jak zakończyć toksyczny związek :((( - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » jak zakończyć toksyczny związek :(((

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 9 ]

Temat: jak zakończyć toksyczny związek :(((

Witam wszytskich
Mam dopiero 24 lata, mam 3 letnią córeczkę i jestem po takich przejściach że czasami mam wrażenie że nie mam po co żyć. Facet z którym jestem zdradza mnie notorycznie nie potrafi odmówić żadnej kobiecie kłamie, poniża, wyzywa a do tego próbuje wszytskim wmówić ze to ja mam kochanka. Przez 4 lata jak jesteśmy ze sobą nabawiłam się nerwicy, ciągle się denerwuję, płaczę, nic mi się nie chce, moja samoocena jest na poziomie wielkiego zera. Wpadłam juź w taka rutynę ze poprostu gdy dowiaduje się o nowej koleżance mojego faceta nic z tego nie robię tylko w ciszy sama płacze w kącie. Mam córeczkę wiem ze dla niej powinnam żyć ale to jest takie ciężkie nie mogę sobie poradzić sama. Mój facet m 28 lat zachowuje się jak 13latek nie wie czego chce od życia nie można z nim porozmawiać zawsze odwraca kota ogonem ja wiem tez nie jestem bez winy poprostu nie mam do niego wogóle zaufania i sprawdzam go ciągle wiem ze to jest chore, ale to jest silniejsze ode mnie gdziekolwiek zaglądne czegoś sie dowiem. Do innych kobiet pisze takie miłe rzeczy których ja nie usłysząłam nigdy z jego ust nawet gdy urodziłam dziecko sad to tak strasznie boli. Czy ja tak wiele chce troche szacunku, miłości i wierności. On pracuje w Norwegii ja w Polsce tam dowiedziałam się ze tam ma kobietę na początku nie chciałam wierzyć lecz teraz juz wiem to napewno on wszystkiego się wypiera, gdy jest w domu ciągle siedzi z telefonem i pisze smsy nie ma dla nas czasu wogóle się nie liczy z moim zdaniem ja zarabiam mniej on więcej a do domu wnosimy po równo nawet w sprawie finansowej nie mam u niego wsparcia. teraz zaczął sie budować ja prauję w urzędzie jak nie miał kogoś kto by mu załatwił papiery to wtedy dzwonił do mnie i byłam potrzebna jak juz nie potrzebował mnie to nawet nie powiedział dziekuje a ja jak głupia zawsze latałam biegałam i we wszystkim mu pomagałam a na samym końcu się dowiedziałam i usłyszałam od niego takie słowa: TO JA SIę BUDUJE, TO BEDZIE MÓJ DOM MUSZĘ SIĘ ZABEZPIECZYĆ, trafił mnie prosto w serce nie  zalezy mi na domu na jego pieniadzach ale myslałam skoro jestesmy razem to robimy coś wspólnie ale widocznie sie pomyliłam my nic nie mamy wspólnego nawet miłych wspomnień. I sama sie ciagle zastanawiam dlaczego ja z nim jestem ale ja go kocham tak mi sie wydaje i wszycy i powtarzaja ze sie wykoncze ze powinnam zakonczyc ten zwiazek ale nie potrafie DLACZEGO, DLACZEGO DLACZEGO? boję sie samotnośic, albo nie zniosłabym widoku go u boku innej kobiety jak mam żyć.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: jak zakończyć toksyczny związek :(((

Wydaje Ci się, że go kochasz, bo macie coś wspólnego- a mianowicie dziecko. To jest przyzwyczajenie. Tak naprawdę chyba mało z kim miałaś aż tyle wspólnego. Pewnie nikt przed nim ni był taki dobry jak on na początku. Dlatego wydaje Ci się, że wszystko będzie dobrze. Niestety ten człowiek nie zasługuje na Ciebie, tak naprawdę. Spróbuj uwierzyć, że ktoś inny obdarzy Cię prawdziwą miłością, a nie egoizmem.

3

Odp: jak zakończyć toksyczny związek :(((

Macie wspólne dziecko i pewnie to głównie trzyma Ciebie przy nim. A on po proastu jest niedojrzałym smarkaczem, który nie wie, czego chce. Moim zdaniem powinnaś go olać, złożyć sprawę o alimenty i tyle. On Ciebie poniża, niszczy Twoje zdrowie, Twoją samoocenę i Twoje życie...Tak nie może być. On z Tobą jest, bo jak nie ma kolejnej dziewczyny czy ma problem to wie, że może na Ciebie liczyć. I taka jest prawda. Ty go mimo wszystko kochasz, albo przynajmniej wydaje Ci się, ze go kochasz i zrobisz dla niego wiele. A on Ciebie po prostu wykorzystuje. A moze masz kogoś, na kim możesz polegać i kogoś, kto Ci pomoże uwolnić się od tego toksycznego zwiążku. Tak zebyś nie została sama na lodzie. Zastanów się, czy chcesz takiego życia nadal. Bo on się nie zmieni...Trzymam kciuki i bądź silna.

4

Odp: jak zakończyć toksyczny związek :(((

No najważniejsze żebyś się 3mała. Pamiętaj, że nie jesteś sama. Masz dziecko i liczy się wasze wspólne dobro.

5

Odp: jak zakończyć toksyczny związek :(((

Nie prawda jest, ze nie jestes w stanie bez niego zyc. Jestes w stanie i bedziesz o wiele spokojniejsza, a z czasem szczesliwa. Sproboj pomyslec bez emocji, ulozyc sobie tak w glowie plan, jak to by bylo bez niego. Co z domem, co z praca, jak z finansami, czy masz gdzie sie podziac, czy masz wsparcie rodziny i przyjaciol, co z dzieckiem, itp. Jesli na kazde pytanie potrafisz znalezc odpowiedz, jakies wyjscie z tej sytuacji, czujesz w sobie choc odrobine sily, to zostaw go.

