slub koscielny - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 64 ]

Temat: slub koscielny

Hej. Tyle sie mowi w telewizji w internecie o ksiezach , rozwodnikach. Moje pytanie jest z innej beczki. Czy rozwodnicy bez uniewaznienia malzenstwa  maja ewidencje w kosciolach ze zawierali zwiazek malzenski w Kosciele? Bo chyba nie... czy to jest tak ze wierza na slowo? Bo przeciez na akcie chrztu takie rzeczy nie pisza... pytanie zadane z ciekawosci....moze ktos wie smile

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: slub koscielny

nie wiem moze nie rozumiem Twojego pytania,ale zawierając ślub kościelny wpisują ksieza w te swoje księgi

3

Odp: slub koscielny

Widać że wg nie orientujesz się w tych sprawach.
Oczywiście że księża wiedzą iż dana osoba zawarła ślub kościelny.
Po odbytym ślubie młodzi oraz świadkowie podpisują się w księdze. Tak jak się robi to po chrzcinach . Tydzień przed jest spisywany akt ślubny.
By ślub miał także moc prawną bierze się ślub konkordatowy

4 Ostatnio edytowany przez majka1994 (2014-12-08 10:31:49)

Odp: slub koscielny

Sluchajcie to co napisaliscie wiem. Ale jesli nie ma glownej ewidencji w kosciolach mam na mysli tak na cala Polske tak jak jest ewidencja cywilna ze mozna wszedzie sprawdzic... to niby skad wiedza? Przyklad:  chrzczony w sopocie, zonaty wczesniej we wroclawiu, mieszkal w walbrzychu i tam byla jego parafia,  A np teraz mieszka w Bydgoszczy..I tam chce wziasc slub tylko koscielny.(jest po  cywilnym). A z tego co sie orientuje do slubu sa potrzebne dokumenty tylko takie jak akt chrztu (tam talkie rzeczy nie pisza czy byl wczesniej zonaty czy nie) i bierze sie je z kosciola w ktorym sie chrzcilo czyli z tego przykladu w sopocie.

A w ksiegach jest ewidencja w danym kosciele gdzie np. Chrzcilo sie czy byl slub..
jak potrzebny akt to trzeba jechac do tego kosciola i zalatwiac a nie w miejscowosci zamieszkania, swojej parafii.

Dlatego zapytalam z ciekawosci czy to nie jest czasem na slowo? A jak nie jest to jak jest..

5

Odp: slub koscielny

Zawsze ksiądz musi wysłać informację o zawartym ślubie do parafii, w której był chrzest. Więc jakby ktoś chciał ponownie brać ślub to nie ma szans bo ma wpisaną stosowną adnotację.

6

Odp: slub koscielny

dokładnie, poza tym jeśli ktoś chciałby oszukać co jest toretycznie niemożliwe, to taki slub będzie nieważny przed Bogiem

7

Odp: slub koscielny
mariola856 napisał/a:

dokładnie, poza tym jeśli ktoś chciałby oszukać co jest toretycznie niemożliwe, to taki slub będzie nieważny przed Bogiem

nie wiem czy to jest wszędzie, i czy to nie umarło śmiercią jakąś

poza tym rzadko w kościele bywam, z uwagi na ciągły bieg

ale dawniej było coś takiego, że czytali na ogłoszeniach parafialnych czy cóś

1 czytanie 2 czytanie
w parafii pani młodej i pana


jest coś takiego, jeszcze, czy to jakiś lokalny wymysł był??

8

Odp: slub koscielny

sa trzy zapowiedzi nadal

9

Odp: slub koscielny

Aby uzyskać ślub konkordatowy, trzeba uzyskać z Urzędu Stanu Cywilnego zaświadczenie stwierdzające brak okoliczności uniemożliwiających zawarcie małżeństwa.Wiec pewnie zawarte w nim bedzie czy ktoś jest rozwodnikiem

10

Odp: slub koscielny
kalinka86 napisał/a:

Zawsze ksiądz musi wysłać informację o zawartym ślubie do parafii, w której był chrzest. Więc jakby ktoś chciał ponownie brać ślub to nie ma szans bo ma wpisaną stosowną adnotację.

Niby powinien przeslac. Ale ta adnotacja chyba nie jest w akcie chrztu.?! Wiec co za problem wziasc ten akt "niby" na inne potrzeby?

11 Ostatnio edytowany przez majka1994 (2014-12-08 13:44:48)

Odp: slub koscielny
mariola856 napisał/a:

dokładnie, poza tym jeśli ktoś chciałby oszukać co jest toretycznie niemożliwe, to taki slub będzie nieważny przed Bogiem

Chyba prZed ksiedzem. W koncu prawa kanonicznego nie wymyslil Bog tylko jakis baran...
Co do kwestii Bog a kosciol, ksiadz.  Jak dla mnie sa to dwie odrebne wiary... I mydlenie tylko ludziom oczu...

12

Odp: slub koscielny
lena812 napisał/a:

Aby uzyskać ślub konkordatowy, trzeba uzyskać z Urzędu Stanu Cywilnego zaświadczenie stwierdzające brak okoliczności uniemożliwiających zawarcie małżeństwa.Wiec pewnie zawarte w nim bedzie czy ktoś jest rozwodnikiem

hm... watpie, co maja sprawy cywilne z koscielnymi, co ma rozwod do uniewaznienia.... predzej od biskupa ( czy gdzie tam sie zalatwia)

13 Ostatnio edytowany przez Musclebrain (2014-12-08 13:54:33)

Odp: slub koscielny
majka1994 napisał/a:
lena812 napisał/a:

Aby uzyskać ślub konkordatowy, trzeba uzyskać z Urzędu Stanu Cywilnego zaświadczenie stwierdzające brak okoliczności uniemożliwiających zawarcie małżeństwa.Wiec pewnie zawarte w nim bedzie czy ktoś jest rozwodnikiem

hm... watpie, co maja sprawy cywilne z koscielnymi, co ma rozwod do uniewaznienia.... predzej od biskupa ( czy gdzie tam sie zalatwia)

Dokumenty niezbędne do zawarcia ślubu konkordatowego:

    Dowody osobiste.
    Metryki chrztu ? nie starsze niż 3-miesięczne.
    Zaświadczenia o bierzmowaniu.
    Świadectwa nauki religii (zależy od parafii).
    Potwierdzenie nauk przedmałżeńskich i odbycia spotkań w poradni rodzinnej.
    Zaświadczenie o wygłoszeniu zapowiedzi, jeżeli głoszone były w innej parafii.
    Zaświadczenia o spowiedzi.
    Zaświadczenie z Urzędu Stanu Cywilnego o braku okoliczności wykluczających zawarcie związku małżeńskiego.

