30lat i cały czas sam - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony Poprzednia 1 30 31 32 33 34 396 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 2,016 do 2,080 z 25,676 ]

2,016

Odp: 30lat i cały czas sam

Kremik, piłka jest prosta.

BP, smętne nastawienie, paranoja= 0 dziewczyny (w 100%)
Terapia, zadbanie o wygląd zewnetrzny, rozwój zainteresowań= szanse na związek

Zobacz podobne tematy :

2,017

Odp: 30lat i cały czas sam

tylko zobacz przykładowo pisalas ze nie jestes idealna z wyglądu i seks znalazłas na imprezie ot tak i to z ciachem. Nie musialas rozwijac zainteresowania, ani isc na terapię, po prostu seks i zwiazek ot tak znalazlas. Inni faceci tez, a ja muszę starac się bardzo to pokazuje ze wygląd robi mocno pod gore albo ulatwia wszystko - blackpill ma rację

zresztą co da rozwoj zainteresowan skoro dziewczyny odrzucaja mnie zanim te zainteresowania poznają?

2,018

Odp: 30lat i cały czas sam

Oj, to Ty byś się stary zdziwił.

Jestem z dysfunkcyjnej rodziny i jako nastolatka miałam bardzo duże problemy z nawiązywaniem znajomości. Poza tym byłam głęboko przekonana o swojej brzydocie. Nawet jak się jakiemuś chłopakowi podobałam, to nie byłam w stanie tego zauważyć i wszystkich odpychałam. Dopiero jak poszłam na terapię gdy byłam już na studiach, to zaczęłam sobie wszystko w głowie układać. Od tego czasu już nie miałam rozkmin w tematach damsko męskich ani w realizacji wiekszości swoich marzeń. Terapia mi uzmyslowila jaki bajzel miałam pod kopułą i jakie pierdoły mi przekazywali moi rodzice. Także ten teges. Mnie nikt powodzenia na tacy nie podal.

2,019

Odp: 30lat i cały czas sam

kobieta zawsze podoba się komuś niezależnie od jej wyglądu, ale facet i to niski? Zadnego nie ma powodzenia

kobietom trudno to zrozumiec bo zawsze gdzies ktos sie trafi, a niski facet jest zerem w oczach lasek

2,020

Odp: 30lat i cały czas sam

No to niczego nie próbój i skończ sam w tej swojej piwnicy. Przynajmniej masz 100% pewność, że to jedyny możliwy scenariusz.

2,021

Odp: 30lat i cały czas sam

nie moja wina ze kobiety oceniaja 0-1 i mawiają że to faceci lecą na wygląd bardziej

2,022

Odp: 30lat i cały czas sam
Kremik napisał/a:

kobieta zawsze podoba się komuś niezależnie od jej wyglądu, ale facet i to niski? Zadnego nie ma powodzenia

kobietom trudno to zrozumiec bo zawsze gdzies ktos sie trafi, a niski facet jest zerem w oczach lasek

34 strona wątku, pozwolę sobie na podsumowanie. smile
1. Kremik ma zawsze rację.
2. Jeśli Kremik nie ma racji, patrz punkt 1.

2,023 Ostatnio edytowany przez dfx755 (2022-01-17 15:02:48)

Odp: 30lat i cały czas sam
Wielokropek napisał/a:
Kremik napisał/a:

kobieta zawsze podoba się komuś niezależnie od jej wyglądu, ale facet i to niski? Zadnego nie ma powodzenia

kobietom trudno to zrozumiec bo zawsze gdzies ktos sie trafi, a niski facet jest zerem w oczach lasek

34 strona wątku, pozwolę sobie na podsumowanie. smile
1. Kremik ma zawsze rację.
2. Jeśli Kremik nie ma racji, patrz punkt 1.


Po prostu kolega nie jest modelem, więc sadystycznie większość kobiet nie obciągnie mu na pierwszym spotkaniu lub go nie ujedzie (oczywiście z grona kobiet które, lubują się w przygodach na jedną noc smile. Osobiście uważam, że nie trzeba być modelem (do tego bez siłowni) żeby to dostać, oczywiście pula jest mniejsza, ale da się z tym pracować i wizualnie kobiety/dziewczyny też ciekawe można poderwać. Tylko to jest moja opinia i moje doświadczenia jako przeciętniaczka.

2,024

Odp: 30lat i cały czas sam

Nie rozumiesz kolego, tu nie o seks chodzi, ale o to, że kobiety wmawiają, że wygląd nie jest ważny lub jeśli to nie aż tak bardzo. Rzeczywistość jednak pokazuje, że atrakcyjni kolesie sobie łatwo w kontaktach z dziewczynami radzą i to dużo lepiej niż mniej atrakcyjni.

2,025

Odp: 30lat i cały czas sam

Oczywiście, Kremiku, że masz rację.

2,026

Odp: 30lat i cały czas sam

Dfx, ale do tego trzeba mieć chociaż zalążek poczucia wlasnej wartości i choć ziarenko odwagi. Kremik nie ma ani jednego, ani drugiego. Co więcej, on nawet nie chce nad tym pracować. Prawda Kremika jest niezmienna, bo sam stara sie o to by byla to samospełaniająca się przepowiednia.

2,027

Odp: 30lat i cały czas sam
Beyondblackie napisał/a:

Dfx, ale do tego trzeba mieć chociaż zalążek poczucia wlasnej wartości i choć ziarenko odwagi. Kremik nie ma ani jednego, ani drugiego. Co więcej, on nawet nie chce nad tym pracować. Prawda Kremika jest niezmienna, bo sam stara sie o to by byla to samospełaniająca się przepowiednia.

