ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!! - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 66 do 97 z 97 ]

66

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!
kasiamruczek1 napisał/a:

Danusiu to teraz widzisz jak się czuje kobieta zdradzona to najgorsze co człowiekowi w życiu może się przytrafić zwłaszcza gdy kocha się tą osobe która tak bardzo cię skrzywdziła a ona nie odwzajemnia twojego uczucia a ty trwasz w tym związku wiedząc,że ten ktoś cię już nie kocha i trwasz po to by dzieci w tym najmniej ucierpiały.A gdzie jesteś ty???Jesteś na szarym końcu!!!Dzieci kiedyś odejdą a ja zostanę sama w związku który pewnie nie ma przyszłości bo jak można kochać za dwoje???

Tak - to wszystko prawda- tylko Ty mówisz o sytuacji jednostronnej zdrady.Rzeczywiście - nie da sie kochać za dwoje jak nie da się poradzić sobie - z długami,bez środków do życia,z dziećmi ......... no chyba,że ma sie taką moc i siłę oraz wiarę w powodzenie ,która góry przenosi.
Ja tylko chciałam uzmysłowić,że decyzja jest zupełnie inna- gdy jesteśmy odpowiedzialni tylko za siebie a jest zupełnie inaczej - gdy jest nas więcej.Gdy zmarł mąż- syn miał 17 lat.Ja nie odeszłam od Niego....... ale Go nagle zabrakło.Ile ja musiałam przejść z synem- to był trudny okres Jego dojrzewania- tak bardzo był potrzebny ojciec...... ale Go nie było........
Świadoma zrobi to co będzie chciała-Ty też podjęłaś decyzję .Czy będziesz  jej żałować? .... bo dzieci dorosną i zostaniesz sama???? Tego nie wiem- ja bardzo kochałam męża- i też zostałam sama.......... na pewne rzeczy niestety nie mamy  wpływu.

Zobacz podobne tematy :

67

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

Ja przez moje słowa chciałam się dowiedzieć czy można odzyskać miłość którą się utraciło,kocham mojego męża ponadwszystko,ale on mnie chyba nie skoro dopuścił się do czegoś tak okropnego jak zdrada.Chciałabym by był ze mną a nie tylko obok mnie.

68

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

Nie da się zmusić do miłości- i stąd pewnie tyle ich nieszczęśliwych wśród nas. I pewnie nie jest możliwe odkochanie się tak na....... zawołanie.Jednak mówią,że od miłości do nienawiści jest tylko jeden mały krok.Dowodem na to  są tragedie spraw rozwodowych- gdzie ludzie,którzy do niedawna kochali się- opluwają sie wzajemnie jadem i piorą publicznie swoje brudy w sądach.Trudny jest temat uczuć......... ale Nikt nigdy nie powiedział,że w życiu będzie łatwo.

69

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

Zmusić się nieda to ja doskonale o tym wiem ale czy można sprwić by ta miłość znów na nowo ożyła by powróciła bo ja bardzo tego pragnę nawet nie wiesz jak bardzo Danusiu i mój mąż o tym doskonale o tym wie.Zawsze powtarzałam,ze nie potrafiłabym wybaczyć zdrady ale uwież mi ,że jeśli kogoś kocha się tak bardzo to nawet zdrada odchodzi na plan dalszy choć to tak bardzo boli.

70

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

Powiem Ci ,że jako kobieta,żona i matka-kompletnie cie nie rozumiem!!o jakiej miłości jest mowa podczas gdy Twój mąż ma to gdzieś?chcesz do końca życia być kimś na dalszym planie?naprawdę tak bardzo kochasz kogoś kto cię zdradził,zawiódł,nie szanuje cię?
Gdyby nagle stwierdził że on też cie kocha,i wszystko wróciło by do normy umiałabyś być szczęśliwa?
Nie mieści mi się to w głowie.Bardzo kocham mojego męża,ale nie umiałabym żyć z nim po czymś takim.