Kierownik USC w stałym miejscu zamieszkania jednej ze stron, wydaje zaświadczenie stwierdzające brak okoliczności wyłączających zawarcie małżeństwa oraz treść i datę złożonych przed nim oświadczeń w sprawie nazwisk przyszłych małżonków i dzieci.

Rozwiewając Twoje watpliwości-każda kancelaria parafialna jest obecnie skomputeryzowana i każdy nawet wiejski proboszcz z dziury zabitej dechami ma dostęp do informacji czy ktoś zawarł wcześniej ślub w wierze rzymsko=katolickiej.

14

Odp: slub koscielny

jednym słowem mówiąc Majka nie oszukasz nikogo big_smile

15 Ostatnio edytowany przez majka1994 (2014-12-08 14:13:10)

Odp: slub koscielny
Musclebrain napisał/a:
majka1994 napisał/a:
lena812 napisał/a:

Aby uzyskać ślub konkordatowy, trzeba uzyskać z Urzędu Stanu Cywilnego zaświadczenie stwierdzające brak okoliczności uniemożliwiających zawarcie małżeństwa.Wiec pewnie zawarte w nim bedzie czy ktoś jest rozwodnikiem

hm... watpie, co maja sprawy cywilne z koscielnymi, co ma rozwod do uniewaznienia.... predzej od biskupa ( czy gdzie tam sie zalatwia)

Dokumenty niezbędne do zawarcia ślubu konkordatowego:

    Dowody osobiste.
    Metryki chrztu ? nie starsze niż 3-miesięczne.
    Zaświadczenia o bierzmowaniu.
    Świadectwa nauki religii (zależy od parafii).
    Potwierdzenie nauk przedmałżeńskich i odbycia spotkań w poradni rodzinnej.
    Zaświadczenie o wygłoszeniu zapowiedzi, jeżeli głoszone były w innej parafii.
    Zaświadczenia o spowiedzi.
    Zaświadczenie z Urzędu Stanu Cywilnego o braku okoliczności wykluczających zawarcie związku małżeńskiego.

Kierownik USC w stałym miejscu zamieszkania jednej ze stron, wydaje zaświadczenie stwierdzające brak okoliczności wyłączających zawarcie małżeństwa oraz treść i datę złożonych przed nim oświadczeń w sprawie nazwisk przyszłych małżonków i dzieci.

Rozwiewając Twoje watpliwości-każda kancelaria parafialna jest obecnie skomputeryzowana i każdy nawet wiejski proboszcz z dziury zabitej dechami ma dostęp do informacji czy ktoś zawarł wcześniej ślub w wierze rzymsko=katolickiej.

W mojej parafii takiego zaswiadczenia nie wolaja.
Po drugie pisalam wyzej ze po slubie cywilnym ( czyli sprawy dzieci i nazwisk sa juz uregulowane).  To co napisalas jest wszystko za jednym zamahem... A co do kancelarii z doswiadczenia wiem ze w komputerze maja tylko parafian, nie ma ogolnopolskiej informacji tak jak w prawie cywilnym.

Zgodze sie ze przesylaja I tu wtedy moze byc sensacja I odpowiedz na moje pytanie....

16

Odp: slub koscielny
majka1994 napisał/a:
Musclebrain napisał/a:
majka1994 napisał/a:

hm... watpie, co maja sprawy cywilne z koscielnymi, co ma rozwod do uniewaznienia.... predzej od biskupa ( czy gdzie tam sie zalatwia)

Dokumenty niezbędne do zawarcia ślubu konkordatowego:

    Dowody osobiste.
    Metryki chrztu ? nie starsze niż 3-miesięczne.
    Zaświadczenia o bierzmowaniu.
    Świadectwa nauki religii (zależy od parafii).
    Potwierdzenie nauk przedmałżeńskich i odbycia spotkań w poradni rodzinnej.
    Zaświadczenie o wygłoszeniu zapowiedzi, jeżeli głoszone były w innej parafii.
    Zaświadczenia o spowiedzi.
    Zaświadczenie z Urzędu Stanu Cywilnego o braku okoliczności wykluczających zawarcie związku małżeńskiego.

Kierownik USC w stałym miejscu zamieszkania jednej ze stron, wydaje zaświadczenie stwierdzające brak okoliczności wyłączających zawarcie małżeństwa oraz treść i datę złożonych przed nim oświadczeń w sprawie nazwisk przyszłych małżonków i dzieci.

Rozwiewając Twoje watpliwości-każda kancelaria parafialna jest obecnie skomputeryzowana i każdy nawet wiejski proboszcz z dziury zabitej dechami ma dostęp do informacji czy ktoś zawarł wcześniej ślub w wierze rzymsko=katolickiej.

W mojej parafii takiego zaswiadczenia nie wolaja.
Po drugie pisalam wyzej ze po slubie cywilnym ( czyli sprawy dzieci i nazwisk sa juz uregulowane).  To co napisalas jest wszystko za jednym zamahem... A co do kancelarii z doswiadczenia wiem ze w komputerze maja tylko parafian, nie ma ogolnopolskiej informacji tak jak w prawie cywilnym.

nie no kościół trochę w tyle jest big_smile

połączyć to w FB-kiem i problem zdrad prawie wyeliminowany big_smile

17

Odp: slub koscielny

Jeśli kiedykolwiek jedna z osób wzieła ślub kościelny to dokument trafia do parafii tej w której byłaś chrzczona.I tam są wszystkie dokumenty takie jak akt chrztu,bierzmowania,małżeństwa etc.Chcąc wziąść ślub kościelny ksiadz każe ci z parafii CHRZTU przynieść wszystkie zaświadczenia.A tam jest zaświadczenie że osoba wzieła już wcześniej ślub kościelny.Nie oszukasz Watykańskiego systemu.Sorry:D

18 Ostatnio edytowany przez Ola_la (2014-12-08 14:25:44)

Odp: slub koscielny
majka1994 napisał/a:
mariola856 napisał/a:

dokładnie, poza tym jeśli ktoś chciałby oszukać co jest toretycznie niemożliwe, to taki slub będzie nieważny przed Bogiem

Chyba prZed ksiedzem. W koncu prawa kanonicznego nie wymyslil Bog tylko jakis baran...
Co do kwestii Bog a kosciol, ksiadz.  Jak dla mnie sa to dwie odrebne wiary... I mydlenie tylko ludziom oczu...

to po co chcesz brac slub kościelny w Kosciele, przed księdzem, kóry jest pośrednikiem, skoro nie szanujesz tych zasad?
wypowiedzcie sobie formułki, przysięgnijcie sobie milosc tylko przed Bogiem, po co ci do tego baran ksiadz
nie rozumiem twojego podejścia
małżeństwo oparte na oszustwie od początku, bo jak mniemam ta szopka z fałszowaniem dokumentów dla przyszłego męża?:)

