Lady Comp, Pearly - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1 2 3 34 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1 do 65 z 2,198 ]

Temat: Lady Comp, Pearly

czy ktoś używa? Zewsząd dowiaduję się, że to rewelacyjna metoda, żadnej ingerencji z zewnątrz typu: sztuczne hormony. odpada także "przyjemność" w gumce. I skuteczność: 99,7 % czyli jak pigułki. Cena może nie jest rewelacyjna, ale w sumie jest to wydatek 1-razowy. I chciałam sie dowiedzieć, czy ktoś używa i gdzie [taniej] kupił?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Lady Comp, Pearly

a co to takiego? Bo nie słyszłałam nic o tym.

3

Odp: Lady Comp, Pearly

Mnie na wstępie zmroziła ich cena od 1200 do 2000zł. Niedawno rozmawiałam z koleżanką ona posiada CycloTest 2 Plus, jest to tak jak Lady Comp i Pearly monitor cyklu czy też komputer cyklu-tak go koleżanka określa. CycloTest ma dwie podstawowe zalety cena około 800zł i to że można wprowadzać do niego dane o śluzie czy LH, czyli nie tylko sama temperatura, skuteczność 99% jestem pozytywnie zaskoczona:)
Zaraz sobie poszperam w sieci na ich temat. Ze względu na to, że u mnie odpada antykoncepcja hormonalna jak już się tu w którymś temacie rozpisałam, zagłębiam się w metody naturalne.


AAAaa i pokazywała mi wykresy cyklu na kompie, bo można dzięki temu Cyclo takie tworzyć-też fajne zawsze człowiek się czegoś nowego dowie/nauczy.

4

Odp: Lady Comp, Pearly

no właśnie, podają b.wysoką skuteczność (99,03 wg wskaźnika Pearl'a 0.7 kobiet na sto zachodzi w ciążę, jednym słowem:  1 na 1,000 [ale czy to i tak nie za dużo?..]) ale ja jednak wolałabym wiedzieć ile było po tym realnych wpadek wink
Póki co, wolę gumkę; przez lata nas nie zawiodła, a jak już coś: zawsze można to szybko zweryfikować i odpowiednio zareagować..  a tu....no na 2 babka wróżyła. Ale czekam na opinie osób, które stosują to urządzenie od dłuższego czasu...

5

Odp: Lady Comp, Pearly

Hej dziewczyny, od 3 miesięcy używam CycloTestu 2Plus. Właśnie szperam po necie w poszukiwaniu innych użytkowniczek tego komputera cyklu.
Ja muszę z ręką na sercu napisać, że jestem bardzo zadowolona z mojego CycloTestu. Skuteczność tj tu wyżej ktoś napisał jest bardzo wysoka, nie ma możliwości moim zdaniem popełnienia jakiegoś błędu bo do nas należy tylko mierzenie temperatury, reszta to zadanie komputera.
3 miesiąc zleciał i jest OK, nie mam lęku że może jakaś wpadka albo coś, czuję się tak samo pewnie jak przy używaniu np gumki.
Tabletki z racji moich "przekonań"  odpadają.

ktoś jeszcze używa?  smile

6

Odp: Lady Comp, Pearly

Kurcze chyba się skuszę na ten CycloTest. Czytam właśnie teraz opinie i na innych forach i ogólnie na necie i jestem pod coraz większym wrażeniem. Pomyślę, prześpię się z tym pomysłem do jutra i jakby co to się pochwalę nowym nabytkiem.

7

Odp: Lady Comp, Pearly

Czołem dziewczyny big_smile
Ja też mam Cyclotest. Jestem kolejną osobą, jak myślę, że wszystkie używające Cyclotestu są bez wpadki, żadnych dzieci póki co nie planuję i dzięki Bogu mam mój komputer cyklu.
Jak macie jakieś pytania dziewczyny piszcie, chętnie wymienię się opiniami na jego temat, albo odpowiem na jakieś pytania, bo jestem już weteranką (jeśli mogę tak się nazwać wink ) w używaniu naturalnej antykoncepcji w postaci Cyclotestu.

8

Odp: Lady Comp, Pearly

Już go zamówiłam CycloTesta 2 Plus:) Będzie kurierem dostarczony i na poniedziałek będzie, ale się cieszę  big_smile

9

Odp: Lady Comp, Pearly

Szczerze mówiąc na początku się śmiałam, kiedy jedna z koleżanek zainwestowała 3 tysiące w taki wynalazek, bo jakoś nie wierzyłam w jego skuteczność.
Coraz więcej jest jednak pozytywnych opinii i sama zaczynam się zastanawiać smile

10

Odp: Lady Comp, Pearly

Oj jezu jakie 3 tys, ja dałam mniej więcej 800zł. Ten za 3 tys nie ma tylu opcji jak ten mój, no jeszcze nie mój wink
Dla mnie cena była bardzo ważna, ale całe szczęście CycloTest nie jest tak koszmarnie drogi.

