rodzaju nawet poszliśmy do dietetyka (ponieważ myślałam że możne to przez jedzenie, może ma na cos uczulenie co wywołuje taki trądzik) niestety nic to nie dało trądzik nie odpuścił.. nie wiedziałam już co robić ,na co moja serdeczna przyjaciółka poleciła mi wodny roztwór z cząstkeczkami srebra (nigdy o niczym takim nie słyszałam ale stwierdziłam co mi szkodzi i tak już przebrnęliśmy przez wiele maści tabletek itd) zaczęłam to stosować i mogę z czystym sumieniem powiedzieć ze ta woda srebrna sprawiła ze jest lepiej .
Gdzie mogę dostać te kosmetyki?
W aptekach, zamawiając przez internet (sama ostatnio zamawiałam na stronie producenta ponieważ w zestawie jest o wiele taniej).
I jak? Zadowolona jesteś?
Mi bardzo pomaga taki tonik 100% naturalny, zero chemii. Kosztuje sporo, ale już po 2 tygodniach skóra nie jest zaogniona i przebarwienia też znikają.
Tak. Nie są tanie, ale dobrze działają na moją cerę. Ogólnie od jakiegoś czasu zwracam większą uwage na skład kosmetyków, wybieram raczej te naturalne kosmetyki, które mnie nie zapychają ( no i coś daja jednak skórze). Te są fajne. Lekkie. Szczególnie krem na dzień, który w przeciwieństwie do wielu innych jakie stosowałam fajnie się wchłania i nadaje się pod makijaż.
A jak z wydajnością? Bo powaznie się zastanawiam czy nie kupić ale z kaską troche krucho
Wydajność jest ok. Ogólnie konsystencja jest lekka tak wiec nie trzeba dużo kosmetyku aby nałożyć na twarz. Chociaz mi kremy ogónie na długo starczaja poniewaz nie lubię się paciać bardzo dużo Tak wieć nie odpowiem Ci. Jendak dochodzę do wniosku,że lepiej jest kupić sobie raz na jakiś czas coś skutecznego niż taniego i nieskutecznego.
Cześć, ja chorowałam na trądzik różowaty przez dwa lata. Poszłam do dermatologa - przepisał mi leki, których nie chciałam brać. Postanowiłam poszukać na własną rękę - w końcu trafiłam na Acnerose. Kremy z Acnerose złagodziły moje objawy. Ponadto moja skóra wygląda na wyraźnie nawilżoną.
O, a gdzie Alicja kupiłaś ten krem?
Ostatnio czytałam artykuł o dziewczynie, która go wyleczyła maseczkami z zielonej herbaty i miodu.
Przez mój trądzik różowaty wstydziłam się wychodzić z domu, od 2 miesięcy wszystko się zmieniło. Teraz mam już tylko niewielkie zaczerwienienia, odzyskałam pewność siebie i to dzięki mojej przyjaciółce, która wynalazła mi acnerose
Ja cierpiałam tylko na pękające naczynka i rumień niewielki i pomogła mi maść Acnerose, polecam
O, też bralam aknerose. Probowalam roznych metod leczenia (np. olejkiem rycynowym), ale dopiero przy nim moja skora zaczela wreszcie sie regenerowac i zmniejszac obszary gdzie wystepowal tradzik rozowaty. Caly zestaw kremow troche kosztuje, ale przynajmniej ma sie pewnosc dzialania na caly dzien.
27 2018-08-09 12:12:20 Ostatnio edytowany przez Licja92 (2018-08-09 12:14:36)
Chemia to jest ostateczna ostatecznosc i trzeba juz byc naprawde desperatem - zwlaszcza jezeli mowimy o dziecku na burzy hormonalnej bo takie polaczenie doslownie rozwala mu wątrobe. Ja tez smaruje swoją młodszą siostre acnerose i mimo ze tradzik rozowaty wyskoczyl jej dosc obficie to widzimy jak regularnie sie zmniejsza. Generalnie wydaje mi sie, że tego typu kremy to najlepsza alternatywa, bo sa wchlaniane bezposrednio przez skore.
podejrzewam u siebie początki trądziku różowatego.. coś za dużo tego rumienia widzę u siebie.
