Potrzebuje pomocy, bo sama już nie wiem co sądzić... Od jakiegoś czasu używam pasków wybielających i jak najbardziej jestem zadowolona. Przebarwienia znikają, ząbki faktycznie są jaśniejsze. Oczywiście bez szału, śnieżnej bieli jeszcze się nie doczekałam . W czym problem? Cały czas napotykam się w internecie na artykuły jakie to paski nie są niebezpieczne, że zniszczą zęby, że zedrą szkliwo... Co o tym myśleć? Sama od 2 miesięcy już korzystam z pasków i nie mam żadnych efektów ubocznych. Wiem, że najlepszy sposób na wybielanie to dentysta, ale nie ukrywam, to trochę drogi zabieg ;(. Korzystam z tych pasków wybielających ze strony paski-wybielajace. com, a dokładniej Crest Supreme Flexfit. Wygląda na to, że są to spoko paski od sprawdzonego producenta.
Co sądzicie o wybielaniu paskami? Kontynuować? Przestać? Robić przerwy? Już sama nie wiem, trochę boję się o zęby.