11

Odp: Lady Comp, Pearly

Tam są podane LC i Pearly właśnie, ale one nie mają tych dodatkowych możliwości wprowadzania danych po śluzie czy LH.
CycloTest 2 Plus to chyba jakaś nowość absolutna bo nie ma o nim tylu informacji póki co jak o tych droższych, ale na forach użytkowniczek sporo.

12

Odp: Lady Comp, Pearly

Jupi już go mam big_smile

13

Odp: Lady Comp, Pearly

Cieszę się melody razem z tobą, ja też mam CycloTesta 2 Plus. Wpisałam sobie w google Cyclotest forum i wyskoczyło netkobiety smile
Zadowolona jestem bardzo, zresztą już tak długi czas go używam, że teraz nie wyobrażam sobie żeby przestać hihi

14

Odp: Lady Comp, Pearly

No dziś dostałam @ więc zaczynam swoją przygodę z CycloTest :-)))
Obsługę już opanowałam "na sucho", instrukcja przestudiowana i powinno być już OK.

15

Odp: Lady Comp, Pearly

Pytałam ostatnio moją ginekolog o komputery cyklu - powiedziała, że to się sprawdza, owszem, ale do pierwszej wpadki tongue

powiedziała, że skuteczność ma się przy idealnie skrupulatnym stosowaniu, młodym wieku i idealnym zdrowiu. A z tym, wiadomo.

16

Odp: Lady Comp, Pearly

Ile osób tyle opinii, ja tam póki co jestem zadowolona z Cyclotestu :-)

17

Odp: Lady Comp, Pearly

Hej dziewczyny, czytałam ostatnio na forach, że dziewczyny temp mierzą Cyclotestem tylko do skoku owulacyjnego, ja też tak robię a wy?
I potem zaczynam kiedy zacznie się nowy cykl

18

Odp: Lady Comp, Pearly

dokładnie tak! nawet na infolinię Cyclotestu dzwoniłam żeby się upewnić i tak właśnie można mierzyć.

19

Odp: Lady Comp, Pearly

i jak tam użytkowniczki Lady C.?:) ja sie nad tym zastanawiałam, ale po pierwsze nie mam na razie kasy, a po drugie mam tak wysoką prolaktynę, że najpierw muszę nad tym popracować, bo sexu mi sie odechciewa, a to działa jak ściśle naturalna antykoncepcja:D

20

Odp: Lady Comp, Pearly

Hello smile
U mnie Cyclotest się sprawuje, jestem zadowolona, nie żałuję zakupu.

21

Odp: Lady Comp, Pearly
melodya napisał/a:

Hello smile
U mnie Cyclotest się sprawuje, jestem zadowolona, nie żałuję zakupu.

a nie obawiasz się, że jednak nie jest tak skuteczny jak np. Lady Comp? Ja bym za chiny ludowe nie uprawiała sexu przed owulacją smile

22

Odp: Lady Comp, Pearly
Catwoman napisał/a:
melodya napisał/a:

Hello smile
U mnie Cyclotest się sprawuje, jestem zadowolona, nie żałuję zakupu.

a nie obawiasz się, że jednak nie jest tak skuteczny jak np. Lady Comp? Ja bym za chiny ludowe nie uprawiała sexu przed owulacją smile

Czyli ile dni w miesiącu sobie odpuszczasz?

23

Odp: Lady Comp, Pearly

tzn. ja sobie nie odpuszczam, bo nie mam takowego urządzenia, stosujemy gumkę więc można jechać na okrągło wink ale gdybym miała.

24

Odp: Lady Comp, Pearly

Właśnie tepkę można  mierzyć tylko do okresu poowulacyjnego. Ja tak właśnie w Cyclotescie robię.