twierdzisz, ze ten krem jest dobry? a można go używać tak po prostu profilaktycznie??? wizyta u dermatologa dopiero za 1,5 miesiąca
podejrzewam u siebie początki trądziku różowatego.. coś za dużo tego rumienia widzę u siebie.
twierdzisz, ze ten krem jest dobry? a można go używać tak po prostu profilaktycznie??? wizyta u dermatologa dopiero za 1,5 miesiąca
profilaktycznie jak najbardziej, to kosmetyk bez recepty, na bazie roślinnych ekstraktów, więc nie powinno być nic nie tak, a możesz sobie tylko pomóc przed konsultacją z lekarzem.
dawno tu nie zaglądałam..
a diagnoza postawiona: trądzik różowaty, tak jak myślałam... (do lekarza poszłam prywatnie, bo pogorszyło mi sie i nie chcialam czekac), dostałam leki - izotek. kupiłam też ten ancerose tak jak pisaliscie i narazie czekam na efekty. ale nawilza dobrze, bo ten izotek to mnie niezle wysuszyl ;/
dawno tu nie zaglądałam..
a diagnoza postawiona: trądzik różowaty, tak jak myślałam... (do lekarza poszłam prywatnie, bo pogorszyło mi sie i nie chcialam czekac), dostałam leki - izotek. kupiłam też ten ancerose tak jak pisaliscie i narazie czekam na efekty. ale nawilza dobrze, bo ten izotek to mnie niezle wysuszyl ;/
ojej, izotek to najgorsze zło strasznie sobie zdrowie nim zniszczylam.... poźniej sie ratowałam acnerose właśnie, zeby nawilzyc twarz (faktycznie izotek wysusza) i mi pomogło. Trądzik po tym zestawie z acnerose też pożegnałam, już bardzo długi czas mam spokój.
I polecam Ci odstawić izotek jak najszybciej
ja tez walcze z różowatym... albo walczyłam bo na razie mam spokój (dzięki acnerose właśnie). Męczyłam sie kilka lat i sie bujałam z różnymi kosmetykami, które działały i przestawały albo nie działały wcale a tutaj 3 miesiace z acnerose i twarz jak nie moja
ojej, izotek to najgorsze zło strasznie sobie zdrowie nim zniszczylam.... poźniej sie ratowałam acnerose właśnie, zeby nawilzyc twarz (faktycznie izotek wysusza) i mi pomogło. Trądzik po tym zestawie z acnerose też pożegnałam, już bardzo długi czas mam spokój.
I polecam Ci odstawić izotek jak najszybciej
O tym co i kiedy odstawić to chyba lekarz powinien decydować... Nie uważam, że izotek to jest coś super i sama chyba nie zdecydowałabym się na niego, ale mimo wszystko może lekarz miał jakiś powód wypisując konkretnie ten lek? Co w sumie mnie bardzo ciekawi, bo wydaje mi się, że to dziwny sposób leczenia tej formy trądziku. Powiedziałabym że raczej mało skuteczny.
Jeśli chodzi o kosmetyki to przejechałam się już nie raz i nie dwa i też nie wiem, od której strony ten temat teraz ugryźć.
Paulinki, to jest trudna sprawa, czasami mam wrażenie, że nawet trudniejsza niz "zwykły" trądzik. Na pewno wybór produktów jest mniejszy. Iwostin i Pharmaceris mają całą linię na trądzik różowaty, próbowałaś może coś z tego?
Ja ostatnio się skusiłam na kremik ziai med, ale powiem, że nic specjalnego no i skład też taki sobie. Kosztował kilkanaście złotych, więc nie jest mi jakoś strasznie żal. Fajnie, że nie zostawia tłustej warstwy, ale słabo z moimi zaczerwieniami sobie radzi.
Paulinki, to jest trudna sprawa, czasami mam wrażenie, że nawet trudniejsza niz "zwykły" trądzik. Na pewno wybór produktów jest mniejszy. Iwostin i Pharmaceris mają całą linię na trądzik różowaty, próbowałaś może coś z tego?
