Cześć dziewczyny! Mam takie pytanie, czy znacie może jakieś mieszanki ziołowe na regulację cyklu miesiaczkowego, na poprawienie hormonków itd. Czy któraś z was piła kiedyś takie mieszanki i czy to pomaga? Czekam na odpowiedzie:-)
Pozdrawiam
Ziołem takim jest rumianek. Melisa lekarska to zioło nadające się świetnie na napięcia przed miesiączkowe oraz na napięciowe bóle głowy. Niektóre z ziół zawierają saponiny, które przypominają ludzkie hormony i są dlatego pomocne wszędzie tam, gdzie mamy do czynienia z ginekologicznymi problemami, jako że są one często powiązane z nierównowagą hormonalną.
3 2009-04-16 15:31:55 Ostatnio edytowany przez Jeanne (2009-04-16 16:22:01)
Cześć dziewczyny! Mam takie pytanie, czy znacie może jakieś mieszanki ziołowe na regulację cyklu miesiaczkowego, na poprawienie hormonków itd. Czy któraś z was piła kiedyś takie mieszanki i czy to pomaga? Czekam na odpowiedzie:-)
Pozdrawiam
Yuki , czytałam Twoje poprzednie posty.Rozumiem , że to krawienie po zastrzyku progesteronowym nie było związane z ciążą i lekarz to potwierdził.
W aptece i sklepach zielarskich kupisz gotowy preparat o nazwie Castagnus lub Mastodynon , dostępny w kroplach lub tabletkach.
Można też pić mieszankę ziołową na drugą fazę cyklu (wzmacniające prod. progesteronu):
przywrotnik 40g
pokrzywa 40g
krwawnik 40g
Łyżkę zaparzyć szklanką wrzątku, pić 3 szklanki dziennie .Można przygotować w termosie.
Albo mieszankę 3 -Ojca Grzegorza Sroki , pobudzająca pracę jajników dla cyklów bezowulacyjnych :
lebiodka (oregano) { Origani Herba} 50gr
koszyczek rumianku { Anthodium Chamomillae} 50gr
macierzanka {Serpylli Herba} 50gr
pokrzywa {Urticae Folium} 50gr
dziurawiec {Herba Hyperici} 50gr
rdest ptasi {Herba Polygoni avicularis} 50gr
ruta {Herba Rutae} 20gr
nagietek {Calendulae flos} 20gr
nostrzyk {Herba meliloti} 20gr
Łyżeczkę ziół zalać szklanką wrzącej wody, parzyć pół godziny. Pić szklankę odwaru przed snem.
Trzeba pamietać , że ziół nie mozna stosować długotrwale.Maksimum 3 miesiące po czym przerwa minimum miesiąc. Zajrzyj tutaj : Bezpieczne stosowanie ziół No i trzeba być pewnym , że nie jest się w ciąży
Ja pilam malwe czarna- dobra na uregulowanie cyklu, ponadto reguluje obfitosc krwawienia miesiaczkowego, jezeli jets zbyt obfite to je zmniejsza i na odwrot
5 2009-04-17 08:44:37 Ostatnio edytowany przez Jeanne (2009-04-17 08:47:13)
Czarna malwa nie ma właściwości regulujących cykl miesiączkowy, ani obfitości krwawienia ( skąpsze - obfitsze , obfitsze - skąpsze)Przynajmniej nigdzie nie znalazłam takiej informacji.
Jest ona używana natomiast jako środek pobudzający krwawienia miesięczne.Kobiety piją napar z malwy w celu przyspieszenia spóżniającej się miesiączki .
No a ja znalazlam takie informacje, i na dodatek mnie ona pomogla
Poszperałam i znalazłam :
Właściwości malwy czarnej - Wskazania: zaburzenia hormonalne, zapalenie jajników i jajowodów, skurcze jelit, żołądka i dróg żółciowych, nieregularne, skąpe i bolesne krwawienie miesiączkowe, upławy (+1 łyżka pokrzywy), stany lękowe i nerwicowe w okresie po- i przekwitania oraz miesiączki, bóle brzucha w czasie menstruacji, wzdęcia, zaparcia, choroba wrzodowa, bóle wątroby i trzustki, bezsenność, utrudnione oddychanie, wole, zaburzenia przemiany materii.
Rzeczywiście jest wzmianka , że jest na nieregularne , skąpe krwawienia miesięczne.Jednak chyba nie zaryaykowałabym jej popijac przy obfitych krwawieniach, ze względu na to , że pobudza macicę do skurczów.