Osobiście czemu mam czuć się gorszy bo... jestem niższy, nie mam kwadratowej mordy hehe, mniej zarabiam na własne życzenie lubię spokojną robotę i swoją branżę?! Odwagi heheh, co może mnie najgorszego spotkać w czasie podrywu, to że mnie ktoś spławi i tyle... nie spodobam się ch...j z tym. Tylko wiadomo każdy patrzy na coś innego, jedna zaczęła flirt stałem sobie z boku sceny jak pan i władca, a innym razem przy barierkach czupryną hop hop. Co można więcej mu pisać (fajnie że tam żywy, a w pracy luz totalny heheh).

2,028

Odp: 30lat i cały czas sam

Kremik Ty masz z głową problem i to jest problem dla ciebie, bo tobie utrudni funkcjonowanie i być może twoim bliskim.

Beyondblackie a ile czasu chodziłaś na terapię i jaka to była terapia?

2,029

Odp: 30lat i cały czas sam
aniuu1 napisał/a:

Kremik Ty masz z głową problem i to jest problem dla ciebie, bo tobie utrudni funkcjonowanie i być może twoim bliskim.

Beyondblackie a ile czasu chodziłaś na terapię i jaka to była terapia?

Na terapię chodziłam jakieś 1.5 roku, czy coś w ten deseń. Było to w nurcie psychoanalitycznym.

2,030 Ostatnio edytowany przez Panna Szlachetnego Rodu (2022-01-17 17:28:22)

Odp: 30lat i cały czas sam
Kremik napisał/a:

Nie rozumiesz kolego, tu nie o seks chodzi, ale o to, że kobiety wmawiają, że wygląd nie jest ważny lub jeśli to nie aż tak bardzo. Rzeczywistość jednak pokazuje, że atrakcyjni kolesie sobie łatwo w kontaktach z dziewczynami radzą i to dużo lepiej niż mniej atrakcyjni.

Czy Ty naprawdę nie potrafisz pojąć, że atrakcyjność wykracza poza wyłącznie wygląd fizyczny, i to jeszcze z góry określony, oraz że jest pojęciem WZGLĘDNYM?

2,031

Odp: 30lat i cały czas sam

Takim wygląd jest pojęciem względnym, że po wpisaniu w rubryce wzrost 163 cm żadna dziewczyna nie odpisała na wiadomość.
Żadna laska nie chce kurdupla. Mogę myśleć inaczej, ale tak jak grawitacja swoje robi, tak niski wzrost u faceta stanowi najdoskonalszą antykoncepcję

Gdyby nie wredne zachowania innych ludzi, to prawdopodobnie nie widziałbym w swoim wzroście poważnego problemu.

Problem wzrostu dotyczy tylko mężczyzn.  Ten problem nie istnieje wśród kobiet. Wielu jest mężczyzn 185+ czy nawet 190+ wśród których wysoka babka może sobie przebierać, chłopem o wzroście 11 latka raczej nikt nigdy nie będzie zainteresowany

2,032

Odp: 30lat i cały czas sam
Kremik napisał/a:

(...) Żadna laska nie chce kurdupla. Mogę myśleć inaczej, ale tak jak grawitacja swoje robi, tak niski wzrost u faceta stanowi najdoskonalszą antykoncepcję

Gdyby nie wredne zachowania innych ludzi, to prawdopodobnie nie widziałbym w swoim wzroście poważnego problemu.

Problem wzrostu dotyczy tylko mężczyzn.  Ten problem nie istnieje wśród kobiet. Wielu jest mężczyzn 185+ czy nawet 190+ wśród których wysoka babka może sobie przebierać, chłopem o wzroście 11 latka raczej nikt nigdy nie będzie zainteresowany

Masz rację, Kremiku.

2,033 Ostatnio edytowany przez Panna Szlachetnego Rodu (2022-01-17 17:45:34)

Odp: 30lat i cały czas sam
Kremik napisał/a:

Takim wygląd jest pojęciem względnym, że po wpisaniu w rubryce wzrost 163 cm żadna dziewczyna nie odpisała na wiadomość.
Żadna laska nie chce kurdupla. Mogę myśleć inaczej, ale tak jak grawitacja swoje robi, tak niski wzrost u faceta stanowi najdoskonalszą antykoncepcję

Gdyby nie wredne zachowania innych ludzi, to prawdopodobnie nie widziałbym w swoim wzroście poważnego problemu.

Problem wzrostu dotyczy tylko mężczyzn.  Ten problem nie istnieje wśród kobiet. Wielu jest mężczyzn 185+ czy nawet 190+ wśród których wysoka babka może sobie przebierać, chłopem o wzroście 11 latka raczej nikt nigdy nie będzie zainteresowany

Niezależnie czy jest to 167 cm czy 163 cm (?? to ile w końcu?) to TYLKO I WYŁĄCZNIE wzrost nie jest decydującym czynnikiem. Bo obiektywnie nie jest tak że tylko wysocy mężczyźni (przyjmijmy że to Ci powyżej 180 cm) mają dziewczyny, partnerki lub żony. Jest oczywistym że na Twój problem braku atrakcyjności w oczach kobiet składa się szereg czynników a Ty w swoich własnych oczach winisz jedynie za ten brak wzrost, rzekomo kompletnie wyłączający Cię z rynku matrymonialnego. Szukaj przyczyny u siebie gdzie indziej. Bo SAM wzrost na pewno nie jest tego przyczyną.
I powtórzę Ci to co już napisałam wielokrotnie. Celuj w swój target i w takich okolicznościach, w jakich istnieją realne szanse na zainteresowanie ze strony płci przeciwnej. Najwyraźniej na Tinderze który jest czystym festiwalem próżności i poszukiwania szybkiego spełnienia niczego dla siebie nie znajdziesz.

