Moze polecicie dobre polskie filmy, stare jak i nowe?
Szczerze, to dawno nie widziałam dobrego polskiego filmu.
Ostatni chyba to Oszukane z 2013 roku.
Ostatni dobry polski film jaki widziałam to "Cicha noc". Film - jak dla mnie wzruszający, pokazujący relacje rodzinne, trudne wybory, z wspaniałą reżyserią i grą aktorską. Filmy polskie, które lubię to "Bogowie", "Skazany na bluesa", podobały mi się też filmy o Marii Skłodowskiej i "Sztuka kochania" o Michalinie Wisłockiej. W tym ostatnim są genialnie nakręcone sceny erotyczne. Ze starszych filmów przychodzi mi na myśl film pt. "Nowy". Młody mężczyzna chce zatrudnić się w dużym mieście i są zabawnie pokazane wszelkie perypetie jakie towarzyszą procesowi przyjmowania do pracy.
4 2019-11-17 21:08:56 Ostatnio edytowany przez lady_lipton (2019-11-17 21:15:07)
"Rewers" z Agatą Buzek i Marcinem Dorocińskim. 2009 r.
EDIT
Czy coś z tych nowszych ktoś poleci?
5 2019-11-18 08:43:14 Ostatnio edytowany przez Excop (2019-11-18 08:45:17)
Przedwojenne komedie polecam.
Z mistrzami słowa i gestu. Z Antonim Fertnerem na czele. I boginią ówczesną komediowego wizerunku Matki Polki, Mieczysławą Ćwiklińską.
''Ogród Luizy'', ''Pręgi'', ''Tato''.
I oczywiście seria Kieślowskiego, Dekalog.
"Kobiety mafii 2", "Kac Wawa"
Właśnie wróciłam z kina z filmu Jana Komasy "Boże Ciało". Jest to - moim zdaniem - film naprawdę warty obejrzenia. Nie jest to, co prawda film lekki, łatwy i przyjemny, ale wszystkim tym, którzy cenią sobie w kinie nie tylko rozrywkę raczej nie przyniesie rozczarowania. Polecam.
Właśnie wróciłam z kina z filmu Jana Komasy "Boże Ciało". Jest to - moim zdaniem - film naprawdę warty obejrzenia. Nie jest to, co prawda film lekki, łatwy i przyjemny, ale wszystkim tym, którzy cenią sobie w kinie nie tylko rozrywkę raczej nie przyniesie rozczarowania. Polecam.
Zgadzam się. Bardzo dobry film. Kolasa nie jest dla mnie jakimś wielkim reżyserem, ale tym filmem pokazał, że potrafi zrobić dobry film. Świetny scenariusz. Idealnie dobrany odtwórca roli głównej. To taki film o którym się myśli po wyjściu z kina.
10 2020-07-26 16:55:33 Ostatnio edytowany przez Królica (2020-07-26 16:57:21)
"Cześć Tereska"
i tego samego reżysera "Niedzielne igraszki" (nie sugerujcie się skojarzeniami które mogą pojawić się w związku z tytułem, to smutny film)
"Symetria"
"Grający z talerza"
"Znachor"
"Pasażerka"
"Sala samobójców".
"Kobiety mafii 2", "Kac Wawa"
"Zabawa, zabawa" film poruszający problem alkoholizmu.
Moje typy to : "Kobieta samotna " A.Holland, "Przesłuchanie" R. Bugajski, "Przypadek" K.Kieślowski, "Zaklęte rewiry" J.Majewski, "Amator" K.Kieślowski, "Pora umierać" D.Kędzierzawska, "Róża" W.Samrzowski, "Zimna wojna" P.Pawlikowski
Z polskich produkcji to również polecę Cześć Tereska, Boże Cialo jest ok, lubię też Dzień świra. Jeżeli chodzi o nowsze pozycje to na pewno warto zobaczyć Diablo Wyścig o wszystko, te sceny wyścigów reżyseruje pan Daniel Markowicz. Ciekawie opowiedziana historia, sporo efeków specjalnych, oceny ma dobre. Dla mnie to taka ciekawostka, bo to pierwszy tego typu gatunek filmowy realizowany w PL z tego co kojarze.
"Jak najdalej stąd" Piotra Domalewskiego. Świetny film dla tych co lubią opowieści o życiu prawdziwym. I tego życia mniej wesołych stronach.
Nie widziałam Diablo, ale słyszałam o nim, może w wolny sobotni wieczór zobczę co to, dzieki za polecenie.
17 2020-11-26 08:31:52 Ostatnio edytowany przez SanTi (2020-11-26 11:18:51)
Z nowszych np.:
- Zmruż oczy
- Obce niebo
- Plac Zbawiciela
- Hel
- Moje córki krowy
- Zabawa, zabawa
- Ostatnia rodzina
Oj, dużo można jeszcze wymieniać...
No ale jestem z takiego miasta, że na wagary chodziłam na darmowe krótkometrażówki festiwalowe, kabarety amatorskie, a nie na piwo z klasą. A jak byłam starsza to na festiwalach od 3 do 9 filmów w kilka dni. Wybierałam po opisie i temacie, a nie recenzjach.
Przed koroną miałam zasadę: "3 filmy z festiwalu obowiązkowo w kinie".
A stare, to głównie kultowe komedie.
Dobrze, że jest czwartek, bo najbardziej: Nie lubię poniedziałku.
Nie widziałam Diablo, ale słyszałam o nim, może w wolny sobotni wieczór zobczę co to, dzieki za polecenie.
Daniel Markowicz wyprodukował sporo filmów, lubie jego twórczość.
Dziś o 20-tej w którejś stacji Miś. To jest ponadczasowy, uniwersalny film o Polsce i Polakach.
kotecka napisał/a:Nie widziałam Diablo, ale słyszałam o nim, może w wolny sobotni wieczór zobczę co to, dzieki za polecenie.
Daniel Markowicz wyprodukował sporo filmów, lubie jego twórczość.
On bardziej spełnia się chyba, jako producent, niż reżyser co?
No producent trzyma piecze nad całoscią, nie wiem jak to jest w jego przypadku, czasami takie osoby dają wolna rękę rezyserowi, a niekiedy samodzielnie prowadzą przedsięwzięcie tj. bezpośrednio wpływają na film.
Włąsnie nigdy nie wiedziałam, jaka jest do końca rola jednego i drogiego.
Daniel Markowicz przy filmie, nad którym obecnie pracuje debiutuje jako reżyser. Do tej pory tworzył filmy jako producent, koproducent czy VFX.
Podepnę się pod temat i zapytam, czy są tu miłośniczki /(-cy) Polskiej Szkoły Filmowej, albo ogólnie filmów polskich z lat ~1950-1980? Chodzi mi zwłaszcza o dorobek dawnego SF Kadr, ale oczywiście nie tylko - takich zespołów było wtedy znacznie więcej
☑ 25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy
☑ Jak zostałem gangsterem. Historia prawdziwa
☑ Bad Boy
☑ Sala samobójców. Hejter
☑ Boże Ciało
(Nie)znajomi, Bogowie, Disco Polo