Wiem, ze ten wątek już się pojawił...
Mam 21 lat i jeszcze jestem dziewica, a dlaczego nie wiem... Jestem osobą podobno atrakcyjna i w ogóle, ale jestem bardzo nieśmiała... Jak widzę, że np. na dyskotece jakiś chłopak długo mi się przygląda strasznie mnie to denerwuje, a potem nawet obrzydza(może dlatego, że nie wiem jak się zachowac i przyjmuję taką postawę??)!! Nie wiem dlaczego mam taki negatywny stosunek do tego wszystkiego;/ A tak naprawde bardzo chciałabym poznac kogos, komu mogłabym zaufac, kto mnie nie zdradzi, ale czy w dzisiejszych czasach to w ogole możliwe?? Przecie z teraz każdemu facetowi chodzi tylko o jedno... No i wyobrażcie sobie to, jak mowie mojemu potencjalnemu chłopakowi, ze jestem jescze dziwicą! co on sobie o mnie pomyśli?? Ja nie mam z tym problemu, bo jestem nawet z tego dumna, ale boję się o jego reakcje... czy ktoś będzie chciał z tym poczekac, czy może umrę jako dziewica;D(mam nadzieję, że jednak nie)... I czy uważcie, że mężczyżni w ogóle zwracają uwagę na dziewczyny niedostępne,nieśmiałe(moja cecha;/) czy wolą łatwiejsze??--> Tu akurat nie chodzi dokonca o mnie, po prostu jestem ciekawa jak myślicie?
"A tak naprawde bardzo chciałabym poznac kogos, komu mogłabym zaufac, kto mnie nie zdradzi, ale czy w dzisiejszych czasach to w ogole możliwe?? Przecie z teraz każdemu facetowi chodzi tylko o jedno... No i wyobrażcie sobie to, jak mowie mojemu potencjalnemu chłopakowi, ze jestem jescze dziwicą! co on sobie o mnie pomyśli??"
nie mierz wszystkich jedna miarka. a chlopak, ktoremu powiesz ze jestes dziewica moim zdaniem bedzie sie cieszyl ze dostapi tego zaszczytu. poza tym co ma sobie o Tobie mysec? moglby myslec zle jakbys sie puszczala na lewo i prawo ale tak?... nie ma sie czym przejmowac
Jeżeli to co mówisz jest prawdą "atrakcyjna i w ogóle " i jesteś dziewicą to dla normalnego faceta jesteś kobietą wręcz idealną .
Mysle ,ze to ze jestes dziewica to nic zlego wrecz przeciwnie poprostu moze jeszcze nie poczulas do nikogo takiego uczucia zeby moc to z nim zrobic.A rozmawialas o seksie ze swoim chlopakiem ? Co do "Przecie z teraz każdemu facetowi chodzi tylko o jedno... " to musze sie z tym nie zgodzic nie kazdy facet jest potencjalnym rucha**** i pragnie wszytskiego co sie rusza.Są faceci ktorym zalezy na uczuciu i nie potrafili by bez niego wspolzyc.
nieśmiałe czy łatwiejsze? zastanowiło mnie to. moim zdaniem na dyskotece bedą woleć łatwiejszą ale na całe życie to ta spokojną i nieśmiałą. Jeżeli tyle czekałaś z seksem na tą jedyną osobe to czekaj dalej ,nie szukaj teraz z przymusu "byle kogo" dla stracenia tylko dziewictwa.
dokładnie.
dla każdego mężczyzny, który kieruje się jakimiś wartościami w życiu jesteś ideałem.
Tylko nie wiem czy którykolwiek się do mnie zblizy;/ podobno "faceci się mnie boją". Z czego to może wynikac?? Gdzie można poznac normalnego chłopaka?? Bo na dyskotece zapewne nie... Jak widze te twarze na których wypisane mają "wezmę cokolwiek" to az mi się niedobrze robi... Szkoła i najbliższe grono też odpada, bo moi znajomi płci przeciwnej z regóły wiedzą, że jestem "niedotykalska" i nieśmiała i traktuja mnie z dużym dystansem niestety(z takim szacunkiem, który niepozwala im nawet przy nie przeklinac)... Jak mam się ośmielic?? głupie uśmiechanie odpada, bo na to przyciągam samych ułomów;) Gdzie znależc takiego, dla którego liczą się inne wartości niż seks??
wielu jest takich. otwórz się na ludzi, to takiego znajdziesz..
