Co ginekolog to inna opinia...może pójdę do wróżki?! - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ZDROWIE KOBIETY » Co ginekolog to inna opinia...może pójdę do wróżki?!

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 6 ]

Temat: Co ginekolog to inna opinia...może pójdę do wróżki?!

Witam,

Kobiety oszaleć można!!!!! Od pewnego czasu mój okres zaczynał się brązowym plamieniem, które trwało 2 dni, po których nastąpiło właściwe krwawienie. Poszłam więc do ginekologa.
Ginekolog nr 1. Wizyta prywatna w Polsce. Diagnoza: infekcja, wykrycie nadżerki, cytologia gr II. Infekcję leczymy globulkami, nadżerkę likwidujemy jeśli chcę starać się w najbliższym czasie o dziecko. Jeśli nie to nie ma sensu, bo będę mieć problemy w zajściem w ciążę, po ciąży i tak mi się to odnowi...Ok.

Z racji, że nie mieszkam w Polsce a w Holandii. Poszłam na kolejną wizytę do:

Ginekolog nr 2. Wizyta prywatna w Holandii.

Infekcji brak, duża nadżerka, leczymy ją globulkami, broń boże jakieś wypalania, których nie powinno się stosować. Umówiłam się na kolejną wizytę.

Odpowiadał mi termin ,podczas którego ginekolog nr 2 nie był dostępny, poszłam więc do ...

Ginekologa nr 3 w Holandii, również wizyta prywatna: Diagnoza: każdą nadżerkę można wyleczyć, ale póki nie ma Pani niedobrego wyniku cytologii, nie trzeba jej ruszać...bo to jest wymysł lekarzy. Co więcej lekarz mnie uświadomił, że w Polsce jest taka moda na "wypalania" itd. W holonadii medycyna jest specyficzna, ale kompletnie inaczej tu leczą się kobiety:
Kobieta, która widzi ,że ma jakieś małe dolegliwości idzie do lekarza internisty. Jeśli stwierdzi, że to coś groźnego dopiero wtedy dostaję skierowanie na badania do ginekologa. Nadżerka? bardzo rzadka przypadłość, ( może wynika z tego, że rzadko trafia się do ginek..)ale leczy się takie przykładności gdy pojawi się zła gr w cytologii. Natomiast cytologię robi się co 5 lat!!!!! jedynie kobiety, które są bardziej narażone na ryzko mogą robić częściej. Ogólnie wszelkie sezonowe chory leczone są tu paracetamolem, nigdy nie dają antybiotyków. Lekarz stwierdził, że gdybym urodziła się w Ameryce to nawet nie miałabym pojęcie o jakiejś nadżerce...czyli ,wychodzi na to, że co kraj to obyczaj? fajnie, a teraz pytanie : co ze mną...? chyba pójdę na serio na wróżki.... Byłyście też w takiej sytucacji nadżerkowo bezsensowej?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Co ginekolog to inna opinia...może pójdę do wróżki?!

Bardzo to dziwne,nadżerkę się leczy, bo - jak jej nie wyleczysz, to non stop będziesz miała infekcję, poza tym nieleczona nadżerka to prosta droga do raka.Wypalenie to najszybsza droga leczenia i najczęściej nie odnawia się nigdy.Rzeczywiście trafiałaś na dziwnych ginów,szczególnie ten polski - może praktykował w Holandii big_smile

3

Odp: Co ginekolog to inna opinia...może pójdę do wróżki?!

Ja miałam podobnie (już pisałam o tym jakiś czas temu).
W 2008 chyba,pani dr.z krzykiem,że wyhodowałam wielką nadżerkę,cyt.2,więc niby prawidłowa,przepisała globułki.
Cytologię robiła mi co pół roku,przez ok 2 lata,nadżerka była,potem znikła  smile                                         
Wszystkie kobiety które znam i z którymi o tym rozmawiałam,miały wypalaną,bądz wymrażaną,straszyły mnie że tak trzeba,że mogę dostać raka...
Bałam się,pytałam moją ginekolog, ona twierdziła,ze teraz tego się nie robi.                     
Ja już rodziłam,pani dr. na NFZ niby starej daty,bo tuż przed emeryturą .
Badam się raz w roku,trafiałam ciągle na innych gin.i nadżerka jak na razie nie powróciła.

4

Odp: Co ginekolog to inna opinia...może pójdę do wróżki?!

Jeśli nadżerka jest nieduża, wystarcza globulki, jeśli duża - wypalanie, wymrażanie lub inne metody od uznania lekarza.

5

Odp: Co ginekolog to inna opinia...może pójdę do wróżki?!

tak na serio to chyba co lekarz to inna opinia hmm Moja siostra znowu też miała nadżerkę i lekarz powiedział, że usuną ją dopiero po ciąży. I tak zrobili. miała nadżerkę przez 6 lat i nic z tym nie robiła. Z tego co widzę jest to jakaś paranoja. Z mamą natomiast jak rozmawiałam to za jej czasów nikt nie miała ani czasu ani głowy, żeby zastanawiać się co to nadżerką itp. Kobity rzadko leczyły takie przypadłości i żyją do tej pory. Teraz wszystko jest nagłośnione. Nie wiem, może to czysta komercja i sposób na zarabianie kasy przez lekarzy?

6

Odp: Co ginekolog to inna opinia...może pójdę do wróżki?!
kuropatwa87 napisał/a:

tak na serio to chyba co lekarz to inna opinia hmm Moja siostra znowu też miała nadżerkę i lekarz powiedział, że usuną ją dopiero po ciąży. I tak zrobili. miała nadżerkę przez 6 lat i nic z tym nie robiła. Z tego co widzę jest to jakaś paranoja. Z mamą natomiast jak rozmawiałam to za jej czasów nikt nie miała ani czasu ani głowy, żeby zastanawiać się co to nadżerką itp. Kobity rzadko leczyły takie przypadłości i żyją do tej pory. Teraz wszystko jest nagłośnione. Nie wiem, może to czysta komercja i sposób na zarabianie kasy przez lekarzy?

No tak,tylko szczyt zachorowań na raka szyjki macicy przypada na 50-60 rok życia,bo zmiany rozwijają się ok 20 lat.To tak wiek naszych mam.
I myślę że te 30 parę lat temu to właśnie nadżerkę wypalali,tyle tylko,że babką które chodziły się badać.Fakt,że badania profilaktyczne nie były tak popularne.     

Nie jestem wróżką ,lekarzem też nie,więc nie mam pojęcia,czy to dobrze,że ja nie miałam wypalanki.   
No nic,pozostaje mi monitorowanie.
Życze Ci aby Twoja wyżerka(jak nazywał ją mój M) znikła jak moja smile

Posty [ 6 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ZDROWIE KOBIETY » Co ginekolog to inna opinia...może pójdę do wróżki?!

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024