Jak często golicie nogi? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » PIELĘGNACJA TWARZY I CIAŁA » Jak często golicie nogi?

Strony Poprzednia 1 2 3

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 131 do 171 z 171 ]

131

Odp: Jak często golicie nogi?
kao_makao napisał/a:
adiafora napisał/a:

ależ my musimy się nagimnastykować, żeby być gładkie i piękne ;-)
A wasi faceci się golą? Nie mam na myśli nóg, tylko miesce, gdzie noszą klejnoty ;-)

A to z włosami na ciele nie można być pięknymi?

dla tych, ktore się golą jak widać nie można ;-)

Zobacz podobne tematy :

132

Odp: Jak często golicie nogi?
adiafora napisał/a:
kao_makao napisał/a:
adiafora napisał/a:

ależ my musimy się nagimnastykować, żeby być gładkie i piękne ;-)
A wasi faceci się golą? Nie mam na myśli nóg, tylko miesce, gdzie noszą klejnoty ;-)

A to z włosami na ciele nie można być pięknymi?

dla tych, ktore się golą jak widać nie można ;-)

A czy to, że ktoś się goli od razu zakłada to, że twierdzi, że z włosami nie można być pięknym?

133 Ostatnio edytowany przez adiafora (2020-06-04 16:19:39)

Odp: Jak często golicie nogi?
Lady Loka napisał/a:
adiafora napisał/a:
kao_makao napisał/a:

A to z włosami na ciele nie można być pięknymi?

dla tych, ktore się golą jak widać nie można ;-)

A czy to, że ktoś się goli od razu zakłada to, że twierdzi, że z włosami nie można być pięknym?

alez czepiacie się słów. To chyba logiczne, że te kobiety, ktore sobie golą np. nogi, to nie dlatego, że im włosy w chodzeniu przeszkadzają, tylko, że im owlosione nogi się nie podobają. Więc tak, nie czują się piękne z nózkami jak sarenka.

134

Odp: Jak często golicie nogi?
adiafora napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
adiafora napisał/a:

dla tych, ktore się golą jak widać nie można ;-)

A czy to, że ktoś się goli od razu zakłada to, że twierdzi, że z włosami nie można być pięknym?

alez czepiacie się słów. To chyba logiczne, że te kobiety, ktore sobie golą np. nogi, to nie dlatego, że im włosy w chodzeniu przeszkadzają, tylko, że im owlosione nogi się nie podobają. Więc tak, nie czują się piękne z nózkami jak sarenka.

Znam kilka kobiet, które nogi sobie golą od czasu do czasu, bo im zawadzają o rajstopy. Zatem przeważają u nich względy praktyczne nad estetycznymi.

135

Odp: Jak często golicie nogi?

Jestem jak najbardziej za estetyką i też nie czuję się niekomfortowo z buszem na nogach i nie tylko, ale ja mam bardzo jasne włoski, które na dodatek bardzo wolno rosną smile Więc robię to rzadziej.

136

Odp: Jak często golicie nogi?
adiafora napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
adiafora napisał/a:

dla tych, ktore się golą jak widać nie można ;-)

A czy to, że ktoś się goli od razu zakłada to, że twierdzi, że z włosami nie można być pięknym?

alez czepiacie się słów. To chyba logiczne, że te kobiety, ktore sobie golą np. nogi, to nie dlatego, że im włosy w chodzeniu przeszkadzają, tylko, że im owlosione nogi się nie podobają. Więc tak, nie czują się piękne z nózkami jak sarenka.

Na tej samej zasadzie mogę powiedzieć, że noszę spodnie, bo nie czuję się piękna w spódnicy. Albo że farbuję włosy, bo nie podobają mi się moje naturalne. Albo wyskubuję brwi, bo nie czuję się pięknie z zarośniętymi.
Itd itp.

Golę nogi jak mam akurat ochotę je ogolić. Tyle z filozofii.

137 Ostatnio edytowany przez adiafora (2020-06-04 17:44:39)

Odp: Jak często golicie nogi?
Lady Loka napisał/a:
adiafora napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

A czy to, że ktoś się goli od razu zakłada to, że twierdzi, że z włosami nie można być pięknym?

alez czepiacie się słów. To chyba logiczne, że te kobiety, ktore sobie golą np. nogi, to nie dlatego, że im włosy w chodzeniu przeszkadzają, tylko, że im owlosione nogi się nie podobają. Więc tak, nie czują się piękne z nózkami jak sarenka.

Na tej samej zasadzie mogę powiedzieć, że noszę spodnie, bo nie czuję się piękna w spódnicy. Albo że farbuję włosy, bo nie podobają mi się moje naturalne. Albo wyskubuję brwi, bo nie czuję się pięknie z zarośniętymi.
Itd itp.