19

Odp: slub koscielny

nawet biorąc ten ślub,
to szczerze mówiąc on i tak ważny nie będzie jesli prawda wyjdzie na jaw

20

Odp: slub koscielny
mariola856 napisał/a:
majka1994 napisał/a:
mariola856 napisał/a:

dokładnie, poza tym jeśli ktoś chciałby oszukać co jest toretycznie niemożliwe, to taki slub będzie nieważny przed Bogiem

Chyba prZed ksiedzem. W koncu prawa kanonicznego nie wymyslil Bog tylko jakis baran...
Co do kwestii Bog a kosciol, ksiadz.  Jak dla mnie sa to dwie odrebne wiary... I mydlenie tylko ludziom oczu...

to po co chcesz brac slub kościelny w Kosciele, przed księdzem, kóry jest pośrednikiem, skoro nie szanujesz tych zasad?
wypowiedzcie sobie formułki, przysięgnijcie sobie milosc tylko przed Bogiem, po co ci do tego baran ksiadz
nie rozumiem twojego podejścia
małżeństwo oparte na oszustwie od początku, bo jak mniemam ta szopka z fałszowaniem dokumentów dla przyszłego męża?:)

hehe jeszcze pytasz,pewnie naściemniała partnerowi a teraz zupa sie wylala...

21 Ostatnio edytowany przez Ola_la (2014-12-08 14:31:17)

Odp: slub koscielny

doczytałam, to on jest rozwodnikiem, a maja slub cywilny i dziecko
skoro on nie chce nic z tym zrobić, a nic się nie da musisz pogodzić się ze slubu kościelnego z nim nie weźmiesz nigdy, no chyba ze jego była zona by umarła ale tego nawet ty chyba mu nie  zyczysz?

22

Odp: slub koscielny

Zatem przepraszam autorke za bezpodstawne posadzenie.Ale w tym wypadku jedyna szansa na slub koscielny jest rozwód koscielny partnera.

23 Ostatnio edytowany przez Ola_la (2014-12-08 14:36:15)

Odp: slub koscielny

i ja przepraszam, ale autorka pisala tak zagadkami, ze pierwsze  to przyszło mi na myśl,
a nie ma czegos takiego jak rozwód kościelny,
można tylko uniewaznic, ale musza być spełnione konkretne warunki, wiec nie ma szans

autorko, az tak zależy ci na białej sukni, wiedzialas z kim się wiążesz?
a ten jego rozwod to z twojej winy tez, czy już poznaliście po jego rozwodzie, jeśli można spytac

24

Odp: slub koscielny
Musclebrain napisał/a:

Jeśli kiedykolwiek jedna z osób wzieła ślub kościelny to dokument trafia do parafii tej w której byłaś chrzczona.I tam są wszystkie dokumenty takie jak akt chrztu,bierzmowania,małżeństwa etc.Chcąc wziąść ślub kościelny ksiadz każe ci z parafii CHRZTU przynieść wszystkie zaświadczenia.A tam jest zaświadczenie że osoba wzieła już wcześniej ślub kościelny.Nie oszukasz Watykańskiego systemu.Sorry:D

Zgodze sie adnotacja idzie tam gdzie chrzest albo parafia ( tego nie wiem bo cale zycie i takie uroczystosci odbylam w swojej parafii) Ale nie zgodze sie na pewno z aktami.
Akt chrztu bierze sie z kosciola gdzie chrzest. Akt slubu w kosciele gdzie byl slub itd.

25

Odp: slub koscielny
mariola856 napisał/a:
majka1994 napisał/a:
mariola856 napisał/a:

dokładnie, poza tym jeśli ktoś chciałby oszukać co jest toretycznie niemożliwe, to taki slub będzie nieważny przed Bogiem

Chyba prZed ksiedzem. W koncu prawa kanonicznego nie wymyslil Bog tylko jakis baran...
Co do kwestii Bog a kosciol, ksiadz.  Jak dla mnie sa to dwie odrebne wiary... I mydlenie tylko ludziom oczu...

to po co chcesz brac slub kościelny w Kosciele, przed księdzem, kóry jest pośrednikiem, skoro nie szanujesz tych zasad?
wypowiedzcie sobie formułki, przysięgnijcie sobie milosc tylko przed Bogiem, po co ci do tego baran ksiadz
nie rozumiem twojego podejścia
małżeństwo oparte na oszustwie od początku, bo jak mniemam ta szopka z fałszowaniem dokumentów dla przyszłego męża?:)

A czy moglabys pierw przeczytac... ze to nie dotyczy mnie, a przyklad podany z czystej ciekawosci...

26

Odp: slub koscielny
Musclebrain napisał/a:

Zatem przepraszam autorke za bezpodstawne posadzenie.Ale w tym wypadku jedyna szansa na slub koscielny jest rozwód koscielny partnera.

W parawie kanonicznym nie ma Rozwodow. Co najwyzej uniewaznienie tak jak by nigdy nie bylo.

27 Ostatnio edytowany przez Ola_la (2014-12-08 16:08:14)

Odp: slub koscielny

z ciekawości na pewno? nie chce cie atakować ale z twoich wypowiedzi wynika co innego

twoja wypowiedz ,,Ja jak bym sie nie wtracala wciaz bym siedziala na kocio lape z zonatym mezczyzna.. a tak mam wrazenie ze to moja decyzja byla, nie jego wlasna. Czego bardzo zaluje ze nie dalam pola wyboru.,,
to teraz starasz się meza przekonać do oszustwa, aby wziasc slub kościelny i normalnie przystepowac do sakramentów, bo uniewaznic się nie da bo maja dziecko czy dzieci prawda?

wiec nie wciskaj tu kitu, ze z ciekawości pytasz tylko

i znowu naciskasz, a potem będziesz zalowac

28

Odp: slub koscielny

Majko być może można tak oszukać. Pytanie tylko po co? Bo formalnie małżeństwo kościelne i tak będzie niewaznieważne

29 Ostatnio edytowany przez Koniusia (2014-12-08 16:18:04)

Odp: slub koscielny

Czytając Twoje posty wątpie by ten temat byl założony z czystej ciekawości.

Wydaje mi się że nie ma możliwośći by oszukać system.
A jeśli masz wątpliwości udaj się do księdza on na pewno powie Ci jakie mają sposoby na to by nie dopuścić by cwaniaczki próbowały oszukać Boga ( chociaż Jego raczej nie oszukasz) i całą reszte wink

30

Odp: slub koscielny
Jozefina napisał/a:

Majko być może można tak oszukać. Pytanie tylko po co? Bo formalnie małżeństwo kościelne i tak będzie niewaznieważne

Oczekiwalam odpowiedzi konkretnej jaki dokument niby potwierdza jak w rzeczywistosci nic takiego nie wolaja smile ...