71

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

Nic schodzę z tego tematu tu na postach ŚWIADOMEJ,bo nie potrzebnie go tylko zaśmiecam swoimi problemami.Życzę ŚWIADOMEJ jak najlepiej by jej się w życiu poukładało.

72

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!
brysia napisał/a:

Powiem Ci ,że jako kobieta,żona i matka-kompletnie cie nie rozumiem!!o jakiej miłości jest mowa podczas gdy Twój mąż ma to gdzieś?chcesz do końca życia być kimś na dalszym planie?naprawdę tak bardzo kochasz kogoś kto cię zdradził,zawiódł,nie szanuje cię?
Gdyby nagle stwierdził że on też cie kocha,i wszystko wróciło by do normy umiałabyś być szczęśliwa?
Nie mieści mi się to w głowie.Bardzo kocham mojego męża,ale nie umiałabym żyć z nim po czymś takim.

Ja też tak myślałam ale jest zupełnie inaczej...

73

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!
Daniusa napisał/a:

ja doczytałam się tego oczywiście- ale czy to tak naprawdę ważne Kto Kogo pierwszy?

Pewnie że ma zanaczenie i to ogromne przynajmniej jak dla mnie. Napewno jest mniejsze prawdopodobieństwo że ŚWIADOMA została by zdradzone gdyby ona pirwsza nie zdradziła albo gdyby jej mąż się o tym nie dowiedział

kasiamruczek1 napisał/a:

kocham mojego męża ponadwszystko,ale on mnie chyba nie skoro dopuścił się do czegoś tak okropnego jak zdrada

To że on cie zdradził to nie znaczy że cie nie kocha czasami ludzie robią głupie rzeczy ale to nie powód żeby ich skreślać kwestia tylko tego czy umiecie zapomnieć o tej zdradzie oboje. Bo tylko wtedy da się odbudować związek i przywrócić miłość.

Ale wracając do ŚWIADOMEJ ja bradzo chętnie jej poradze itp tylko niech kobieta poskłada to wszytko bo na chwilę obecną to mi to się ani kupy ani d... nie trzyma i nie moge dojść do żadnych konkretnych wniosków. Poprostu ŚWIADOMA od początku i mniej chaotycznie bo naprawdę nie moge tu sie doszukać sensu

74

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!
kasiamruczek1 napisał/a:

kocham mojego męża ponadwszystko,ale on mnie chyba nie skoro dopuścił się do czegoś tak okropnego jak zdrada

To że on cie zdradził to nie znaczy że cie nie kocha czasami ludzie robią głupie rzeczy ale to nie powód żeby ich skreślać kwestia tylko tego czy umiecie zapomnieć o tej zdradzie oboje. Bo tylko wtedy da się odbudować związek i przywrócić miłość.
Dziękuje te słowa naprawdę podniosły mnie  na duchu i zrobię wszystko, będę walczyć o miłość i mój związek.

75

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!
kasiamruczek1 napisał/a:
kasiamruczek1 napisał/a:

kocham mojego męża ponadwszystko,ale on mnie chyba nie skoro dopuścił się do czegoś tak okropnego jak zdrada

To że on cie zdradził to nie znaczy że cie nie kocha czasami ludzie robią głupie rzeczy ale to nie powód żeby ich skreślać kwestia tylko tego czy umiecie zapomnieć o tej zdradzie oboje. Bo tylko wtedy da się odbudować związek i przywrócić miłość.
Dziękuje te słowa naprawdę podniosły mnie  na duchu i zrobię wszystko, będę walczyć o miłość i mój związek.

Kasiu może załóż osobny wątek żeby tego nie "zaśmiecać" ŚWIADOMEJ. Bo mam pytanie a mąż też chce żeby wam się ułożyło?

76

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

Ja z kolei pamiętam wątek Niewiernej i tu by się zgadzało młoda dziewczyna ,romans z żonatym facetem , ma głęboko gdzieś że rozbija rodzinę,co czuje jego żona i że zdradza swojego chłopaka tylko nie wiem jakie dowody ma Swiadoma że to właśnie ta dziewczyna i że pisze o jej mężu to może być zbieżność wypadków .

