biała czarna lub czerwona jest chyba najbardziej pożadana każdy facet ma inny gust, to też zależy od opalenizny, mysle że nie ma też najlepszego rodzaju bielizny, każda kobieta ma inne pośladki i wydaje mi sie że bardziej trzeba na to zwrócic uwage że kazde pośladki wyglądają dobrze w czym innym, a facetów kręcą przedewszystkim ładne pośladki;p
60 2011-07-13 10:45:19 Ostatnio edytowany przez NieInteresujSie (2011-07-13 10:47:58)
zrobcie kiteczke, biala bluzke zawiazana u dolu zeby brzuszek bylo widac, do tego krotka spodniczka w krate, oczywiscie do tego np biale ponczochy? (nie wiem jak to sie profesjonalnie nazywa;p) i zadna bielizna lepszego wrazenia sie zrobi. jak tak ubrana laska z lizakiem w ustach ;D dajcie dzialac wyobrazni ;p zgadzam sie z juniorem, fajnie, seksownie ubrana laska duzo bardziej kreci faceta niz juz nagi gotowiec, ze tak nieladnie sie wypowiem, co nie znaczy ze nagie cialo sie nam nie podoba ;p
Faceta najbardziej kręci jego kobieta w jego koszuli lekko zasłaniającej tyłeczek ;D
Bo w życiu są sprawy dużo ważniejsze niż spokój ! `
Faceta najbardziej kręci jego kobieta w jego koszuli lekko zasłaniającej tyłeczek ;D.
Wszystko na ten temat:).Jest to widok nie do zniesienia przez moje oczy i rozporek.
Moj facet powiedzial mi dosc niedawno, ze nie lubi koronek... Zdziwilo mnie to, bo myslalam, ze faceci je uwielbiaja. Hmmmmmmm
Moj facet powiedzial mi dosc niedawno, ze nie lubi koronek... Zdziwilo mnie to, bo myslalam, ze faceci je uwielbiaja. Hmmmmmmm
Kwestia gustu
Wisława Szymborska
65 2011-07-13 18:34:20 Ostatnio edytowany przez falka (2011-07-13 18:38:19)
Faceta najbardziej kręci jego kobieta w jego koszuli lekko zasłaniającej tyłeczek ;D
Jako niezrównana wielbicielka kobiecych wdzięków (również) mogę tylko powiedzieć: oooo taaak kręci i to nie tylko facetów.
Wracając do bielizny - moje kochanie twierdzi że nie ma jakiejś superulubionej i że najfajniej jest, kiedy kobieta bawi się kolorami, krojami, fakturą - w sensie dzisiaj taka, jutro inna. I że najgorszą rzeczą dla niego to bielizna "rozkompletowana" - np. koronkowe stringi do bawełnianego stanika. Że jak już nosić, to mniej więcej kompletami
Co do moich gustów - ostatnio odkryłam fantastyczne, satynowe bokserki. Megakobiece, wykończone koronką i kokardkami - przyjemnie się nosi, i jak twierdzi mój facet - przyjemnie gładzi
(przez Was jutro chyba przypuszczę atak na sklep z bielizną)
hehe , a ja zawsze mam misz masz nie z kompletu
ale czytając ten wątek może sama postaram się by mieć ładniejszą bieliznę, nie taką zwyczajną, by taką też kupić :]
Wisława Szymborska
Najlepiej bez
...musiałeś?...nie było innych nicków?
według mnie facetów kręci bielizna lekko prześwitująca
Facetów kręci różna bielizna... Nie musi być ciągle taka sama... Chociaż można powiedzieć, że facetów bielizna nie kręci -- kręci ich kobieta w tej bieliźnie. Czyli kobieta ich kręci. Jak występuje raz w majteczkach i biustonoszu z gołymi nogami, innym razem w rajstopach, innym razem w mini bez majtek, innym razem w leginsach i stringach pod nimi, innym razem w zwiewnej halce do spania.
Bardzo lubię koronkową bieliznę czerwoną i czarną ale są faceci co lubią kobiety i bez bielizny oj Ja chyba tak bym nie mogła w łóżku to co innego.
Mój facet zdecydowanie najbardziej lubi jak mam na sobie różowe bądź czerwone stringi :-)
Ja akurat wolę śnieżnobiałą lub czarną. Czerwonej nie lubię. Ale ja w ogóle nie lubię czerwonego koloru.
Czarne koronkowe majteczki, podobny biustonosz, do tego czarne rajstopy lub ponczochy. Lub ww. zestaw w kolorze bialym.