Golę nogi jak mam akurat ochotę je ogolić. Tyle z filozofii.

serio, nie sądzilam, że na babskim forum będę się 'spierać' w temacie depilacji ;-)
Większość kobiet się depiluje, bo nie podobają im się owlsoione nogi i czują się z tego powodu niekomfortowo, a nie dlatego, że mają taką fanaberię czy kaprys. Może dla Ciebie to jest taka sama alternatywa jak spodnie czy spodnica, kapelusz czy beret, ale nie dla mnie i dla większości.  My się depilujemy, bo nie akceptujemy owlosionych nóg. I nie czujemy się piękne z wlosami na nogach czy też pod pachami. Dlatego moj wpis, że musimy się nagimnastykować (a nawet i nacierpieć) żeby być gladkie i piękne, nie był skierowany do takich kobiet, jak Ty czy Makao, tylko do tych, co muszą się depilować, bo wtedy czują się po prostu atrakcyjne i kobiece.  Nie wiem więc czemu to Was tak obruszyło.
Jeśli Ty czujesz się piękna z wlosami na nogach to nie kwestionuję tego. Są nawet mężczyzni, ktorzy gustują w takich kobietach.
Mam nadzieję, że już wszystko jasne :-)

138

Odp: Jak często golicie nogi?
adiafora napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
adiafora napisał/a:

alez czepiacie się słów. To chyba logiczne, że te kobiety, ktore sobie golą np. nogi, to nie dlatego, że im włosy w chodzeniu przeszkadzają, tylko, że im owlosione nogi się nie podobają. Więc tak, nie czują się piękne z nózkami jak sarenka.

Na tej samej zasadzie mogę powiedzieć, że noszę spodnie, bo nie czuję się piękna w spódnicy. Albo że farbuję włosy, bo nie podobają mi się moje naturalne. Albo wyskubuję brwi, bo nie czuję się pięknie z zarośniętymi.
Itd itp.

Golę nogi jak mam akurat ochotę je ogolić. Tyle z filozofii.

serio, nie sądzilam, że na babskim forum będę się spierać w temacie depilacji ;-)
Większość kobiet się depiluje, bo nie podobają im się owlsoione nogi i czują się z tego powodu niekomfortowo, a nie dlatego, że mają taką fanaberię czy kaprys. Może dla Ciebie to jest taka sama alternatywa jak spodnie czy spodnica, kapelusz czy beret, ale nie dla mnie i dla większości.  My się depilujemy, bo nie akceptujemy owlosionych nóg. I nie czujemy się piękne z wlosami na nogach czy też pod pachami. Dlatego moj wpis, że musimy się nagimnastykować (a nawet i nacierpieć) żeby być gladkie i piękne, nie był skierowany do takich kobiet, jak Ty czy Makao, tylko do tych, co muszą się depilować, bo wtedy czują się po prostu atrakcyjne i kobiece.  Nie wiem więc czemu to Was tak obruszyło.
Jeśli Ty czujesz się piękna z wlosami na nogach to nie kwestionuję tego. Są nawet mężczyzni, ktorzy gustują w takich kobietach.

A ten komentarz o mężczyznach co ma na celu?

139 Ostatnio edytowany przez adiafora (2020-06-04 18:12:16)

Odp: Jak często golicie nogi?
kao_makao napisał/a:
adiafora napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Na tej samej zasadzie mogę powiedzieć, że noszę spodnie, bo nie czuję się piękna w spódnicy. Albo że farbuję włosy, bo nie podobają mi się moje naturalne. Albo wyskubuję brwi, bo nie czuję się pięknie z zarośniętymi.
Itd itp.

Golę nogi jak mam akurat ochotę je ogolić. Tyle z filozofii.

serio, nie sądzilam, że na babskim forum będę się spierać w temacie depilacji ;-)
Większość kobiet się depiluje, bo nie podobają im się owlsoione nogi i czują się z tego powodu niekomfortowo, a nie dlatego, że mają taką fanaberię czy kaprys. Może dla Ciebie to jest taka sama alternatywa jak spodnie czy spodnica, kapelusz czy beret, ale nie dla mnie i dla większości.  My się depilujemy, bo nie akceptujemy owlosionych nóg. I nie czujemy się piękne z wlosami na nogach czy też pod pachami. Dlatego moj wpis, że musimy się nagimnastykować (a nawet i nacierpieć) żeby być gladkie i piękne, nie był skierowany do takich kobiet, jak Ty czy Makao, tylko do tych, co muszą się depilować, bo wtedy czują się po prostu atrakcyjne i kobiece.  Nie wiem więc czemu to Was tak obruszyło.
Jeśli Ty czujesz się piękna z wlosami na nogach to nie kwestionuję tego. Są nawet mężczyzni, ktorzy gustują w takich kobietach.

A ten komentarz o mężczyznach co ma na celu?

bo wiele kobiet robi to dla mężczyzn, żeby im się podobać. Bo wiadomo, i proszę mnie tu znowu nie łapać za słowa, że mężczyzni wolą kobiety, ktore się depilują. Owlosione pachy i nogi to nie jest coś, co ich rajcuje estetycznie. O miejscach intymnych już się nie wypowiadam, ale większość, jeśli już akceptuje wlosy to zadbane, przycięte a nie busz na zasadzie jak mnie Bozia stworzyła ;-) Ale są tacy, co im nie przeszkadza a nawet to lubią, więc kobiety, ktore golić się nie lubią i nie chcą, nie są pod presją. Mogą się podobać takie, jakie ich natura stworzyła. Zwlaszcza, że ostatnio jakiś trend jest na bycie naturalną :-)
Czy jeszcze muszę się tlumaczyć z czegoś Wysoki Sądzie? ;-)


I chcialam zauważyć, że wątek i pytanie ktore zadała Autorka, jest skierowane dla tych kobiet, ktore muszą się golić a nie, ktore chcą. Czyli jest to kwestia estetyki. Robisz, bo musisz, bo jak nie zrobisz to, jak ktoś wyżej napisał, świat się nie zawali, ale czujesz się niekomfortowo a często okropnie.