31

Odp: slub koscielny
Koniusia napisał/a:

Czytając Twoje posty wątpie by ten temat byl założony z czystej ciekawości.

Wydaje mi się że nie ma możliwośći by oszukać system.
A jeśli masz wątpliwości udaj się do księdza on na pewno powie Ci jakie mają sposoby na to by nie dopuścić by cwaniaczki próbowały oszukać Boga ( chociaż Jego raczej nie oszukasz) i całą reszte wink

Bardziej bym nacikala na to reszte.... smile bo nie ma co tu Boga w te sprawy mieszac

32

Odp: slub koscielny

Porusze tę kwestie na zbliżającej się kolędzie. Na pewno w jakiś sposób to weryfikują.
Możliwe że potrzebny jest odpis na którym jest uwzględnione że na potrzeby ślubu jeżeli taki już ktoś otrzymał logiczne że nie dostanie poraz drugi.

33

Odp: slub koscielny

ale jak mogą wolac zaświadczenie o zawarciu slubu kościelnego przez jedna ze stron, skoro nikt o zdrowych zmysłach drugi raz slubu kosciwelnego nie bierze nie majac unieważnienia malzenstwa, co innego gdy jest się wdowcem to można drugi raz wsiąść ślub kościelny

swoja droga wspołczuje twojemu mezowi, taki bezowlny, najpierw kochanka go  rozwiodła, teraz znowu jakies głupie pomysły masz
nudzisz się?
a ty masz 20 lat ?

34

Odp: slub koscielny

A tak poza tym dziwna jest Twoja potrzebs zawarcia ślubu kościelnego. Wiedziałaś na co się piszesz z rozwodnikiem. Więc skoro kochasz męża daj sobie spokój i nie zadręczaj się rzeczami , na które nie masz wpływu.
Czasy się zmieniają . Ludzie żyją na kocią łape, lub po slubie cywilnym i jest to normalne.
Ja sama nie rozumiem dlaczego skoro jestem wierząca nie moge iść do komunii po cywilnym no ale cóż.
Nic z tym nie zrobimy.

35

Odp: slub koscielny
mariola856 napisał/a:

ale jak mogą wolac zaświadczenie o zawarciu slubu kościelnego przez jedna ze stron, skoro nikt o zdrowych zmysłach drugi raz slubu kosciwelnego nie bierze nie majac unieważnienia malzenstwa, co innego gdy jest się wdowcem to można drugi raz wsiąść ślub kościelny

swoja droga wspołczuje twojemu mezowi, taki bezowlny, najpierw kochanka go  rozwiodła, teraz znowu jakies głupie pomysły masz
nudzisz się?
a ty masz 20 lat ?

Swoja droga to prosilabym o czytanie ze zrozumieniem.. A po drugie gdzie Ty wiek tu widzisz? Ze smiesz po tym twierdzic

36

Odp: slub koscielny

Wiek sugeruje Twój nick majka 1994.
Mloda jesteś to i pomysły masz dziwne.
Mąż wie że masz takie dylematy?

37

Odp: slub koscielny

Jest taki dokument-Akt zawarcia małżeństwa.Jest drugi dokument-księga ślubow.Jakbyś nie kombinowała,ślad po ślubie kościelnym nie zginie;-)))

38

Odp: slub koscielny
Koniusia napisał/a:

A tak poza tym dziwna jest Twoja potrzebs zawarcia ślubu kościelnego. Wiedziałaś na co się piszesz z rozwodnikiem. Więc skoro kochasz męża daj sobie spokój i nie zadręczaj się rzeczami , na które nie masz wpływu.
Czasy się zmieniają . Ludzie żyją na kocią łape, lub po slubie cywilnym i jest to normalne.
Ja sama nie rozumiem dlaczego skoro jestem wierząca nie moge iść do komunii po cywilnym no ale cóż.
Nic z tym nie zrobimy.

Moze to sie kiedys zmieni.
Niektorzy ksieza do tego podchodza inaczej I znam osoby ktore chodza. W koncu to czyjs kiedys byl wymysl ktory nie ma logiki madrosci wyznaniowej

39

Odp: slub koscielny
Koniusia napisał/a:

Wiek sugeruje Twój nick majka 1994.
Mloda jesteś to i pomysły masz dziwne.
Mąż wie że masz takie dylematy?

Haha nie skomentuje, dyskusja nie w temacie.

40

Odp: slub koscielny
Musclebrain napisał/a:

Jest taki dokument-Akt zawarcia małżeństwa.Jest drugi dokument-księga ślubow.Jakbyś nie kombinowała,ślad po ślubie kościelnym nie zginie;-)))

Tak w danym kosciele gdzie sie zawarlo....pytanie dotyczylo o golnie...

41

Odp: slub koscielny
majka1994 napisał/a:
Koniusia napisał/a:

A tak poza tym dziwna jest Twoja potrzebs zawarcia ślubu kościelnego. Wiedziałaś na co się piszesz z rozwodnikiem. Więc skoro kochasz męża daj sobie spokój i nie zadręczaj się rzeczami , na które nie masz wpływu.
Czasy się zmieniają . Ludzie żyją na kocią łape, lub po slubie cywilnym i jest to normalne.
Ja sama nie rozumiem dlaczego skoro jestem wierząca nie moge iść do komunii po cywilnym no ale cóż.
Nic z tym nie zrobimy.

Moze to sie kiedys zmieni.
Niektorzy ksieza do tego podchodza inaczej I znam osoby ktore chodza. W koncu to czyjs kiedys byl wymysl ktory nie ma logiki madrosci wyznaniowej

Nikt jako osobie dorosłej nie brini Ci dokonania aktu apostazji.Pozniej możesz zmienić wiarę na np .prawosławną i bedziesz mogła brac slub w cerkwi tyle razy ile bedziesz miala ochote;-))

42

Odp: slub koscielny
majka1994 napisał/a:
Musclebrain napisał/a:

Jest taki dokument-Akt zawarcia małżeństwa.Jest drugi dokument-księga ślubow.Jakbyś nie kombinowała,ślad po ślubie kościelnym nie zginie;-)))

Tak w danym kosciele gdzie sie zawarlo....pytanie dotyczylo o golnie...

w danym kosciele gdzie sie bralo masz odpis tego,oryginal zostal przeslany do parafii chrztu malzonkow;-))

43

Odp: slub koscielny

udajesz ze nie rozumiesz? przecież każdy ci tłumaczy, że nie oszukasz a nawet jeśli to co ci to da,
wtedy tym bardziej nie będziesz mogla isc do komunii,
tez uważam ze nie powinno tak być, ze ty nie możesz isc do komunii, przyjmować sakramentów ale sa takie zasady
a chcesz tak bardzo chodzic do komunii dla siebie czy dla opinii ludzi?

a zadałam ci pytanie czy masz te 20 lat, sugerując się twoim nickiem, a nie stwierdziłam na pewno
ale nie odpowiadasz na żadne pytania

44

Odp: slub koscielny
Koniusia napisał/a:

Porusze tę kwestie na zbliżającej się kolędzie. Na pewno w jakiś sposób to weryfikują.
Możliwe że potrzebny jest odpis na którym jest uwzględnione że na potrzeby ślubu jeżeli taki już ktoś otrzymał logiczne że nie dostanie poraz drugi.

