Proszę o pomoc Wyjazd do męża zagranicę? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » EMIGRACJA I ŻYCIE ZA GRANICĄ » Proszę o pomoc Wyjazd do męża zagranicę?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 21 ]

Temat: Proszę o pomoc Wyjazd do męża zagranicę?

Witam
Może nie w temacie,ale mam wielki problem i może ktoś na forum mi doradzić co robić.Otóz mój mąż od ponad 5 lat pracuje zagranicą ,(przyjeżdza na 2-3 dni co 2 miesiąc ,raz w roku urlop ok1tydzień latem na 2tygodnie ewentualnie na miesiąc do niego jeżdzimy),,a ja jak napewno niejedna z was jestem w polsce z dziećmi.Pomijam sprawy typu jak to samej ciężko(mieszkam na wsi -opał na zimę,dojazdyitp ) bo kto przez to przeszedł to mnie rozumie.Ale od dłuższego czasu niedaję sobie rady ze sobą za bardzo tęsknię,nie potrafie tak dłużej żyć na odległosć .dopada mnie depresja i myśli co dalej zrobić ze swoim życiem,mąż też ,widze że rodzina zaczyna sie rozpadać ,mąz nie ma juz tego kontaktu z synem co kiedyś ,on go po prostu nie zna(przerażające!)Życie przemija dzieci rosną córka jest już pełnoletnia ,syn ma 10lat,Myślę bardzo poważnie o wyjeżdzie do niego do Szwecji,ale nie wiem czy dam radę.Mąz ma stała pracę,ale ja nie znam języka a słyszałam że życie z jednej pensji jest ciężkie.Nie wiem co zrobić córka dobrze sie uczy zależy mi aby ukończyła w polsce szkołę (jeszcze 2lata),czy mam ją tutaj zostawić ,nie chce jej mącic życia,ona chce szkołę skończyć i dopiero wyjechać.
Wiem że trochę pisżę chaotycznie ale jestem w strasznym dołku nie ma 20lat tylko 40 i widze ze to jest ostatni dzwonek aby cokolwiek zrobić z naszym życiem , bo potem będzie zapóżno.Wiem że będę musiała sie nauczyć języka (z wielką chęcią).Powrót męża do polski nie wchodzi w rachubę(sprawy finansowe)
Proszę doradzcie mi,pomijam iż mieszkam sama na wsi, rodzine mam 60km od siebie lecz za bardzo niemogę na nich liczyć .

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Proszę o pomoc Wyjazd do męża zagranicę?

1 Możesz wyjechać.
2.Naucz się języka jeszcze w Polsce -to podstawa .Znając język możesz szukać pracy nawet z Polski przez internet.
3.Masz pracę w Polsce? Co będziesz robić w  Szwecji?
4.Małe dzieci bierz ze sobą ,Starsza córka może  zostać zwłaszcza jeśli sama chce.
5.Ratuj małżeństwo i swoją rodzinę .

3

Odp: Proszę o pomoc Wyjazd do męża zagranicę?

Witam
W polsce niepracuję,musiałam zrezygnować z pracy jak urodziłam syna i zewzględu na wyjazd męża(ktoś musiał być z dziećmi)
Próbuje sie uczyć jęyka przez internet(tylko ta opcja na razie wchodzi w rachubę)ale to trudne.
Wiem że jak będę w Szwecji to są szkoły nauki języków dla obcokrajowców,ok1-2 roku.Dopiero po tym czasie mogę pójśc do pracy jak w miarę opanuję język.Dlatego martwię sie czy damy radę z jednej pensji utrzymywać dwa domy.
Z zawodu jestem pielęgniarką ale nie wiem jakie kursy ,szkolenia musiałabym skończyć tam aby pracować w zawodzie.
Wiem że rodzina jest rzeczą swiętą i najważniejszą ,przeraża mnie tylko jeszcze to -MÓJ WIEK-czy nie jestem za 'stara'na zaczynanie wszystkiego od nowa?