Yuka a Tobie wyregulowała cykl jeśki chodzi o długość ? Możesz coś więcej napisać na ten temat ?
Wiem , że Malwa czarna jest stosowana przy skąpych krwawieniach oraz na przyśpieszenie miesiączki , ale na regulacje hormonków , to chyba nie bardzo .Ma ona słabe działanie estrogenne pobudzjąc miesiączkowanie.
Ja ja pilam, i dzieki temu mialam nie tak obfity okres i krotszy, a jak przestalam, z lenistwa mowiac szczerze, to wtedy juz mialam obfity i dłuzszy. a co do Twoich obaw- ja ją pilam nie w trakcie krwawienia, tylko przed- jak dostalam okres to jzu nei pilam
Ja ja pilam, i dzieki temu mialam nie tak obfity okres i krotszy, a jak przestalam, z lenistwa mowiac szczerze, to wtedy juz mialam obfity i dłuzszy. a co do Twoich obaw- ja ją pilam nie w trakcie krwawienia, tylko przed- jak dostalam okres to jzu nei pilam
Ano właśnie Piłaś malwę , bo miałaś obfite i dłuższe krwawienia.Do tego jak rozumiem tylko przed miesiączką .
Kobiety chcące wyregulować sobie cykl piją zioła od pierwszego dnia cyklu przez dłuższy okres czasu codziennie.
Reasumując : nie wyregulowałaś sobie cyklu , tylko popijając malwę przed spodziewaną miesiączką przyczyniłaś się do tego , że była skąpsza i trwała krócej.
10 2009-04-17 10:47:21 Ostatnio edytowany przez ikaa (2009-04-17 11:08:29)
Ale to co napisalam w ostatnim poscie odnosilo sie tylko do tego, ze mialas obawy co do obfitosci krwawien bo sama napisalas ze rzeczywiscie znalazlas informacje ze malwa moze regulowac cykl, wiec myslalam, ze sprawa zamknieta, i nie musze juz ponownie pisac ,ze mnie malwa ponadto spowodowala, ze uregulowal mi sie okres, bo mialam nieregularny niestety. wiec napisalam tylko jak to u mnei odnioslo sie do obfitosci.
Zreszta po co ta klotnia? ktos bedzie chcial, to sprobuje, nie to nie. Mnie malwa pomogla, komus innemu moze nie pomoc. jakbym nie przerobila tego na wlasnym organizmie to nei pisalabym o niej
a poza tym autorka tematu nei okreslila dokladnei o co jej chodzi, wiec jak przy okazji napisalam o wlasciwisciach malwy, i o tym jak ona mnie pomogla, to chyba sie nci zlego nie stalo
Mnie malwa również pomogła. Sam Ginekolog zalecił mi jej picie, bo nie chcialam brać hormonów na regulację cyklu. Długotrwałe picie malwy (codziennie przez 2 tyg) reguluje cykl, ponadto w sposób długotrwały może wpływać na obfitość okresu i jego normowanie pod tym względem. natomiast picie krotkotrwałe, powoduje wywołanie spóźniającego się okresu, również wpływa na obfitość i regulacje, jednak na krótki okres czasu.
malwa nie jest tak skuteczna jak inne mieszanki ziół, jednak to dobra alternatywa dla tych, którzy nie chcą kupować wielu ziół i robić mieszanek z nich.
szczegółnie skuteczna jest w przypadku spóźniających sie miesiączek, jeżeli mamy taki problem, najlepiej kolo 20-24 dnia cyklu zacząć ją pić, i mamy duże prawdopodobieństwo, ze okres pojawi sie w najbliższych dniach
niestety w smaku nie jest dobra
pozdrawiam
ikaa Owszem , znalazłam wzmiankę o tym , że malwa czarna jest stosowana przy nieregularnych i skąpych krwawieniach miesiączkowych.
Więc zapytałam Cie , jak to sie miało do Ciebie , bo dotąd nie spotkałam się , żeby komuś wyregulowała cykl.W moim rozumowaniu cykl to okres od pierwszego dnia miesiączki do dnia poprzedzającego następną.A uregulowanie go rozumiem jako to , że staje sie on regularny , czyli jego długość jest
mniej więcej ta sama występuje faza folikularna , owulacja i faza lutealna.
Dlatego nie bardzo rozumiem , co masz w końcu na myśli pisząc , że wyregulował Ci się okres .Po prostu jak już wspomniałam wcześniej , stał się krótszy i mniej obfity.