140 Ostatnio edytowany przez kao_makao (2020-06-04 18:17:18)

Odp: Jak często golicie nogi?
adiafora napisał/a:
kao_makao napisał/a:
adiafora napisał/a:

[Są nawet mężczyzni, ktorzy gustują w takich kobietach.

A ten komentarz o mężczyznach co ma na celu?

bo wiele kobiet robi to dla mężczyzn, żeby im się podobać. Bo wiadomo, i proszę mnie tu znowu nie łapać za słowa, że mężczyzni wolą kobiety, ktore się depilują. Owlosione pachy i nogi to nie jest coś, co ich rajcuje estetycznie. O miejscach intymnych już się nie wypowiadam, ale większość, jeśli już akceptuje wlosy to zadbane, przycięte a nie busz na zasadzie jak mnie Bozia stworzyła ;-) Ale są tacy, co im nie przeszkadza a nawet to lubią, więc kobiety, ktore golić się nie lubią i nie chcą, nie są pod presją. Mogą się podobać takie, jakie ich natura stworzyła. Zwlaszcza, że ostatnio jakiś trend jest na bycie naturalną :-)
Czy jeszcze muszę się tlumaczyć z czegoś Wysoki Sądzie? ;-)


I chcialam zauważyć, że wątek i pytanie ktore zadała Autorka, jest skierowane dla tych kobiet, ktore muszą się golić a nie, ktore chcą. Czyli jest to kwestia estetyki. Jeśli komuś to powiewa, to co tu robi? ;-)

Ciekawe ilu mężczyzn samych z siebie stwierdziłoby że lubią wydepilowane kobiety, gdyby od małego nie byli bombardowani jednym słusznym przekazem. Wszak biologicznie to własnie włosy na ciele są wabikiem, bo świadczą o dojrzałości płciowej.
Co jeszcze ciekawe, skoro tak bardzo lubią wydepilowane kobiety, to sami powinni też się depilować, chyba że lubią hipokryzję, bo jednak włosy na nogach, rękach, pod pachami i w okolicach intymnych nie zalezą od płci.
No i nieakceptowanie włosów na ciele świadczy o niedojrzałości umysłowej.

141 Ostatnio edytowany przez adiafora (2020-06-04 18:22:07)

Odp: Jak często golicie nogi?
kao_makao napisał/a:
adiafora napisał/a:
kao_makao napisał/a:

A ten komentarz o mężczyznach co ma na celu?

bo wiele kobiet robi to dla mężczyzn, żeby im się podobać. Bo wiadomo, i proszę mnie tu znowu nie łapać za słowa, że mężczyzni wolą kobiety, ktore się depilują. Owlosione pachy i nogi to nie jest coś, co ich rajcuje estetycznie. O miejscach intymnych już się nie wypowiadam, ale większość, jeśli już akceptuje wlosy to zadbane, przycięte a nie busz na zasadzie jak mnie Bozia stworzyła ;-) Ale są tacy, co im nie przeszkadza a nawet to lubią, więc kobiety, ktore golić się nie lubią i nie chcą, nie są pod presją. Mogą się podobać takie, jakie ich natura stworzyła. Zwlaszcza, że ostatnio jakiś trend jest na bycie naturalną :-)
Czy jeszcze muszę się tlumaczyć z czegoś Wysoki Sądzie? ;-)


I chcialam zauważyć, że wątek i pytanie ktore zadała Autorka, jest skierowane dla tych kobiet, ktore muszą się golić a nie, ktore chcą. Czyli jest to kwestia estetyki. Jeśli komuś to powiewa, to co tu robi? ;-)

Ciekawe ilu mężczyzn samych z siebie stwierdziłoby że lubią wydepilowane kobiety, gdyby od małego nie byli bombardowani jednym słusznym przekazem. Wszak biologicznie to własnie włosy na ciele są wabikiem, bo świadczą o dojrzałości płciowej.

tak, masz rację, ale zyjemy w takiej kulturze, a raczej czasach, gdzie standardem jest taki a nie inny wzorzec. I co z tym zrobisz? Wielu mężczyzn już się depiluje wszędzie i uważa to za czynność higieniczną, jak mycie zębów, i tego samego oczekuje od kobiety. Uważasz, że oni zaakceptują kobietę, ktora jest bardziej owłosiona od nich? :-)

Był tu nawet kiedyś wątek w temacie. I niestety, jak pisalam, panowie lubią na gladko a ci, co pisali, że wloski mogą być to pod warunkiem, że są przystrzyżone i zadbane a nie busz, jak natura stworzyła. Tak więc co mają kobiety zrobić? Dostosować się, albo szukać takiego amatora, ktory jest w mniejszości ;-)