77 Ostatnio edytowany przez ŚWIADOMA (2009-05-26 12:28:31)

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

?

78

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

Zaufanie bedzie juz na zawsze nadszarpniete.
Przebaczysz?Twoja sprawa,ale zawsze bedziesz trwac w niepewnosci

79 Ostatnio edytowany przez ŚWIADOMA (2009-05-26 12:27:39)

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

??/

80 Ostatnio edytowany przez ŚWIADOMA (2010-01-12 10:46:39)

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

...

81

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

ŚWIADOMA a ja mam takie pytanie do Ciebie , bo za nic nie moge skojarzyć : co mają wspólnego owi bliźniacy , z którymi byłaś związana na początku z Twoim mężem i rzekoma kochanką ? Bo z tego co sie doczytałam w tym chaosie zwierzeń , to rzaden z nich nie jest Twoim mężem , tylko ktos zupełnie inny , kogo poznałaś póżniej. I druga sprawa : raz piszesz , że: "Wątek zatytułowalam tak,poniewaz miałam spotkanie z kochanką męża.Zrobiłam to świadomie,ponieważ kielich goryczy się przelał." A później piszesz , że szukasz jej na forum ...Jak to jest ? To wiesz w końcu kim jest ta kochanka , czy nie ? Spotkałaś się z nią , czy doszukujesz się jej na siłę w necie ? Kupy mi się to wszystko nie trzyma i nie wiem , czy to co piszesz traktować poważnie , czy też to Twoje pisanie na raty , bez ładu i składu to sposób na wzbudzenie zainteresowania , bądz chęci zrobienia tasiemca ze swojego wątku...

82 Ostatnio edytowany przez ŚWIADOMA (2009-05-26 12:25:44)

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

???

83

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

Wiesz co Świadoma jak tak piszesz o tych wszytkich dziewczynach i o tych wszytkich wątkach to mam wrażenie że masz obsesje na punkcie znaleziania kochanki swojego męża w necie.
Historii tego typu jest setki. Jeśli nie wierzysz w takie same historie to proponuje poczytac na forum całą tą zakładkę o zdradzie. Zobaczysz ile znajdziesz podobnych i jak pomyślisz to ile faktów ci się zgodzi. Co więcej śmiem twierdzić że w każdej historii odajdziesz jakieś odniesienie do siebie i znowu powiesz że wszytkie te dziewczyny to jedna i ta sama.

ŚWIADOMA napisał/a:

Tak miałam spotkanie na necie,ponieważ ja też tu napisałam dwa wątki,tak jak napomknęłam,śledziłam je od grudnia,wszystkie były do siebie podobne raz pisała że jest mężatką,a innym razem,że jest w związku.Tylko nie pisala prawdy o swoim wieku.

Może poprostu mówiła prawde o swoim wieku tylko ty sobie to dopasowałaś do siebie.

ŚWIADOMA napisał/a:

Mój mąż nie przyznawał się do tego,że miał kochankę,ale ja to odczułam na własnej skórze.Ich znajomość trwała rok,ale dopiero po 8miesiacach poszli do łóżka.Tak to wyglądało rzeczywiście.

Skąd ty możesz wiedzieć po jakim czasie poszli do łóżka jak się nie przyznawał? może na forum to gdzieś przeczytałaś?

ŚWIADOMA napisał/a:

PLASTIKOWE NiEBO ,jej wątek dotyczył wspaniłych wakacji,które spędziła z żonatym,,,mój mąż był rzeczywiście na urlopie,ale nie z rodziną i nie wiedziałam tak do końca z kim,przeczytaj uważnie,jest napisane o telefonie,i nie rozumie dlaczego mój mnie uderzył....tak naprawdę to tylko ona mi odpowiedziała na pytania,które ja na końcu zadałam.

Często kochanki spędzają wakacje ze swoimi kochankami więc to żaden dowód.Co do odpowiadania na pytania ja np zawsze staram się odpowiedzieć na pytania które ktos zadaje. Czy teraz jeśli bym ci odpowiedziała też byś powiedziała że jestem kochanką twojego męża?