2,034

Odp: 30lat i cały czas sam
dfx755 napisał/a:
Wielokropek napisał/a:
Kremik napisał/a:

kobieta zawsze podoba się komuś niezależnie od jej wyglądu, ale facet i to niski? Zadnego nie ma powodzenia

kobietom trudno to zrozumiec bo zawsze gdzies ktos sie trafi, a niski facet jest zerem w oczach lasek

34 strona wątku, pozwolę sobie na podsumowanie. smile
1. Kremik ma zawsze rację.
2. Jeśli Kremik nie ma racji, patrz punkt 1.


Po prostu kolega nie jest modelem, więc sadystycznie większość kobiet nie obciągnie mu na pierwszym spotkaniu lub go nie ujedzie (oczywiście z grona kobiet które, lubują się w przygodach na jedną noc smile. Osobiście uważam, że nie trzeba być modelem (do tego bez siłowni) żeby to dostać, oczywiście pula jest mniejsza, ale da się z tym pracować i wizualnie kobiety/dziewczyny też ciekawe można poderwać. Tylko to jest moja opinia i moje doświadczenia jako przeciętniaczka.

Ale gość ma juz 3 dychy i do tej pory nic, więc tu teraz wiek i brak doświadczenia staje się barierą nie do przeskoczenia.

2,035

Odp: 30lat i cały czas sam

Tinder, Sympatia, Badoo ... tam zawsze po podaniu wzrostu spotykałem się z niechęcią ze strony dziewczyn. Dziewczyny ignorowały moje wiadomości. Nie odpowiadały na nie. Trudno mówić by problem znajdował się gdzie indziej gdy nawet nie miałem okazji zamienić z pannami słowa. Gdy wzrost nie był podany, a rozmowa trwała w najlepsze, zawsze padało pytanie o ten wzrost. Po odpowiedzi dziewczyny usuwały parę albo więcej się nie odezwały.

W realu dziewczyny widzą, że jestem niski więc już na starcie nie są zainteresowane. Gdy podchodziłem i zaczynałem rozmowę czuć było dystans. Nawet jeśli udało się mi przełamać niechęć to i tak byłem jedynie kimś w rodzaju kolegi. Nie było tam chemii, ani pociągu, zainteresowania ze strony dziewczyn

Próbujecie wmówić mi, że atrakcyjność to nie tylko wygląd. Zgodzę się. Natomiast skrajnie niski wzrost w przypadku mężczyzny jest potężną kulą u nogi, która uniemożliwia równorzędnej walki podczas sprinterskiego wyścigu. Każdy jeden będzie szybszy, zwinniejszy, bo kula mocno spowalnia. Wy nie rozumiecie jak to jest być niskim facetem bo u kobiety nie ma takiej wady, której by nie przeskoczyła, albo która odrzuciłaby 100% facetów

sorry ale nawet matka z 2 dziećmi, mocno zaniedbana i po 50-tce ma większe powodzenie niż niski facet. Niski facet jest na samym dnie randek. Najgorsze, że niezależnie jak mocno będzie się starał i tak zostanie olany. Chodzi tylko o ten wzrost. Nic więcej

2,036

Odp: 30lat i cały czas sam

Oczywiście SAM wzrost nie jest jedynym czynnikiem wplywającym na atrakcyjność. Niski facet, który jest zadbany, modnie ubrany, szczupły, z dobrą postawą, a dodatkowo będący w stanie zainteresować swoją osobowością czy rozbawić poczuciem humoru może mieć całkiem przyzwoite powodzenie, bo koniec końców zakochujemy się w calości, a nie tylko w jednej cesze.

Problem pojawia się wtedy, kiedy przy takim wzroście mężczyzna niczym nie jest w stanie zaintrygować, bo uważa, że po co bidny ma się wysilać.

2,037

Odp: 30lat i cały czas sam

BB wyobraź sobie, że niski jest na starcie zdyskwalifikowany. Podchodzi do dziewczyny modnie ubrany, z dobrą fryzurą, ale to i tak na dziewczynie nie zrobi wrażenia. Inni też mają te atuty, a do tego są wysocy.

Przypomina to trochę telefon z jakimiś podzespołami, ale słabym aparatem. Drugi smartfon może mieć identyczne podzespoły, podobny wygląd, a do tego choć w tej samej cenie to lepszy aparat. Ludzie zainteresują się tym drugim. Tak samo z niskim facetem. Co z tego, że jest zadbany skoro wysocy też są tacy?

Facet jeśli jest niski zostaje skreślony na starcie. Nie nadrobi poczuciem humoru, zainteresowaniami, ani charakterem - jak rozumiem, że idzie z nim porozmawiać, nie jest Sebixem, jest wrażliwy itp. Tych wartości nie widać, a dziewczyna nie poświęci swojego czasu na poznawanie pozytywnych stron niskiego faceta. A nawet jeśli da szansę to i tak z powodu wzrostu nie będzie iskrzyło, nie będzie dziewczyna zainteresowana

2,038

Odp: 30lat i cały czas sam

Kremik nie poddawaj się! Obstawiałem u bukmachera min. 50 stron.

2,039 Ostatnio edytowany przez dfx755 (2022-01-17 19:14:23)

Odp: 30lat i cały czas sam
assassin napisał/a:
dfx755 napisał/a:
Wielokropek napisał/a:

34 strona wątku, pozwolę sobie na podsumowanie. smile
1. Kremik ma zawsze rację.
2. Jeśli Kremik nie ma racji, patrz punkt 1.


