Jak to jest z płaceniem? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Jak to jest z płaceniem?

Strony Poprzednia 1 2 3

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 131 do 149 z 149 ]

131

Odp: Jak to jest z płaceniem?
żyworódka napisał/a:

He...he... he...świetna konkluzja.
Na forum jest taki wątek ze "złotymi" wypowiedziami,  dawno nie aktywowany,  gdy  uda mi się go odnaleźć, to wkleję tam powyższą wypowiedź.

Dziękuję. Nie sądziłam, że tak się spodoba
:-)

Ja niestety znam z doświadczenia. To mi jest bliski temat.

Zobacz podobne tematy :

132

Odp: Jak to jest z płaceniem?

A gdyby tak raz powiedzieć; Słonko, właśnie skończyły mi sie pieniądze, a do wypłaty jeszcze dwa dni, możesz dziś wyjątkowo zapłacić za kolację albo benzynę, albo co tam jeszcze? Jeśli dziewczyna leci na kasę to pomiarkuje się, że facet  to nie Bill Gates. Może zaplaci, może nie, ale na pewno będzie to ostatnie spotkanie smile Jesli natomiast jest to material na dluższą znajomość, to zapłaci i jeszcze się przejmie, że nigdy wcześniej na to nie wpadła:)

133

Odp: Jak to jest z płaceniem?

Właśnie. Teraz w trakcie trwania nowej relacji Autor może zastosować taki chwyt i będzie miał wszystko czarno na białym smile

134

Odp: Jak to jest z płaceniem?

No jest to w sumie jakiś sposób ^^

135 Ostatnio edytowany przez jarooo1992 (2019-09-27 07:09:12)

Odp: Jak to jest z płaceniem?

Skoro trochę offtop to:

"Czy chociaż powiedziałeś jej jaki jest powód zakończenia znajomości, czy po prostu sayonara i tyle?
Czy kolejna dziewczyna została poinformowana o równowadze materialnej w trakcie spotkań, czy znów będziesz czekać i ją punktować?"

1.  Nie chce się już spotykać więc raczej to drugie.
2.  Nie została i nie musi, póki co jest idealna, doszło już do seksu, który jest lepiej niż dobry.

Ktoś wyżej pisał, że szybko zmieniam znajomości?
I cóż z tego? Mam powodzenie to z niego korzystam. Czy ładna, długonoga blondynka 170cm wzrostu będzie miała problem kogoś poznać czy łóżka czy na stałe?
Oczywiście, że nie. Czy jakiś facet będzie miał do niej pretensje, że się z nim prześpi? Oczywiście, że nie.
Bez hipokryzji Drogie Panie, my jako faceci też mamy prawo korzystać z życia, bo wygląda to trochę tak, że Was nikt rozliczać nie może, co robicie, z kim robicie, a my nie daj Bóg nie możemy Was "zranić"

Pozdrawiam

136

Odp: Jak to jest z płaceniem?

Więc ogolnie sytuacja się rozwija pomyślnie?

Odp: Jak to jest z płaceniem?
jarooo1992 napisał/a:

"Czy chociaż powiedziałeś jej jaki jest powód zakończenia znajomości, czy po prostu sayonara i tyle?
Czy kolejna dziewczyna została poinformowana o równowadze materialnej w trakcie spotkań, czy znów będziesz czekać i ją punktować?"

1.  Nie chce się już spotykać więc raczej to drugie.
2.  Nie została i nie musi, póki co jest idealna, doszło już do seksu, który jest lepiej niż dobry.

Dzieciak z Ciebie Jaro, zawsze będziesz zamiatać pod dywan problemy?
Jeśli nie zaczniesz komunikować drugiej osobie swoich potrzeb i oczekiwań, ta się tego nie domyśli. Myślę, że dziewczyna ma prawo czuć się wykorzystana, ale co tam, Tobie to przecież zwisa.
Odnośnie drugiej, pamiętaj, sex to nie wszystko wink
Powodzenia.

138

Odp: Jak to jest z płaceniem?

Dzieciak z Ciebie Jaro, zawsze będziesz zamiatać pod dywan problemy?

Tym razem się zgodzę smile

Jeśli nie zaczniesz komunikować drugiej osobie swoich potrzeb i oczekiwań, ta się tego nie domyśli

Tu też się zgodzę. Autor powinien dojrzeć.
Na razie z nową dziewczyną jest lepiej bo na początku zawsze jest dobrze.
Ale jak pojawią się różnicę i zgrzyty, to czy dojdzie do rozmowy ? Czy skorzysta z kolejnej okazji?