ŚWIADOMA napisał/a:

Po moim wątku był wątek Bezimiennej,,,Czy można pokochać żonatego mężczyznę'''   ....dlaczego napisała Bezimienna...bo ja do niej wykręciłam numer telefonu,i po krótkiej naszej rozmowie zapytałam się wprost ,,,czy ją łączyło coś z moim mężem,bo mój mąz nie przyznał się do nikogo,,,a ona mi nie odpowiedziałą,tylko zapytała się mnie czy ja wiem ile ona ma lat i chwila milczenia,okazało się że jest bardzo młoda,ale ja tu się domyślałam,bo gdy mój mąż świetnie się bawił z nia to zapytałam go czy już zdążyl mnie zamienić na młodszy model.......

Co ma do rzeczy podpisanie się Bezimienna do tego że teoretycznie do niej dzwoniłaś i z nią gadałąś bo tego to juz zupełnie nie kapuje?Ponad to skoro masz nr tel to po co szukasz jej na necie przecież możesz się z nią umówić przez tel?

ŚWIADOMA napisał/a:

może i tu sobie niektóre dziewczyny przypomną jak opisywała,że się zakochała w żonatym i jak wspaniale spędzali razem czas po pracy,mój mąż pracował w firmie teściów,i że teście będą się na nich mścić bo szanowna małżonka musi mieć zapewniony byt,a oni tacy zakochani,oczywiscie i w tym wątku mną gardziła,że ja sobie zasłużyłam na tą zdrade,,,,i tu cytuję,,,,ŻE zawsze znajdzie się jakaś kochanka,która się zaopiekuje cudzym mężem,i musimy bardziej się starać'''a i o bólach mięśni kiedy mój mąż miał zakaz sypiania ze mną i tak tez się tłumaczyl,Ona w tym wątku napisała,że przez trzy tygodnie mój mąż jej udowadniał,że jest tylko dla niej i tu by się też zgadzalo,ponieważ nie bylo go trzy tygodnie w domu,a i jego telefon był częściej wyłączony.Co dużo mi to dawało do myślenia.Jej login jest w rejestracji haseł,a wątek skasowała.Dlaczego?BO ja na tym wątku u niej się pojawiłam jako Blondynka37 i napisałam jej,że mój mąż też miał kochankę i nigdy się do niej nie przyznał

Takich historii jest setki...
A co do loginu to jak sprawdzałam to mi pokazało że takowy nie istnieje. Ponad to myślisz że ktoś kasowałby wątek bo ty na nim napisałaś że twój mąż też ma kochankę? Przecież tu każda z nas jest anonimowa dla drugiej. No chyba że pracujesz w redakcji natkobiet i masz dostęp do naszych danych to już co innego... Ale w to wątpię. Poza tym żeby skasować wątek to muszą to zrobić właśnie osoby z redakcji a pierw trzeba uzasadnić dlaczego chce się go skasować a chyba po cos się zakłada te wątki a nie po to żeby je kasować.

ŚWIADOMA napisał/a:

Po tym watku,założyłam drugi,,,Czy powinnam spotkać się z Kochanką mojego męża'''''Blondynka37 i tu też dziewczyny mi odpowiadały,ze po co ci to ,a login malutka też sie odezwala w moim wątku i tak naprawdę to ona mnie naprowadzila,ze się w tym pogubila jej wątek,,Uzależniona od nie realnego życia,seksu''''ale tez go skasowała bo tam mnie naprowadzila ,ze tak naprawde odchodziła i wracała do niego i caly czas byl alkohol,imprezy i duzo seksu itp i ja w jej watku również się odezwałam i myślę ze dlatego go usunęła......