142 Ostatnio edytowany przez kao_makao (2020-06-04 18:24:19)

Odp: Jak często golicie nogi?
adiafora napisał/a:
kao_makao napisał/a:
adiafora napisał/a:

bo wiele kobiet robi to dla mężczyzn, żeby im się podobać. Bo wiadomo, i proszę mnie tu znowu nie łapać za słowa, że mężczyzni wolą kobiety, ktore się depilują. Owlosione pachy i nogi to nie jest coś, co ich rajcuje estetycznie. O miejscach intymnych już się nie wypowiadam, ale większość, jeśli już akceptuje wlosy to zadbane, przycięte a nie busz na zasadzie jak mnie Bozia stworzyła ;-) Ale są tacy, co im nie przeszkadza a nawet to lubią, więc kobiety, ktore golić się nie lubią i nie chcą, nie są pod presją. Mogą się podobać takie, jakie ich natura stworzyła. Zwlaszcza, że ostatnio jakiś trend jest na bycie naturalną :-)
Czy jeszcze muszę się tlumaczyć z czegoś Wysoki Sądzie? ;-)


I chcialam zauważyć, że wątek i pytanie ktore zadała Autorka, jest skierowane dla tych kobiet, ktore muszą się golić a nie, ktore chcą. Czyli jest to kwestia estetyki. Jeśli komuś to powiewa, to co tu robi? ;-)

Ciekawe ilu mężczyzn samych z siebie stwierdziłoby że lubią wydepilowane kobiety, gdyby od małego nie byli bombardowani jednym słusznym przekazem. Wszak biologicznie to własnie włosy na ciele są wabikiem, bo świadczą o dojrzałości płciowej.

tak, masz rację, ale zyjemy w takiej kulturze, a raczej czasach, gdzie standardem jest taki a nie inny wzorzec. I co z tym zrobisz? Wielu mężczyzn już się depiluje wszędzie i uważa to za czynność higieniczną, jak mycie zębów, i tego samego oczekuje od kobiety. Uważasz, że oni zaakceptują kobietę, ktora jest bardziej owłosiona od nich? :-)

Mogą zaakceptować, nawet byłoby to wskazane. Dla mnie jeśli sami się golą, to nie są hipokrytami.
Uważam, że ten kanon wydepilowanej kobiety powinien bezpowrotnie umrzeć. Jedynym kanonem powinien być tylko wolny wybór jednostki. Nie mam nic przeciwko depilowaniu się mężczyzn i kobiet, jeżeli tylko robią to, bo sami chcą. Nie wymagam od nikogo depilacji, jedynie akceptacji cudzych wyborów. Depilacja dla partnera to głupota.
ty coś masz do tego "buszu jak natura stworzyła"? tak często to powtarzasz, że wręcz mam wrażenie że masz obsesję.

143

Odp: Jak często golicie nogi?
kao_makao napisał/a:
adiafora napisał/a:
kao_makao napisał/a:

Ciekawe ilu mężczyzn samych z siebie stwierdziłoby że lubią wydepilowane kobiety, gdyby od małego nie byli bombardowani jednym słusznym przekazem. Wszak biologicznie to własnie włosy na ciele są wabikiem, bo świadczą o dojrzałości płciowej.

tak, masz rację, ale zyjemy w takiej kulturze, a raczej czasach, gdzie standardem jest taki a nie inny wzorzec. I co z tym zrobisz? Wielu mężczyzn już się depiluje wszędzie i uważa to za czynność higieniczną, jak mycie zębów, i tego samego oczekuje od kobiety. Uważasz, że oni zaakceptują kobietę, ktora jest bardziej owłosiona od nich? :-)

Mogą zaakceptować, nawet byłoby to wskazane. Dla mnie jeśli sami się golą, to nie są hipokrytami.
Uważam, że ten kanon wydepilowanej kobiety powinien bezpowrotnie umrzeć. Jedynym kanonem powinien być tylko wolny wybór jednostki. Nie mam nic przeciwko depilowaniu się mężczyzn i kobiet, jeżeli tylko robią to, bo sami chcą. Nie wymagam od nikogo depilacji, jedynie akceptacji cudzych wyborów. Depilacja dla partnera to głupota.
ty coś masz do tego "buszu jak natura stworzyła"? tak często to powtarzasz, że wręcz mam wrażenie że masz obsesję.

mam wrażenie, że się mnie czepiasz. A jak mam napisać? Jak ktoś się nie depiluje, niealeznie od płci, to chyba ma owlosienie takie, jak natura stworzyła? Co w tym jest dziwnego? Ja, jak się nie depiluję na cipce, to też mam busz ;-) Tak się mowi żartobliwie.  Czy Ty masz jakieś kompleksy z tego powodu? Bo nie bardzo rozumiem w czym problem. Moj mąż sam mowi do mnie czasem, gdy nieco się zapomnę - trzeba przystrzyc ten busz big_smile  Daję mu więc nożyczki, maszynkę i mowię - do dzieła. I robi tak, jak mu się podoba. I wszyscy zadowoleni. Ja, bo mnie ktoś wyręczył, on bo ma tak, jak lubi :-) Też widzisz coś w tym zlego?
Pewnie zaraz naskoczysz na mnie, czy on się goli dla mnie. On akurat się nie goli, bo ja lubię zarośniętych :-)