Owszem , mam obawy przed stosowaniem malwy czarnej w przypadku , kiedy kobieta z reguły ma obfite krwawienia , choć może mieć cykle nieregularne.Malwa przeciez pobudza krwawienie.
Autorka wątku wyrażnie napisała , że chodzi jej o wyregulowanie cyklu miesiączkowego , a nie miesiączki.Może to ona wyraziła się niezbyt komunikatywnie , może co innego miała na myśli.
Nie pisze tego wszystkiego , żeby się kłócić , tylko żeby wyjasnić pewne niejasności , co może pomóc innym zainteresowanym tym wątkiem.
Jak widzisz sama , wciąż są wątpliwości , czy chodzi o wyregulowanie cyklu , czy miesiączki.A to nie jest to samo.
Mam pytanie ( możesz nie odpowiadać) : jakie miałaś wahania w długości cyklu? Chodzi mi o najkrótszy i najdłuższy.
No moze nei wyrazilam sie jasno. Cykl mi sie wyregulowal, w sensie jego długosc, bo czasami okres spoznial mi sie nawet 2-3 tygodnie
A okres tez mi sie unormowal:) w sensie ze nie trwal długo, bo czasami przedłuzal mi sie nawet do 7 dni,a jak pilam malwe to tak do 5 dni trwal i nie byl tak obfity.
Pinia- no malwa w smaku nie jest za dobra ,to tez zniechecilo mnie do jej picia
Zaburzenia miesiączkowania (Oligo et amenorrhoe)
Brak miesiączki i słabe krwawienie miesiączkowe nie są jednostkami chorobowymi same w sobie, są jedynie częścią objawów znacznie bardziej uogólnionych zaburzeń. W tych sytuacjach klinicznych dominuje konieczność stosowania syntetycznych preparatów hormonalnych szczególnie w przypadkach amenorrhoe primaria. W przypadkach wtórnego braku miesiączki fitoterapeutyki są bardzo skuteczne i objęte są ogólną nazwą emmenagoga. Liczba ziół działających jako emmenagoga jest bardzo duża. Należy jednak pamiętać, że wszystkie emmenagoga działają jako środki poronne i dlatego w każdym przypadku ew. zastosowania należy wcześniej wykonać bardzo dokładne badanie ginekologiczne. Praktyczne zastosowanie znajduje przede wszystkim konitrut błony (Gratiola officinalis) i ruta zwyczajna (Ruta graveolens). Konitrut błony jest jednym z najsilniej działających emmenagoga. Ruta zwyczajna (inaczej ogrodowa) działa również uspokajająco, jednakże ze względu na zawartość furanokumaryny stanowi toksykologiczne ryzyko i dlatego Komisja E sporządziła monografię negatywną. Mimo tego, ruta stanowi dobre emmenagogum i do krótkotrwałego stosowania może być nadal używana. Do mających wywołać krwawienia naparów lub kropli należy oprócz wymienionych składników dodać silnie działające środki przeczyszczające, mogą one bowiem już same wywołać krwawienie. Przykład Rp.: ziele konitrutu, liść ruty, liść senesu, owoc kopru włoskiego aa 25,5 MDS. Łyżkę stołową ziół zalać pół litrem wrzącej wody, pozostawić na 20 min. Rano na czczo wypić w ciągu pół godziny. Łagodniej działający zestaw (wg Sroki): koszyczek rumianku pospolitego, korzeń biedrzeńca, liść melisy aa 100,0, kwiat malwy czarnej, ziele ruty, ziele macierzanki, ziele szanty zwyczajnej, ziele dziurawca aa 50,0, kwiat nagietka 20,0 MDS. Łyżeczkę ziół zalać szklanką wrzącej wody, naparzać pod przykryciem pół godziny i przecedzić. Wypić szklankę gorącego odwaru wieczorem przed snem.