4 Ostatnio edytowany przez k.obrebska92 (2015-09-12 18:09:36)

Odp: Proszę o pomoc Wyjazd do męża zagranicę?

Moim zdaniem powinnaś wyjechać. Piszesz że córka jest pełnoletnia. Twoim zdaniem - jest odpowiedzialna, rozsądna? Jeżeli jej ufasz to niech zostanie, a Ty z synem jedźcie... Może zróbcie sobie 3 miesięczny (krócej- dłużej) okres próbny, sprawdź jak tam Ci się ułoży, czy się odnajdziecie tam z synem, czy córka w PL sobie radzi. Może ona w ogóle chciałaby wyjechać z Wami?? Rozmawiałaś z nią na ten temat? Tak czy inaczej rozłąka nie służy związkowi, czy to z krótkim stażem czy długim...

Próbowałam uczyć się angielskiego przez internet - nic mi nie wchodziło o do głowy, muszę chodzić na korepetycje. To nie lada wyczyn nauczyć się języka przez internet smile

Pozdrawiam

5

Odp: Proszę o pomoc Wyjazd do męża zagranicę?

Napisalabym jedz do meza.  Masz swietny zawod z którym mozna znalezc prace. Ale jest kilka ale Jak ze znajomoscia jezyka angielskiego. ? Pracy pielegniarki z nim co prawda nie dostaniesz ale bardzo Ci sie przyda w zyciu codziennym.  Jak dawno przestalas pracowac w zawodzie. ? Jakie masz wyksztalcenie. ? Doswiadczenie. ?

6

Odp: Proszę o pomoc Wyjazd do męża zagranicę?

Jeżeli nie pracowałaś w zawodzie pewnie twój dyplom stracił ważność. Aby pracować w zawodzie pielęgniarki musisz dobrze znać język.Może na początku mogłabyś pracować jako opiekunka osoby starszej lub sprzątać.Swoim wiekiem się nie przejmuj.Też jestem pielęgniarką, mam 38 lat .Uczę się języka i za jakiś czas zamierzam wyjechać ,najpierw sama potem z rodziną.

7

Odp: Proszę o pomoc Wyjazd do męża zagranicę?

Bardzo dziękuję wszystkim za dobre rady .Córka jest odpowiedzialna i mogę jej zaufać (lecz ta matczyna miłosć,rozłąka, )Szkołe chce w polsce skończyć,a potem może do nas przyjechac.
Przerwe w zawodzie mam kilkuletnią,dyplom stracił już ważność.Zdaję sobie sprawę iż najważniejszy jest język.Ale macie rację trzeba ryzykować,ratować rodzinę ,musi mi sie udać .Jak nie spróbuję  to mozna wszystko stracić,Rozmawiałam już z mężem,ma sie dowiedzieć wszystkiego o dokumentach,szkole dla mnie i syna .Jak on to powiedział'może być biednie na początku,ale razem.'Zawsze mam gdzie w razie czego wrócić.Dziękuję wszystkim

8

Odp: Proszę o pomoc Wyjazd do męża zagranicę?

Właśnie, tęsknota jest największym problemem... Musicie to przetrwać, dla siebie przede wszystkim. Możecie się w miare możliwości odwiedzać..

Mąż ma racje, na początku pewnie będzie ciężko, minie pare tygodni i się wszystko ułoży.

Życzę powodzenia ! smile

Pozdrawiam

9

Odp: Proszę o pomoc Wyjazd do męża zagranicę?

A jak to jest z tym dyplomem?Mozna go jakos "reanimowac" ? big_smile Bo jako pielegniarak bez problemu znajdziesz prace w wiekszosci miejsc za granica. Do Szwecji chetnie przyjmuja personel medyczny. Moj kuzyn z zona sa lekarzami, uczyli sie intensywnie szwedzkiego przez 8 mcy przed wyjazdem-chyba po 8 godzin dziennie. Oczywisice musieli opanowac slownictwo medyczne. Mysle,ze warto pomyslec o tym by miec ten dyplom bo moze to byc Twoja przepustka do pewnej pracy.