Ted sie wlasnie dowiem, bedzie konktetna przynajmniej odpowiedz to tyle.

Zycze Wesolych Swiat

45

Odp: slub koscielny

Koniecznie strzel smartfonem minę księdza po usłyszeniu pytania  big_smile

46

Odp: slub koscielny

Można sobie KK lubić, można nienawidzić nawet, ale jakby nie patrzeć, to najsprawniejsza machina urzędnicza od czasów starożytnych.
Ich się wykiwać nie da.

47

Odp: slub koscielny

Ale jak bierzesz świadectwo chrztu to jest tam też taki punkt jak "uwagi w księdze chrztów" i jak ktoś zawarł małżeństwo to ksiądz to pisze.

48

Odp: slub koscielny

majka skoro nie zgadzasz się z zasadami panującymi w kościele, to dlaczego tak zależy ci na slubie kościelnym?
skoro ty sakramnetu malzenstwa nie szanujesz, bo jego rodzine rozbiłas?

49 Ostatnio edytowany przez Emilia (2014-12-09 00:26:15)

Odp: slub koscielny

Majka, ty chyba nie rozumiesz czegoś. Nawet jeśli jakimś cudem uda ci się oszukać, to ten ślub będzie nieważny.
N-i-e-w-a-ż-n-y.
Tak, jakby go nie było.
Więc po co go brać? Bo chcesz mieć białą sukienkę i welon? To trzeba było się przebrać tak na cywilny.
Do komunii i tak nie będziesz mogła iść. A za jakiś czas dojrzejesz, dotrze do ciebie, jak wielkiej nieuczciwości się dopuściłaś i zjedzą cię wyrzuty sumienia.

Poza tym do ślubu kościelnego potrzebny jest odpis z aktu chrztu. A w nim na 100% jest dopisek o zwarciu małżeństwa. Nawet jeśli ślub kościelny odbył by się na końcu świata. Bo biorąc ten wyciąg podajemy miejsce, w którym ślub będzie się brało. Możesz spytać, kogo chcesz, choć najłatwiej byłoby zadzwonić do kurii albo pierwszej z brzegu kancelarii parafialnej, zamiast roztrząsać temat na forum.

I nie pisz, że nie chodzi o ciebie. Za bardzo się emocjonujesz jak na osobę postronną. I ten końcowy foch. Oczekiwałaś, że ci tu będą brawo bili, że taka cwana jesteś i chcesz KK oszukać?

Czytałam też twoje pozostałe posty. Jesteś okropną egoistką. Doskonale wiedziałaś, co robisz wiążąc się z mężczyzną po rozwodzie. A teraz po kilku latach nagle chcesz, by on zabrał się za unieważnienie poprzedniego ślubu. Ty chyba nie wiesz, o co go prosisz. Sam rozwód cywilny jest traumą, a proces kościelny to totalna masakra dla psychiki. Mój kolega po tym procesie leczył się przez 6 lat na depresję i każdemu to odradzał. Zmieszali go z błotem, zryli mu psychę i wpędzili w olbrzymie poczucie winy. Na szczęście unieważnienie dostał. Ale przez długi czas był wrakiem. Tego chcesz dla swojego męża? Tylko dlatego, żeby móc założyć szmatę na głowę i zostać chrzestną? Nie rozumiesz zasad własnej wiary, uważasz, że twórcy prawa kanonicznego to barany i szukasz sposobów, jak oszukać Kościół. I ty chcesz chrzestną zostać? To jakiś żart?

50 Ostatnio edytowany przez majka1994 (2014-12-10 10:06:40)

Odp: slub koscielny

Pytam z ciekawosci, maz podsunal takie pytanie i oczekiwalismy na odpowiedz na temat a nie krytyke.  Ksiedza sie zapytamy. I tak jak mowilam zalezy od ksiedza wszystko. Prawo kanoniczne idzie do przodu a nie stoi w miejscu. Inaczej kosciol by stal w miejscu I nie byl najbogatszy. Nawet papiez o to caly czas walczy.A co sie okazalo maz zalatwial... mialo byc niespodzianka ale potrzebowal swiadkow I sie wydalo. Tydzien temu byla "sprawa" za zgoda dwoch stron. Czekamy na 2 instancje.

Maz sam zdecydowal. Poprzedni zwiazek nie byl az takim waznym zwiazkiem by mialby tego nie robic. Byli mezem zona na papierku przez wiele lat. Ale nie mieli tematow, kazdy chodzil w swoje strony... it'd.

A jak juz jestescie tacy ciekawscy... nie zalezy mi na plachcie a na uniewaznieniu...

Slubu narazie nie planujemy  a nawet jesli to my swiadkowie I co najwyzej rodzice. Nie potrzebna nam huczna impreza, najladniejsza plachta, najpiekniejsze wesele na pokaz. Nie zalezy nam na tym jak co drugiej osobie ...
Szkoda kasy.

Chociaz hm... kolejna moja ciekawosc jak ksiadz smie mowic cennik chrztu slubu pogrzebu ... przeciez czyni sie za darmo...

Wiele spraw jedno drugiemu zaprzecza.

51

Odp: slub koscielny

"Chociaz hm... kolejna moja ciekawosc jak ksiadz smie mowic cennik chrztu slubu pogrzebu ... przeciez czyni sie za darmo...