25

Odp: Lady Comp, Pearly

A do mnie właśnie dzisiaj przyjechał Lady Comp . Po latach stosowania tabletek antykoncepcyjnych mam już ich dość, przede wszystkim dlatego że miały ogromny wpływ na moje emocje, tzn byłam jak bomba z opóźnionym zapłonem. Czytałam sporo opinii plus opinię Towarzystwa Ginekologicznego , mam nadzieję że wszystko będzie OK, szczególnie gdy częstotliwość współżycia nie jest zbyt wielka nie ma sensu faszerować się hormonami, tak myślę smile

26

Odp: Lady Comp, Pearly

No ja z tabletkami miałam baaaardzo podobną historię- kiedyś co prawda byłam gorącą zwolenniczką, broniłam tego świństwa! teraz współczuję każdej kobiecie, która jest jeszcze nieświadoma tego, co bierze. Ja mam pewne problemy zdrowotne do dziś. A byłam zdrowa, pełna sił...  może kiedyś zainteresują się Lady Compem na poważnie, na razie gumki mi wystarczają, jest OK:)

27

Odp: Lady Comp, Pearly

też się skusiłam jakiś czas temu na ten Cyclotest, tyle, że ja mam Cyclotest Baby, ale to w sumie to samo. Po kilkugodzinnych poszukiwaniach opinii go zamówiłam, i fakt faktem teraz jestem zadowolna, na początku było mi szkoda 700zł na niego, (centuś ze mnie ;p ) ale teraz się cieszę, że go mam wink każdy kto do mnie przychodzi o  niego pyta ;p

28

Odp: Lady Comp, Pearly

ja póki co dopiero w tym miesiącu odstawiłam tabletki i czekam do naturalnej miesiączki żeby rozpocząć pomiary wink będę się dzielić swoimi spostrzeżeniami i liczę również na wasze komentarze smile

29

Odp: Lady Comp, Pearly

Ja jestem ciekawa, jak to się sprawdzi pod kątem faktycznej skuteczności.

30

Odp: Lady Comp, Pearly

Witam dziewczyny. Trafiłam tu przypadkiem, a zarejestrowałam się bo aż mnie serce zabolało czytając te zmoderowane wiadomości na temat CycloTestu.
Szkoda że już nawet na forach nie można zasięgnąć opinii doświadczonych dziewczyn tak na serio używających tych komputerów cyklu.
Piszę po to, aby rozwiać wszelakie inne wątpliwości przyszłych użytkowniczek właśnie Pearly, Lady-Comp i Baby-Comp.
Sama jestem użytkowniczką od ponad 2 lat posiadam Lady-Comp. Według mnie były to najlepiej zainwestowane pieniądze. Podoba mi się jedna opinia, że zdrowie jest bezcenne. Nie uważam zatem że cyclotest jest lepszy bo tańszy.. Kupując teraz, kiedy już cyclotest jest na rynku i tak zdecydowałabym się na LC, ponieważ istotną rolę dla mnie gra to że mają rekomendację PTG ( jak kupowałam to nie mieli ale LC od poczatku był zarejestrowany jako urządzenie medyczne- certyfikowane) Ważne jest to że moj lekarz mi go polecił, no i sama pozytywna opinia profesorów przeciez jest bardzo istotna.
Przed używaniem LC miałam strasznie nieregularne cykle, dzięki LC dowiedziałam się że mam niewydolność ciałka żółtego- wyleczyłam to w 3 miesiące. Ponadto ważne jest to że LC ma skuteczność potwierdzoną badaniami natomiast cyclotest nie ma takich badan na stronie..

Dlaczego na przykład nie napiszecie o tym, ze W Cyclotest aby dokonać pomiaru potrzebne jest aż 5 h snu....
W LC wystarczą 2-3 . Nie mówicie też o tym, że Cyclotestu nie mogą używać kobiety, których praca przebiega w systemie zmianowym.. A użytkowniczki LC jaknajbardziej, baa mogą to też być karmiące mamy, które wstają w nocy do dzieci.
Generalnie nie dziwi mnie to że na rynku pojawia się coraz więcej "urządzeń podobnych" do Lady Compa - jak coś się sprawdza to się to kopiuje wink

Zaraz pewnie powyzsze maniaczki cyclotestu na mnie naskoczą a ja czuje ze mam czyste sumienie bo wyraziłam opinię jako doświadczona użytkowniczka LC. Amen !

31

Odp: Lady Comp, Pearly
melodya napisał/a:

Mnie na wstępie zmroziła ich cena od 1200 do 2000zł. Niedawno rozmawiałam z koleżanką ona posiada CycloTest 2 Plus, jest to tak jak Lady Comp i Pearly monitor cyklu czy też komputer cyklu-tak go koleżanka określa. CycloTest ma dwie podstawowe zalety cena około 800zł i to że można wprowadzać do niego dane o śluzie czy LH, czyli nie tylko sama temperatura, skuteczność 99% jestem pozytywnie zaskoczona:)
Zaraz sobie poszperam w sieci na ich temat. Ze względu na to, że u mnie odpada antykoncepcja hormonalna jak już się tu w którymś temacie rozpisałam, zagłębiam się w metody naturalne.


AAAaa i pokazywała mi wykresy cyklu na kompie, bo można dzięki temu Cyclo takie tworzyć-też fajne zawsze człowiek się czegoś nowego dowie/nauczy.