10

Odp: Proszę o pomoc Wyjazd do męża zagranicę?
grinta napisał/a:

A jak to jest z tym dyplomem?Mozna go jakos "reanimowac" ? big_smile Bo jako pielegniarak bez problemu znajdziesz prace w wiekszosci miejsc za granica. Do Szwecji chetnie przyjmuja personel medyczny. Moj kuzyn z zona sa lekarzami, uczyli sie intensywnie szwedzkiego przez 8 mcy przed wyjazdem-chyba po 8 godzin dziennie. Oczywisice musieli opanowac slownictwo medyczne. Mysle,ze warto pomyslec o tym by miec ten dyplom bo moze to byc Twoja przepustka do pewnej pracy.

Bez języka jej nie przyjmą.
Moja mama we Francji ma podobny problem.

Ogólnie uważam, że powinnaś jechać, ale pod jednym warunkiem - że wyjedziecie wszyscy, również córka.
Rodzina powinna trzymać się razem, a przynajmniej do pewnego momentu.

Jeśli córka chce skończyć szkołę, to poczekajcie te 2 lata. W tym czasie uczcie się języka.

11

Odp: Proszę o pomoc Wyjazd do męża zagranicę?
Cynicznahipo napisał/a:

Bez języka jej nie przyjmą.
Moja mama we Francji ma podobny problem.

Ogólnie uważam, że powinnaś jechać, ale pod jednym warunkiem - że wyjedziecie wszyscy, również córka.
Rodzina powinna trzymać się razem, a przynajmniej do pewnego momentu.

Jeśli córka chce skończyć szkołę, to poczekajcie te 2 lata. W tym czasie uczcie się języka.

Hipo, ona nie moze czekac jeszcze dwa lata z tego co pisze bo rodzina jej sie rozpada. Ktos musi "poniesc ofiare". Co do jezyka to mam na mysli to by sie wlasnie uczyla ale nie przez internet a najlepiej kupila sobie rozmowki-to najszybszy sposob wg mnie.Powiem tak:nauka jezyka w danym kraju dla kogos kto nie ma z tym problemow wyglada mniej wiecej tak,ze po poltora miesiaca zaczyna  sie rozumiec i mowic. Oczywiscie potrzebny jest ciagly kontakt z tym jezykiem-osluchanie sie to podstawa, niech tv caly czas chodzi ,czy radio. Mowie to na podstawie wlasnych doswiadczen z trzema jezykami poznawanymi  w karajach , w ktorych sie ich uzywa.  Jesli bedzie miala juz jakies podstawy, slowka to bedzie latwiej.  Wtedy moze nawet w miesiac zaczac mowic. Oczywiscie nie bieglym szwedzkim ale by sie dogadac.

12

Odp: Proszę o pomoc Wyjazd do męża zagranicę?
grinta napisał/a:
Cynicznahipo napisał/a:

Bez języka jej nie przyjmą.
Moja mama we Francji ma podobny problem.

Ogólnie uważam, że powinnaś jechać, ale pod jednym warunkiem - że wyjedziecie wszyscy, również córka.
Rodzina powinna trzymać się razem, a przynajmniej do pewnego momentu.

Jeśli córka chce skończyć szkołę, to poczekajcie te 2 lata. W tym czasie uczcie się języka.

Hipo, ona nie moze czekac jeszcze dwa lata z tego co pisze bo rodzina jej sie rozpada. Ktos musi "poniesc ofiare".

Nigdy w życiu nie zostawiłabym córki (osiemnaście lat nie oznacza, że ktoś jest dorosły), by ratować małżeństwo.

13

Odp: Proszę o pomoc Wyjazd do męża zagranicę?

Tu wg mnie trzeba postawic cos za cos. Jezeli matka uwaza,ze cora sobie poradzi a ona ratuje pozostala rodzine. Sama zreszta wie najlepiej czy moze ja zostawic czy nie ale jak sama pisze-ciezko jej.

