Chciałbym zapytać tutaj o jeszcze jedną rzecz. Czy istnieje jakaś praca niefizyczna ( nie call center) gdzie bez żadnych kwalifikacji można zarobić tak z 4 tys zł na miesiąc, tak żeby móc sie za to utrzymać czyli opłacić wynajem małego mieszkania plus kupić sobie jedzenie? Chce się wynieść na stałe z domu gdzie mieszkam z matką i ojcem a nie wyrabiam już psychicznie. Nie mogę z nimi mieszkać bo to mnie niszczy a mieszkam w takim miejscu że z niego żadnej pracy nie podejmę bo tu jest wieś nic nie ma, szczere pola i do miasta daleko. Koło się zamyka i nie wiem jak to przerwać. Nie wiem, czytałem kiedyś że są jakieś zakłady pracy chronionej ale to chyba bujda jakaś. Krótko mowiąc ze mnie taka oferma że nic nie potrafię praktycznie. Nie wiem jak szukać, gdzie, co, do kogo. Jestem załamany.
Temat: I koło się zamyka
Zobacz podobne tematy :
2 2023-04-23 12:15:16 Ostatnio edytowany przez ChuopskiChłop (2023-04-23 12:15:53)
Odp: I koło się zamyka
Spróbuj może w urzędzie albo w hr. Jeśli nie robota biurowa to polecam spróbować jako kasjer, to nie jest jakaś wymagająca robota.
Ja robię przynajmniej do sierpnia na kasie, potem może znajdę inną robotę bo chciałem iść na studia magisterskie i by mi się przydało coś od poniedziałku do piątku żeby weekend był wolny.