Po prostu kolega nie jest modelem, więc sadystycznie większość kobiet nie obciągnie mu na pierwszym spotkaniu lub go nie ujedzie (oczywiście z grona kobiet które, lubują się w przygodach na jedną noc smile. Osobiście uważam, że nie trzeba być modelem (do tego bez siłowni) żeby to dostać, oczywiście pula jest mniejsza, ale da się z tym pracować i wizualnie kobiety/dziewczyny też ciekawe można poderwać. Tylko to jest moja opinia i moje doświadczenia jako przeciętniaczka.

Ale gość ma juz 3 dychy i do tej pory nic, więc tu teraz wiek i brak doświadczenia staje się barierą nie do przeskoczenia.

Mam 35, sam do ~21 miałem swoje problemy, też nie mam kosmicznego doświadczenia, ale przez 10 lat było kilka związków, flirty. Nadal zdarzają się kobiety którą są mną zainteresowane od 22+ do 40+, przeciętnej budowy, nieraz trochę w plusie (najczęściej jeśli w plusie to dużo młodsze mają 23/25, piszę bo pewnie kolega chciałby wiedzieć) wolę w plusie (moja preferencja lub normalna waga) niż niedowagę oraz uwielbiam naturalne, bez tony tapety. Najmłodsza jaką spotkałem chciała tylko seksu miła 18 (miałem wtedy 30, pewnie co miesiąc nowy, tak jak rozmawialiśmy plus jej temperament smile

2,040

Odp: 30lat i cały czas sam

Kiedyś widziałam program w którym występowały dwie osoby, wydawałoby się, że piękność i chłopak  (chyba po jakiejś chorobie) - miał zniekształconą twarz.
W pierwszej sekundzie myślisz, że ta kobieta pod względem towarzyskim jest wygrana, a z nim będzie znacznie gorzej.
A tu klops! Dziewczyna okazała się tendencyjna, nudna i po prostu pusta, za to chłopak miał tak interesującą osobowość, charakter i zainteresowania, że pod koniec programu miałam taką myśl, że sama bym się z nim umówiła.
Chłopak był pewny siebie, ale nie arogancki i zamiast się nad sobą użalać po prostu żył, zupełnie zwyczajnie.

2,041 Ostatnio edytowany przez Panna Szlachetnego Rodu (2022-01-17 19:14:47)

Odp: 30lat i cały czas sam
Kremik napisał/a:

Próbujecie wmówić mi, że atrakcyjność to nie tylko wygląd. Zgodzę się. Natomiast skrajnie niski wzrost w przypadku mężczyzny jest potężną kulą u nogi, która uniemożliwia równorzędnej walki podczas sprinterskiego wyścigu. Każdy jeden będzie szybszy, zwinniejszy, bo kula mocno spowalnia. Wy nie rozumiecie jak to jest być niskim facetem bo u kobiety nie ma takiej wady, której by nie przeskoczyła, albo która odrzuciłaby 100% facetów

Nie próbujemy Ci wmówić. Tak jest, że atrakcyjność to nie tylko wygląd. I super , ze się w końcu zgadzasz. U Ciebie wzrost "przyjmuje wszystkie ciosy" za wszelakie niepowodzenie u kobiet. 167 cm to nie jest skrajnie niski wzrost.

2,042

Odp: 30lat i cały czas sam

Czytając post nr 2001 dałam się niestety nabrać, że dyskusja ma szansę pójść w jakimś konstruktywnym kierunku, bo Kremik magicznie dopuścił do siebie, że sam sobie robi krzywdę - swoim myśleniem i uporczywym skupianiem się na kompleksach. Niestety szybko okazało się, że była to jedynie chwilowa prowokacja, bo każda z kolejnych wypowiedzi już jasno wskazuje, że pojawiła się zwykła próba wyprowadzenia nas w pole.

Odp: 30lat i cały czas sam
Olinka napisał/a:

Czytając post nr 2001 dałam się niestety nabrać, że dyskusja ma szansę pójść w jakimś konstruktywnym kierunku, bo Kremik magicznie dopuścił do siebie, że sam sobie robi krzywdę - swoim myśleniem i uporczywym skupianiem się na kompleksach. Niestety szybko okazało się, że była to jedynie chwilowa prowokacja, bo każda z kolejnych wypowiedzi już jasno wskazuje, że pojawiła się zwykła próba wyprowadzenia nas w pole.

To może on faktycznie szerzy tutaj tę całą blackpillowską sektę?

2,044

Odp: 30lat i cały czas sam
Zielony_Domek napisał/a:

Kiedyś widziałam program w którym występowały dwie osoby, wydawałoby się, że piękność i chłopak  (chyba po jakiejś chorobie) - miał zniekształconą twarz.
W pierwszej sekundzie myślisz, że ta kobieta pod względem towarzyskim jest wygrana, a z nim będzie znacznie gorzej.
A tu klops! Dziewczyna okazała się tendencyjna, nudna i po prostu pusta, za to chłopak miał tak interesującą osobowość, charakter i zainteresowania, że pod koniec programu miałam taką myśl, że sama bym się z nim umówiła.
Chłopak był pewny siebie, ale nie arogancki i zamiast się nad sobą użalać po prostu żył, zupełnie zwyczajnie.

Takie programy z samego założenia są... wyreżyserowane wink

2,045

Odp: 30lat i cały czas sam

Olinko, od półtora miesiąca troll (która to jego wersja?) dobrze się bawi.

2,046

Odp: 30lat i cały czas sam
Rumunski_Zolnierz napisał/a:

Żebyś Ty widział jak ona się na niego patrzyła, gdy ten wysiadał z autobusu...
Chłopie... Stawiam swoje mieszkanie, że żaden Polak w historii nie otrzymał takiego spojrzenia od jakiejkolwiek kobiety, pełnego pożądania i uśmiechu.

A co zrobił nasz bohater? Po prostu poszedł dalej, nie zwrócił na nią zbytnio dużej uwagi, nawet nie powiedział jej cześć czy coś, pewnie się w ogóle nie znali.

