Poznałam nie dawno super chłopaka jest świetny jesteśmy razem super mnie traktuje jest naprawdę w porządku podobno nie uprawiał seksu przez rok tak jak ja ale ostatnio postanowiliśmy w końcu to zrobić
Zrobił mi mi*etke i był seks ale w gumce bez gumki włożył dosłownie na parę sekund. No i praktycznie na drugi dzień mnie bolało myślałam że to przez jego rozmiar i że to po prostu mocniejsze obtarcia. Po tygodniu już nie wytrzymywałam z bólu i poszłam do szpitala okazało się że to opryszką nwm czy mam być zła czy mam mu to powiedzieć. Czy zaraził mnie przez usta. Naprawdę go lubię siostra mówiła że by go odstawiła ale każdemu może się zdarzyć i nie jestem zła nigdy nie miałam takiej sytuacji ale wiem że większość ludzi ma tego wirusa w uśpieniu a że się uaktywnia w stresie czy osłabionym organizmie. Byłam akurat przeziębiona proszę o poradę bardzo. Co powinnam zrobić ?
1 2020-01-27 00:29:09 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2020-01-27 05:54:55)
Poznałam nie dawno super chłopaka jest świetny jesteśmy razem super mnie traktuje jest naprawdę w porządku podobno nie uprawiał seksu przez rok tak jak ja ale ostatnio postanowiliśmy w końcu to zrobić
Zrobił mi mi*etke i był seks ale w gumce bez gumki włożył dosłownie na parę sekund. No i praktycznie na drugi dzień mnie bolało myślałam że to przez jego rozmiar i że to po prostu mocniejsze obtarcia. Po tygodniu już nie wytrzymywałam z bólu i poszłam do szpitala okazało się że to opryszką nwm czy mam być zła czy mam mu to powiedzieć. Czy zaraził mnie przez usta. Naprawdę go lubię siostra mówiła że by go odstawiła ale każdemu może się zdarzyć i nie jestem zła nigdy nie miałam takiej sytuacji ale wiem że większość ludzi ma tego wirusa w uśpieniu a że się uaktywnia w stresie czy osłabionym organizmie. Byłam akurat przeziębiona proszę o poradę bardzo. Co powinnam zrobić ?
Cóż, myślę, że powinnaś wyleczyć opryszczkę i delikatnie powiedzieć temu koledze, że Cię nią zaraził, by on też mógł zacząć się leczyć.
I powstrzymać się się może na razie od seksu z tym Panem...
A lekarz co powiedział o tej opryszczce? To wirus z penisa czy z ust?
Ja bym wyleczył opryszczkę, a chłopakowi o tym powiedział. Jeśli Ci na nim zależy, to nie robiłbym draki. Coś w stylu:
"Tylko z Tobą uprawiałam seks, a po naszym seksie od razu dostałam infekcji. Byłam w szpitalu, powiedzieli, że to opryszczka. Zatem przypuszczam, że to od Ciebie. Zbadaj się. Ja się leczę, an razie musimy się powstrzymać od seksu."
Wkurzylabym sie jak nie wiem i zerwalabym z nim. Jesli go lubisz to nie rob jednak awantury.
5 2020-01-27 16:32:57 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2020-01-27 16:40:25)
Wkurzylabym sie jak nie wiem i zerwalabym z nim.
Dlaczego? Przecież mógł nie wiedzieć, że to ma.
Winter.Kween napisał/a:Wkurzylabym sie jak nie wiem i zerwalabym z nim.
Dlaczego? Przecież mógł nie wiedzieć, że to ma.
Oczywiście, opryszczka nie musi pojawiać się po seksie i gościo nie wiedział że ma tego wirusika. Wystarczy trochę poczytać.
Poprawcie mnie, ale czy serio byłyby objawy tak wcześnie? Na drugi dzien? To chyba on tez musialby miec jakies objawy...
Poprawcie mnie, ale czy serio byłyby objawy tak wcześnie? Na drugi dzien? To chyba on tez musialby miec jakies objawy...
Otóż to. Na drugie dzień, można mieć ewentualnie objawy podrażnienia, a nie pełnoobjawową opryszczkę, której pierwsze objawy zaczynają się pojawiać kilka dni po zakażeniu.
Na początku myślami że to otarcia ale po paru dniach ból był nie do zniesienia. Wiem że mógł o tym nie wiedzieć nawet tak mi się wydaje. Ale jakoś boje się mu powiedzieć nwm czemu
Jednak nie masz innego wyjścia.
Jeśli to opryszczka, to musicie leczyć się oboje. Inaczej będzie ciągle dochodziło do zakażeń wtórnych, o ile nadal będziecie utrzymywać ze sobą intymne kontakty.
Winter.Kween napisał/a:Wkurzylabym sie jak nie wiem i zerwalabym z nim.
Dlaczego? Przecież mógł nie wiedzieć, że to ma.
Nie powiedzialam, ze to sprawiedliwe.
Choroba przez seks z jakims kolesiem? Z powodu jakiegos kolesia do lozka?
Gdybym przegryzla jego gardlo i wypila krew to moze powiedzialabym, ze to przesada.
Style90 napisał/a:Winter.Kween napisał/a:Wkurzylabym sie jak nie wiem i zerwalabym z nim.
Dlaczego? Przecież mógł nie wiedzieć, że to ma.