Myślę, że dziewczyna ma prawo czuć się wykorzystana, ale co tam, Tobie to przecież zwisa

Myślę, że on jej nie wykorzystał, na pewno nie w sensie stricte. Jeśli już, to nawzajem siebie wykorzystywali.
Ona jego pieniądze i wygodę którą dostała a on ją w sprawach wiadomych.
A może po prostu to był deal i to on zerwał umowę. Amen

Odp: Jak to jest z płaceniem?
fuorviatos napisał/a:

Myślę, że dziewczyna ma prawo czuć się wykorzystana, ale co tam, Tobie to przecież zwisa

Myślę, że on jej nie wykorzystał, na pewno nie w sensie stricte. Jeśli już, to nawzajem siebie wykorzystywali.
Ona jego pieniądze i wygodę którą dostała a on ją w sprawach wiadomych.
A może po prostu to był deal i to on zerwał umowę. Amen

Miałam na myśli to, że  skoro dziewczyna była mało domyślna jeśli chodzi o płacenie, to nie domyśli się dlaczego ją zostawił. Ten zasadził jej kopa w tyłek, bez żadnego słowa, więc może dziewczyna poczuć wykorzystana. Wykorzystał jej czas, stawiał kolacyjki, był sex, a nagle zonk. Gdyby podał jej powód, nawet ten najostrzejszy, to wyglądałoby to inaczej. A tak...? słabe to.

140

Odp: Jak to jest z płaceniem?
bagienni_k napisał/a:

Coby jednak tutaj nie napisał i tak został już zaszufladkowany.

Bo bierze kobiety pod włos i obala panujące schematy. Dlatego musi zostać zaatakowany. A przecież sprawa jest oczywista. Wystarczy zamienić role. Jeśli kolejny raz facet przychodzi na spotkanie i nie płaci za siebie, a do tego korzysta sobie z seksu - dostałby kopniaka bez większych wyjaśnień, bo przecież sprawa by była oczywista.

141

Odp: Jak to jest z płaceniem?
balin napisał/a:
bagienni_k napisał/a:

Coby jednak tutaj nie napisał i tak został już zaszufladkowany.

Bo bierze kobiety pod włos i obala panujące schematy. Dlatego musi zostać zaatakowany. A przecież sprawa jest oczywista. Wystarczy zamienić role. Jeśli kolejny raz facet przychodzi na spotkanie i nie płaci za siebie, a do tego korzysta sobie z seksu - dostałby kopniaka bez większych wyjaśnień, bo przecież sprawa by była oczywista.


Został zaatakowany nie dlatego, że nie chce płacić za kobietę. Przeczytałeś wątek nieuważnie albo tendencyjnie.

142

Odp: Jak to jest z płaceniem?

Otóż to.. Panie tutaj kazałyby olać delikwenta. Jednak facet nie może, bo jest "niedojrzały"
Dlaczego miałem się tłumaczyć? Mnie też parę razy zostawiła jakaś dziewczyna, bez wyjaśnień? Czy miałem się poczuć z tego powodu źle?
Jeżeli jest to conajmniej roczny związek to faktycznie, wypada cokolwiek wyjaśnić, ale po miesiącu/dwóch?

Ja nikogo nie oceniam, nie zaglądam w przeszłość partnerki, bo mnie ona średnio interesuje. Nie jestem hipokrytą, sam mam bujną przeszłość i szukam partnerki dla siebie na stałe, nadmieniam, że ta obecna ma potencjał.
Ale jeśli cokolwiek mi nie będzie pasowało to nie będę się bawił, bo .. nie muszę. ( oczywiście, nie chce aby tak było).

143

Odp: Jak to jest z płaceniem?
balin napisał/a:
bagienni_k napisał/a:

Coby jednak tutaj nie napisał i tak został już zaszufladkowany.

Bo bierze kobiety pod włos i obala panujące schematy. Dlatego musi zostać zaatakowany. A przecież sprawa jest oczywista. Wystarczy zamienić role. Jeśli kolejny raz facet przychodzi na spotkanie i nie płaci za siebie, a do tego korzysta sobie z seksu - dostałby kopniaka bez większych wyjaśnień, bo przecież sprawa by była oczywista.

Z reguły zgadzam się z tym, co piszesz, ale tutaj nie mogę.
Autor pokazał w tym wątku parę razy, jak przedmiotowo traktuje kobiety.
Z tego powodu został zaszufladkowany.

jarooo1992, szacunek do drugiego człowieka wymaga, by poinformować o rozstaniu i podać powód. Bez słowa, to można wyrzucić śmieci do kontenera, a nie drugiego człowieka ze swojego życia ;-)

144 Ostatnio edytowany przez balin (2019-09-27 08:58:58)

Odp: Jak to jest z płaceniem?
niepodobna napisał/a:
balin napisał/a:
bagienni_k napisał/a:

Coby jednak tutaj nie napisał i tak został już zaszufladkowany.

Bo bierze kobiety pod włos i obala panujące schematy. Dlatego musi zostać zaatakowany. A przecież sprawa jest oczywista. Wystarczy zamienić role. Jeśli kolejny raz facet przychodzi na spotkanie i nie płaci za siebie, a do tego korzysta sobie z seksu - dostałby kopniaka bez większych wyjaśnień, bo przecież sprawa by była oczywista.


Został zaatakowany nie dlatego, że nie chce płacić za kobietę. Przeczytałeś wątek nieuważnie albo tendencyjnie.

