Ojciec zniszczył mi psychikę - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » RELACJE Z PRZYJACIÓŁMI, RELACJE W RODZINIE » Ojciec zniszczył mi psychikę

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 5 ]

1 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2020-05-20 01:24:45)

Temat: Ojciec zniszczył mi psychikę

Witajcie. Mam 20 lat i studiuje w Cieszynie od pół roku. Mieszkam w domu studenckim, ale co weekend wracam do domu, ale teraz przez wirusa, jestem w domu od dwóch miesięcy. Sytuacja z moim ojcem zaczęła się jakieś 10 lat temu, ale dopiero teraz mam odwagę odpowiadać mu na jego wulgarne zaczepki.  rodzice mieszkają razem, ale są jakby po rozstaniu. Mama przez kilka lat spała w sypialni brata, ale w końcu postanowiła wrócić do wygodnego łóżka i zignorować ojca. Przez jakiś czas było dobrze, ale tacie znowu coś nagle przestało się podobać i potrafił wyzywać mamę od dziwek i wulgaryzm. Mnie czasami też tak nazywał i to wtedy przestałam traktować go jak ojca.  Po czasie okazało się, że chodzi również na prostytutki. W mamę strasznie to uderzyło , ale starała się tego nie pokazywać ze względu na dzieci. Gdy przestało to mu wystarczać to specjalnie zaczął wstawać o 3 rano, tylko żeby włączyć na telewizorze filmy pornograficzne. Po jakimś czasie już się nawet z tym nie krył i potrafi oglądać je nawet jak wstaniemy. Jak ostatnio klepnął mnie w pupę to zrobiło mi się słabo i od niego odskoczyłam. Od tamtego czasu jest dla mnie jedynie pieprzonym zboczeńcem. Kilka razy się o to z nim pokłóciłam, bo przez wcześniejsze lata zniszczył mi psychikę, a to co robił wciągało mnie znowu w depresje. On jednak nic sobie z tego nie robi. Jeszcze trzeba dodać, że co trzy dni kupuje sobie litrową wódkę i to nie najtańszą. Po skończonym semestrze studiów postanowiłam zmienić kierunek, bo się na nim nie odnajdywałam, a że to była pedagogika to nie chce zniszczyć jakiemu dziecku życia. Postanowiłam jechać studiować do Wrocławia razem z przyjaciółmi. Wynajem mieszkania kosztuje tyle co płacenie za akademik, a to taka co miesiąc płacił, wiec myślałam, że to nie zrobi mu różnicy, ale zostałam zwyzywana od wulgaryzm i stwierdził, że jadę się tam wulgaryzm, co tak mnie uderzyło, że przez dwie godziny płakałam i nie umiałam się uspokoić. Miałam kolejne nawroty myśli samobójczych, ale je od siebie odsunęłam. Myśle nawet nad tym, żeby pozwać go o alimenty, ale nie wiem co on mi może wtedy zrobić, bo już kilka razy była przemoc w domu. Nie wiem  już co zrobić, a mama już ma tak zniszczone życie przez niego, że nie chce jej o tym mówić, ale muszę z kimś porozmawiać, bo jak się na to zdecyduje to i tak się dowie.
Od kilku lat mam nawet plan, że jak zdołam się usamodzielnić to wyprowadzę się i całkowicie odetnę od całej rodziny. Zerwę z nimi kontakt, chociaż wiem, ze za mamą będę tęsknić. Wybaczcie, że jest to napisane tak nieskładnie, ale jestem roztrzęsiona, po kolejnej dawce wyzwisk.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Ojciec zniszczył mi psychikę

Sytuację w domu miałam podobną. Narwówka emocjonalna, znęcanie się psychiczne. Nie wiem jak jest z alimentami bo od ojca nawet złotówki bym nie wzięła ani wtedy ani nigdy. Uciekłam z domu na studia na drugi koniec Polski żeby się odciąć. Było ciężko ale po 15 latach spędzonych poza rodzinnym domem widzę że było warto. Pokoj w mieszkaniu można wynająć za mniejsze pieniądze, można pracować dorywczo (w większych miastach nie ma z tym problemu). Walcz o siebie bo warto.