I co teraz powinienem się obrazić na całą czarną rasę bo ta biała kobieta nigdy by nawet na mnie nie spojrzała a na niego prawie wskoczyła z miłości?

NIE.

Taka jest rzeczywistość, pojechałem dalej zajęty swoimi sprawami.

Może patrzyła tak, bo on nie patrzył. Równie dobrze na Ciebie ktoś tak może patrzeć, kiedy nie widzisz. Ludzie często ukrywają swoje zainteresowanie ( "bo co sobie pomyślą inni")

2,047

Odp: 30lat i cały czas sam

terapię

Forum to też taka terapia grupowa. wink

2,048

Odp: 30lat i cały czas sam

Olinka, miałem chwilę zwątpienia. Jednak po przemyśleniu sprawy doszedłem do wniosku, że problem nie znajduje się we mnie, a w moim wzroście i kobietach. Gdyby było inaczej nie słyszałbym krytycznych uwag. Dziewczyny nie usuwałyby pary dowiadując się ile mam wzrostu

Odp: 30lat i cały czas sam
Kremik napisał/a:

Olinka, miałem chwilę zwątpienia. Jednak po przemyśleniu sprawy doszedłem do wniosku, że problem nie znajduje się we mnie, a w moim wzroście i kobietach

Ale ani na jedno ani na drugie nie masz wpływu. Co dalej zatem ?

2,050

Odp: 30lat i cały czas sam

Gdy ja będę intensywnie pracował nad charakterem (nadal nie wiem co to znaczy) wysoki prostokątno twarzowy koleś po prostu się przedstawi, będzie rozmawiał o swojej pracy, o tym że w czasie wolnym lubi pójść na siłownię i bez żadnej pracy nad sobą umówi się z dziewczyną

A potem ja wkroczę do akcji, zagadam, a panna widząc, że nie mam nawet 170 skreśli mnie na starcie

ale pewnie problem znajduje się w mojej głowie i to mężczyźni mają zawyżone oczekiwania

2,051

Odp: 30lat i cały czas sam
Kremik napisał/a:

Dziewczyny nie usuwałyby pary dowiadując się ile mam wzrostu

Co w tym dziwnego, że usuwają? Przecież to randomowa znajomość z czatu na portalu. Tak samo z PUA i podchodzeniem w realu. To może i działa, jak się ma pozytywny efekt halo.

Co nie znaczy, że nie możesz kogoś poznać. Tylko, że raczej przez zainteresowania, krąg znajomych, regularny kontakt, itd. Metodami z 1990 roku.;)

ale pewnie problem znajduje się w mojej głowie i to mężczyźni mają zawyżone oczekiwania

Tak, masz zawyżone oczekiwania. Uważasz, że ci się należy.

2,052

Odp: 30lat i cały czas sam
Znerx napisał/a:

terapię

Forum to też taka terapia grupowa. wink

terapia bez terapeuty? wink

2,053

Odp: 30lat i cały czas sam

Tylko widzisz, Ty przez swój BP odbierasz sobie nawet cień nadzieji na związek, bo jak mam wybrać pomiędzy normalnym kolesiem przeciętnego wzrostu, a niskim, zapyzialym, zakompleksionym kołkiem, to chyba jasne kogo wybiorę. I wcale nie dlatego, że jeden jest wyższy, tylko, że nie mam ochoty niańczyć kogoś kto niczym mnie do siebie nie przyciąga i w ogóle wykazuje zero starania się.

2,054 Ostatnio edytowany przez Kremik (2022-01-17 20:26:00)

Odp: 30lat i cały czas sam

Nie miałem problemu ze swoim wzrostem. To dziewczyny dały mi do zrozumienia, poprzez swoje czyny, ze jestem gorszy

2,055

Odp: 30lat i cały czas sam
aniuu1 napisał/a:
Znerx napisał/a:

terapię

Forum to też taka terapia grupowa. wink

terapia bez terapeuty? wink

Przecież pacjent i tak się musi sam wyleczyć.

2,056

Odp: 30lat i cały czas sam
Kremik napisał/a:

Nie miałem problemu ze swoim wzrostem. To dziewczyny dały mi do zrozumienia, poprzez swoje czyny, ze jestem gorszy

Wzrost ma tu minimalne znaczenie. Chamskie przekonanie, że nic soba nie musisz reprezentowac, bo Ci się należy jest.

2,057

Odp: 30lat i cały czas sam

Jakoś czady uważają, że im się należy i co? ;p

2,058

Odp: 30lat i cały czas sam
Kremik napisał/a:

Jakoś czady uważają, że im się należy i co? ;p

Nawet wysoki, przystojny facet z taką postawą, przyciaga do siebie tylko bardzo młode bądź puste kobiety, bo normalna dziewczyna od takiego będzie wiać w podskokach.

2,059

Odp: 30lat i cały czas sam

Oczywiście big_smile big_smile big_smile

2,060

Odp: 30lat i cały czas sam
aniuu1 napisał/a:
Rumunski_Zolnierz napisał/a:

Żebyś Ty widział jak ona się na niego patrzyła, gdy ten wysiadał z autobusu...
Chłopie... Stawiam swoje mieszkanie, że żaden Polak w historii nie otrzymał takiego spojrzenia od jakiejkolwiek kobiety, pełnego pożądania i uśmiechu.

A co zrobił nasz bohater? Po prostu poszedł dalej, nie zwrócił na nią zbytnio dużej uwagi, nawet nie powiedział jej cześć czy coś, pewnie się w ogóle nie znali.

I co teraz powinienem się obrazić na całą czarną rasę bo ta biała kobieta nigdy by nawet na mnie nie spojrzała a na niego prawie wskoczyła z miłości?

