Mieszkam z mężem i małym dzieckiem na południu Niemiec. Do mojego rodzinnego miasta jest 1500 km.
Przeprowadziliśmy się tu 2 lata temu. Przedtem byliśmy w Berlinie przez 2 lata.
Rodzice męża są rozwiedzeni, ojciec mieszka w Afryce, z matką nie chce mieć kontaktu (alkoholizm).
Ogólnie, jesteśmy tu sami. Nikt nas nie odwiedza. Ja też nie mam jakiegoś super kontaktu z rodzicami, raz na parę tygodni Skype.
Nie jestem nieśmiała, ale ludzie do mnie nie lgną. Brakuje mi tutaj jakichś ludzi, którzy chcieliby ze mną, ze mną i dzieckiem spędzić czas. Umówić się na kawę, odwiedzić, pójść razem na zakupy, na wycieczkę, na spacer. Umiem świetnie po niemiecku, to nie jest problemem. Chodzę na różne zajęcia dla dzieci, które tu są, spotykam inne mamy. Ale nie jestem w stanie się z żadną umówić. Jedyne, co mam, to sąsiadka z trójką dzieci, do której czasem przychodzę, by dzieci się mogły razem pobawić.
Nie wiem, co jest problemem, nie jest to jednak zbyt nowy problem, bo zawsze były takie sytuacje, z każdego miejsca zamieszkania mam jedną, dwie osoby, z którymi nawiązałam bliższy kontakt i to tyle. Byłam zajęta pracą, studiami, itd. teraz jestem sama z dzieckiem tak długo.
Chcę, by mały miał szansę widzieć jak się zachowują ludzie w relacjach, sama też chcę towarzystwa. Ktoś ma rady?
2 2019-11-10 12:45:01 Ostatnio edytowany przez Salomonka (2019-11-10 13:11:15)
Dzisiaj prawie wszyscy żyją w pośpiechu, maja własne życie, sprawy z którymi nie nadążają, po prostyu świat ciągle spieszących za czymś, zabieganych ludzi. Trudno osądzić, co robisz źle, że nie możesz nawiązać z nikim trwalszej relacji, nie znam cię. Może inicjatywa męża by sie nieco przydała? Jesli on pracuje, ma pewnie wiecej znajomości i kolegów z pracy. Może wystarczy któregoś zaprosić z żoną, czy z siostrą na kawę, czy na kolację? Miła rozmowa na "twoim gruncie", gdzie będziesz się mogła pokazać z jak najlepszej strony, może zaowocować dłuższą relacją. Próbuj Od samego tęsknego wyglądania i oczekiwania pewnie nikt się nie pojawi.
3 2019-11-11 08:32:05 Ostatnio edytowany przez Maga1984 (2019-11-11 08:33:56)
ja poznałam ludzi na kursach językowych i na wolontariacie (także początkowo nie pracowalam).
wiem, ze Twoja sytuacja jest inna bo masz dziecko, ale raz odezwała się do mnie dziewczyna na fb z grupy 'Polacy w .... (miasto)' czy nie miałabym ochoty na kawę i tak zaczęła się nasza znajomość może warto spróbować ?