Wiesz co Świadoma jak tak piszesz o tych wszytkich dziewczynach i o tych wszytkich wątkach to mam wrażenie że masz obsesje na punkcie znaleziania kochanki swojego męża w necie.
Historii tego typu jest setki. Jeśli nie wierzysz w takie same historie to proponuje poczytac na forum całą tą zakładkę o zdradzie. Zobaczysz ile znajdziesz podobnych i jak pomyślisz to ile faktów ci się zgodzi. Co więcej śmiem twierdzić że w każdej historii odajdziesz jakieś odniesienie do siebie i znowu powiesz że wszytkie te dziewczyny to jedna i ta sama.
ŚWIADOMA napisał/a:Tak miałam spotkanie na necie,ponieważ ja też tu napisałam dwa wątki,tak jak napomknęłam,śledziłam je od grudnia,wszystkie były do siebie podobne raz pisała że jest mężatką,a innym razem,że jest w związku.Tylko nie pisala prawdy o swoim wieku.
Może poprostu mówiła prawde o swoim wieku tylko ty sobie to dopasowałaś do siebie.
ŚWIADOMA napisał/a:Mój mąż nie przyznawał się do tego,że miał kochankę,ale ja to odczułam na własnej skórze.Ich znajomość trwała rok,ale dopiero po 8miesiacach poszli do łóżka.Tak to wyglądało rzeczywiście.
Skąd ty możesz wiedzieć po jakim czasie poszli do łóżka jak się nie przyznawał? może na forum to gdzieś przeczytałaś?
ŚWIADOMA napisał/a:PLASTIKOWE NiEBO ,jej wątek dotyczył wspaniłych wakacji,które spędziła z żonatym,,,mój mąż był rzeczywiście na urlopie,ale nie z rodziną i nie wiedziałam tak do końca z kim,przeczytaj uważnie,jest napisane o telefonie,i nie rozumie dlaczego mój mnie uderzył....tak naprawdę to tylko ona mi odpowiedziała na pytania,które ja na końcu zadałam.
Często kochanki spędzają wakacje ze swoimi kochankami więc to żaden dowód.Co do odpowiadania na pytania ja np zawsze staram się odpowiedzieć na pytania które ktos zadaje. Czy teraz jeśli bym ci odpowiedziała też byś powiedziała że jestem kochanką twojego męża?
ŚWIADOMA napisał/a:Po moim wątku był wątek Bezimiennej,,,Czy można pokochać żonatego mężczyznę''' ....dlaczego napisała Bezimienna...bo ja do niej wykręciłam numer telefonu,i po krótkiej naszej rozmowie zapytałam się wprost ,,,czy ją łączyło coś z moim mężem,bo mój mąz nie przyznał się do nikogo,,,a ona mi nie odpowiedziałą,tylko zapytała się mnie czy ja wiem ile ona ma lat i chwila milczenia,okazało się że jest bardzo młoda,ale ja tu się domyślałam,bo gdy mój mąż świetnie się bawił z nia to zapytałam go czy już zdążyl mnie zamienić na młodszy model.......
Co ma do rzeczy podpisanie się Bezimienna do tego że teoretycznie do niej dzwoniłaś i z nią gadałąś bo tego to juz zupełnie nie kapuje?Ponad to skoro masz nr tel to po co szukasz jej na necie przecież możesz się z nią umówić przez tel?
ŚWIADOMA napisał/a:może i tu sobie niektóre dziewczyny przypomną jak opisywała,że się zakochała w żonatym i jak wspaniale spędzali razem czas po pracy,mój mąż pracował w firmie teściów,i że teście będą się na nich mścić bo szanowna małżonka musi mieć zapewniony byt,a oni tacy zakochani,oczywiscie i w tym wątku mną gardziła,że ja sobie zasłużyłam na tą zdrade,,,,i tu cytuję,,,,ŻE zawsze znajdzie się jakaś kochanka,która się zaopiekuje cudzym mężem,i musimy bardziej się starać'''a i o bólach mięśni kiedy mój mąż miał zakaz sypiania ze mną i tak tez się tłumaczyl,Ona w tym wątku napisała,że przez trzy tygodnie mój mąż jej udowadniał,że jest tylko dla niej i tu by się też zgadzalo,ponieważ nie bylo go trzy tygodnie w domu,a i jego telefon był częściej wyłączony.Co dużo mi to dawało do myślenia.Jej login jest w rejestracji haseł,a wątek skasowała.Dlaczego?BO ja na tym wątku u niej się pojawiłam jako Blondynka37 i napisałam jej,że mój mąż też miał kochankę i nigdy się do niej nie przyznał
Takich historii jest setki...
A co do loginu to jak sprawdzałam to mi pokazało że takowy nie istnieje. Ponad to myślisz że ktoś kasowałby wątek bo ty na nim napisałaś że twój mąż też ma kochankę? Przecież tu każda z nas jest anonimowa dla drugiej. No chyba że pracujesz w redakcji natkobiet i masz dostęp do naszych danych to już co innego... Ale w to wątpię. Poza tym żeby skasować wątek to muszą to zrobić właśnie osoby z redakcji a pierw trzeba uzasadnić dlaczego chce się go skasować a chyba po cos się zakłada te wątki a nie po to żeby je kasować.
