Jak w temacie - znacie jakieś sposoby na zapobieganie osoleniu się butów zimą? Mamy pogodę, jaką mamy i powiem Wam szczerze, że ten śnieg mnie już wykańcza; kupiłam pastę do butów KIWI, która ponoć miała chronić buty przed solą i nie widzę żadnej poprawy... Coś Wam przychodzi do głowy?
moja mama smaruje buty olejem (takim do smazenia), co jakis czas trzeba powtarzac. dziala. zadna pasta nie skutkuje, tez mam z tym problem, ale jakos nie moge sie przelamac do tego oleju.
Wiesz co, jestem już tak sfrustrowana tymi brzydko wyglądającymi białymi śladami, że spróbuję tego oleju. A to nie zniszczy skórzanych butów?
nie zniszczy - właśnie o to chodzi że skóra ma sobie to wchłonąć , sztuczne nie wchłoną
Na wyczyszczenie dobre jest umycie butów w roztworze wody z ocetem. Nie znam proporcji i robię to na oko, ale daję dużo wody i troszkę octu , a buty stają się czyściutkie i niestety trzeba wietrzyć:P
Również tak jak Ewel - polecam olej
Wiecie co, spróbowałam tego z olejem i jestem tak pół na pół zadowolona. Dalej się osoliły, ale w o wiele mniejszym stopniu, może więc istnieje jeszcze jakiś środek; swoją drogą rozmawiałam z jakąś babką w supermarkecie, która podpisała się pod olejem, tyle, żeby najpierw wyczyścić buty mlekiem... Nie wiem, wetrę zaraz w buty całą kuchnię
bo generalnie warto zaimpregnować buty w ten sposób zaraz po kupnie, no ale na to już za późno.... ciekawe z tym mlekiem i chyba też spróbuję
Też doszłam do takiego wniosku, że się spóźniłam z tą pielęgnacją, ale cóż... Mądry Polak po szkodzie
Mleko generalnie niby pomaga dobrze oczyścić buty przed smarowaniem olejem, nie mam nic do stracenia, spróbuję
Yvette, ja słyszałam inną wersję. Najpierw wyczyścić wodą z octem pół na pół. Później posmarować czymś tłustym, np. kremem nivea, a na koniec pasta do butów.
Polecam tran zamiast oleju
pasta do butów nic nie daje nawet sprzedawczyni w sklepie mi kiedyś tak powiedziała, jak ona stwierdziła należy tylko przecierać buty szmatką z wodą:) śmieszne prawda? ale ta sól to faktycznie koszmar chyba trzeba się przemęczyć, dajcie znać jak skutkuje to mleko i olej w połączeniu, bo octu to bym nie zniosła ( nie cierpie tego zapachu:))
Powiem Wam tak, wypróbowałam mleko + olej. Jeśli się to porządnie zrobi i przed co drugim wyjściem z domu albo nawet przed każdym jeszcze raz tym olejem przejedzie po butach to rzeczywiście nie osolają się tak bardzo albo nawet wcale.
Zauważyłam, że do czyszczenia butów przed nasmarowaniem olejem albo czyszczenia ich po prostu z soli lepiej się jednak sprawdzają nawilżane chusteczki, takie jak te, które kupuje się jadąc w podróż.
Gdybyście wpadły na jeszcze lepszy sposób, piszcie śmiało.
yvette,a próbowałaś może wazeliny kosmetycznej?
Kosztuje grosze,a buty ładnie wyglądają.Ewentualnie tłusty krem,np Nivea
(taki w niebieskim opakowaniu).
A wiecie co ? Moja mama ostatnio posmarowala takim żelem do demakijażu, spróbowałam i działa
widze że doszły nowe sposoby radzenia sobie z tą okropną solą to zaczne próbować;)
sol zmora obuwia,stosuje wspomniane tu chusteczki
a do butów zamszowych?:(
19 2010-02-15 22:42:42 Ostatnio edytowany przez tygrysiak (2010-02-15 22:43:01)
zamszowe na zime..brrr;) ale może spróbuj skórką od chleba
zasolone buty wyczyścicie wodą z octem. Kolejno polecam wojskowy sposób pastowania, zwykłą pastą w puszce, którą się lekko podgrzewa i taka ciepłą nakłada na buty szczotką. Później zostawia się je na jakiś czas i wybiera suchą szmatką na WYSOKI POŁYSK. To naprawdę bardzo skuteczny sposób na czyste buty, ciepła pasta lepiej wtapia się w skórę i buty długo zachowują połysk.
do skórzanych butów najlepszy jest krem nivea,poprostu sie je nim smaruje.taki krem odżywia skórę na butach ale także ją natłuszcza przez co zapobiega wnikaniu w buty soli.sama byłam w szoku jak mi to koleżanka mówiła.ale ona parę lat pracowała w sklepie obuwniczym była na różnych szkoleniach to chyba wie:P
moja mama smaruje buty olejem (takim do smazenia), co jakis czas trzeba powtarzac. dziala. zadna pasta nie skutkuje, tez mam z tym problem, ale jakos nie moge sie przelamac do tego oleju.
Dokładnie Ewel ma rację. Wszystkie skórzane buty traktuję olejem.
ja do czyszczenia kupiłam specjalną piankę w sklepie. gorzej z ochranianiem - jest multum pomysłów na buty skórzane - a moje bidne z tworzywa sztucznego? nawet pani w sklepie nie miała pomysłu. kupiłam impregnat ale nie wierzę, że przed solą mnie uchroni. a tłuszczyć się obawiam bo podobno mogą zostać plamy. jakieś pomysły?
Ja przy zakupie butów dostałam krem do pielęgnacji obuwia, owszem pomaga, ale na krótko. Co do oleju, to jakoś nie jestem w stanie się przełamać. Mam dość! Tej soli po prostu nie sposób zwalczyć!
Ja do zamszowych czy z nubuku używam impregnatu, więc mam nadzieję że sól nie będzie mi za bardzo na nie nachodzić. Do innego obuwia, wazelina kosmetyczna, krem lub właśnie ten olej.
Można też poszukać impregnatów, bo jest ich wile na rynku i do bardzo różnych rodzajów obuwia, tworzywa
Witam!
Mi pomógł Saphir Winter:
Tańsza opcja De Salter Tarrago - też ponoć skuteczny:
Do zabezpieczenia świetny Nano Protector Tarrago w promocji mają:
Wszystko do kupienia na www.multirenowacja.pl
Polecam - zwróćcie uwagę na promocje, często coś dorzucają.
pozdrawiam
Powiem szczerze, że nie rozumiem tego całego solenia chodnikow zimą. Powinno się sypać piaskiem. Sól sprawia, ze na chodnikach robi się paskudna breja, która niszczy buty. Osobiście staram się z tego powodu unikać obuwia zamszowego, wybieram licową skórę którą regularnie pastuję oraz konserwuję:
https://www.nasztomaszow.pl/artykul/435 … i-skorzane
Lubię klasyczne botki.