Cześć, mam pewien kłopot i jest on tak żenujący, że nie jestem wstanie zapytać nikogo znajomego o poradę.
A więc mam 19 lat. Jakiś czas temu poznałam chłopaka, trochę młodszy, o rok. Trochę nieśmiały ale było naprawdę ok aż nie doszło do pierwszego naszego zbliżenia, on podobno był wczęsniej prawiczkiem. Chodzi o jego ekstremalnie żenujące zachowanie podczas seksu, nigdy czegoś takiego bym się po nikim nie spodziewała. Nie chce opisywać wszystkiego gdyż jest to zbyt krępujące ale powiem krótko aby było wiadomo o co mi chodzi.
A więc on wiedział że od dawna nie jestem dziewicą i jestem osobą uległą. Jednak on jako prawiczek chciał zacząć delikatnie. No więc tak rozbieramy się całujemy się i nagle od się do mnie wypina tyłkiem i tekst "liż kotku" Zrobiło mi się gorąco ale nie chciałam psuć jego pierwszego razu więc zrobiłam mu rimming. Cały czas przez cały seks gadał idiotyczne teksty. Na koniec jak dochodził się patrzył na mnie uśmiechnięty i nucił "kotek pije mleczko" była również masa innych mega żenujących tekstów typu " O tak, lubisz jajeczka co? są pełne śmietanki dla Ciebie" GADAŁ BEZ PRZERWY
Na następny dzień czyli dziś napisał, że było super, że ŚWIETNIE SIĘ SPISAŁAM i że bedziemy to powtarzać częściej i że NAZBIERA WIĘCEJ ŚMIETANY DLA MNIE.
Nie wiem co mu napisać aż mi głupio mu wygarnąć jestem tak zażenowana (te przykłady które podałam są najdelikatniejsze) ale mieszkamy nie jakoś daleko i w końcu wpadne na niego wiec zakończyć bez słowa też kiepsko.
jak wybrnąć z tak żenującej sytuacji? Nie chce też zranic bo wiem ze dla prawiczka moze być to cios.