3

Odp: Ojciec zniszczył mi psychikę

Dlaczego twoi rodzice się nie rozwodzą, dlaczego mieszkają razem?
W sumie to ich sprawa jak sobie życie układają. Ty na szczęście już jesteś pełnoletnia, jak tylko będzie  taka możliwość wyjeżdżaj stamtąd. Ty nie jesteś od tego by naprawiać ich relacje. Z mamą zawsze można się spotkać daleko od domu.

4

Odp: Ojciec zniszczył mi psychikę

największa kara dla rodzicz to obojętność. Zaniż wartość ojca i iego komentarzy do istoty krowy na pastwisku, jeśli wydaje bezrozumnie  dzwięki to powiedz sobie to tylko krowa nie ma więc nie należy brać jej na poważnie  Możesz głośno opowiedzieć że zakochał się w tobie policjant zajmujący się przemocą w rodzinach. Np do mamy ale tak żeby słyszał

5

Odp: Ojciec zniszczył mi psychikę
Betsu napisał/a:

Witajcie. Mam 20 lat i studiuje w Cieszynie od pół roku. Mieszkam w domu studenckim, ale co weekend wracam do domu, ale teraz przez wirusa, jestem w domu od dwóch miesięcy. Sytuacja z moim ojcem zaczęła się jakieś 10 lat temu, ale dopiero teraz mam odwagę odpowiadać mu na jego wulgarne zaczepki.  rodzice mieszkają razem, ale są jakby po rozstaniu. Mama przez kilka lat spała w sypialni brata, ale w końcu postanowiła wrócić do wygodnego łóżka i zignorować ojca. Przez jakiś czas było dobrze, ale tacie znowu coś nagle przestało się podobać i potrafił wyzywać mamę od dziwek i wulgaryzm. Mnie czasami też tak nazywał i to wtedy przestałam traktować go jak ojca.  Po czasie okazało się, że chodzi również na prostytutki. W mamę strasznie to uderzyło , ale starała się tego nie pokazywać ze względu na dzieci. Gdy przestało to mu wystarczać to specjalnie zaczął wstawać o 3 rano, tylko żeby włączyć na telewizorze filmy pornograficzne. Po jakimś czasie już się nawet z tym nie krył i potrafi oglądać je nawet jak wstaniemy. Jak ostatnio klepnął mnie w pupę to zrobiło mi się słabo i od niego odskoczyłam. Od tamtego czasu jest dla mnie jedynie pieprzonym zboczeńcem. Kilka razy się o to z nim pokłóciłam, bo przez wcześniejsze lata zniszczył mi psychikę, a to co robił wciągało mnie znowu w depresje. On jednak nic sobie z tego nie robi. Jeszcze trzeba dodać, że co trzy dni kupuje sobie litrową wódkę i to nie najtańszą. Po skończonym semestrze studiów postanowiłam zmienić kierunek, bo się na nim nie odnajdywałam, a że to była pedagogika to nie chce zniszczyć jakiemu dziecku życia. Postanowiłam jechać studiować do Wrocławia razem z przyjaciółmi. Wynajem mieszkania kosztuje tyle co płacenie za akademik, a to taka co miesiąc płacił, wiec myślałam, że to nie zrobi mu różnicy, ale zostałam zwyzywana od wulgaryzm i stwierdził, że jadę się tam wulgaryzm, co tak mnie uderzyło, że przez dwie godziny płakałam i nie umiałam się uspokoić. Miałam kolejne nawroty myśli samobójczych, ale je od siebie odsunęłam. Myśle nawet nad tym, żeby pozwać go o alimenty, ale nie wiem co on mi może wtedy zrobić, bo już kilka razy była przemoc w domu. Nie wiem  już co zrobić, a mama już ma tak zniszczone życie przez niego, że nie chce jej o tym mówić, ale muszę z kimś porozmawiać, bo jak się na to zdecyduje to i tak się dowie.
Od kilku lat mam nawet plan, że jak zdołam się usamodzielnić to wyprowadzę się i całkowicie odetnę od całej rodziny. Zerwę z nimi kontakt, chociaż wiem, ze za mamą będę tęsknić. Wybaczcie, że jest to napisane tak nieskładnie, ale jestem roztrzęsiona, po kolejnej dawce wyzwisk.

Jesteś pełnoletnia.
Możesz się wyprowadzić, zacząć pracować, studiować zaocznie.

Posty [ 5 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » RELACJE Z PRZYJACIÓŁMI, RELACJE W RODZINIE » Ojciec zniszczył mi psychikę

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024