ŚWIADOMA napisał/a:Po tym watku,założyłam drugi,,,Czy powinnam spotkać się z Kochanką mojego męża'''''Blondynka37 i tu też dziewczyny mi odpowiadały,ze po co ci to ,a login malutka też sie odezwala w moim wątku i tak naprawdę to ona mnie naprowadzila,ze się w tym pogubila jej wątek,,Uzależniona od nie realnego życia,seksu''''ale tez go skasowała bo tam mnie naprowadzila ,ze tak naprawde odchodziła i wracała do niego i caly czas byl alkohol,imprezy i duzo seksu itp i ja w jej watku również się odezwałam i myślę ze dlatego go usunęła......
Uzasadnienie ja wyżej...:)
ŚWIADOMA napisał/a:i tu nadmienię do wątku NIEWIERNEJ,rownież jest podobny i cały czas drążyla temat ,że go nie chciałam a ona chciała,mój mąż to pytanie zadal mi dwa razy
To zdanie podoba mi się najbardziej. Są tego dwa powody. Po pierwsze gadałam kiedyś z Niewierną i nie doszukałam się jakiegoś udeżającego pdobieństwa do twojej historii bo jest to historia jak setka innych. Po drugie użyłaś tu fajnego słowa a mianowicie "podobny"-myślę że to słowo jest trafione i wiesz o co mi chodzi podkreślając je.
ŚWIADOMA napisał/a:Czy moga być dwie takie same historie malżeńskie,a ja w to nie wierze,.
Masz racje takich samych nie może być ale podobne mogą.
Swiadoma tylko sobie nie wmów że pisze to po to żeby cię zdenerwować czy coś. Piszę to po to żeby ci uświadomić że masz obsesje i doszukujesz sie kochanki swojego męża w każdej lasce która miała bądź ma romans z żonatym...A jak się szuka dziury w całym to się znajdzie! Stąd też twoje porównania że te dziewczyny to kochanka twojego męża i że posty są skierowane do ciebie i że naśmmieawnie jest z ciebie. Opanuj sie z tej kwestii kobieto. Chcesz se szukać kochanki szukaj ale w życiu relanym bo w necie napewno jej nie znajdzisz to jak szukanie igły w stogu siana.
ŚWIADOMA napisał/a:Jaki jest mój mąż;grzeczny,miły,czuły,jeśli ma prace mimo tego czy ją lubi czy nie tu też stara się być sumienny,nie jest wulgarny,wie kiedy przytulić,powiedzieć KOCHAM CIĘ ,pod tym wzgłędem nie szczędzi słów,nawet przy osobach trzecich,ale no właśnie ale nie czuje pewnego gruntu pod nogami....dlatego zawsze liczy się zz moim zdaniem,a ja nie zawsze mam już nato ochotę......
A na widok tych słów się uśmiecham... Ja to tu k...widzę chodzący ideał! Należy go przytulić i użalać się nad nim żałować jaki on jest biedzy bo ta wredna głupia kochanka go omotała i może jeszcze zgwałaciła...eehhhh.... ŚWIADOMA proszę cię popatrz na to z tej strony że jakby cię nnie zdradził z tą to by to zrobił z inną. I wiesz ten kochany, grzeczny, miły itp mąż zawsze pozostałby w tym związku a tą kochanką nie koniecznie byłaby ta kobieta więc może najpierw obwiń męża a dopiero czepiaj się kochanki...jeśli wogóle masz prawo męża obwiniać o zdradę po tym jak sama też zdradziłaś.
Pisałąś jeszcze o tym że załatwiłaś mu pracę(nie chce mi się już tego cytować) a on nie lubi jej i ciągle na nią narzeka. A nie pomyślałaś kobieto że mógł się źle czuć z tym że ma załatwioną pracę jeszcze dotego znowu przez ciebie? A nie pomyślałaś o tym że mógł się czuć nieudacznikiem? Może poprostu dlatego narzekał na tą pracę a nie dlatego że nic mu się nie chciało czy coś takiego.
ponadto piszesz że powiedziała ci "czy zależy ci tylko na moich pieniądzach" czy coś takiego... może dałaś mu to właśnie odczuć? Ale ja tego nie wiem. Za to wydaje mi się że to nie jest przejaw nienawiści.
Pomijając to wszytko podsumuję tylko tyle że jeśli macie być razem to zamknijcie poprzedni rozdział czyli on niech z nią skończy raz na zawsze a ty raz na zawsze uwierz że on z nią skończył i nie szukaj jej obsesyjnie.
Macie szansę na odbudowanie jedynie wtedy gdy oboje sobie wybaczycie i przestaniecie o tym myśleć a ponad to zaufacie i nie bedziecie nigdy już do tego wracać