Wiele spraw jedno drugiemu zaprzecza." - Oczywiscie ze zaprzecza jednak Ty rowniez zaprzeczasz wiec jest to na zasadzie Kali ukrasc dobrze Kalemu ukrasc zle, wogole nie rozumiem jak u ludzi moze byc tyle hipokryzji, zyja np. w kraju gdzie zlodziejstwo jest na kazdym kroku, wsrod znajomych a nic z tym nie robia, psy wieszaja na "czarnych" a nie maja z nimi nic wspolnego, jest to ogromna i porazajaca obluda, falsz i klamstwo ze strony takich ludzi, w tym rowniez Ciebie autorko

wracajac do Kosciola to stwierdzenie ze "Prawo kanoniczne idzie do przodu a nie stoi w miejscu" jest zupelnym zaprzeczeniem stanu faktycznego tzw. myslenie zyczeniowe

A Tobie radze sie zastanowic dlaczego czekaja na II instancje. Kto wnosil apelacje i dlaczego skoro nie byl pogodzony z wyrokiem I instancji za zgoda strona bo tutaj tez sie czai jakies klamstewko

52 Ostatnio edytowany przez majka1994 (2014-12-10 12:46:33)

Odp: slub koscielny
maniek_z_maniek napisał/a:

"Chociaz hm... kolejna moja ciekawosc jak ksiadz smie mowic cennik chrztu slubu pogrzebu ... przeciez czyni sie za darmo...

Wiele spraw jedno drugiemu zaprzecza." - Oczywiscie ze zaprzecza jednak Ty rowniez zaprzeczasz wiec jest to na zasadzie Kali ukrasc dobrze Kalemu ukrasc zle, wogole nie rozumiem jak u ludzi moze byc tyle hipokryzji, zyja np. w kraju gdzie zlodziejstwo jest na kazdym kroku, wsrod znajomych a nic z tym nie robia, psy wieszaja na "czarnych" a nie maja z nimi nic wspolnego, jest to ogromna i porazajaca obluda, falsz i klamstwo ze strony takich ludzi, w tym rowniez Ciebie autorko

wracajac do Kosciola to stwierdzenie ze "Prawo kanoniczne idzie do przodu a nie stoi w miejscu" jest zupelnym zaprzeczeniem stanu faktycznego tzw. myslenie zyczeniowe

A Tobie radze sie zastanowic dlaczego czekaja na II instancje. Kto wnosil apelacje i dlaczego skoro nie byl pogodzony z wyrokiem I instancji za zgoda strona bo tutaj tez sie czai jakies klamstewko

Droga Pani,
Uniewaznienie malzenstwa zawsze musi przejsc przez druga instancje (zazwyczaj)  to nie rozwod ze hop i po sprawie. Apelacje, pomylilas z sadem ale w prawie cywilnym....



Zaprzeczenie stanu faktycznego? No dziwny tok myslenia ...np. kiedys zabojcow , samobojcow nie mozna bylo chowac tzn. Rozchodzi sie o pozegnanie msze a teraz ? Nie idzie do przodu? A slyszalas o czyms takim ze papiez dazy do tego by ksieza mieli rodziny albo zeby rozwodnicy mogli przyjmowac komunie?

Co moze nazwiesz to zniewazeniem Boga? chyba zniewazenie kogos kto takie prawa glupie wymyslil... W koncu oprocz w prawie kanonicznym wielu glupot nie znajdziesz nigdzie. A w pismach w biblii jest na odwrot. Jedno drugiemu zaprzecza, w pewnym sensie zmydlenie oczu.8

W niemczech I wloszech juz rozwodnicy moga przyjmowac komunie... chyba nie smiesz mi powiedziec ze wszystko co jest teraz jest przez xxx lat i nigdy sie nic nie zmieni ... tylko obrzedy ida do przodu tak jak ludzie... wszystko sie zmienia inaczej by kosciol nie mial az tak duzej wladzy ... A tak zaden sie mu nie sprzeciwi...


A co do przyjmowania komunii?
Uwazam ze kazdy ma rozum I sumienie. Nie wiem czy slyszeliscie o odpowiedzi papieza na temat komunii jesli sie ma meza rozwodnika....

53

Odp: slub koscielny
majka1994 napisał/a:

Droga Pani,
Uniewaznienie malzenstwa zawsze musi przejsc przez druga instancje (zazwyczaj)  to nie rozwod ze hop i po sprawie. Apelacje, pomylilas z sadem ale w prawie cywilnym....



Zaprzeczenie stanu faktycznego? No dziwny tok myslenia ...np. kiedys zabojcow , samobojcow nie mozna bylo chowac tzn. Rozchodzi sie o pozegnanie msze a teraz ? Nie idzie do przodu? A slyszalas o czyms takim ze papiez dazy do tego by ksieza mieli rodziny albo zeby rozwodnicy mogli przyjmowac komunie?

Co moze nazwiesz to zniewazeniem Boga? chyba zniewazenie kogos kto takie prawa glupie wymyslil... W koncu oprocz w prawie kanonicznym wielu glupot nie znajdziesz nigdzie. A w pismach w biblii jest na odwrot. Jedno drugiemu zaprzecza, w pewnym sensie zmydlenie oczu.8

W niemczech I wloszech juz rozwodnicy moga przyjmowac komunie... chyba nie smiesz mi powiedziec ze wszystko co jest teraz jest przez xxx lat i nigdy sie nic nie zmieni ... tylko obrzedy ida do przodu tak jak ludzie... wszystko sie zmienia inaczej by kosciol nie mial az tak duzej wladzy ... A tak zaden sie mu nie sprzeciwi...


A co do przyjmowania komunii?
Uwazam ze kazdy ma rozum I sumienie. Nie wiem czy slyszeliscie o odpowiedzi papieza na temat komunii jesli sie ma meza rozwodnika....

Maniek to pan, nie pani.

Nie rozumiem tego, co piszesz o biblii. Gdzie ty tam widzisz jakieś sprzeczności?? Ale nie ważne.

Z tą jedną rozprawą "za zgodą obu stron" to zwyczajnie przesadzasz. Procesy kościelne ciągną się latami, nawet jeśli obie strony są zgodne. I to są okresy czterech, a nawet sześciu lat. A nie tygodnia. Coś ci się pokręciło, albo po prostu ściemniasz.

Jeśli głupimi nazywasz osoby, które w KRK stanowią prawo, to ci współczuję ignorancji i braku pokory.

Osoby po rozwodzie wszędzie na świecie mogą przyjmować komunię. Pod jednym warunkiem: powstrzymanie się od współżycia. Więc nie kłam, że Niemcy i Włosi są tacy postępowi, bo nie są. Siejesz tylko zamęt.