Ostatnio bardzo dużo mówi się o tym Cyclotescie. Moze być ciekawą inwestycją. Nie no w końcu niemieckie to nie chinskie, więc nie może być dużej różnicy między nim a LC

32

Odp: Lady Comp, Pearly
szynszylka napisał/a:
melodya napisał/a:

Mnie na wstępie zmroziła ich cena od 1200 do 2000zł. Niedawno rozmawiałam z koleżanką ona posiada CycloTest 2 Plus, jest to tak jak Lady Comp i Pearly monitor cyklu czy też komputer cyklu-tak go koleżanka określa. CycloTest ma dwie podstawowe zalety cena około 800zł i to że można wprowadzać do niego dane o śluzie czy LH, czyli nie tylko sama temperatura, skuteczność 99% jestem pozytywnie zaskoczona:)
Zaraz sobie poszperam w sieci na ich temat. Ze względu na to, że u mnie odpada antykoncepcja hormonalna jak już się tu w którymś temacie rozpisałam, zagłębiam się w metody naturalne.


AAAaa i pokazywała mi wykresy cyklu na kompie, bo można dzięki temu Cyclo takie tworzyć-też fajne zawsze człowiek się czegoś nowego dowie/nauczy.

Ostatnio bardzo dużo mówi się o tym Cyclotescie. Moze być ciekawą inwestycją. Nie no w końcu niemieckie to nie chinskie, więc nie może być dużej różnicy między nim a LC

Melodya jakoś dziwnie dużo wiesz już na ten temat a mówisz  ze dopiero co będziesz szperać w necie wink) Lubie takie posty, dużo szperam po forach i wiem które wypowiedzi są moderowane a które nie, więc z całym szacunkiem ale ja do ciemnych nie należę smile)


Nom szynszylka może i dużej różnicy między nimi nie ma ale LC jest urządzeniem medycznym i ma przynajmniej potwierdzoną skuteczność wink Nie wspominając, że wyższą wink

Pozdrawiam dziewczyny

33

Odp: Lady Comp, Pearly

(...)Zaraz pewnie powyzsze maniaczki cyclotestu na mnie naskoczą a ja czuje ze mam czyste sumienie bo wyraziłam opinię jako doświadczona użytkowniczka LC. Amen !
- właśnie to forum jest po to by wyrażać swoje zdanie, dzielić sie doświadczeniami, wątpliwościami, a jeśli ktoś mysli inaczej, niech tu nie pisze po prostu.  Mnie sie bardzo twój post podobał ; konkretny, pomocny, na bazie doswiadczenia.
Myślę, że będę nosiła się w przyszłości z zamiarem kupna LC, dlatego zbieram info nt. REALNEJ skuteczności tego kompa.
co do Cyclo....-97%  skutecznosci, metody, której efektu nie da sie sprawdzić od razu. Sorry- to dla mnie za mało.  99,7%  to już jest coś. Są grupy kobiet, którym w zasadzie wszystko jedno, czy wpadną czy nie. Ja do nich nie należę, od środka anty wymagam extramalnie wysokiej skutecznosci + nieszkodliwości. Dlatego zainteresował mnie LC. Interesuje mnie zwłaszcza,  jak się sprawdza w tych dniach PRZED owulacją....   
zatem jeśli macie coś mądrego do napisania, nie wahajcie sie:)

34

Odp: Lady Comp, Pearly

ja LC zaczęłam stosować od wczoraj smile była to dla mnie spora inwestycja i mam nadzieje że się sprawdzi wink Póki co nie zamierzam zostać mamą. Do kupna przekonała mnie pozytywna opinia Towarzystwa Ginekologicznego i wysoki wskaźnik Pearla. Przez około 5 lat brałam tabletki antykoncepcyje fizycznie było OK, jednak psychicznie i emocjonalnie kiepsko. Moja Pani ginekolog stwierdziła że opinie na temat LC są różne. Wydaje mi się że istnieje dość silne lobby protabletkowe, w końcu to rynek, który przynosi spore profity, pewnie również dla lekarzy. Szczerze mówiąc podczas brania tabletek człowiek czuje się pewniej i bezpieczniej mimo wszystko, to kwestia psychologii. Wydaje mi się że podobnie jak przy wszystkich metodach antykoncepcji, na kogo wypadnie na tego bęc smile

35

Odp: Lady Comp, Pearly

zwracam honor, po czasie wydaje mi się ten Cyclotest zajebistymm badziewiem, euforia minęła i lepiej wydać więcej i kupić coś co ma jakieś potwierdzone badania i skuteczność.