NIE.

Taka jest rzeczywistość, pojechałem dalej zajęty swoimi sprawami.

Może patrzyła tak, bo on nie patrzył. Równie dobrze na Ciebie ktoś tak może patrzeć, kiedy nie widzisz. Ludzie często ukrywają swoje zainteresowanie ( "bo co sobie pomyślą inni")

Raczej nie, tamta dziewczyna patrzyła na tego czarnoskórego tak jakby miała go zaraz schrupać, być może to zobaczył bo dosłownie ją mijał.
Kobiety zupełnie inaczej patrzą się na Polaków a zupełnie inaczej na opalonych obcokrajowców, większość mężczyzn Ci to potwierdzi big_smile

2,061

Odp: 30lat i cały czas sam
Kremik napisał/a:

Oczywiście big_smile big_smile big_smile

Jak Ci pisalam strony wcześniej, takiego żuczka poznałam, i, o Boziu na rowerze, typ byl nudny, wredny i arogancki. Dlaczego Ci się wydaje, że odwidziało mi się z nim spotykać po jednym wieczorze?

2,062 Ostatnio edytowany przez aniuu1 (2022-01-17 21:30:52)

Odp: 30lat i cały czas sam
Rumunski_Zolnierz napisał/a:

Raczej nie, tamta dziewczyna patrzyła na tego czarnoskórego tak jakby miała go zaraz schrupać, być może to zobaczył bo dosłownie ją mijał.
Kobiety zupełnie inaczej patrzą się na Polaków a zupełnie inaczej na opalonych obcokrajowców, większość mężczyzn Ci to potwierdzi big_smile

No trzeba przyznać, że niektórzy wyglądają świetnie, to co inne ciekawi, ale nie zawsze jest lepsze dla nas. Wygląd wyglądem, ale nie koniecznie przekłada się to na dobre doświadczenie. Więc nie ma co z tym przesadzać. Jakoś nie widać aby masowo Polki wiązały się z obcokrajowcami.

Znerx napisał/a:
aniuu1 napisał/a:
Znerx napisał/a:

Forum to też taka terapia grupowa. wink

terapia bez terapeuty? wink

Przecież pacjent i tak się musi sam wyleczyć.

Też się kiedyś zastanawiałam nad tym czy to forum może działać jak terapia grupowa, ale teraz uważam, że nie. Niby pacjent się sam musi wyleczyć, ale jednak terapeuta nadzoruje ten proces i ma w nim udział. To jest czasem trudno zauważyć w roli pacjenta..

2,063 Ostatnio edytowany przez Rumunski_Zolnierz (2022-01-17 21:23:36)

Odp: 30lat i cały czas sam
aniuu1 napisał/a:

No trzeba przyznać, że niektórzy wyglądają świetnie, to co inne ciekawi, ale nie zawsze jest lepsze dla nas. Wygląd wyglądem, ale nie koniecznie przekłada się to na dobre doświadczenie. Więc nie ma co z tym przesadzać. Jakoś nie widać aby masowo Polki wiązały się z obcokrajowcami.

Właśnie dałaś pożywkę Kremikowi, że Polkom podobają się opaleni mężczyźni big_smile
Najlepsze jest to, że owe zdanie zostało napisane przez Ciebie - kobietę, a nie jakiegoś wykopka tongue

Polki w naszym kraju nie wiążą się masowo z obcokrajowcami, ponieważ nie ma ich tak dużo tutaj jakby mogło się wydawać, opaleni imigranci to tylko promil naszego społeczeństwa smile

2,064

Odp: 30lat i cały czas sam

Mnie się zawsze Irlandczycy podobali big_smile A w związku jestem od lat z Anglikiem big_smile

2,065 Ostatnio edytowany przez aniuu1 (2022-01-17 21:47:29)

Odp: 30lat i cały czas sam

Kremik nie potrzebuje żadnych pożywek, nie biorę za niego odpowiedzialności.
I co dla Ciebie wynika z tego co napisałam? Napisałam tylko o wyglądzie. Nie napisałam, że wygląd jest dla mnie najważniejszy. Nie napisałam, że szukam relacji z taką osobą. Uważam, że mogłoby to być zbyt kłopotliwe . Przebywałam trochę w międzynarodowym środowisku i poznałam różne nacje.

Nieraz przydarzyło mi się, że jakiś bardzo przystojny facet chciał iść ze mną do łóżka, a odmówiłam / uciekłam, bo nie czułam się z tą osobą komfortowo. Bo czułam, że traktuje mnie przedmiotowo. To się nie gryzie z tym, że uważam, że byli bardzo przystojni.

2,066

Odp: 30lat i cały czas sam

Aczkolwiek inne narodowości/rady bardziej działają na Polki niż sami ich mężczyźni z Polski.
Beyondblackie oddaje się Anglikowi (co sama teraz napisała) a nie Polakowi.

Może i do związku Polak jest dobry, by zapewnić byt i bezpieczeństwo ale do zabawy najlepiej sprawdzi się Turek albo Arab, prawda? smile

2,067 Ostatnio edytowany przez Beyondblackie (2022-01-17 21:49:58)

Odp: 30lat i cały czas sam
Rumunski_Zolnierz napisał/a:

Aczkolwiek inne narodowości/rady bardziej działają na Polki niż sami ich mężczyźni z Polski.
Beyondblackie oddaje się Anglikowi (co sama teraz napisała) a nie Polakowi.

Może i do związku Polak jest dobry, by zapewnić byt i bezpieczeństwo ale do zabawy najlepiej sprawdzi się Turek albo Arab, prawda? smile

Stary, ja mieszkam w Anglii od 21 lat więc to chyba naturalne, że partnera mam tutejszego. Po kiego grzyba Polaka bym miała tutaj szukać? A zainteresowania śniadymi nigdy nie miałam- totalnie nie moja bajka.

