Wyjazd w ciemno do pracy za granicą ? - Netkobiety.pl

O mieszkanie nie ma się co martwić.
Chodzi o to, jak to jest z pracą...ale w sumie tych niższych kategorii pracę się powinno znaleźć?

Polecam zajrzenie na stronę agencji pośredniczącej w załatwianiu wyjazdów eurokontakt z wocławia.
Korzystałam i nie sądzę, by od tego czasu gdy osiadłam na stałe za granicą coś zmieniło się pod katem atmosfery czy jakości obsługi w sensie pomocy, na tą można liczyć. Bez obaw też można załatwić sobie taki wyjazd niemalże od ręki. Ofert zawsze jest całkiem sporo, do różnych krajów i na rożne stanowiska.

Doris, ciezko powiedzić. Szkoda ze Twoj maz nie mowi po angielsku. Powiem Tobie tak - moja siostra wyjechala z mezem i 2 dziecmi do anglii, nie znali angielskiego, nie mieli zalatwionej pracy, pojechali do znajomych (z planami ze nie wroca juz do polski) i poradzili sobie - ale bylo b. ciezko. Po jakims czasie ustatkowali sie, nauczyli jezyka i zyja tam.

Ja akurat tez sie zastanawiam na emigracja, ale jakos nie wiem czy podolam - tesknota za krajem i wszystko budowac od nowa - b. ciezko.

Z praca zawsze jest latwiej. Mieszkanie po jakims czasie samo sie nie
oplaci, a to bylby niezly falstart.
Kiedys robiono to inaczej, np. moja siostra spakowala swoje walizki i
poprostu wyjechala i spala na poczatek w namiocie. Ale to bylo jakies 20 lat
temu
W tych czasach to juz niestety nie przejdzie, wiec lepiej zalatwic wszystko wczesniej,
zeby byc bardziej pewnym.

jeśli szukasz pracy i choć troszkę znasz język polecam stronę http://ec.europa.eu/eures/home.jsp?lang=pl tutaj możesz znaleźć nie tylko prace stalą ale tez i sezonowa. Agencje pośredniczące znalezienie pracy na terenie Niemiec wymagają za znalezienie pracy honorarium -około 1000? osoby zarejestrowane w niemieckim urzędzie pracy jako bezrobotne otrzymują na to kwit, ze Urząd pracy po sfinalizowaniu umowy zapłaci to honorarium. Mozna tez zrobić sobie termin w Niemieckim Urzedzie pracy i zarejestrować się jako osoba poszukująca pracy i wtedy można liczyć na darmowy kurs integracyjny ( nauka intensywna języka) i na doradztwo zawodowe. Warto korzystać z fachowej pomocy zwłaszcza za granica.
W razie pytań służę chętnie pomocą.

Osoby jadące do pracy za granicą ?w ciemno? powinny koniecznie, jeszcze przed wyjazdem, stworzyć listę adresową potencjalnych pracodawców z regionu, do którego się wybierają. Lista taka powinna zaczynać się od przedsiębiorstw, które mogą zatrudniać pracowników na stanowiskach pracy odpowiadających doświadczeniu zawodowemu i wykształceniu. Na takiej liście w dalszej kolejności powinny się także znaleźć firmy, o których powszechnie wiadomo, że zatrudniają wielu pracowników niewykwalifikowanych (np. sieci handlowe, bary szybkiej obsługi, etc.) ? w takich przedsiębiorstwach istnieje zazwyczaj wysoka rotacja pracowników, dlatego też stosunkowo najszybciej i najłatwiej jest znaleźć w nich pracę. Lista taka może się także przydać osobie, która jeszcze przed wyjazdem znalazła pracę za granicą. Niestety zawsze może się okazać, że nie jest to praca odpowiednia, bądź pracodawca się rozmyślił i pojawia się pilna potrzeba znalezienia nowej pracy.

Bez zorganizowania pracy nie ruszyłabym się w ciemno za granicę. Nawet sobie nie zdajesz sprawy ile by Cię to mogło kosztować. A w dobie internetu lepiej poszukac opcji przed wyjazdem.

dlatego ja mysle, ze jechac w ciemno nie ma co najlepiej szukac przez agencje. nie trzeba sie wtedy niczym martwic : )

Z pracą za granicą trzeba być bardzo ostrożnym. Przede wszystkim nie jechać w obcy kraj i tam szukać, no luuudzie....Z tymi ofertami z biur to też...nigdy nie wiadomo gdzie możesz trafić, za jakie pieniądze, itd. Najlepiej popytaj znajomych, którzy podejmowali kiedyś pracę za granicą, może ktoś bardziej Ci znany wkręci gdzieś . To chyba najbezpieczniejsza forma. ja nie odważyłabym się jechać do pracy z biura...za dużo się osłuchałam na ten temat.Przekręty, niewypłacanie pieniędzy aż w końcu brak w ogóle jakiejkolwiek pracy. Zastanów się dobrze, zanim podejmiesz decyzję o wyjeździe bo to nie przelewki.

dokładnie, dobrej firmie po prostu takie kanty się nie opłacają

zdecydowanie szukaj w kraju i dopiero jedź. w ciemno różne złe rzeczy mogą Cię spotkać, ale będziesz się chwytać jakiejkolwiek pracy, nie patrząc czy na pewno jest dobra. a jak Ci się przytrafi jakiś wypadek w anglii to nawet odszkodowania nie dostaniesz potem.

Wiecie co?
Z ta pracą to jest tak... z tym życiem to jest tak, że trzeba się znaleźć w odpowiednim czasie na odpowiednim miejscu.