36

Odp: Lady Comp, Pearly
melodya napisał/a:

zwracam honor, po czasie wydaje mi się ten Cyclotest zajebistymm badziewiem, euforia minęła i lepiej wydać więcej i kupić coś co ma jakieś potwierdzone badania i skuteczność.

czyżby wpadka?

37

Odp: Lady Comp, Pearly

ja LC stosuje póki co 10 dni i póki co same czerwone światełka sad smile

38

Odp: Lady Comp, Pearly

ej gdzież tam,  ale od miesiąca pokazuje mi dni płodne, więc tak czy siak stosuję inne metody. przereklamowany stanowczo. Nie wart ceny, no i lepiej wydać więcej bo co czytam na forach to piszą , że okazuje się,że to g...o

39 Ostatnio edytowany przez kis4you (2011-08-14 22:10:46)

Odp: Lady Comp, Pearly

Nie słyszałam nic o tym CycloTesciee..
ale mam inne pytanie.. stosowałyście tabl antykoncepcyjne?
mam pytanie do tych, które stosowały..
tabl bierze sie przez 21 dni.. brałam je raczej regularnie, czasem z poślizgiem 20 minut, czasem godziny.. Gdy kończymy 21 tabl mamy przerwę 7 dni..
jeśli skończyłam opakowanie w piątek to 7 dniową przerwę powinnam zakończyć w następny piątek i rozpocząć kolejne opakowanie w sobotę...
tak czy nie? ..

40 Ostatnio edytowany przez szynszylka (2011-08-30 10:56:45)

Odp: Lady Comp, Pearly
StarX napisał/a:
szynszylka napisał/a:
melodya napisał/a:

Mnie na wstępie zmroziła ich cena od 1200 do 2000zł. Niedawno rozmawiałam z koleżanką ona posiada CycloTest 2 Plus, jest to tak jak Lady Comp i Pearly monitor cyklu czy też komputer cyklu-tak go koleżanka określa. CycloTest ma dwie podstawowe zalety cena około 800zł i to że można wprowadzać do niego dane o śluzie czy LH, czyli nie tylko sama temperatura, skuteczność 99% jestem pozytywnie zaskoczona:)
Zaraz sobie poszperam w sieci na ich temat. Ze względu na to, że u mnie odpada antykoncepcja hormonalna jak już się tu w którymś temacie rozpisałam, zagłębiam się w metody naturalne.


AAAaa i pokazywała mi wykresy cyklu na kompie, bo można dzięki temu Cyclo takie tworzyć-też fajne zawsze człowiek się czegoś nowego dowie/nauczy.

Ostatnio bardzo dużo mówi się o tym Cyclotescie. Moze być ciekawą inwestycją. Nie no w końcu niemieckie to nie chinskie, więc nie może być dużej różnicy między nim a LC

Melodya jakoś dziwnie dużo wiesz już na ten temat a mówisz  ze dopiero co będziesz szperać w necie wink) Lubie takie posty, dużo szperam po forach i wiem które wypowiedzi są moderowane a które nie, więc z całym szacunkiem ale ja do ciemnych nie należę smile)


Nom szynszylka może i dużej różnicy między nimi nie ma ale LC jest urządzeniem medycznym i ma przynajmniej potwierdzoną skuteczność wink Nie wspominając, że wyższą wink

Pozdrawiam dziewczyny

Pisałam na początku lipca, że mam Cyclotest Baby. I rzeczywiście po czasie stosowania stwierdzam, że nie ma różnicy między nim a LC, mam porównanie, bo 2 koleżanki z pracy go mają. Może LC i jest urządzeniem medycznym, ale też dużo się teraz płaci za markę. Na CB nie mogę powiedzieć złego słowa, dodatkowo używałam testera owu na ślinę, wyniki idealnie się pokrywały. Melodya, może na jakiś felerny model trafiła. Wydaje się dziwne skoro na początku pisała same dobre rzeczy, ze aż reklama bije w oczy a teraz co?

41

Odp: Lady Comp, Pearly

Zwyczajnie trzeba czasu, ja mam tak zawsze, że się cieszę jak wariat, no ale niestety w tym wypadku zostałam sprowadzona na ziemię, że moja radość była przedwczesna - do niemieckiej jakości to CT daleko. Pisałam to jako - jeszcze nie użytkowniczka i użytkowniczka z krótkim stażem, a teraz to o kant dupy rozbić taki szajs.

42

Odp: Lady Comp, Pearly
melodya napisał/a:

Zwyczajnie trzeba czasu, ja mam tak zawsze, że się cieszę jak wariat, no ale niestety w tym wypadku zostałam sprowadzona na ziemię, że moja radość była przedwczesna - do niemieckiej jakości to CT daleko. Pisałam to jako - jeszcze nie użytkowniczka i użytkowniczka z krótkim stażem, a teraz to o kant dupy rozbić taki szajs.