144 Ostatnio edytowany przez kao_makao (2020-06-04 18:48:26)

Odp: Jak często golicie nogi?
adiafora napisał/a:

mam wrażenie, że się mnie czepiasz. A jak mam napisać? Jak ktoś się nie depiluje, niealeznie od płci, to chyba ma owlosienie takie, jak natura stworzyła? Co w tym jest dziwnego? Ja, jak się nie depiluję na cipce, to też mam busz ;-) Tak się mowi żartobliwie.  Czy Ty masz jakieś kompleksy z tego powodu? Bo nie bardzo rozumiem w czym problem. Moj mąż sam mowi do mnie czasem, gdy nieco się zapomnę - trzeba przystrzyc ten busz big_smile  Daję mu więc nożyczki, maszynkę i mowię - do dzieła. I robi tak, jak mu się podoba. I wszyscy zadowoleni. Ja, bo mnie ktoś wyręczył, on bo ma tak, jak lubi :-) Też widzisz coś w tym zlego?
Pewnie zaraz naskoczysz na mnie, czy on się goli dla mnie. On akurat się nie goli, bo ja lubię zarośniętych :-)

Mam ogólny, systemowy, społeczny problem z presją na depilację u kobiet. Bo jedynie depilacja powinna być wyborem, Narracja ogólna w temacie włosów na ciele u kobiet jest negatywna, powinna być co najmniej neutralne. Chcę walczyć z tą presją, chcę żyć w społeczeństwie swobodnie tak ja lubię (oczywiście swoim życiem nie naruszając wolności drugiej osoby). i oczywiscie depilacja nie powinna być zawsze i wszędzie utożsamiana z higieną i zadbaniem o siebie.
Nie interesują mnie twoje relacje z partnerem, nie potrzebowałam takich opisów.

145 Ostatnio edytowany przez Lady Loka (2020-06-04 19:06:18)

Odp: Jak często golicie nogi?

Adiafora, ale mnie nie chodziło o to, żeby się spierać o kanon piękna w depilacji tongue

Tylko nie podoba mi się ten tekst, że widocznie nie można być pięknym z włosami na ciele, bo on prowadzi znowu w drugą stronę - że kiedy kobieta się depiluje to znaczy, że nie akceptuje sama siebie i swoich włosów na ciele. Bo każda kobieta ma prawo czuć się w swoim ciele tak jak chce. Ma prawo czuć się pięknie bez depilacji i ma prawo czuć się pięknie dopiero po depilacji.

Przykładowo ja mam ogromny problem z tym, że rosną mi włoski na brodzie, a że włosy mam ciemne to bardzo je widać, więc się ich regularnie pozbywam z nadzieją na to, że w końcu zbiorę się na laser. Tak samo mam z wąsikiem. W życiu nie pozwoliłabym na to, żeby tutaj mi coś zarosło. A znowu moja siostra zrobiła sobie laserem ręce, bo ją wkurzały ciemne włoski na rękach.

A nogi po prostu optycznie wydają mi się szczuplejsze wydepilowane big_smile więc dla własnej satysfakcji to robię. Ale ogólnie jest mi całkowicie obojętne czy gdzieś mi włosek nie zostanie, a że zwykle nie chce mi się spędzać nad tym nie wiadomo ile czasu to coś tam zostaje czy to pod kolanem czy na udzie i w sumie obojętne mi to. W sumie to ostatnio testuję różne kremy do depilacji, żeby znaleźć wreszcie coś, co użyję raz w tygodniu i będzie spokój.

Mój partner nie zwraca uwagi na to czy jestem wydepilowana czy nie. Sam sobie kiedyś ogolił okolice przyrodzenia, ale potem mnie drapało w czasie seksu oralnego xD ale nie przeszkadzałoby mi gdyby np. ogolił się pod pachami, chociaż nie razi mnie to jeszcze aż tak, żeby mu na to zwrócić uwagę smile

146 Ostatnio edytowany przez adiafora (2020-06-04 19:20:53)

Odp: Jak często golicie nogi?
kao_makao napisał/a:
adiafora napisał/a:

mam wrażenie, że się mnie czepiasz. A jak mam napisać? Jak ktoś się nie depiluje, niealeznie od płci, to chyba ma owlosienie takie, jak natura stworzyła? Co w tym jest dziwnego? Ja, jak się nie depiluję na cipce, to też mam busz ;-) Tak się mowi żartobliwie.  Czy Ty masz jakieś kompleksy z tego powodu? Bo nie bardzo rozumiem w czym problem. Moj mąż sam mowi do mnie czasem, gdy nieco się zapomnę - trzeba przystrzyc ten busz big_smile  Daję mu więc nożyczki, maszynkę i mowię - do dzieła. I robi tak, jak mu się podoba. I wszyscy zadowoleni. Ja, bo mnie ktoś wyręczył, on bo ma tak, jak lubi :-) Też widzisz coś w tym zlego?
Pewnie zaraz naskoczysz na mnie, czy on się goli dla mnie. On akurat się nie goli, bo ja lubię zarośniętych :-)

Mam ogólny, systemowy, społeczny problem z presją na depilację u kobiet. Bo jedynie depilacja powinna być wyborem, Narracja ogólna w temacie włosów na ciele u kobiet jest negatywna, powinna być co najmniej neutralne. Chcę walczyć z tą presją, chcę żyć w społeczeństwie swobodnie tak ja lubię (oczywiście swoim życiem nie naruszając wolności drugiej osoby). i oczywiscie depilacja nie powinna być zawsze i wszędzie utożsamiana z higieną i zadbaniem o siebie.
Nie interesują mnie twoje relacje z partnerem, nie potrzebowałam takich opisów.