Obecny papież nie rozważa czy osoba po rozwodzie może iść do komunii lub jej współmałżonek, tudzież rezygnacji z celibatu. Mąci ci się w głowie i widzisz w jego wypowiedziach wyłącznie to, co chcesz widzieć. Rozumiem, że czujesz się zraniona przez KK i opuszczona. Rozumiem, że masz żal, bo sama go mam w stosunku do KK. Ale nauka Kościoła o rodzinie nie zmieni się, a jeśli już to na pewno nie za naszego życia. Zdajesz sobie sprawę, że postanowienia Soboru Watykańskiego II są nadal wdrażane? Czyli przez ponad pół wieku część postanowień jeszcze nie weszła w życie? Nie oczekuj ze strony KK, że się dopasuje do społeczeństwa, do zmian cywilizacyjnych i kulturowych. To archaiczna instytucja, wcześniej zemrze jej ostatni członek, niż coś się w niej zmieni.

54 Ostatnio edytowany przez majka1994 (2014-12-11 08:45:13)

Odp: slub koscielny

Przepraszam Za przejezyczenie.


Rowniez znam sie na prawie. Ale prawo cywilne sie rozni od koscielnego. Na ktore nie masz zielonego pojecia jak ja dotychczas nie mialam.

Rozwod cywilny w meza przypadku trwal 10 min. Taki rozwod jak piszesz.. nie musi przechodzic 2 instancji oczywiscie jak nikt sie nie rozmysli i nie zlozy sprzeciwu po miesiacu wyrok jest prawomocny.

Ale w tym wypadku jest mowa o uniewaznieniu malzenstwa , slubu koscielnego. Zazwyczaj musi przejsc 2 instancje ( nie spotkalam sie w kregu znajomych I rodziny inaczej... ) moze sa wyjatki ktorych nie znam. Taki proces moze trwac do 3 lat. Lecz w naszym kregu powiedzieli ze mniej wiecej staraja sie do 1.5 roku.

Czytaj ze zrozumieniem, nigdzie nie pisze ze juz po wszystkim tylko ze czekamy...


To co powiedziales o komuni to bzdura.  Tak jak pisalam we wloszech juz to jest...caly czas te tematy sie tocza. A to co napisales to jest biale malzenstwo  to przeciez w Polsce tez jest.

Jak chrzcilam corke to pierwsze co bylo to nas poinformowal o tym.. i ze jesli jestesmy na relacji brat z siostra mozemy przyjac komunie.



Widze ze nie masz stycznosci ani nie interwsujesz sie tym.
Zyjesz w przekonaniu ze sobie wpajam to co bum chciala ...
Ha ha ha to odpowiedz mi dlaczego teraz msza swieta samobojcy odprawia sie tak samo jak wszystkich?. Albo kto by pomyslal kiedys by chowac jehowego na cmenarzu gdzie sami katolicy? Kiedys bylo tto nie dopomyslenia a teraz...


Haha. Ale nie zyjesz sredniowieem, czas stoi w miejscu, nic nie idzie do przodu

55

Odp: slub koscielny

"To co powiedziales o komuni to bzdura"

Droga majko niestety ale to Ty mowisz bzdury. Po prostu mylisz zaslyszane informacje (ktore oczywiscie istnieja) z faktami, ktore sa taka sama prawda jak projekt UE o dofinansowaniu do indywidualnego wypoczynku wakacyjnego (chyba z 2007 roku), ktory nie istnieje gdyz upadl po kryzysie. Tak samo rozne srodowiska naciskaja na zmiany we wspomnianym przez Ciebie KK (bo ten chyba masz na mysli?) co nie oznacza ze te zmiany nastapily. One nie nastapily i rzeczywiscie w kwestii Komuni Sw. jest tak, ze rozwodnik moze przystepowac jesli "zyje w celibacie" oraz nie zawarl kolejnego zwiazku malzenskiego co czyni go w oczach Koscila "stalym grzesznikiem". Natomiast nawet w takim zwiazku mozna, pod warunkiem spelnienia warunku (moze dziwnego ale jednak) i wymaga specjalnej "dyspensy". Jest tez mozliwosc otrzymywania Komuni Sw. bezposrednio ze strony duchowej, sa ludzie, ktorzy tak maja, co wymaga jednak wiary i "bezposredniego polaczenia" poniewaz obydwa swiaty sie przenikaja. Inaczej mamy do czynienia z tzw. swietokradztwem. Tak to jest mniej wiecej zdefiniowane.

"ze jesli jestesmy na relacji brat z siostra mozemy przyjac komunie." - klamstwo w tym wzgledzie to tzw. swietokradztwo

zgadza sie ze we Wloszech wiele takich osob przystepuje do Komunii Sw. ale jesli ich deklaracje sa nieprawdziwe to oznacza to co napisalem powyzej

Tak samo nie moga osoby mieszkajace razem bez slubu (stale) oraz po slubie cywilnym nie majace slubu koscielnego (stale wspolzyjace ze soba).

Nie wiem dlaczego tak jest ale tak jest i za Ciebie autorko podjalem lekcje i sobie te informacje doczytalem.


Nie mylmy jednak "prawa koscielnego" (z ktorym mozemy sie zgadzac lub nie) z praktykami, ktore nie maja nic wspolnego z tym prawem, przy jednoczesnym odwolywaniu sie do tego prawa. Takie dowodzenie to przeciez absurd.

56

Odp: slub koscielny

Mam ślub cywilny i jak chrzciłam synka jakoś nikt mi sié nie zpytał czy żyje z mężem jak siostra z bratem. Przecież to niedorzecznie brzmi a co dopiero gdyby miało być praktykowane.

57

Odp: slub koscielny

Moim skromnym zdaniem kwestia Chrztu Sw. a Komunii Sw. to nie jest to samo. Tez chrzcilem dzieci bez problemow a do Komunii Sw. "oficjalnie" przystepowac "nie moge".

Na drugi raz proponuje czytac ze zrozumieniem, czytac a nie czytoc wink

58 Ostatnio edytowany przez Koniusia (2014-12-11 10:25:33)

Odp: slub koscielny

Jeżeli post odnosi się do mnie to czytam ze zrozumieniem. Zaznaczyłam tylko że nikt mnie nie pytał o to czy żyje z mężem jak z bratem.

Faktem jest że po ślubie cywilnym nie należy przystępować do Komunii Św.
Odbiegając od tematu mi ksiądz synka nie ochrzcił w parafii męża. rzekomym powodem był fakt że mąż od 5 lat nie był na kolędzie, jednak nie mógł zrozumieć jak możemy nie mieć ślubu kościelnego skoro chcemy dziecko wychować w rodzinie katolickiej.

59

Odp: slub koscielny

"jednak nie mógł zrozumieć jak możemy nie mieć ślubu kościelnego skoro chcemy dziecko wychować w rodzinie katolickiej."

to jest rzeczywiscie problem bo jak mozna jezdzic bezpiecznie 100km/h w obszarze zabudowanym, bez prawa jazdy - zdziwil sie Policjant

a tak na marginesie tez mialem z tym problemy za pierwszym razem i skonczylo sie chrztem w parafii tesciow (w inny miejscie) ale nie robilem
z tego problemu, po prostu trafilem wtedy na "nieodpowiedniego proboszcza" - czlowiek jest po prostu czlowiekiem

60

Odp: slub koscielny
majka1994 napisał/a:

Przepraszam Za przejezyczenie.