Mój jak sam mówi najbardziej mnie lubi w czarnych pończochach i czarnych koronkowych bokserkach i do tego uwielbia jak zakładam moje czerwone okulary do czytania (dziwne upodobanie ).
Teraz mówi że i tak mu nic nie zastąpi mnie w jego koszulce w której zawsze chodzę spać
Z nich sięgnie, z nich sięgnie, z nich sięgnie po Ciebie.
(Szymon Krug- Król Wron)
Mój jak sam mówi najbardziej mnie lubi w czarnych pończochach i czarnych koronkowych bokserkach i do tego uwielbia jak zakładam moje czerwone okulary do czytania (dziwne upodobanie
).
Podpisuje się pod tym. Czarne pończoszki, koronkowe boksereczki czarne, białe bądź czerwone. Okulary w sumie też są fajnym dodatkiem ale połączonym jedynie z ostrym makijażem
Mnie nie kręci bielizna, kręcą za to kobiety które bieliznę zakładają.
Rób to co uważasz za stosowne !
Nieludzka napisał/a:Mój jak sam mówi najbardziej mnie lubi w czarnych pończochach i czarnych koronkowych bokserkach i do tego uwielbia jak zakładam moje czerwone okulary do czytania (dziwne upodobanie
).
Podpisuje się pod tym. Czarne pończoszki, koronkowe boksereczki czarne, białe bądź czerwone. Okulary w sumie też są fajnym dodatkiem ale połączonym jedynie z ostrym makijażem
Dokładnie ja sama uwielbiam ostry makijaż więc o to nie trudno
Remi bardzo mądrze powiedziane
Z nich sięgnie, z nich sięgnie, z nich sięgnie po Ciebie.
(Szymon Krug- Król Wron)
Seksowna.
w moim przypadku bielizna nie ma znaczenia,
kiedy tylko nie jest naprawdę okropna, to nie zwracam na nią uwagi, znajduje się poza sferą postrzegania,
mojego meza kreci brak szmat, twierdzi, ze kobieta najpiekniejsza jest nago, wiec nie musze kombinowac. Kiedys ubralam jakies sexi koronki, do tego kropla dobrych perfum i... wyslal mnie do lazienki, twierdzac, zebym zdjela te gadzety i zmyla z siebie te sztuczne smrody. W ogole go nie kreca ponczoszki, haleczki i perfumki. Zawsze powtarza, ze najlepszym afrodyzjakiem w sypialni jest naga, czysta, naturalnie pachnaca kobieta. No dziwny jest, ale kocham go :-)
mojego meza kreci brak szmat, twierdzi, ze kobieta najpiekniejsza jest nago, wiec nie musze kombinowac. Kiedys ubralam jakies sexi koronki, do tego kropla dobrych perfum i... wyslal mnie do lazienki, twierdzac, zebym zdjela te gadzety i zmyla z siebie te sztuczne smrody. W ogole go nie kreca ponczoszki, haleczki i perfumki. Zawsze powtarza, ze najlepszym afrodyzjakiem w sypialni jest naga, czysta, naturalnie pachnaca kobieta. No dziwny jest, ale kocham go :-)
Potwierdzam - jeżeli kobieta jest naga, zakochana i chętna na swojego mężczyznę a do tego nie ma żadnych kompleksów to nie ma nic piękniejszego;)
Zapraszam Cię Kaju na erotycznawyspa.eu. Mam nadzięje że znajdziesz tam coś fajnego. Faceci lubią jak kobieta się dla nich przebiera... więc napewno coś Ci się spodoba. jak coś to napisz mi na gg informacje na stronie jak tam wypadły oględziny...
Nie ma co ukrywać, ale, my faceci, tak już jesteśmy stworzeni, że wolimy kobietę nagą od tej ubranej, nawet w samą bieliznę. Choć czasem bielizna potrafi pobudzić zmysły. Potrafi rozgrzać do czerwoności
"Mały ale wariat" -- jak kobiety tego nienawidzą...
- Balbina ściągaj majtki.
- Ależ Ptysiu, tak nie można!
-Można, można.......potrzebuję gumę do procy.....
Każda bielizna inna niż ta, w której na codzień wchodzi żona do sypialni jest podniecająca. Pończochy są seksi. Faceci to wzrokowcy, lubią widzieć coś nowego, podniecającego na swojej kobiecie. I żeby to nie była jedna i ta sama erotyczna bielizna przez cały rok.