14

Odp: Proszę o pomoc Wyjazd do męża zagranicę?
grinta napisał/a:

Tu wg mnie trzeba postawic cos za cos. Jezeli matka uwaza,ze cora sobie poradzi a ona ratuje pozostala rodzine. Sama zreszta wie najlepiej czy moze ja zostawic czy nie ale jak sama pisze-ciezko jej.

Jasne. Zrobi, co uzna za stosowne. Tylko, żeby potem nie płakała...

15

Odp: Proszę o pomoc Wyjazd do męża zagranicę?

Moge powiedzieć co ja bym zrobila w tej sytuacji.  Syna wyslala bym do ojca. Dla niego im wczesniej tym lepiej.  Im dziecko mlodsze tym latwiej mu przychodzi nauka jezyka i integracja.  Sama zostala bym w kraju z corka i dopilnowala by ta ukonczyla szkole.  W miedzy czasie zajela bym sie odnawianiem prawa wykonywania zawodu i nauka jezyka. 
Nie mozna poswiecac jednego dziecka w imie ratowania rodziny. Owo dziecko tez do rodziny nalezy.

16

Odp: Proszę o pomoc Wyjazd do męża zagranicę?
Jozefina napisał/a:

Moge powiedzieć co ja bym zrobila w tej sytuacji.  Syna wyslala bym do ojca. Dla niego im wczesniej tym lepiej.  Im dziecko mlodsze tym latwiej mu przychodzi nauka jezyka i integracja.  Sama zostala bym w kraju z corka i dopilnowala by ta ukonczyla szkole.  W miedzy czasie zajela bym sie odnawianiem prawa wykonywania zawodu i nauka jezyka. 
Nie mozna poswiecac jednego dziecka w imie ratowania rodziny. Owo dziecko tez do rodziny nalezy.

A kto sie nim zajmie kiedy ojciec w pracy caly dzien? To male dziecko jeszcze, potrzebuje matki. Poza tym Autorka napisala,ze strasznie teskni i juz w depresje popada wiec nastepne dwa lata to bylby dla niej koszmar. Mozna zabrac takze corke tylko,ze ciezko by jej bylo. Moglaby  przez to rok dluzej chodzic do szkoly zanim poznalaby jezyk i potrzebne slownictwo. Nie ma tutaj zlotego srodka.

17 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2015-09-13 17:10:45)

Odp: Proszę o pomoc Wyjazd do męża zagranicę?
grinta napisał/a:
Jozefina napisał/a:

Moge powiedzieć co ja bym zrobila w tej sytuacji.  Syna wyslala bym do ojca. Dla niego im wczesniej tym lepiej.  Im dziecko mlodsze tym latwiej mu przychodzi nauka jezyka i integracja.  Sama zostala bym w kraju z corka i dopilnowala by ta ukonczyla szkole.  W miedzy czasie zajela bym sie odnawianiem prawa wykonywania zawodu i nauka jezyka. 
Nie mozna poswiecac jednego dziecka w imie ratowania rodziny. Owo dziecko tez do rodziny nalezy.

A kto sie nim zajmie kiedy ojciec w pracy caly dzien? To male dziecko jeszcze, potrzebuje matki. Poza tym Autorka napisala,ze strasznie teskni i juz w depresje popada wiec nastepne dwa lata to bylby dla niej koszmar. Mozna zabrac takze corke tylko,ze ciezko by jej bylo. Moglaby  przez to rok dluzej chodzic do szkoly zanim poznalaby jezyk i potrzebne slownictwo. Nie ma tutaj zlotego srodka.

A córka nie tęskni za ojcem? Ma jeszcze dodatkowo za matką tęsknić? Nie rozumiem Twojego rozumowania.
Ja rozumiem, naprawianie rodziny, ale NIE PO TRUPACH.
Kosztem córki ratowanie małżeństwa? Skrajny egoizm.