Uzasadnienie ja wyżej...:)

ŚWIADOMA napisał/a:

i tu nadmienię do wątku NIEWIERNEJ,rownież jest podobny i cały czas drążyla temat ,że go nie chciałam a ona chciała,mój mąż to pytanie zadal mi dwa razy

To zdanie podoba mi się najbardziej. Są tego dwa powody. Po pierwsze gadałam kiedyś z Niewierną i nie doszukałam się jakiegoś udeżającego pdobieństwa do twojej historii bo jest to historia jak setka innych. Po drugie użyłaś tu fajnego słowa a mianowicie "podobny"-myślę że to słowo jest trafione i wiesz o co mi chodzi podkreślając je.

ŚWIADOMA napisał/a:

Czy moga być dwie takie same historie malżeńskie,a ja w to nie wierze,.

Masz racje takich samych nie może być ale podobne mogą.

Swiadoma tylko sobie nie wmów że pisze to po to żeby cię zdenerwować czy coś. Piszę to po to żeby ci uświadomić że masz obsesje i doszukujesz sie kochanki swojego męża w każdej lasce która miała bądź ma romans z żonatym...A jak się szuka dziury w całym to się znajdzie! Stąd też twoje porównania że te dziewczyny to kochanka twojego męża i że posty są skierowane do ciebie i że naśmmieawnie jest z ciebie. Opanuj sie z tej kwestii kobieto. Chcesz se szukać kochanki szukaj ale w życiu relanym bo w necie napewno jej nie znajdzisz to jak szukanie igły w stogu siana.

ŚWIADOMA napisał/a:

Jaki jest mój mąż;grzeczny,miły,czuły,jeśli ma prace mimo tego czy ją lubi czy nie tu też stara się być sumienny,nie jest wulgarny,wie kiedy przytulić,powiedzieć KOCHAM CIĘ ,pod tym wzgłędem nie szczędzi słów,nawet przy osobach trzecich,ale no właśnie ale nie czuje pewnego gruntu pod nogami....dlatego zawsze liczy się zz moim zdaniem,a ja nie zawsze mam już nato ochotę......

A na widok tych słów się uśmiecham... Ja to tu k...widzę chodzący ideał! Należy go przytulić i użalać się nad nim żałować jaki on jest biedzy bo ta wredna głupia kochanka go omotała i może jeszcze zgwałaciła...eehhhh.... ŚWIADOMA proszę cię popatrz na to z tej strony że jakby cię nnie zdradził z tą to by to zrobił z inną. I wiesz ten kochany, grzeczny, miły itp mąż zawsze pozostałby w tym związku a tą kochanką nie koniecznie byłaby ta kobieta więc może najpierw obwiń męża a dopiero czepiaj się kochanki...jeśli wogóle masz prawo męża obwiniać o zdradę po tym jak sama też zdradziłaś.
Pisałąś jeszcze o tym że załatwiłaś mu pracę(nie chce mi się już tego cytować) a on nie lubi jej i ciągle na nią narzeka. A nie pomyślałaś kobieto że mógł się źle czuć z tym że ma załatwioną pracę jeszcze dotego znowu przez ciebie? A nie pomyślałaś o tym że mógł się czuć nieudacznikiem? Może poprostu dlatego narzekał na tą pracę a nie dlatego że nic mu się nie chciało czy coś takiego.
ponadto piszesz że powiedziała ci "czy zależy ci tylko na moich pieniądzach" czy coś takiego... może dałaś mu to właśnie odczuć? Ale ja tego nie wiem. Za to wydaje mi się że to nie jest przejaw nienawiści.

Pomijając to wszytko podsumuję tylko tyle że jeśli macie być razem to zamknijcie poprzedni rozdział czyli on niech z nią skończy raz na zawsze a ty raz na zawsze uwierz że on z nią skończył i nie szukaj jej obsesyjnie.
Macie szansę na odbudowanie jedynie wtedy gdy oboje sobie wybaczycie i przestaniecie o tym myśleć a ponad to zaufacie i nie bedziecie nigdy już do tego wracać

84 Ostatnio edytowany przez ŚWIADOMA (2009-05-26 12:19:49)

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

?