Ja ostatnio się skusiłam na kremik ziai med, ale powiem, że nic specjalnego no i skład też taki sobie. Kosztował kilkanaście złotych, więc nie jest mi jakoś strasznie żal. Fajnie, że nie zostawia tłustej warstwy, ale słabo z moimi zaczerwieniami sobie radzi.
Rosalgin fajny Jako zwykły krem, nie zapycha i nieźle nawilża, tylko nie za bardzo reagował na zaczerwienienia u mnie, może jestem specyficznym przypadkiem, no trudno powiedzieć. Dużo dobrego słyszałam od innych. Natomiast jeśli chodzi o Rosacin to skład mnie trochę przeraża, długi strasznie i jest kilka rzeczy, których wolałabym na siebie nie nakładać, żeby nie pogorszyć sytuacji. Podobne te nazwy, mam nadzieję, że niczego nie pokręciłam.
Tak czy owak, dzięki za pomoc.
A co z tym acnerose, o którym już ktoś pisał wcześniej, nie dał rady czy nie sprawdzałaś? Tam generalnie jest cały zestaw, ale można się ograniczyć do pojedynczych produktów, z tym że moim zdaniem maść na rano to podstawa, bo tam jest kwas azelainowy i olejek bodajże różany, czyli składniki typowo na ten rodzaj trądziku.
A co z tym acnerose, o którym już ktoś pisał wcześniej, nie dał rady czy nie sprawdzałaś? Tam generalnie jest cały zestaw, ale można się ograniczyć do pojedynczych produktów, z tym że moim zdaniem maść na rano to podstawa, bo tam jest kwas azelainowy i olejek bodajże różany, czyli składniki typowo na ten rodzaj trądziku.
Nie sprawdzałam i mówiąc szczerze traktowałam zawsze bardziej jako ciekawostkę niż jako co co faktycznie miałabym kupić, bo nie widziałam NIGDZIE poza internetem. Teraz jak się przyjrzałam składom to trochę lepsze wrażenie mam, bo wygląda z sensem jednak. Ale cena odstrasza trochę, więc muszę się mocno zastanowić.
No jasne. Tanie to to nie jest, więc się nie dziwię, że sceptycznie podchodzisz. Gwarancji nigdy nie ma. Na moją siostrę dobrze działa i sobie chwali dlatego mi się akurat dobrze kojarzy nazwa ale ja sama miałam problemy z innym rodzajem trądziku, więc moje leczenie inaczej wyglądało to się nie będę mądrzyć.
39 2019-07-09 15:42:26 Ostatnio edytowany przez IsaBella77 (2019-07-09 17:54:28)
Próbowałaś zmienić swoje nawyki żywieniowe? U mnie cera poprawiła sie w 80% kiedy odstawilam słodycze,nabiał i fast foody. Jestem fanką zdrowej żywności i lubie wiedzieć jaki skład mają produkty ktore kupuję wybieram te z dobrym składem . Pomaga mi w tym aplikacja SPAM. Skanuje kod i wiem czy brać produkt czy odłożyć na półkę. Tworzę z nią listy zakupów i sprawdzam w jakim sklepie jest dostępny produkt i jaka jest jego cena. To moja ulubiona opcja spam
Po latach walki z trądzikiem i łupieżem byłem zrezygnowany. Dermatolodzy przepisywali mi jakąś chemię, która w ogóle mi nie pomagała, wręcz przeciwnie. Jakieś 8 miesięcy temu trafiłem na jednym z forum na wpis o oleju z nasion konopi i maści konopnej retter 24% z hologramem na wieczku oryginalna receptura ... zacząłem używać oleju konopnego i maści konopnej kupiłem u mnie w Poznaniu w Konopnej Farmacji mają też sklep online . Smarowałem głowę, twarz (dzień w dzień) i dzisiaj, wierzcie lub nie, wszystkie moje kłopoty ze skórą jak ręką odjął. Do tego suplementacja siarki organicznej MSM doradziły mi panie z tej apteki oraz oczyszczenie twarzy i ciała mydłem konopnym które oczyszcza i silnie regeneruje a co najważniejsze nie podrażnia ... Polecam dla ludzi, którzy mają już dość wszelkiej maści i innych chemicznych wynalazków.