Odwagi, nie zameczaj sie pytaniami DLACZEGO. Mysl o sobie, o dziecku i o przyszlosci.

Odp: jak zakończyć toksyczny związek :(((

Witam
Również jestem tu nowa...smile
Może zacznę od początku, od nie dawna jestem w stałym związku- w sumie to nie wiem czy można to nazwać stałym związkiem bo on jest w Anglii a ja w Polsce. Niestety nie możemy zamieszkać razem bo jego tam trzyma dobra praca a mnie tu studia... ale nie w tym problem. Obydwoje znaliśmy się od wielu lat, ale niecały rok temu nasze drogi się zeszły i postanowiliśmy spróbować życia razem. Niestety już po niecałym miesiącu przyszły pierwsze problemy, na uroczystości rodzinnej obydwoje troszkę wypiliśmy, no może on nie tak troszkę i doszło do pierwsze sprzeczki- i wtedy usłyszałam rzeczy, których w życiu bym nie przypuszczała, ze wyjdą z jego ust... że jestem zwykłą szm...kur... itp. Wstałam rano z myślą, ze to już koniec, że chłopak ewidentnie przegiął... ale on zaczął przepraszać, tłumaczyć się, że to pod wpływem alkoholu, prosić i obiecywać że więcej to się nie powtórzy....
Staram się do tej pory o tym incydencie zapomnieć, ale udaję że tematu już nie ma, choć nadal mnie to boli...
Ale chyba nawiększy problem jest w tym, że coś czuje ze w tym związku jest coś nie tak- i dlatego właśnie trafiłam na te forum, bo od dłuższego czasu szukam odpowiedzi dlaczego jest jak jest i co można zmienić żeby było lepiej. Strasznie go kocham, ale nie czuję tego z jego strony- on oczywiście zapewnia mnie ze bardzo mu na mnie zależy i ze chce być ze mną, ale my się non stop o coś sprzeczamy, a jak on już przeciągnie strunę to wtedy mówi o pierścionku zaręczynowym, a jak tylko wszystko ucichnie to tematu o pierścionku już nie ma. Wiele rzeczy, które mnie bolą staram mu powiedzieć, ale on mnie w ogóle nie słucha i mówi że przesadzam, a jak ze złości zaczynam płakać to stwierdza: nie rycz, nie warto dla takiego bydlaka jak ja (ale ja już nie mam siły i coraz częściej płaczę, cała się trzęsę i ciągle o tym myślę). Momentami mówię mu prosto w oczy, ze już mam tego dosyć i że to koniec(chociaż tego nie chcę, ale liczę że może te słowa go zmienią), ale potem on zadzwoni, przeprosi, powie że się zmieni, że będzie lepiej itp (i wracam, bo przecież tylko marzyłam o tym żeby się odezwał, że coś w końcu zrozumiał, przemyślał). Nie wiem co mam o tym myśleć, bo z jednej strony są chwile w których widać, że się stara, a za chwile kompletnie lekceważy mnie i moje uczucia- nie chce w ogóle rozmawiać o problemach tylko ciągle od nich ucieka. Coraz częściej dostrzegam, że nie potrafimy rozmawiać na najprostsze tematy, ze to co mówię jego kompletnie nie interesuje, jakby każde moje słowo go nudziło:(
I tu pytanie do Was dziewczyny: czy ten mój związek to tzw. toksyczny związek, czy warto mu ufać i wierzyć że będzie lepiej????Czy jest sens walczyć o wspólną przyszłość??

Proszę Was o opinie, bardzo mi na Waszym zdaniu zależy- bo sama już sobie z tym nie radzę:(

7

Odp: jak zakończyć toksyczny związek :(((

niezdecydowanaFuriatka    wiem że ciężko zerwać znajomość z kimś z kim się wiązało przyszłość i się kogoś kocha ale Twój facet ewidentnie nie jest Ciebie wart. Pomyśl czy ten zwiazek przynosi ci satysfakcję ? ile czasu poświęcasz na szczęście a ile na łzy ?? czas o tym pomyśleć

patryska85    kochanie totalnie ci się dziwie że jesteś z kimś takim !! mając córcie powinnaś dawać jej przykład być silna dla niej i dla siebie !!! dobra mamusia to szczęśliwa mamusia !!!!!!!!!!!!!!!!!

8

Odp: jak zakończyć toksyczny związek :(((

Kochana partysko..
U mnie jest podobnie. Wiem że cieżko jest zostawić kogoś kogo sie bardzo kocha mimo że jest tak jak jest. Wiem że im mniej on ci okazuje miłość iszacunek to Ty tym bardziej tego potrzebujesz. Przechodze przez podobne rozterki co ty - chodzi mi o zaniedbywanie przez męża. Mój mnie nie zdradza ale za to jest alkoholikiem. Poniza mnie ,unika rozmów jest nieobecny w moim życiu. A mamy dwie córeczki 4 i 6 lat.

Moja rada udaj sie do psychologa. To nie jest żaden wstyd. A zobaczysz że staniesz sie silniejsza.
A nic sie nie zmieni jesli Ty sama się nie zmienisz. Ja juz 6 lat próbuje zmienić swojego męża. I dopiero teraz wiem że musze mysleć o sobie i dziewczynkach!
Na początek proponuje książkę KOBIETY KTÓRE KOCHAJĄ ZA BARDZO. Polecam ją każdemu. dzięki niej zaczęłam myslec o sobie.

Posty [ 9 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » jak zakończyć toksyczny związek :(((

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024