wlasnie widzę, że jesteś strasznie elektryczna i sztywna w temacie, ktory Cię drażni już z definicji. Ja mam inne podejście, na luzie i  żadna walka mnie nie interesuje. Lubię siebie, lubię mężczyzn a to, że się depiluję, aby sprawić swojemu przyjemność, nie uważam za uwłaczające mojej kobiecej godności. Zresztą, jeśli mam być szczera, też nie lubię w swoich majtkach bałaganu ;-) więc nie robię tego tylko dla niego. Podobnie z depilacją pach czy nóg. Że jestem uwarunkowana przez wzorce? Na pewno. Ale takie jest życie. Gdybym żyła w Afryce, może mialabym inne wzorce estetyczne i  pięć kolczyków w nosie uważała za atrakcyjne.
Każda kultura kreuje jakieś wzorce i trendy. Jeśli Ci to nie pasuje, żyj po swojemu. Minęły czasy, gdy odmieńców odbiegajacych od wzorca, pokazywano w obwożnym cyrku. Nie ma się co spinać :-)
Kończę temat i pozdrawiam.

p.s Lady Loka, rozumiem, ale już wyjasniłam, do jakiego odbiorcy moj piewrszy niewinny w sumie tekst był skierowany - do tych, ktore czują się piekniej gdy są wydepilowane, dlatego to robią :-)
Czujcie się piękne w każdym wydaniu, czego Wszystkim życzę.

147 Ostatnio edytowany przez kao_makao (2020-06-04 19:21:12)

Odp: Jak często golicie nogi?
adiafora napisał/a:
kao_makao napisał/a:
adiafora napisał/a:

mam wrażenie, że się mnie czepiasz. A jak mam napisać? Jak ktoś się nie depiluje, niealeznie od płci, to chyba ma owlosienie takie, jak natura stworzyła? Co w tym jest dziwnego? Ja, jak się nie depiluję na cipce, to też mam busz ;-) Tak się mowi żartobliwie.  Czy Ty masz jakieś kompleksy z tego powodu? Bo nie bardzo rozumiem w czym problem. Moj mąż sam mowi do mnie czasem, gdy nieco się zapomnę - trzeba przystrzyc ten busz big_smile  Daję mu więc nożyczki, maszynkę i mowię - do dzieła. I robi tak, jak mu się podoba. I wszyscy zadowoleni. Ja, bo mnie ktoś wyręczył, on bo ma tak, jak lubi :-) Też widzisz coś w tym zlego?
Pewnie zaraz naskoczysz na mnie, czy on się goli dla mnie. On akurat się nie goli, bo ja lubię zarośniętych :-)

Mam ogólny, systemowy, społeczny problem z presją na depilację u kobiet. Bo jedynie depilacja powinna być wyborem, Narracja ogólna w temacie włosów na ciele u kobiet jest negatywna, powinna być co najmniej neutralne. Chcę walczyć z tą presją, chcę żyć w społeczeństwie swobodnie tak ja lubię (oczywiście swoim życiem nie naruszając wolności drugiej osoby). i oczywiscie depilacja nie powinna być zawsze i wszędzie utożsamiana z higieną i zadbaniem o siebie.
Nie interesują mnie twoje relacje z partnerem, nie potrzebowałam takich opisów.

wlasnie widzę, że jesteś strasznie elektryczna i sztywna w temacie, ktory Cię drażni już z definicji. Ja mam inne podejście, na luzie i  żadna walka mnie nie interesuje. Lubię siebie, lubię mężczyzn a to, że się depiluję, aby sprawić swojemu przyjemność, nie uważam za uwłaczające mojej kobiecej godności. Zresztą, jeśli mam być szczera, też nie lubię w swoich majtkach bałaganu ;-) więc nie robię tego tylko dla niego. Podobnie z depilacją pach czy nóg. Że jestem uwarunkowana przez wzorce? Na pewno. Ale takie jest życie. Gdybym żyła w Afryce, może mialabym inne wzorce estetyczne i  pięć kolczyków  nosie uważała za atrakcyjne.
Każda kultura kreuje jakieś wzorce i trendy. Jeśli Ci to nie pasuje, żyj po swojemu. Minęły czasy, gdy odmieńców odbiegajacych od wzorca, pokazywano w obwożnym cyrku. Nie ma się co spinać :-)
Kończę temat i pozdrawiam.

Dla mnie właśnie jest się o co spinać. To, że ciebie nie interesuje, nie oznacza, że innych tez ma nie interesować. Jesli ty nie widzisz problemu, to ok, ale ja widzę i nie deprecjonuj mojego podejścia. A dzisiaj tym obwoźnym cyrkiem jest internet. Ludzie naprawdę do tej pory potrafią robić z ukrycia zdjęcia. Jeśli to bie jest dobrze z depilacją to ok, ale nie przenoś tego na innych.