Oj tam, przecież możesz zareklamować smile Powiem Ci, ze chodziłam specjalnie po innych forach i dziewczyny się pozytywnie wypowiadają. Ale każdemu nie dogodzisz

43

Odp: Lady Comp, Pearly

Mnie się rzuciły w oczy same negatywne opinie ostatnio..

44

Odp: Lady Comp, Pearly

moja siostra stosuje Lady Comp od 5 lat, wiem że bez żadnych innych zabezpieczeń, nie jestem ciocią:D

45

Odp: Lady Comp, Pearly
ingrid_b napisał/a:

moja siostra stosuje Lady Comp od 5 lat, wiem że bez żadnych innych zabezpieczeń, nie jestem ciocią:D

No jest zadziwiające działąnie tego urządzonka...faktycznie. Chociaż spotkałam się z opinią kogoś, kto chciał go sprzedac przez internet  a uprzednio używał, że "trzeba miec dość uregulowane zycie, godziny snu" itd....

46

Odp: Lady Comp, Pearly

No niby tak, ale nie końca...np jeśli chodzi o mój cyclotest to cykle nie mogą być dłuższe niż prawie 50 dni, jeśli chodzi o sen to wystarczy parę godzin. Ale zazwyczaj jak ktoś się decyduje na naturalne metody ma już ustablizowane życie. A przecież po dniach płodnych już nie trzeba mierzyć do końca cyklu

47

Odp: Lady Comp, Pearly
Catwoman napisał/a:

. Chociaż spotkałam się z opinią kogoś, kto chciał go sprzedac przez internet  a uprzednio używał, że "trzeba miec dość uregulowane zycie, godziny snu" itd....

bo tak faktycznie jest, tam jest jakaś cezura czasowa, chyba można mieć 3 godziny poślizgu żeby pomiar miał sens.

48

Odp: Lady Comp, Pearly

Kurde, trochę dużo kasy... Już miałam nadzieję że ten cyclotest może być ok, bo 800 zł to powiedzmy 2 lata kupowania tabletek.. No ale ostatnie komentarze mnei zniechęciły... Szukałam na google innych takich urządzeń i na jakimś forum piszą o "Persona", może to ktoś zna lub używa?
Bo jest o niebo tańszy.. A tańszy nie zawsze znaczy gorszy, dlatego pytam dopiero..

49

Odp: Lady Comp, Pearly

Słyszałam że komputery cyklu typu lady comp/baby comp są tańsze chociażby w Niemczech. Ja swój kupiłam na polskiej stronie producenta i faktycznie jest dośc drogi, a koszt zwróci się po 5 latach stosowania. Wydaje mi się jednak, iż to dobra inwestycja. Odstawiłam tabletki po około 4 latach stosowania, było mi bardzo trudno podjąc taka decyzje, bo jakby nie było uzależniają przede wszystkim psychicznie. LC stosuję dopiero 2 miesiące, także za dużo nie jestem w stanie powiedzieć o jego skuteczności,no może tylko tyle że póki co dzidzi nie ma smile W każdym bądź razie czuję sie lepiej gdy tabletek nie biorę, depresyjne nastroje się ulotniły i świat wygląda jakby bardziej kolorowo smile

50

Odp: Lady Comp, Pearly

Niki, powiem Ci że jestem zadowolona z Niego, chociaż używam 3 miesiąc i nic się nie dzieje.  Persona jako antykoncepcja? nie wiem nie stosowałam. Ale z tego co wiem kosztuje ok 400zł. Więc niby taniej ale trzeba jakieś testy kupować dodatkowo. Właśnie sprawdziłam to w necie. Możesz poszperać. A może tester płodności ze śliny? taki mini mikroskop wyłapuje dni płodne i owulację na podstawie LH w ślinie. Też fajna sprawa smile Zanim kupiłam cyclotest spotkałam się z Afrodytą, ale jest też kilka innych

51

Odp: Lady Comp, Pearly
szynszylka napisał/a:

Niki, powiem Ci że jestem zadowolona z Niego, chociaż używam 3 miesiąc i nic się nie dzieje.  Persona jako antykoncepcja? nie wiem nie stosowałam. Ale z tego co wiem kosztuje ok 400zł. Więc niby taniej ale trzeba jakieś testy kupować dodatkowo. Właśnie sprawdziłam to w necie. Możesz poszperać. A może tester płodności ze śliny? taki mini mikroskop wyłapuje dni płodne i owulację na podstawie LH w ślinie. Też fajna sprawa smile Zanim kupiłam cyclotest spotkałam się z Afrodytą, ale jest też kilka innych

No właśnie też później zauważyłam, że trzeba jeszcze jakieś testy kupować.