2,068 Ostatnio edytowany przez aniuu1 (2022-01-17 21:51:22)

Odp: 30lat i cały czas sam
Rumunski_Zolnierz napisał/a:

Może i do związku Polak jest dobry, by zapewnić byt i bezpieczeństwo ale do zabawy najlepiej sprawdzi się Turek albo Arab, prawda? smile

Nie wiem, bo nie próbowałam

2,069

Odp: 30lat i cały czas sam
Beyondblackie napisał/a:

Stary, ja mieszkam w Anglii od 21 lat więc to chyba naturalne, że partnera mam tutejszego. Po kiego grzyba Polaka bym miała tutaj szukać?

Noo właśnie bo po co Ci szukać Polaka biedaka, robaka, cebulaka jak można sobie przygruchać zamożnego zagranicznika obcej narodowości big_smile

I wcale nie jest to przytyk w Twoją stronę, gdyby w Polsce osiedlało się coraz więcej czarnoskórych kobiet to też bym w nie celował.

2,070 Ostatnio edytowany przez Beyondblackie (2022-01-17 21:55:16)

Odp: 30lat i cały czas sam
aniuu1 napisał/a:
Rumunski_Zolnierz napisał/a:

Może i do związku Polak jest dobry, by zapewnić byt i bezpieczeństwo ale do zabawy najlepiej sprawdzi się Turek albo Arab, prawda? smile

Nie wiem, bo nie próbowałam, a kolegów arabów miałam wielu i wiele popołudni i przerw spędziłam z nimi na rozmowach (nie byly to randki)

Bo prawda jest taka, że jak kolesiowi nie wychodzi w relacjach, to najlatwiej zrzucić to na wzrost, upodobania, podobno, Polek do śniadych, egzotycznych nacji i innych pierdół.

Jestem wyksztalconą Polka klasy średniej, mieszkającą od dwóch dekad w Anglii. Ilu podobnych mi Polaków tutaj niby mialabym spotkać?

2,071 Ostatnio edytowany przez aniuu1 (2022-01-17 22:05:07)

Odp: 30lat i cały czas sam

Możesz sobie nawet jakąś przywieźć. Czyli o to chodzi, że to tobie się podobają :-)
Ja bym prędzej chciała kobietę z afrykańskimi korzeniami (jako facet) niż mężczyznę stamtąd jako kobieta.

2,072

Odp: 30lat i cały czas sam
Rumunski_Zolnierz napisał/a:

jak można sobie przygruchać zamożnego zagranicznika obcej narodowości

Powiedział Niemiec jadąc na Ukrainę szukać żony. Tak, były całe biura które organizowały takie wyjazdy matrymonialne. Nie wiem czy jeszcze są.
Albo do Tajlandii.
lol

2,073

Odp: 30lat i cały czas sam

Coraz ciekawiej się tu robi - jeden twierdzi, że wystarczy być wysokim z kwadratową szczęką, a drugi, że czarnoskórym. Jeden zazdrości tym pierwszym, drugi drugim. Pytanie: jakiej kobiety każdy z nich poszukuje do związku? Moim zdaniem bardzo powierzchownych, ale... co ja tam wiem? <pytanie retoryczne.

Wielokropek napisał/a:

Olinko, od półtora miesiąca troll (która to jego wersja?) dobrze się bawi.

My na swój pokrętny sposób także wink.

2,074

Odp: 30lat i cały czas sam
Olinka napisał/a:

Coraz ciekawiej się tu robi - jeden twierdzi, że wystarczy być wysokim z kwadratową szczęką, a drugi, że czarnoskórym. Jeden zazdrości tym pierwszym, drugi drugim. Pytanie: jakiej kobiety każdy z nich poszukuje do związku? Moim zdaniem bardzo powierzchownych, ale... co ja tam wiem? <pytanie retoryczne.

Dla mnie mogłaby być prawie każda dziewczyna w moich widełkach wiekowych (wiadomo, że nie chciałbym babci big_smile)
Uchylę Ci rąbka tajemnicy, jak ktoś jest tyle lat sam jak ja to naprawdę potrafi nieźle oddziaływać na zdrowie psychiczne.

Wieloletnia absencja od kobiet (tak ogólnie, nie mówię o seksie ale o chociażby zwykłej koleżeńskiej rozmowie na żywo) sprawia, że facetowi zaczyna siadać na bani.

Ale za to prawie każda osoba w związku ma pożywkę by wskazać na takiego jak ja palcem i napisać ,,haha frustrat".

2,075

Odp: 30lat i cały czas sam
Rumunski_Zolnierz napisał/a:

Noo właśnie bo po co Ci szukać Polaka biedaka, robaka, cebulaka jak można sobie przygruchać zamożnego zagranicznika obcej narodowości big_smile

I wcale nie jest to przytyk w Twoją stronę, gdyby w Polsce osiedlało się coraz więcej czarnoskórych kobiet to też bym w nie celował.

To nie bądź biedakiem, robakiem, cebulakiem wink
Tzn jak jesteś biedakiem, to staraj się coś robić.

Mój kolega Polak opowiadał jak poznal swoją żonę. Kiedy spotkał ją będąc studentem był przekonany, że go nie zechce, bo może mieć wielu lepszych. Ona ma urodę modelki i wykształcenie. On jest przystojny, inteligentny, ma poczucie humoru i klasę, jakieś ambicje. Tylko byl wtedy jeszcze zupełnie biedny. W sumie bardzo pasowali, nawet byli z tego samego małego miasta. Okazało się, że dobrze, że się przłamał, bo ona go chciała i są już wiele lat parą. Te wasze "ona na pewno ma wiele lepszych opcji" może się nie przekładać na to co kobieta ocenia jako "dobre opcje".