Nadmierne krwawienia miesiączkowe (Hypermenorrhoe)
Nadmierne krwawienia miesiączkowe dotyczą przede wszystkim kobiet w przedziale wiekowym 30-45 lat. Podjęcie leczenia lekami roślinnymi wymaga uprzednio dokładnego zdiagnozowania przyczyn krwawień a szczególnie wykluczenia mięśniaków podśluzówkowych i nowotworów złośliwych śluzówki. Najczęstszą przyczyną tych krwawień jest przerost błony śluzowej, co wymaga odpowiedniego korygującego leczenia hormonalnego. Leki roślinne mogą stanowić uzupełniające haemostypicum. Stosowany kiedyś szeroko Extr. Secalis cornuti został zdyskwalifikowany przez Komisję E ze względu na różne niepożądane działanie uboczne i nie jest już zalecany. Najczęściej w składzie mieszanek ziołowych zmniejszających krwawienia maciczne znajdujemy ziele tasznika, ziele rdestu ostrogorzkiego, kłącze pięciornika, ziele jemioły, ziele skrzypu. Rzadziej ziele iglicy pospolitej (Erodium cicutarium) czy bodziszka cuchnącego (Geranium robertianum). Jako sprawdzony i skuteczny polecam zestaw wg Klimuszki: ziele tasznika, ziele rdestu ostrogorzkiego, ziele rdestu ptasiego, ziele jemioły, ziele skrzypu, liść pokrzywy, liść melisy, kwiat nagietka, kłącze pięciornika, korzeń omanu, korzeń kozłka aa 50,0 MDS. Łyżkę ziół zalać szklanką wrzącej wody, odstawić na trzy godziny. Pić 2 x dziennie szklankę przed jedzeniem.
"Postępy Fitoterapii" nr 2/2000
Witold Kapczyński
Jak widać , przy nadmiernych krwawieniach miesiączkowych czarna malwa nie jest polecana.Natomiast jest wykorzystywana przy słabych krwawieniach miesiączkowych lub jej braku.
Ikaa , a może ta malwa wcale nie wyregulowała Ci cyklu , tylko Ty pijąc ją przed planowanym przez Ciebie wystapieniem miesiączki , po prostu ją wywołałaś i stąd to złudzenie .:) Zreszta sama pisałaś , że jak przstałaś ją pić , to wszystko wracało do " normy "
Mozliwe, ale przynajmniej nie musialam sie jzu "meczyc" jak jzu wreszcie mialam ten okres, wiesz, jak sie czekalo 50 dni na okres to juz mialam dosc
Cześć, dziewczyny!
Dziękuję, że zwróciłyście uwagę na mój wątek :-)))
U mnie sytuacja wygląda tak:
przez rok brałam harmonet, po ostatnim opakowaniu nie miałam krwawienia z odstawienia, więc poszłam do gin, dostałam progesteron w zastrzyku i mialam czekac na miesiaczkę, po tygodniu dostałam plamienia i innych gratisów w postaci wysypki na twarzy i paskudnego nastroju, poszłam do ginekologa i sie dowiedzialam, że przez antyki mam zjechane jajniki :-/, dostałam lek homeopatyczny na uregulowanie cyklu i odbudowe jajników, po tym leku dostalam swedzacej wysypki już na całym ciele:-/więc odstawiłam ten specyfik. Po 2 tyg. od zastrzyku zrobiłam usg, od lekarza sie dowiedzialam, ze z jajnikami wszystko ok i ze miesiączki powinnam dostac za 14 dni i mam czekać, a tu nastepnego dnia niespodzianka, @ mnie nawiedziła, wiec sama nie wiem co mam myslec :-( jestem pewna, ze jak pojde do innego lekarza, to przedstawi mi trzecia wersje. Dlatego też pomyślałam o ziołach, które by mogły wzmocnić organizm i uregulować cykl.
17 2009-04-17 15:17:29 Ostatnio edytowany przez ikaa (2009-04-17 19:56:25)
I to wszystko Ci sie zrobilo przez tabletki anty? to nieciekawie ale co dokladnie stalo Ci sie z jajnikami?
moja kolezanka miala podobnie, po odstawieniu tabletek anty przez długi czas nie miala okresu, nawet luteina nie pomogla, okazalo sie, ze przez to, ze brala długo tabletki (ponad 5 lat) i ze tabletki byly zle dobrane(duza dawna hormonow) jej jajniki ni epotrafily zaczac znow normalnie funkcjonowac. no i w sumie do dzis ma problem, za kazdym razem okres jest u niej wywolywany sztucznie, jzu ktorys cykl z rzedu
Witam! Przepraszam, że długo nie pisałam, ale miałam szkołę, więc nie bardzo mogłam :-)
Jeżeli chodzi o jajniki, to nie bardzo wiem co się dzieje :-/.Jeden lekarz mówi, że coś jest nie tak jak trzeba, drugi (ten, który robił USG) powiedział, ze nic niepokojącego nie widzi, ale potwierdził, że tabletki były źle dobrane i była zadurza dawka hormonów, dlatego pewnie wszystko się pomieszało, teraz poczekam, aż mi się skończy miesiączka i idę jeszcze raz. Mam nadzieję, że wszystko się jakoś wyreguluje i nie będzie problemów z następną miesiączką.