Lady Comp spodobał mi się, jednak nie jestem jego pewna, co jeśli jestem typem człowieka, który często się przeziębia i ma duże wahania temperatury. sad

Potem sobie poszukam czegoś o tej afrodycie.

52

Odp: Lady Comp, Pearly

Jest jeszcze kilka sposobów, np badanie śluzu, ale jako pojedyncza metoda może nie być w pełni skuteczna. Jak masz wahania temperatury częste to może być problem, bo trzeba pomijać pomiary, a wiadomo że gorączka zazwyczaj nie trwa 1 dzień ;/  Zresztą nie jestem jeszcze ekspertką w tej dziedzinie, bo sama cyclotestu mojego nie stosuję nie wiadomo jak długo. Musiałabyś się właśnie popytać dziewczyn które stosują komputerki kilka lat, albo producenta bezpośrednio smile

53

Odp: Lady Comp, Pearly
szynszylka napisał/a:

Jest jeszcze kilka sposobów, np badanie śluzu, ale jako pojedyncza metoda może nie być w pełni skuteczna. Jak masz wahania temperatury częste to może być problem, bo trzeba pomijać pomiary, a wiadomo że gorączka zazwyczaj nie trwa 1 dzień ;/  Zresztą nie jestem jeszcze ekspertką w tej dziedzinie, bo sama cyclotestu mojego nie stosuję nie wiadomo jak długo. Musiałabyś się właśnie popytać dziewczyn które stosują komputerki kilka lat, albo producenta bezpośrednio smile

Próbowałam badać śluz ale jakoś mi nie idzie. ;p

Dziewczyny, jak długo używacie swoje komputerki? faktycznie codziennie je używacie?

54

Odp: Lady Comp, Pearly

Ja swój stosuję swój LC trzeci miesiąc, więc nie za długo. Temperaturę badam codziennie oprócz sporadycznych poranków po nieprzespanych nocach. Póki co wszystko jest OK i mam większą świadomośc swojego ciała i fizjologii smile

55

Odp: Lady Comp, Pearly
marteczka napisał/a:

Ja swój stosuję swój LC trzeci miesiąc, więc nie za długo. Temperaturę badam codziennie oprócz sporadycznych poranków po nieprzespanych nocach. Póki co wszystko jest OK i mam większą świadomośc swojego ciała i fizjologii smile

To na pewno jest w nim bardzo fajne, że się poznaje swoje ciało i jest się jego świadomym.

56

Odp: Lady Comp, Pearly

Pewnie, ze fajnie smile nie wiedziałam, że poznawanie swojego ciała może być takie fajne smile łatwiej wychwycić wszelkie anomalie jeśli wystąpią smile

Ja też w sumie swojego nie używam długo, ale nie mogę powiedzieć złego słowa, wszystko w porządku smile Fajnie, ze w tym moim można wprowadzać dane o śluzie smile

Niki_82 zdecydowałaś się na jakiś już?

57

Odp: Lady Comp, Pearly

Póki co jeszcze na nic się nie zdecyduję, bo takiego czegoś muszę być pewna, a jeszcze nie jestem za bardzo.  smile

58

Odp: Lady Comp, Pearly

Nie no pewnie wręcz nie powinnaś się spieszyć jeśli chodzi o takie urządzonko smile Jak na coś się zdecydujesz to daj znać smile

59

Odp: Lady Comp, Pearly

Jesli ktoś jest zainteresowany mogę sprzedac mało używany lady comp za 700 zł na gwarancji