Nie powiedzialam, ze to sprawiedliwe.
Choroba przez seks z jakims kolesiem? Z powodu jakiegos kolesia do lozka?
Gdybym przegryzla jego gardlo i wypila krew to moze powiedzialabym, ze to przesada.
Winterz nie przesadzaj. Po to się ludzie zabezpieczają, żeby się nie zarażać. Jeżeli facet nie miał pojęcia, że jest chory, to to nie jest jego wina. Przeleczą się oboje i spokój. A Autorka na drugi raz będzie mieć nauczkę, żeby uważać.
Tak, możesz zachorować z powodu jakiegoś kolesia do łóżka. Ryzyko wliczone w przypadkowe kontakty seksualne.
No ale mógł nieświadomie przenieść opryszczkę z ust ( nie wiedział że to opryszczka, szczególnie w początkowej gazie) na narządy kobiety.
Tego wirusa nie da się całkowicie pozbyć. Po wyleczeniu pozostaje w postaci uśpionej do końca życia.
A poprzez śline lub wydzieliny może dojść do zarażenia kolejnych osób.
Ja bym zerwała z kimś takim,bo to lekka przesada
Ja bym zerwała z kimś takim,bo to lekka przesada
Co jest lekką przesadą?
Tego wirusa nie da się całkowicie pozbyć. Po wyleczeniu pozostaje w postaci uśpionej do końca życia.
A poprzez śline lub wydzieliny może dojść do zarażenia kolejnych osób.
Zgadza się. Wirus opryszczki można uśpić, ale on w określonych warunkach, na przykład w okresie znaczącego spadku odporności czy kiedy po prostu zostanie odpowiednio pobudzony, uaktywnia się. Leki przeciwwirusowe co prawda dają jakąś poprawę, częstotliwość tzw. epizodów zmniejszy się, a nawet, jeśli leczenie będzie intensywne, można o niej zapomnieć przez dłuższy czas, jednak wirusa nie da się zupełnie z organizmu pozbyć.
W każdym razie do zakażenia wirusem opryszczki narządów płciowych najczęściej dochodzi po kontakcie seksualnym z bezobjawowym nosicielem, pomimo że opryszczka najbardziej zaraźliwa jest w fazie czynnej, czyli wtedy gdy pojawiają się wykwity w formie pęcherzyków napełnionych płynem - to w tych pęcherzykach znajdują się wirusy. Potem zakazić się jest trudniej. Objawy pojawiają się od 1 do nawet 26 dni od kontaktu z jego źródłem, jednak zazwyczaj ten okres wynosi około siedmiu dni.
Prawdę mówiąc trochę nie chce mi się wierzyć, żeby chłopak nie był świadomy, że jest nosicielem, ale jeśli tak jest, to warto go uświadomić. Dziwi mnie zresztą po raz kolejny, że ludzie uprawiają ze sobą seks, ale z rozmową o rzeczach ważnych już mają problem.
Autorki, powinnaś nie zwlekać i powiedzieć o opryszczce. Oboje wyleczyć i pląsać dalej.
Nie rozumiem dramy, żeby od razu zrywać lub oskarżać partnera o zakażenie.
Krótka historia opryszczki.
Moja partnerka miała wirusa, ja nie. Opryszczka występowała u niej wokół ust. Na ten czas stronilismy od seksu, ale raz nie wytrzymała i nie zdążyłem zaprotestować jak zaczęła robić lodzika. Po tygodniu na prąciu pojawił się wykwit. Urolog, lekarstwo, wyjechaliśmy na wakacje ciągle to lecząc. Skończyło się na wspólnych żartach z tematu i pogrozenie paluszkiem. Tak ja to obeszło, że wyciągnęła prezerwatywy. I nic się nie stało.
Także wyleczyć, nie dramatyzować, z życia korzystać.
wirus opryszczki hsv jest chyba... z rodziny tych brodawczakow, jak hpv o ktorym teraz czytam i szukam info odnosnie szczepien hpv dziewczat (ktos slyszal??)
Chyba mozna byc bezobjawowym nosicielem i nie wiedziec, gdzies czytalam ze opryszczke mozna zlapac w sprzyjajacych warunkach (obnizona odpornosc) na basenie, spa itp.. wrecz majac na ustach trzeba strasznie uwazac bo mozna samemu sobie gdzies indziej przeniesc (oko, lub gdzies nizej)..
Te brodawczaki to paskudne wirusy, pozostaja na zawsze w uspieniu i czekaja na sprzyjajacy moment by zaatakowac nosiciela lub.. kogos obok.. Trzeba uwazac i dbac o odpornosc, cóz wiecej?
Mój mąż jest moim jedynym partnerem seksualnym. Ja też jestem jego pierwszą i jedyną w tych sprawach, mimo to kilka lat temu złapałam to cholerstwo. Pytałam pani ginekolog czy mogłam się zarazić tylko poprzez kontakt seksualny, bo już miałam chore myśli, że partner mnie zdradził i mi to sprzedał. Odpowiedziała, że nie i że jest to wirus który się uaktywnia jak jest słaba odporność, zmiana diety itp. Kilka dni przed złapaniem był festyn z naszym mieście i po kilku piwkach byłam zmuszona to częstego korzystania z toalety publicznej więc myślę, że to stamtąd to przyniosłam Dodam, że miałam 2 razy w życiu opryszczkę, a mąż ani razu