Mozliwe, ale przynajmniej nie musialam sie jzu "meczyc" jak jzu wreszcie mialam ten okres, wiesz, jak sie czekalo 50 dni na okres to juz mialam dosc
Ikaa, nie wiem , czy dobrze robisz , za kazdym razem wywołując krwawienie.Powinno się czekać przynajmniej do 35 dnia cyklu na wystąpienie miesiączki.Z tego co piszesz , to dla świętego spokoju przed planowanym przez Ciebie wystąpieniem miesiączki pijesz czarna malwę.Przypuszczam , że nie prowadzisz żadnych obserwacji cyklu.Być może dzieki temu nie dopuszczasz do owulacji, która może się odbyć w pózniejszym terminie .
Skutkiem tego krwawienie , które się pojawia u Ciebie niekoniecznie musi być miesiączką , bo miesiączka występuje tylko wtedy , kiedy poprzedza ją owulacja.Normalnie miesiączka nie powinna występować rzadziej jak co trzy miesiące, ponieważ endometrium musi się złuszczyć.Brak owulacji moze mieć z kolei poważne skutki dla zdrowia , m in.torbiele.
W Twoim przypadku namawiłałabym Cię , żebyś zaczęła obserwowac swój cykl.Jeśli tego nie potrafisz możesz skorzystać z programów do interpretacji on-line.Sama z takiego korzystam i jestem zadowolona.Twoim zadaniem jest tylko wprowadzać dane : temperatura , wygląd śluzu i inne objawy.Program sam oznacza , czy owulacja się odbyła , czy jest możliwość zajścia w ciążę itp.Jeśli okaże się , że minął powiedzmy 35 dzień cyklu i miesiączki nie ma ,a cykl był bezowulacyjny , to wtedy możemy myśleć , czy miesiączke wywołać , czy zasięgnąć porady lekarza.Nie warto samemu bez znajomości własnego ciała działac na własna rękę , bo można sobie tylko zaszkodzić.
Dzieki za informacje, ale ja wlasnie z tego juz korzystam. A problemy z tym, ze czekalam i czekalam na okres mialam dawniej. Treaz juz, moze nie mam regularnych cyklow jak w zegarku, ale nie jest tak jak dawniej.
i korzystam wlasnie z jednego z takich programow, zapisuje tam objawy, samopoczucie, wyglad sluzu itd, no i mniej wiecje jzu wiem, kiedy mam owulacje, chcoiaz w moim przypadku nei przebiega ona tak jak u niektorych kobiet ze nawet wystapuej plamienia, ale po sluzie, i bardzo lekkim bolu podbrzusza jzu wiem, kiedy ja mam. no a jzu niezastapione jest to, ze mozna zapisywac cykle, i pozniej analizowac ich dlugosc itd. wiec fajna sprawa bo samej liczyc i to gdzies zapisywac to pewnie by mi sie nie chcialo
Dzieki za informacje, ale ja wlasnie z tego juz korzystam. A problemy z tym, ze czekalam i czekalam na okres mialam dawniej. Treaz juz, moze nie mam regularnych cyklow jak w zegarku, ale nie jest tak jak dawniej.
i korzystam wlasnie z jednego z takich programow, zapisuje tam objawy, samopoczucie, wyglad sluzu itd, no i mniej wiecje jzu wiem, kiedy mam owulacje, chcoiaz w moim przypadku nei przebiega ona tak jak u niektorych kobiet ze nawet wystapuej plamienia, ale po sluzie, i bardzo lekkim bolu podbrzusza jzu wiem, kiedy ja mam. no a jzu niezastapione jest to, ze mozna zapisywac cykle, i pozniej analizowac ich dlugosc itd. wiec fajna sprawa bo samej liczyc i to gdzies zapisywac to pewnie by mi sie nie chcialo
Ikaa, dokładnie.Dodatkowym plusem jest to , że mimo , iz czasami cykl sie wydłuża nie musimy schizowac , czy jesteśmy w ciąży czy nie , bo możemy to wywnioskować po notatkach ( ponad 18 dni podwyższonej temperatury po owulacji , oraz zapisy , kiedy odbywałyśmy stosunek).