60

Odp: Lady Comp, Pearly

Dziewczyny, ja używam LC od pół roku. Kupiłam bo moja przyjaciółka używa go od 3 lat i żadnej wpadki nie było. 10 lat jazdy na tabletkach zrobiło swoje i wcale nie mam super regularnych cykli, jak to któraś z was podała, że trzeba mieć stosując LC. Więc regularnych nie mam, a LC działa, nie ma wpadki. Z tym uregulowanym trybem życia  i mocnym snem, to też mocno naciągane, bo mam małe dziecko i wiadomo jak sen wygląda przy małym dziecku - różnie. LC daje radę.
Co do Cyclotestu - ja tego nie miałam, ale naczytałam się w necie skrajnych opinii - że to szajs który się rozpada, albo że cudo takie. Gdybym nie miała wiedzy takiej jaką mam, to bym może uwierzyła w te super opinie. Ale ja pracuję w dużej agencji PR i powiem wam, że za to się płaci ludziom, żeby takie cuda wypisywali, a konkurencję - banowali.
To co jest najważniejsze między cyclo a LC, to to, że LC jest wyrobem medycznym o którejś tam klasie, że należy do działu Antykoncepcja. Cyclotest tego nie ma i amen - nie ma prawa nazywać się antykoncepcją. Te jego super procenty na stronie to chwyt marketingowy, bo badań klinicznych nie ma. A LC ma badania kliniczne i własnie dlatego tyle się za to płaci - ZA PEWNOŚĆ, że niechcianej ciąży nie będzie.
Różnica mdzy cyclotestem a pearly (małe LC) to jest 400zł. Więc jeżeli chodzi o tą pewność to nie jest to duży koszt. A prezerwatywy mają dużo mniejszą skuteczność niż LC (różnie podają, najniższą jaką znalazłam liczbę, to było 80%, a najwyższą - 97%, więc na dwoje babka wróżyła z takimi metodami), ale są tacy co to w czerwone (czyli dni płodne wg. LC) jadą z prezerwatywami. No wtedy to na własną odpowiedzialność smile

Co do używanych LC - to ja bym sobie nie chciała w gębę wkładać tego co ktoś inny, no ale jak kto woli..

61

Odp: Lady Comp, Pearly

"Ale ja pracuję w dużej agencji PR i powiem wam, że za to się płaci ludziom, żeby takie cuda wypisywali, a konkurencję - banowali."
Szczerze mówiąc nie wiedziałam. Aż mnie zatkało. Całe szczęście z moim się póki co nic nie dzieje smile

62

Odp: Lady Comp, Pearly

no to dobrze, niech ci się dobrze używa, ja jestem mega zadowolona z LadyCompa smile

63

Odp: Lady Comp, Pearly

ja też jestem bardzo zadowolona z LC smile

64

Odp: Lady Comp, Pearly

A prezerwatywy mają dużo mniejszą skuteczność niż LC (różnie podają, najniższą jaką znalazłam liczbę, to było 80%, a najwyższą - 97%, więc na dwoje babka wróżyła z takimi metodami), ale są tacy co to w czerwone (czyli dni płodne wg. LC) jadą z prezerwatywami. No wtedy to na własną odpowiedzialność smile

Koleżanko, uzywam tylko prezerwatyw od jakichś 7-8 lat i żadnej wpadki nie miałam. dla mnie i wielu moich znajomych, gumka jest pewna w 100%. czemu w 100? bo nawet jeśli by pękła, rozumny człowiek nie paniuje tylko zażywa pigułkę"po".

65

Odp: Lady Comp, Pearly
Catwoman napisał/a:

A prezerwatywy mają dużo mniejszą skuteczność niż LC (różnie podają, najniższą jaką znalazłam liczbę, to było 80%, a najwyższą - 97%, więc na dwoje babka wróżyła z takimi metodami), ale są tacy co to w czerwone (czyli dni płodne wg. LC) jadą z prezerwatywami. No wtedy to na własną odpowiedzialność smile

Koleżanko, uzywam tylko prezerwatyw od jakichś 7-8 lat i żadnej wpadki nie miałam. dla mnie i wielu moich znajomych, gumka jest pewna w 100%. czemu w 100? bo nawet jeśli by pękła, rozumny człowiek nie paniuje tylko zażywa pigułkę"po".

no i dobrze, że ufasz, że ci się sprawdza. Jest wielu takich co jadą na samych prezerwatywach i dzieci z tego nie mają. Ale są i tacy, którzy dzieci mają, właśnie z tych prezerwatyw. Są różne metody antykoncepcji i niech każdy wybiera taką, jaka komu pasuje.
Akurat mnie nie dziwi, że prezerwatywy mają tak różną skuteczność - przeprowadzanie badań odbywa się w warunkach idealnych, natomiast w życiu jest... wiadomo - połknąć tabletkę czy zmierzyć temperaturę pod językiem - to każdy potrafi, a z prezerwatywą nie wszyscy sobie radzą (taka prawda), poza tym prezerwatywa prezerwatywie pewnie też nie równa. Mikrouszkodzeń "rozumny" - jak to określiłaś człowiek, nie zauważy, a takie mikrouszkodzenia w prezerwatywach występują. Poza tym - na opakowaniu prezerwatyw nie jest podana ich skuteczność - żadna cyfra, co ja rozumiem na minus, a nie na plus, bo jak producent ma wysoką skuteczność, to się tym chwali. I jeszcze coś -przy częstym seksie, prezerwatywa się po prostu nie opłaca. Po co jechać z gumką codziennie, skoro w cyklu jest płodnych tylko jakieś 7-8 dni?

Posty [ 1 do 65 z 2,198 ]

Strony 1 2 3 34 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024