148

Odp: Jak często golicie nogi?
kao_makao napisał/a:
adiafora napisał/a:
kao_makao napisał/a:

Mam ogólny, systemowy, społeczny problem z presją na depilację u kobiet. Bo jedynie depilacja powinna być wyborem, Narracja ogólna w temacie włosów na ciele u kobiet jest negatywna, powinna być co najmniej neutralne. Chcę walczyć z tą presją, chcę żyć w społeczeństwie swobodnie tak ja lubię (oczywiście swoim życiem nie naruszając wolności drugiej osoby). i oczywiscie depilacja nie powinna być zawsze i wszędzie utożsamiana z higieną i zadbaniem o siebie.
Nie interesują mnie twoje relacje z partnerem, nie potrzebowałam takich opisów.

wlasnie widzę, że jesteś strasznie elektryczna i sztywna w temacie, ktory Cię drażni już z definicji. Ja mam inne podejście, na luzie i  żadna walka mnie nie interesuje. Lubię siebie, lubię mężczyzn a to, że się depiluję, aby sprawić swojemu przyjemność, nie uważam za uwłaczające mojej kobiecej godności. Zresztą, jeśli mam być szczera, też nie lubię w swoich majtkach bałaganu ;-) więc nie robię tego tylko dla niego. Podobnie z depilacją pach czy nóg. Że jestem uwarunkowana przez wzorce? Na pewno. Ale takie jest życie. Gdybym żyła w Afryce, może mialabym inne wzorce estetyczne i  pięć kolczyków  nosie uważała za atrakcyjne.
Każda kultura kreuje jakieś wzorce i trendy. Jeśli Ci to nie pasuje, żyj po swojemu. Minęły czasy, gdy odmieńców odbiegajacych od wzorca, pokazywano w obwożnym cyrku. Nie ma się co spinać :-)
Kończę temat i pozdrawiam.

Dla mnie właśnie jest się o co spinać. To, że ciebie nie interesuje, nie oznacza, że innych tez ma nie interesować. Jesli ty nie widzisz problemu, to ok, ale ja widzę i nie deprecjonuj mojego podejścia. A dzisiaj tym obwoźnym cyrkiem jest internet. Ludzie naprawdę do tej pory potrafią robić z ukrycia zdjęcia. Jeśli to bie jest dobrze z depilacją to ok, ale nie przenoś tego na innych.

rozumiem i nie deprecjonuję, ale to nie jest temat co myslicie o depilacji, tylko jak często to robicie. Temat Cię nie dotyczy skoro się nie depilujesz a jednak weszlaś i jakąś krucjatę nade mną urządzasz, tego nie rozumiem. Żyj i daj żyć innym ;-)

149 Ostatnio edytowany przez kao_makao (2020-06-04 19:31:12)

Odp: Jak często golicie nogi?
adiafora napisał/a:
kao_makao napisał/a:
adiafora napisał/a:

wlasnie widzę, że jesteś strasznie elektryczna i sztywna w temacie, ktory Cię drażni już z definicji. Ja mam inne podejście, na luzie i  żadna walka mnie nie interesuje. Lubię siebie, lubię mężczyzn a to, że się depiluję, aby sprawić swojemu przyjemność, nie uważam za uwłaczające mojej kobiecej godności. Zresztą, jeśli mam być szczera, też nie lubię w swoich majtkach bałaganu ;-) więc nie robię tego tylko dla niego. Podobnie z depilacją pach czy nóg. Że jestem uwarunkowana przez wzorce? Na pewno. Ale takie jest życie. Gdybym żyła w Afryce, może mialabym inne wzorce estetyczne i  pięć kolczyków  nosie uważała za atrakcyjne.
Każda kultura kreuje jakieś wzorce i trendy. Jeśli Ci to nie pasuje, żyj po swojemu. Minęły czasy, gdy odmieńców odbiegajacych od wzorca, pokazywano w obwożnym cyrku. Nie ma się co spinać :-)
Kończę temat i pozdrawiam.

Dla mnie właśnie jest się o co spinać. To, że ciebie nie interesuje, nie oznacza, że innych tez ma nie interesować. Jesli ty nie widzisz problemu, to ok, ale ja widzę i nie deprecjonuj mojego podejścia. A dzisiaj tym obwoźnym cyrkiem jest internet. Ludzie naprawdę do tej pory potrafią robić z ukrycia zdjęcia. Jeśli to bie jest dobrze z depilacją to ok, ale nie przenoś tego na innych.

rozumiem i nie deprecjonuję, ale to nie jest temat co myslicie o depilacji, tylko jak często to robicie. Temat Cię nie dotyczy skoro się nie depilujesz a jednak weszlaś i jakąś krucjatę nade mną urządzasz, tego nie rozumiem. Żyj i daj żyć innym ;-)

jaką krucjatę? To usilnie podkreślasz co i jak mężczyźni lubią, wspominasz busz i opisujesz swoje praktyki depilacyjne z partnerem. Twój pierwszy post (post nr 129 w wątku) też nie był na temat częstotliwości depilacji, jeśli już mam być tak samo dokładna jak ty. Poza tym brak depilacji to częstotliwość równa zero.

150

Odp: Jak często golicie nogi?

Latem co mniej wiecej 3-5 dni, jesienia zima i na kwarantannie tak raz na dwa tygodnie big_smile

151

Odp: Jak często golicie nogi?

Musiałabym codziennie, ale nie chce mi się tego robić, więc jak mi sie chce to się przejadę maszynka.

152

Odp: Jak często golicie nogi?

Na szczęście już nie muszę się golić bo jestem po zabiegach depilacji laserowej smile  A kiedyś, żeby mieć gładkie nogi, latem musiałam golić się co drugi dzień.

