Klaryssa napisał/a:Hej,
mieszkam za granica i od dłuższego czasu prezenty na urodziny jak i święta dla rodziny zamawiam online.
Którys raz z kolei prezent został przekazany i znowu żadnej wiadomości z dziękuję. Brat nigdy nie dziękuje, tato nigdy nie dziękuje, a mama dziękuje, ale zawsze jest jakiś komentarz, ze mogłam coś innego, ze słyszała ze kiepska (np. jak dostanie książkę), albo 'co tak mało lub tylko tyle?'.
Po raz kolejny jestem zdenerwowana. Ograniczyłam prezenty cenowo i staram się wydawać jak najmniej (kiedyś bardzo dużo wydawałam na prezenty). Teraz tylko symbolicznie, ale naprawdę jestem rozdrażniona.
Przesadzam? chyba oczekiwanie 'dziękuję' jest czymś normalnym?
Po wielu latach zaczęło mi przeszkadzać to, ze biorą jakby im się należało bez docenienia.
Oczywiście, że za prezenty się dziękuje.
Możliwe, że zabrakło wam bezpośredniego kontaktu jak gdyby tak dogadać, na przykład w rozmowie przez net poinformować o prezentach, zapytać, czy są zadowoleni,opowiedzieć kiedy kupiłaś i ile ci to zajęło, jak się zastanawiałaś,czy będą dobre, bo się tak starałaś, przy czym dodać, że byłoby miło, gdybyś ty od nich otrzymała jakiś pamiątkowy drobiazg.Wtedy jest szansa, że rodzina się odezwie i opowie, co by chciała dostać w prezencie. W kontaktach musi być symetria, a jeśli się zachwieje, to wygląda to tak jak na załączonym obrazku. (Dygresja. W moim byłym miejscu pracy szefowa co roku przed świętami rozdawała pracownikom używane rzeczy. Było mnóstwo przymierzania, ale każdy brał. Dlaczego? No, bo może przyda się jako ściereczka albo raz się założy i wyrzuci. Czy dziękowano? Ależ skąd, przecież ona ma tyle tego, że to my jej pomagamy pozbywać się niepotrzebnych sztuk odzieży).