Wszyscy nasi znajomi pukali sie w czoło kiedy resztkę naszych pieniędzy wydaliśmy na bilety w jedną stronę do Irlandii. Mąż rozumiejący ale nie mówiący po angielsku, ja mówiąca nie rozumiejąca tutejszej gwary co sie na miejscu dopiero okazało i 9 cio miesięczna córcia, która ograniczało jedno z nas, bo przedszkola są prywatne.

Tylko mieszkanie mieliśmy zaklepane przez brata męża.

Mąż dostał pracę w fabryce dokłądnie miesiąc po przyjeździe "w ciemno". Chodziliśmy od zakładu do zakładu.

Szczęści się nam. Teraz wszyscy kręcą głowami "skąd my mamy tyle szczęścia".

Sama nie wiem. Bogu dziękuję za tę szansę.

Jeżeli ktoś ma możliwość a przede wszystkim CHĘCI wyjechać to niech jedzie. Jeżeli nie spróbujesz, możesz całe życie żałować że nie spróbowałaś.

zgadzam się zupełnie z cupcake - jednak okoliczności niech się pojawią jeszcze w kraju, ja nie wyobrażam sobie wyjazdu w ciemno, nie wiem, może panikara ze mnie, ale bez nawet ubezpieczenia na życia i pewnej pracy bym się nie ruszyła na pewno.

Wyjazd w ciemno tez może mieć swoje uroki i posmak prawdziwej przygody, ale ja bym nigdy nie zaryzykowała takiego wyjazdu jak jechałam pracować za granicą, to korzystałam z usług różnych agencji, link usunięty

Nie ma co jechać w ciemno! Można się tylko nabawić przez to problemów. Lepiej sobie znaleźć jakąś ofertę wcześniej i skontaktować się chociażby emailowo z pracodawcą. Ja raz pojechałam tak do Niemiec, a uwierzcie mi, że znam język. Było ciężko coś znaleźć bo oczywiście wszystkie oferty były skierowane do tubylców... Niedawno znalazłam thelifetrip com tam są oferty skierowane do obcokrajowców i nie trzeba walczyć z rodowitymi mieszkańcami o pracę wyjaśniając dlaczego lepiej zatrudnić obcokrajowca...

Dzień dobry. Rzeczywiście, dobrze jest na początku skorzystać z agencji pośrednictwa pracy. Biur w Polsce jest całkiem sporo. Nasze jest już na rynku blisko 14 lat i oprócz znalezienia odpowiedniej pracy, oferuje transport i zakwaterowanie. Co tydzień pokazuje się coś nowego, dlatego warto śledzić naszą stronę tnsgroup.pl. Nasze oferty trwają zwykle od 3 tygodni do pół roku lecz zwykle istnieje możliwość przedłużenia pobytu. Język jest wymagany, ale zwykle wystarczy komunikatywna znajomość angielskiego. Dzięki pracy tymczasowej, oprócz zarobku, można nabrać doświadczenia i zdobyć cenne kontakty. Zapraszamy:)

mogli by Państwo napisac adres strony bo w telefonie było ze jest nowa nazwa firmy

NAJWAZNIEJSZE ---jezyk jak nie umiecie po niemiecku-oile tu chcecie pracowac jestescie spaleni i tez bardzo wazne trzeba miec kogos kto na poczatek pomorze zalatwic papiery itd chyba ze jedziecie przez jakas firme z polski oni zalatwiaja wszystko to prawda pracy w niemczech jest duzo ,,,,,

Ja tak samo wolę nie jeździć za granicę na własną rękę,  nie jestem ufny, szczególnie jak języka się nie zna. Korzystam z tml professional mają bardzo przyjemne oferty pracy, są zapewnione dojazdy do pracy, zakwaterowanie itd.

oj w ciemno na własną rękę to trochę strach jechać... jest tyle agencji pracy, ktore pomogą zalatwic formalnosci itd. ze chyba lepiej skorzystac  z ich pomocy niz taki niepewny wyjazd samemu... moja mama chwali sobie np. ambercare24 i z tego co widze to w sieci maja pozytywne opinie

Z tego co wiem to tak, choc osobiscie nikogo takiego nie znam. Tyle ze jesli gardzisz sprzataniem to czego szukasz na mypolacy.de.
Jesli szukasz pracy i masz jakies sensowne wyksztalcenie, to polecam stepstone de lub monster de.
Jak szukasz pracy fizycznej to mozna ja znalezc i przez polskich posrednikow. Wprawdzie cie ogola, ale szukanie tu na miejscu, jak sie ma meldunek, niemiecki numer telefonu, dostep do lokalnej gazety, nawet widzi czasem auta z ogloszeniem o pracy wypisanym na plandece, to jest nieco latwiej.

Ja wyjechałam do Niemiec z agencja SPAMopiekować się starszymi ludźmi. Praca momentami ciężka ale bardzo opłacalna bo świetne zarobki - zdarzają się też dodatkowe bonusy nawet do 400€. Warto się z nimi zapoznać, mają krótki i przejrzysty regulamin więc wszystko jest jasne i klarowne. Mi współpraca bardzo dobrze się układa, nie mogę narzekać.

Ja wyjechalam wlasnie w ciemno w 2011 roku do Anglii do znajomych i po zalatwieniu NIN dopiero zaczelam szukac pracy. Znalazlam dosc szybko,po ok 2 tygodniach

Tak akurat na wsi nikt duzo nie zarobi,a sie narobi. Ja wyjechalam wlasnie w ciemno do Anglii i nie zaluje