2,076 Ostatnio edytowany przez Beyondblackie (2022-01-17 23:06:29)

Odp: 30lat i cały czas sam
aniuu1 napisał/a:
Rumunski_Zolnierz napisał/a:

Noo właśnie bo po co Ci szukać Polaka biedaka, robaka, cebulaka jak można sobie przygruchać zamożnego zagranicznika obcej narodowości big_smile

I wcale nie jest to przytyk w Twoją stronę, gdyby w Polsce osiedlało się coraz więcej czarnoskórych kobiet to też bym w nie celował.

To nie bądź biedakiem, robakiem, cebulakiem wink
Tzn jak jesteś biedakiem, to staraj się coś robić.

Mój kolega Polak opowiadał jak poznal swoją żonę. Kiedy spotkał ją będąc studentem był przekonany, że go nie zechce, bo może mieć wielu lepszych. Ona ma urodę modelki i wykształcenie. On jest przystojny, inteligentny, ma poczucie humoru i klasę, jakieś ambicje. Tylko byl wtedy jeszcze zupełnie biedny. W sumie bardzo pasowali, nawet byli z tego samego małego miasta. Okazało się, że dobrze, że się przłamał, bo ona go chciała i są już wiele lat parą. Te wasze "ona na pewno ma wiele lepszych opcji" może się nie przekładać na to co kobieta ocenia jako "dobre opcje".

To są teorie konspiracyjne.

Mój pierwszy chłopak na studiach w Anglii był kompletnym irlandzkim gołodupcem. Ale facet byl super inteligentny, ciekawy, w moim chudego gitarzysty typie. Jego narodowość była dla mnie bez znaczenia. Mój byly mąż byl z bogatej rodziny, ale niestety jego problemy umyslowe zniszczyły małżeństwo. Misiek, z którym jestem od ponad 10 lat, pochodzi z biednej rodziny z samotna matką, który sam zbudowal swoją prawniczą karierę. Do wyboru, do koloru. Bo nacja czy rodzinne bogactwo ma nic do tego.

2,077

Odp: 30lat i cały czas sam

Żołnierzu, przejrzałem znane portale z sex filmikami. Chodzi o amatorskie nagrania, nie jakieś produkcje z gwiazdkami. Na filmikach amatorskich znajdzie się pary oraz z tego co zrozumiałem randkowiczy, którzy się ze sobą zabawili. Mnóstwo jednak jest filmików gdzie dziewczyny na kolanach dogadzają czarnoskórym mężczyznom nie będąc z nimi w związku. Np koleś wstawił w ciągu roku kilka filmików z różnymi dziewczynami, czyli wyklucza to stałą partnerkę. I musisz mieć rację, że kobiety "blade" lgną do ciemnoskórych. Bo jak inaczej wyjaśnić setki kont mężczyzn, którzy nagrali zabawianie się z różnymi dziewczynami?

2,078

Odp: 30lat i cały czas sam

Aniu już widzę jak dla którejś dziewczyny "dobra opcja" to facet 165. Mam 30 lat i nie miałem dziewczyny. Opisany wcześniej facet z mojej rodziny z o wiele gorszym charakterem od mojego, gbur, egoista itp od zawsze się cieszył powodzeniem. Wniosek? Wygląd w kontaktach z kobietami odpowiada za 90% sukcesu, cała reszta to komentarz

2,079

Odp: 30lat i cały czas sam

Jasne, znajdujcie sobie wymówki dla własnego pokręcenia. Kobiety są złe, mają zawyżone oczekiwania i jak nie jesteś wysokim, bogatym czarnoskórym, to nie masz czego szukać big_smile

2,080

Odp: 30lat i cały czas sam

Doskonale Cię rozumiem - mam tak samo - niecałe 170 nie wychodzi z laskami.

Skończyłem 30tkę i nie mam już złudzeń ze poznam miłość życia. Kiedyś byłem pozytywnym, otwartym chłopakiem, potem coraz bardziej wycofanym i zamkniętym w sobie, ostatnio czuje ze zmieniam się w opryskliwego zgnuśniałego znerwicowanego samotnika.

w kontaktach z kobietami zazwyczaj kończę we freindzone, ale coraz częściej dostaje prosto w twarz ze jestem za niski. Miłość dzisiaj jest zarezerwowana tylko dla wysokich i atrakcyjnych ludzi. Szczególnie w takim Świecie jak dzisiaj i takim kraju jak nasz gdzie ludzie są sterowani przez swoje atawizmy. Każdy podświadomie czuje ze wysoki = silny, zdrowy, wszyscy się z nim licza, odniesie sukces, obroni, zwycięży , zarobi itd. Media tylko to potęgują na wszystkie możliwe sposoby. Wystarczy ze facet ma te 190 i nie jest zaniedbanym knurem to już nic właściwie nie musi robić bo dziewczyny same chętnie przejmują inicjatywę.

Obecnie media społecznościowe pozwalają dotrzeć do ogromnej liczby osób co sprawia że mamy wrażenie, że można przebierać w szerokim "asortymencie" - nie dziwi więc fakt że kobiety stawiają sobie wysokie wymagania

Sam wzrost wystarczy żeby wygrywać w wielu sportach, wpływa na postrzeganie innych, pewność siebie i właściwie na każdy aspekt życia, w tym relacje z dziewczynami. W liceum każdy wysoki cieszył się powodzeniem. Na studiach tak samo. W życiu dorosłym również. Nie ma złudzień co interesuje kobiety

Posty [ 2,016 do 2,080 z 25,676 ]

Strony Poprzednia 1 30 31 32 33 34 396 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024