85 Ostatnio edytowany przez Jeanne (2009-05-26 12:50:18)

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!
ŚWIADOMA napisał/a:

?

Nie rozumiem , co ma znaczyć ten pytajnik.
Natomiast mam jeszcze jedno pytanko do Ciebie:w jakim celu założyłaś swój wątek ? Po to ,żeby podzielić się po prostu swoją historią?
Po to , żeby rzekoma kochanka mogła to przeczytać ? Żeby się wygadać ? Czy szukasz pomocy i rady , co z tym wszystkim robić? Obiektywizmu?
Odpowiedz proszę na to pytanie zanim ktokolwiek zacznie niepotrzebnie się spalać .Jak trzeba to Cię " wysłuchamy" , a jak trzeba , to postaramy się jakoś pomóc ( w miarę możliwości).Ale to Ty musisz się określić ,czego tak naprawdę oczekujesz od nas.

No tak...Już wiem co znaczą te pytajniki smile Jakoś od początku coś mi mówiło , że nie warto się w ten wątek angażowac.Wystarczyło kilka konkretnych pytań,  wysunąć parę trafnych spostrzeżeń i autorka wątku wymiękła smile

86 Ostatnio edytowany przez ŚWIADOMA (2010-01-12 10:47:21)

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

...

87 Ostatnio edytowany przez ŚWIADOMA (2010-01-12 10:48:00)

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

...

88

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

Nie musisz przepraszac.
Po to jest to forum zeby pisac i pomagac sobie nawzajem.
Wybaczysz...
Zapomniec trudniej.
Jezeli nie jestes w stanie zyc normalnie to z mezem to rozstancie sie.
A co do kochanki to nie szukaj jej, chcesz miec kontakt z jakas pusta lala????
Po co Ci to ?
Nie znizaj sie do jej poziomu.

89

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

Oj Jeanne, Jeanne muszę się z tobą zgodzić(o dziwo hehehe)
A wracając do ŚWIADOMEJ ja mam wrazenie że się na nas obraziłaś bo usłyszałaś nie to co chciałaś. Trudno się mówi...pisałyśmy obiektywnie to co spostrzegłyśmy w twoich wypowiedziach i myślę że przeważnie osoba która zakłada wątek chce poznać czyjeś zdanie na ten temat, nie ważne jakie ono jest. Jednak niejednokrotnie tak właśnie się zdarza jak w twoim przypadku że ta osoba słyszy to czego nie chciała usłyszeć i wtedy kasuje swoje wypowiedzi i przestaje dyskutować.
Już kiedyś to powiedziałam teraz powiem jeszcze raz:
chciałaś opowiedzieć nam poprostu swoją historię i nie słuchać do niej komentarzy trzebabyło umieścić wątek w zakładce "moja historia" czy coś takiego(oczywiście bez urazy)
A co do dowodów to chodziło o laski z netu konkretnie z tego forum a to że mąż cię zdradza wcale ale to wcale nie było podważone.

90

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!
ŚWIADOMA napisał/a:

Jeanne nie wymiękłam.Po prostu,zero dowodów,a ja tak naprawdę sama z tym wszystkim.Jeśli wy mi nie wierzycie,to teraz pomyśl co o tym wszystkim pomyśleli,by moi najbliszsi.Kochanki mojego męża nie szukam na siłę w necie.Bo oprócz,tego dostawałam jeszcze inne wiadomości,po za netą.Ale niestety,to też żaden dowód.
A ja czuję się przegrana.
Dlaczego tak zatytułowałam wątek?Miotały mną złość i emocje?Chyba tak.Chyba już się w tym pogubiłam.A ona ma satysfakcję.Ale wiem jedno,że życie też jej się kiedyś odpłaci.A to dlatego,że kiedyś też będzie miała dzieci ,rodzinę..................

Jeszcze raz przepraszam,,,,,,,,,,,i dzięki..................