Wytrzymali tyle, to jeszcze 2 lata wytrzymają. Jeśli mąż kocha Autorkę, to zrozumie. Jeśli nie kocha - nie warto niczego ratować.
Depresję się leczy u specjalisty. Wyjazd i zostawienie córki w kraju NICZEGO nie naprawi i depresji nie uleczy.
----------------------------------

Józefino, rozstanie z młodszym dzieckiem to zły pomysł. Najlepszym wyjściem byłoby poczekanie, aż córka zda maturę i wspólny wyjazd.

18 Ostatnio edytowany przez Jozefina (2015-09-13 17:48:18)

Odp: Proszę o pomoc Wyjazd do męża zagranicę?

Cyniczna ja wcale nie twierdze ze to super pomysl.  Ja tylko mowie co ja bym zrobila w tej sytuacji.  Chca byc razem i wiedza ze to bedzie w Szwecji.  Skoro tak to dla chlopca im wczesniej tym lepiej.  Przecież mowimy o tym ze ma zamieszkac z ojcem.  Nie sam nie w internacie tylko z tata.  A tata potrafi sie zajac dzieckiem rownie dobrze jak mama. Wiec co stoi na przeszkodzie.  Corki tez samej zostawic nie mozna i zrozumiale ze ona chce u konczyc szkole w kraju.  Autorka moze wykorzystac czas tak by miala zawod i podstawy jezyka.  Nie twierdze ze to rozwiazanie optymalne.  Twierdze ze ja bym tak zrobila. O ile reszta rodziny wyrazila by zgode.
Grinta a skad podejrzenie ze ojciec caly dzien w pracy. ?  Pelny wymiar pracy to 40 godzin tygodniowo.

19

Odp: Proszę o pomoc Wyjazd do męża zagranicę?
Jozefina napisał/a:

Grinta a skad podejrzenie ze ojciec caly dzien w pracy. ?  Pelny wymiar pracy to 40 godzin tygodniowo.

Stad to podejrzenie,ze Polacy za granica zazwyczaj zasuwaja caly dzien. A w ogole to nawet nie wiem czy to byloby mozliwe bo w Szwecji maja jakies specjalne przepisy dot. dzieci i nie wiem czy moglby taki malec siedziec sam w domu. Tu gdzie mieszkam do 14-stego roku  dzieci nie powinny byc same.

Nie ma zlotego srodka, Autorka wie najlepiej jaka opcje moze wybrac.

20

Odp: Proszę o pomoc Wyjazd do męża zagranicę?
grinta napisał/a:
Jozefina napisał/a:

Grinta a skad podejrzenie ze ojciec caly dzien w pracy. ?  Pelny wymiar pracy to 40 godzin tygodniowo.

Stad to podejrzenie,ze Polacy za granica zazwyczaj zasuwaja caly dzien. A w ogole to nawet nie wiem czy to byloby mozliwe bo w Szwecji maja jakies specjalne przepisy dot. dzieci i nie wiem czy moglby taki malec siedziec sam w domu. Tu gdzie mieszkam do 14-stego roku  dzieci nie powinny byc same.

Nie ma zlotego srodka, Autorka wie najlepiej jaka opcje moze wybrac.

A czemu mialby siedzieć sam w domu. ?  Jak kazdy 11 latek w Szwecji bedzie chodzil do szkoly i do swietlicy.

21

Odp: Proszę o pomoc Wyjazd do męża zagranicę?

Hm...moim zdaniem im wcześniej wyjedziesz tym lepiej. Wydaje mi się, że im później tym gorzej. Nigdy nie ma odpowiedniego momentu. Dziecko...będzie musiało chodzić do szkoły jak każdy 20 latek. A Ty ucz się języka. A znasz angielski? Z bardzo dobrym angielskim jakąś pracę powinnaś znaleźć. Ja sama się  uczyłam metodą Emila Krebsa (www.krebsmethod.com) i bardzo szybko doszłam od prawie zera do poziomu komunikacyjnego. Jak masz odpowiednią motywację to bardzo szybko idzie się nauczyć wink Daj znać co zadecydowałaś smile

Posty [ 21 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » EMIGRACJA I ŻYCIE ZA GRANICĄ » Proszę o pomoc Wyjazd do męża zagranicę?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024