Rowniez znam sie na prawie. Ale prawo cywilne sie rozni od koscielnego. Na ktore nie masz zielonego pojecia jak ja dotychczas nie mialam.

Rozwod cywilny w meza przypadku trwal 10 min. Taki rozwod jak piszesz.. nie musi przechodzic 2 instancji oczywiscie jak nikt sie nie rozmysli i nie zlozy sprzeciwu po miesiacu wyrok jest prawomocny.

Ale w tym wypadku jest mowa o uniewaznieniu malzenstwa , slubu koscielnego. Zazwyczaj musi przejsc 2 instancje ( nie spotkalam sie w kregu znajomych I rodziny inaczej... ) moze sa wyjatki ktorych nie znam. Taki proces moze trwac do 3 lat. Lecz w naszym kregu powiedzieli ze mniej wiecej staraja sie do 1.5 roku.

Czytaj ze zrozumieniem, nigdzie nie pisze ze juz po wszystkim tylko ze czekamy...


To co powiedziales o komuni to bzdura.  Tak jak pisalam we wloszech juz to jest...caly czas te tematy sie tocza. A to co napisales to jest biale malzenstwo  to przeciez w Polsce tez jest.

Jak chrzcilam corke to pierwsze co bylo to nas poinformowal o tym.. i ze jesli jestesmy na relacji brat z siostra mozemy przyjac komunie.



Widze ze nie masz stycznosci ani nie interwsujesz sie tym.
Zyjesz w przekonaniu ze sobie wpajam to co bum chciala ...
Ha ha ha to odpowiedz mi dlaczego teraz msza swieta samobojcy odprawia sie tak samo jak wszystkich?. Albo kto by pomyslal kiedys by chowac jehowego na cmenarzu gdzie sami katolicy? Kiedys bylo tto nie dopomyslenia a teraz...


Haha. Ale nie zyjesz sredniowieem, czas stoi w miejscu, nic nie idzie do przodu

Nie mam siły strzępić klawiatury na twoje zacietrzewienie. Wyjaśnię kilka podstawowych faktów dla twojej wiadomości.
Na prawie kanonicznym się znam, startowałam w olimpiadach religijnych i odnosiłam w nich sukcesy, do prawa kanonicznego odnosiło się sporo pytań i siłą rzeczy musiałam się znać. W tej chwili pracuję w firmie konsultingowej świadczącej usługi prawne dla przedsiębiorców, więc prawo jak to ujęłaś "cywilne" również nie jest mi obce. Choć raczej słowo "świeckie" dla odróżnienia od kościelnego bardziej by tu pasowało.

Napisałaś o unieważnieniu małżeństwa, o tym że czekacie na wyrok drugiej instancji i że tydzień po pierwszej rozprawie już skierowali sprawę do drugiej instancji. Dlatego napisałam, że to za szybko, bo takie procesy ciągną się latami.

Proszę o linka do wiarygodnego źródła o tym, że osoby żyjące w związkach niesakramentalnych po rozwodach i uprawiające normalnie seks mogą we Włoszech i w Niemczech przyjmować komunię.

Sama jestem rozwiedziona i swego czasu żywo interesowałam się temat unieważnienia małżeństwa. W związku z czym wiem, o czym mówię.

Nie wiem, co ma wspólnego msza pogrzebowa osoby, która popełniła samobójstwo z faktem, że współżycie po rozwodzie rozumiane jest przez KK jako cudzołóstwo. Ale skoro pytasz - odpowiem. Dzisiaj KK wie, że samobójstwo spowodowane jest w głównej mierze depresją, która jest chorobą psychiczną. Kiedyś panowało przekonanie, że to grzech przeciwko piątemu przykazaniu i że osoba to robiąca jest świadoma swoich czynów. Dziś wiadomo już, że nie do końca tak jest, o ile nie całkowicie, że depresja zaburza racjonalne postrzeganie i że to choroba, którą leczy się lekami psychotropowymi, dlatego samobójca jest uznawany za osobę niepoczytalną i dlatego można się za niego modlić podczas mszy pogrzebowej. Ale rozwód to nie choroba, prawda? Tu nie ma tak mocnych argumentów, które stworzyły by podstawy do zmian. I nie mówi się "jehowego", tylko "Świadka Jehowy", jeśli już.

Haha. Ale nie zyjesz sredniowieem, czas stoi w miejscu, nic nie idzie do przodu

Czy ktoś może mi wyjaśnić, o co chodzi w tym zdaniu? Bo nijak nie rozumiem wink.

61 Ostatnio edytowany przez majka1994 (2014-12-11 16:46:42)

Odp: slub koscielny

Co ja jestem jak umiesz tu pisac to znajdziesz strone ktora jest poswiecona wiadomosci watykanu, papieza. Albo ostatnim czasy bylo tego w telewizji sporo w wiadomosciach.

Reszta bez komentarza.
Czytanie ze zrozumieniem klania sie pieknie jak to nie robi dla ciebie roznicy czy tydzien temu byla pierwsza "sprawa" i czekamy.. czy po tygodniu skierowali sprawe 2 instancji to moge pogratulowac.

Tak slyszalam rozne bajki na temat uniewaznienia. Ze czeka sie latami nawet 5 lat a kosztuje 4,5 tys.

Gowno prawda.
Max moze toczyc sie do 3 lat, u nas powiedzieli ze mniej wiecej wyrabiaja sie w 1.5 roku.  Nie kosztuje az tyle, nie duzo wiecej niz rozwod no chyba ze wliczony jest w to stres.

62

Odp: slub koscielny

Rozumiem, że temat wzbudza emocje, ale nie upoważnia to nikogo do prowadzenia personalnych wycieczek, ani używania języka powszechnie uznawanego za niewybredny. Przypominam, że Forum ma służyć wymianie poglądów i informacji, ale w sposób kulturalny i z poszanowaniem odbiorcy. Proszę o dostosowanie się do panujących zasad.

63

Odp: slub koscielny

"Co ja jestem jak umiesz tu pisac to znajdziesz strone ktora jest poswiecona wiadomosci watykanu, papieza. Albo ostatnim czasy bylo tego w telewizji sporo w wiadomosciach."

Cytuje poniewaz zapoznalem sie z tematem i zadna z tych "stron" nie potwierdza tez przedstawianych prze autorke.

Posty [ 64 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024