ZIOMEK! A czemu kobietą wręcz idealna?? Przecież to powinno byc normalne... Dziewczyny powinny byc szanowane i same się szanowac!!Dlaczego tak nie jest?! wkurza mnie to,że te wszystkie"osiedloew gwazdy" na pewno znajdą sobie porządnych i uczciwych facetów, a mi zostanie taki, który codziennie będzie siłą przekonywal mnie do swoich racji;/ i własnie tego sie boję... dlaczego spokojnym dziewczynom jest trudniej??
Ja poznałam mojego chłopaka na dyskotece. W najmniej spodziewanym momencie, bo byłam w zwiazku, ktory co prawda zblizal sie ku koncowi. Pełne zaskoczeni. Moj typ faceta. Nie mogłam uwierzyc. Tez sie spodziewłąm tego, ze moze okazac sie totalnym dupkiem, ale poki sie z nim nie spotkałam nie przekonałam sie ze jest zupełnie inaczej. Tez jestem niesmiała. Ciezko mi nawiazywac nowe znajomości. A do takich klubowych zanjomosci podchodziłam z dystansem. Ale moj misiek od razu wydał mi sie pożadnym facetem, dlatego nie bałam sie zaryzykowac.:) A teraz jestem szcześliwa.
A i dodam jeszcze, bo tego dotyczy watek, ze równiez jestem dziewica i jestem z tego dumna. Nie sztuka jest stracić cnote z byle kim. Moj chłopak jeszcze o tym nie wie, bo nasza znajomosc az tak daleko nie zaszła, ale nie sadze ze miałby byc z tego wzgledu niezadowolony.:)
gdyż dziewica w Twoim wieku to naprawdę skarb
A i dodam jeszcze, bo tego dotyczy watek, ze równiez jestem dziewica i jestem z tego dumna. Nie sztuka jest stracić cnote z byle kim. Moj chłopak jeszcze o tym nie wie, bo nasza znajomosc az tak daleko nie zaszła, ale nie sadze ze miałby byc z tego wzgledu niezadowolony.:)
I bardzo dojrzałe podejście.. Ja czekałam na odpowiedni moment i odpowiedniego faceta.. I się doczekałam Nie sztuką jest oddać siebie facetowi,którego się ledwie zna, sztuką jest czekać, by dojrzeć do psychicznej odpowiedzialności za swoją decyzję i jej nie żałować
Ja tez jescze nie mam za sobą tego pierwszego razu ale jakos sie tym za bardzo nie zadreczam aktualnie jestem sama i czekam ana tego wlasciwego faceta
Ja tez jescze nie mam za sobą tego pierwszego razu ale jakos sie tym za bardzo nie zadreczam
aktualnie jestem sama i czekam ana tego wlasciwego faceta
i to jest to! zycie toczy sie dalej
Droga wiki, wez przykład z malgolci i nie zameczaj sie, poza tym ja miałam prawie 23 lata gdy straciłam dziewictwo i to z facetem, ktory teraz jest moim narzeczonym.Powiem ci szczerze, ze bałam mu sie powiedziec, ze jestem dziewica i zrobiłam to dopiero gdy bylam juz po i wiesz co, moj facet mało nie zemdlal jak sie o tym dowiedział, cieszył sie, ze czekałam na tego jedynego czyli na niego, nosiło go z dumy cały tydzien.Zobaczysz, ze z toba bedzie podobnie.
znajdziesz, poczujesz, że to ten i wszystko bedzie jak we snie, zobaczysz
17 2012-01-25 20:10:37 Ostatnio edytowany przez annuszka901 (2012-01-25 20:18:27)
ale czy w dzisiejszych czasach to w ogole możliwe?? Przecie z teraz każdemu facetowi chodzi tylko o jedno... No i wyobrażcie sobie to, jak mowie mojemu potencjalnemu chłopakowi, ze jestem jescze dziwicą! co on sobie o mnie pomyśli?? Ja nie mam z tym problemu, bo jestem nawet z tego dumna, ale boję się o jego reakcje...
No to ja już nie wiem co powiedzieć...?
Jesteś dumna z tego,że jesteś dziewicą i boisz się co jakiś tam facet powie na to???Przepraszam,ale nie rozumiem.Jeśli jestem z czegoś dumna,to się tego nie wstydzę!!!Proste?---Proste.
A co do tego,że "faceci chcą tylko jednego"...z tym się nie zgodzę.Są też "normalni",i muszę dodać,że to wcale nie są okazy na wyginięciu.Nie wolno się uprzedzać.
Przecie z teraz każdemu facetowi chodzi tylko o jedno... No i wyobrażcie sobie to, jak mowie mojemu potencjalnemu chłopakowi, ze jestem jescze dziwicą! co on sobie o mnie pomyśli??
Ojej, co do pierwszego zdania i ...ojej, co do drugiego zdania.
Gdyby tylko takie " problemy" istniały.....