Obawiam się, że Ty tak zrobiłaś z moim tekstem. smile

Cyngli napisał/a:

Autor pokazał w tym wątku parę razy, jak przedmiotowo traktuje kobiety.
Z tego powodu został zaszufladkowany.

Zupełnie tak samo jak kobiety, z którymi się spotykał. Ja tylko odwróciłem sytuację i sprawa stała bardzo prosta.

145 Ostatnio edytowany przez fuorviatos (2019-09-27 09:19:04)

Odp: Jak to jest z płaceniem?

Miałam na myśli to, że  skoro dziewczyna była mało domyślna jeśli chodzi o płacenie, to nie domyśli się dlaczego ją zostawił. Ten zasadził jej kopa w tyłek, bez żadnego słowa, więc może dziewczyna poczuć wykorzystana. Wykorzystał jej czas, stawiał kolacyjki, był sex, a nagle zonk. Gdyby podał jej powód, nawet ten najostrzejszy, to wyglądałoby to inaczej. A tak...? słabe to.

Słabe - przyznaje. Też uważam, że szacunek dla drugiego wymaga podania powodu. I to nie jest temat na dysputę damsko-męską.
To jest międzyludzka zasada którą powinno się w życiu kierować, niezależnie od tego ile trwała relacja.
Ale nie zgadzam się, że dziewczyna czuje się wykorzystana. Nadmiernie z nią empatyzujesz.
Gdyby znała powód, to byłoby jej może łatwiej. Brak powodu, zostawia zawsze pole do domysłów i tutaj autor zachował się słabo. Nie uważam natomiast, że ją wykorzystał.

146

Odp: Jak to jest z płaceniem?
balin napisał/a:
niepodobna napisał/a:
balin napisał/a:

Bo bierze kobiety pod włos i obala panujące schematy. Dlatego musi zostać zaatakowany. A przecież sprawa jest oczywista. Wystarczy zamienić role. Jeśli kolejny raz facet przychodzi na spotkanie i nie płaci za siebie, a do tego korzysta sobie z seksu - dostałby kopniaka bez większych wyjaśnień, bo przecież sprawa by była oczywista.


Został zaatakowany nie dlatego, że nie chce płacić za kobietę. Przeczytałeś wątek nieuważnie albo tendencyjnie.

Obawiam się, że Ty tak zrobiłaś z moim tekstem. smile

Cyngli napisał/a:

Autor pokazał w tym wątku parę razy, jak przedmiotowo traktuje kobiety.
Z tego powodu został zaszufladkowany.

Zupełnie tak samo jak kobiety, z którymi się spotykał. Ja tylko odwróciłem sytuację i sprawa stała bardzo prosta.

A masz pewność, że tamta kobieta go traktowała przedmiotowo? Bo ja nie. Nie płaciła za spotkania, tyle wiemy. Z jakiego powodu - tu już biała kartka.

Najlepiej traktować innych tak, jak sami chcielibyśmy być traktowani, a nie na zasadzie - on mi tak, to ja mu tak samo.

147

Odp: Jak to jest z płaceniem?

Najlepiej traktować innych tak, jak sami chcielibyśmy być traktowani, a nie na zasadzie - on mi tak, to ja mu tak samo.

Zgadzam się. No, ale skoro autor może przebierać w Kobietach, to raczej ta refleksja go nie ruszy.

148 Ostatnio edytowany przez balin (2019-09-27 09:38:43)

Odp: Jak to jest z płaceniem?
Cyngli napisał/a:

A masz pewność, że tamta kobieta go traktowała przedmiotowo? Bo ja nie. Nie płaciła za spotkania, tyle wiemy. Z jakiego powodu - tu już biała kartka.

Najlepiej traktować innych tak, jak sami chcielibyśmy być traktowani, a nie na zasadzie - on mi tak, to ja mu tak samo.

Przecież on się prosi, żeby go tak traktować. A co do zasad. W zależności od sytuacji obie są dobre. Nie warto dawać więcej niż się dostaje, to z reguły źle się kończy i wywraca związek.

fuorviatos napisał/a:

Zgadzam się. No, ale skoro autor może przebierać w Kobietach, to raczej ta refleksja go nie ruszy.

To tylko złudzenie. Wybiera w zborze, w którym wybór jest marny. Znaczy nie trafi na wartościową kobietę.

149

Odp: Jak to jest z płaceniem?

Dla świętego spokoju i z poczucia obowiązku poinformowałbym dziewczynę, podając powód zerwania znajomości.
Choć ona byłaby może tym bardziej zaskoczona, skoro zawsze Ty wszystko organizowałeś i płaciłeś, to czemu ona miałaby zaburzyć ten system? Zapewne mocno się zdziwiła i zachodzi w głowę o co Ci chodziło..

Warto się jednak na poczatku określić smile Skoro do tej pory  przebierałeś w kobietach, to może właśnie teraz przyszedł czas na zmiany?

Posty [ 131 do 149 z 149 ]

Strony Poprzednia 1 2 3

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Jak to jest z płaceniem?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024