Cześć mam mały problem nie wiem czy to z sobą czy ze światem który mnie o tacza. Mam dziewczynę uz prawie od 4 lat.Między nami jest wszystko ok.Ale ze mną jest chyba problem bo czasem ciągnie mnie do innych dziewczyn nie wiem jak to wyrazić .Miałbym ochote czasem na coś innego coś szalonego .Nie chce mojej dziewczyny zranić .NIe wiem o co mi chodzi .Mozę ktoś ma coś podobnego ,napisze jak z tego wyjść.
1 2009-03-16 12:07:01 Ostatnio edytowany przez krzys (2009-03-16 12:11:51)
przepraszam że wale prosto z mostu ale czy nie znudziłeś sie już swoją dziewczyną?? musisz chyba sie poważnie zastanowić nad sobą, waszym zawiązkiem i uczuciem jakim darzycie siebie, trudno napisać co masz z robić, raczej to będzie Twoja decyzja i ty poniesiesz tego konsekwencje
Stały związek ma to do siebie, że uczucia i emocje w nim są... Cóż, stałe. A Ty jak się domyślam jesteś jeszcze młody i ciekawy nowych doznań. Tak wyjaśniłabym to, co czujesz.
Na różnych etapach naszego życia potrzebujemy różnych przeżyć i różnych form bliskości z drugą osobą. Możemy mieć etap latawców i chcieć czegoś bardziej ekscytującego niż dotyk znajomej dłoni. Z kolei z wiekiem doceniamy bardziej zaufanie i intymność, która pojawia się w długim, stabilnym związku. Oczywiście wiek nie jest tu jedynym czynnikiem, można po prostu z natury pragnąć stabilizacji i stałości.
To, czego potrzebujesz i to, co pojawia się teraz w Twojej głowie może nie mieć wiele wspólnego z Twoją dziewczyną. Ona może być złotą kobietą i świetną kochanką, a Tobie i tak będzie brakowało tego powiewu świeżości.
Zastanów się, czego chcesz. Co będzie najlepsze dla Ciebie? Najważniejsze to być szczerym, wobec siebie i wobec niej. Być może masz tylko chwilowy kryzys, a odrobina kreatywności i starań z Waszej strony odświeży związek i Cię uspokoi, a może... Pamiętaj tylko, że pewne decyzje są nieodwracalne, a raz zawiedzione zaufanie, raz porzucone uczucie - bardzo ciężko odzyskać.
Ach koleś, zamiast marzyc o innych, weź swoją kobietę i zróbcie razem coś "szalonego" innego niz zawsze co lubicie oboje lub chcielibyście zrobić
pomyśl o tym tak: gdyby nagle zniknęła z Twojego życia? Nie było by jej blisko Ciebie, kiedy tego potrzebujesz, kiedy chcesz z nią być... czy odczuwasz brak? czy czujesz że życie nie ma sensu? jeśli tak to chyba już wiesz co chcę napisać, jeśli nie to przemyśl sobie słowa koleżanki yvette... mądre słowa Ci napisała...
He ja też czasem tak mam a jestem dziewczyna czasmi mam ochote na coś szalonego ale to chyba normalne swiadczy o tym ze nie zamiera w tobie instynkt seksulany gorzej jakby Ci sie podobali faceci. Nie przejmuj sie Tym tak tak czasami jest u każdego czasami wstajesz i myslisz ze chcesz z kim innym byc ale jak pomyslisz o swojej kochanej to zaczyna to pomalu zanikac. nie martw sie bedzie luz to moze takie przejsciowe wachanie. Moze powinnes cos ze swoja dziewczyna szalonego zrobic cos innego jakiies seksualne wariactwo inaczej zaczac gre wstępna wybrac inna scenerje do aktu seksualnego inna pozycja cos calkiem innego czego nie mial byś na myśli i nieodważyl powiedziec swojej dziewczynie jesli chodzi o erotyczne fantazje. to przekona Cię i przystopuje twoje wachania.
powodzenia!!!!
zranisz ją.. jesli tylko wyczuje że coś jest nie tak.. spróbuj z nią zrobić coś szalonego ale pamiętaj że za Wasz związek jesteście odpowiedzialni razem-tak samo Ty musisz się starać jak i ona. czasem następuje taki zastój w zwiazku ale jeśli chce się to zmienić razem to się uda. a jeśli zastanawiając się myślisz o tym żeby jej nie ranić a nie o tym że ją kochasz i chcesz nadal być tylko z nią bo jest wyjątkowa to powinieneś się zastanowić nad swoimi uczuciami-czy nadal jest dla Ciebie ważna i czy czasem nie jest tak że boisz się ją zranić..