153

Odp: Jak często golicie nogi?

Praktycznie codziennie golę nogi, i sprawdzone mam żyletki Venus Simple

154

Odp: Jak często golicie nogi?

U mnie woda, płyn i od kilku lat gole codziennie, bo po upływie 24h już mam ochotę drapać i mnie swędzą. Wosk ? Może przejdę bo czasami szlak mnie trafia

155

Odp: Jak często golicie nogi?

Mi niestety  po wosku wrastały włoski i skóra była ciągle podrażniona.

156

Odp: Jak często golicie nogi?

co 2 dni wink

157

Odp: Jak często golicie nogi?

Odkąd skończyłam depilację laserową na nogi, pachy i bikini to pożegnałam się z maszynką do golenia smile

158

Odp: Jak często golicie nogi?

Zimą raczej nie golę a latem raz w miesiącu trimmerem. Od maszynki mi wrastają.

159

Odp: Jak często golicie nogi?

Mi wrastały po plastrach i depilatorze a teraz po laserze mam z tym święty spokój.

160

Odp: Jak często golicie nogi?
Vanessa napisał/a:

ja staram się jak najrzadziej golić nogi, jak nie mam planów na wyjście w sukni, to golę je raz na dwa tygodnie a nawet raz w miesiącu..  w lato oczywiście dużo częściej ok raz na tydzień.. (od częstego golenia robią się okropnie widoczne cebule i czarne punkciki to moim zdaniem gorsze niż jasne cienkie włoski pod spodniami smile)


zauwazylam u siebie ostatnio miejscowo podobny problem. co z tym zrobic, bo wyglada be??

161

Odp: Jak często golicie nogi?

Od kiedy siedze na home office to jakos raz w miesiącu xD

162

Odp: Jak często golicie nogi?

Nigdy nie mogłam sobie pozwolić na niegolenie nóg dłużej niż 5 dni, bo włoski mam gęste, czarne i to okropnie wygląda. Także u mnie depilacja laserowa dała super efekt i dla mnie ogromny komfort.

163

Odp: Jak często golicie nogi?

ja nie muszę golić odkąd używam depilatora laserowego. Serio, działa mega.

164

Odp: Jak często golicie nogi?

A mi właśnie po depilatorze bardzo wrastają włoski. Dlatego też wybrałąm laser, poza tym po depilatorze włoski odrastają a ja mam z tym spokój.

165

Odp: Jak często golicie nogi?

Golę nogi raz w tygodniu. Nie wyobrażam sobie golenia co drugi dzień, bo bardzo mi podrażnia skórę. Szczególnie okolice intymne. Trochę to podrażnienie łagodzi żel do higieny intymnej Cudo i nie mam krostek, także jak coś dziewczyny to możecie spróbować. Najchętniej wybrałabym się na depilację laserową.

166

Odp: Jak często golicie nogi?

W zimie raz na miesiąc, czasem rzadziej nie mam jakiejś presji golenia się ale mam też jasne włosy i ogólnie mało włosów na ciele. W lecie jak chodzę z odsłoniętymi nogami to tak co 3  dno wystarczy jak zgodę włoski

167

Odp: Jak często golicie nogi?

Ja mam niestety ciemne i szybko odrastające włoski. Z drugiej strony skórę skłonną do podrażnień w czasie depilacji. Teraz zimą golę nogi raz w tygodniu, gdy zrobi się cieplej i częściej zakładam krótkie spodenki czy spódnice golę nogi co 2-3 dzień.

168

Odp: Jak często golicie nogi?

Nic nie depiluje, panowie lubią naturalne kobiety a nie te zrobione.
Z resztą zimą i tak nie widać. A latem - co to kogo obchodzi wink

169

Odp: Jak często golicie nogi?
rossanka napisał/a:

Nic nie depiluje, panowie lubią naturalne kobiety a nie te zrobione.
Z resztą zimą i tak nie widać. A latem - co to kogo obchodzi wink

Oszukujesz się z tym, że faceci lubią owłosione nogi u kobiety. Być może zdarzają się wyjątki, ale owłosione nogi u kobiety odrzucają.

170

Odp: Jak często golicie nogi?
Mirabelka25 napisał/a:

Golę nogi raz w tygodniu. Nie wyobrażam sobie golenia co drugi dzień, bo bardzo mi podrażnia skórę. Szczególnie okolice intymne. Trochę to podrażnienie łagodzi żel do higieny intymnej Cudo i nie mam krostek, także jak coś dziewczyny to możecie spróbować. Najchętniej wybrałabym się na depilację laserową.

Jakiego żelu używasz? Próbowałam chyba wszystkiego ale po każdym goleniu mam straszne podrażnienia do tego stopnia, że zimą w ogóle nie golę nóg żeby skóra odpoczęła a to jest nieco krępujące np. na basenie... moje bikini to już w ogóle maszynki nie widziało kilka lat... sad

171

Odp: Jak często golicie nogi?

Ja zimą golę tak mniej więcej raz na miesiąc bo i tak ciągle chodzę w spodniach.
Od wiosny tak co najmniej raz na tydzień.

Posty [ 131 do 171 z 171 ]

Strony Poprzednia 1 2 3

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » PIELĘGNACJA TWARZY I CIAŁA » Jak często golicie nogi?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024