Dzięki takim obserwacjom wiadomo , czy trzeba iść do apteki po test , czy można czekac na okres.No i nie byłoby tyle bezsensownych wpisów na forum typu: czy moge być w ciąży , na które w takich wypadkach nawet wróżka nie jest w stanie pewnie podać jednoznacznej odpowiedzi.A tak...zawsze jest większe prawdopodobieństwo , żeby odpowiedziec na takie pytania
czesc jestem tu nowa i się wystraszyłam takiego wywoływania okresu bo skoro malwa powoduje skurcze to może prowadzić to do poronienia u kobiety która np,. nie wie ze jest w ciąży, aby wyregulowac cykl najlepiej pic ziółka od poczatku cyklu 1dc -1 dzien miesiączki do owulacji.
I tak kolezanki ja piję wiesiołek , na poprawe sluzu narazie zaczełam i już piję go 10dc narazie nie widze nic zaskakującego ale możliwe ze to za krótko do tego piję malinę do owulki i pokrzywe cały czas od czasu do czasu rumianek , zielona herbate i czerwoną koniczynę
Zaczełam pic ziółka bo odstawiłam yasminelle i bal;am sie czy dostane okres normalnie i tak 1 był regularnie po 28dniach nastepny już po 32 dniach zobaczymy jaki bedzie 3.
Witam! Przepraszam, że długo nie pisałam, ale miałam szkołę, więc nie bardzo mogłam :-)
Jeżeli chodzi o jajniki, to nie bardzo wiem co się dzieje :-/.Jeden lekarz mówi, że coś jest nie tak jak trzeba, drugi (ten, który robił USG) powiedział, ze nic niepokojącego nie widzi, ale potwierdził, że tabletki były źle dobrane i była zadurza dawka hormonów, dlatego pewnie wszystko się pomieszało, teraz poczekam, aż mi się skończy miesiączka i idę jeszcze raz. Mam nadzieję, że wszystko się jakoś wyreguluje i nie będzie problemów z następną miesiączką.
Jakies zmiany? Napisz prosze do mnie na priv, postaram sie Ci cos doradzic.
Cześć dziewczyny, zdaję sobie sprawę, że od rozpoczęcia wątku minęło 6 lat, ale mam nadzieję, że ktoś kto tu trafi po mnie uzna informacje za pomocne.
Jeżeli chodzi o malwę czarną, to zaczęłam ją pić w celu uregulowania cyklu. Miałam bardzo nieregularny, od 31 do 46 dni. Jest to bardzo uciążliwe dla osoby, która chce zajść w ciążę, bo przy miesiączce co czterdzieści-kilka dni ilość owulacji w ciągu roku dość drastycznie spada. Zatem malwę piłam przez około dwa miesiące, robiąc sobie przerwę na czas miesiączki. Uregulowała mi cykl i miesiączkę mam co 31-33 dni, także polecam.
Dziś, w sklepie zielarskim, w którym się zaopatruję, malwy nie było (chciałam uzupełnić zapasy). Pani ze sklepu skomponowała mieszankę, która według tego co powiedziała, jest silniejsza niż sama malwa. Mieszanka to: ziele tasznika, kwiat jasnoty i kwiat koniczyny czerwonej. Nie mam pojęcia jak to wszystko zadziała, ale z pewnością napiszę o efektach. Pozdrawiam.
Czy można przedawkować malwe czarna? ? Co się wtedy dzieje ??
Cynamon reguluje cykle menstruacyjne i uwalnia od skurczów w trakcie miesiączki.
Na regulacje cyklu najlepiej pic miositogyn to takie saszetki do rozpuszczania o smaku pomarańczowym. Mi po ok 2 miesiącach pomogły wszystko się uregulowało. 1 dziennie sie pije:)
zioła jak najbardziej . nie tyko regulują procesy w organizmie ale i wygląd. Ja pijąc skrzyp zauważyłam poprawę wyglądu moich włosów i paznokci o 60%
Ja czytałam o czystku na naturaonline.pl i pisało tam właśnie o czystku jakoby iż pobudza narządy kobiece. Został nawet zakazany podczas ciąży z tego powodu.
Na bolesne miesiączki i na nieregularne polecam ziele przywrotnika. Mi pomogło nawet przy mojej endometrozie odczuwam sporą ulgę w bólu
Wiem że moja znajoma korzystała z czegoś takiego, medycyna naturalna czyli m.i.n. zioła to najbardziej optymalne rozwiązanie na tego typu dolegliwości, po co truć się chemią. Tego typu rzeczy wiem że znajdziesz w sklepie flos, mają tam sporo ziół, herbat do wyboru.