Świadoma, na ty forum pisało już wielu Nawiedzonych forumowiczów.To nie jest tak ,że my nie wierzymy w to co piszesz.Nikt nie lubi z siebie robić idioty , tracić czasu na czcze pisanie.Wiesz ? Kiedy zauważyłam , że edytowałaś wszystkie swoje posty pomyślałam , że te wszystkie potencjalne kochanki , które tu rzekomo pisały na forum , to po prostu TY .Tak się nie robi, nawet gdy jak twierdzisz sprawa jest zagmatwana a Ci , którzy odpowiadają na Twoje posty nie do końca się z Tobą zgadzają, dociekają prawdy, doszukują się nieścisłości.Myślę , że powód edycji Twoich postów nie był taki , jak piszesz...

91 Ostatnio edytowany przez ŚWIADOMA (2010-01-12 10:49:28)

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

...

92

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

ŚWIADOMA wiesz co chyba co jest nie tak...twierdzisz że my Cie obrażamy?
Ja to mam wrażenie że ty masz żal do całego świata o to że facet Cię zdradził. I wiesz sądze że ty wcale nie potrzebowałaś naszych rad. Ty poprostu chciałaś żeby sie ktoś nad tobą użalał i mówił jak to ci jest źle, jak to masz racje itp a kiedy rozmowa zeszła nie na te tory co chciałaś to od razu rzucasz co do nas oskarżenia że cie obrażamy, Pokazujesz jak to przepraszasz  że wogóle zaczełaś temat  po to żeby wzbudzić jakeś poczucie winyu czy coś? Mam wrażenia że ty poprostu lubisz z siebie robić taką "cierpiętnicę" uciśniona z każdej strony przez los oraz wszystkich ludzi w koło: niedobra kochanka bo omotała męża, niedobre dzieci bo stoją po stronnie taty i niczego się nie domyślają, niedobra rodzina w okół bo by ci nie uwierzyła że on cię zdradza, i my niedobre bo nie usłyszałaś tego co chciałaś, wszystko nie dobre tylko mąż kochny, słodki, miły, mówiący kocham cie! Ja to myślę że ty szukasz winy we wszystkich i wszystkim poza sobą i mężem poza waszym małżeństwem.
A co do szukania kochanki: i tak jej pewnie nigdy nie znajdziesz a poza tym jeśli nawet znajdziesz to i tak ci ona nigdy nie powie co oni do siebie czuja czy jak jest między nimi bo niby czemu miała by mówić tobie cos co mogłoby zaszkodzić jej lub jej kochankowi???
Ponadto przecież ty już znasz całą prawdę jak to mówiłaś wiesz że mąż cie zdradza, gdzie, kiedy, z kim i w jaki sposób więc jakiej prawdy jeszcze szukasz? bo nie bardzo rozumiem.
No chyba że ty tego wszytkiego nie wiesz a jedynie się domyślasz, przypuszczasz i w rzeczywistości nie masz na to dowodów i to tego właśnie szukasz.
Ale z drugiej strony po co ci jakaś tam prawda jak odniosłam wrażenie że ty chcesz być ze swoim mężem? To ppo co ci szukać kobiety i prawdy z którą twój mąż nie ma nic wspólnego.
Ja na twoim miejscu bym sie zastanowiła nad tym wszytkim

93 Ostatnio edytowany przez ŚWIADOMA (2010-01-12 10:54:32)

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

...

94

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

Zaraz zaraz a jak ta kochanka się na tobie odgrywała? ŚWIADOMA a kto ci powiedział że to taka wielka miłość? czy twój mąż tak twierdzi? no i nie napisałaś jak teraz jest między tobą a mężem jak się zachoowuje twój małżonek

95

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

A może rzeczywiście nie ma tutaj żadnej kochanki , tylko to jest taka gra na zadrość ze strony Twojego męża , który przestał się czuć dowartosciowany jako facet , po tym jak go zdradziłaś ?

96 Ostatnio edytowany przez ŚWIADOMA (2010-01-12 10:56:36)

Odp: ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

...

Posty [ 66 do 97 z 97 ]

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » ŚWIADOMY PRZEKAZ!Nie igraj z żoną KOCHANKA???!!!

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024