Jakiś czas temu słyszałam w radiu reklamę tabletech osłonowych przy tabletakch antykoncepcyjnych o nazwie ASEQURELLA. Ponieważ obiecali podniesienie libida, kupiłam. Moje libido równało się zeru, gdy odłożyłam pigułki wszystko wróciło do normy. Póki co czekam na okres, więc ani pigułek ani asequrelli nie łykam. Ulotka dała mi do myslenia, że być może moje okropne zaparcia mogły się brać z tego, że był to skutek uboczny tabletek anty. Napisano tam, że ten lek usprawnia pracę jelit, działa moczopędnie by chronić pęcherz moczowy, chroni wątrobę, podnosi libido i usuwa nadmiar wody z organizmu. Jak dla mnie magia. Niestety w internecie jest bardzo mało informacji na temat tych tabletek i chciałam się dowiedzieć czy któraś z was ma z asequrellą doświadczenie. Proszę o opinię.
Pozdrawiam.