Mam pytanie, po co wy tak właściwie robicie shit testy? Zastanawiam się wiecie to trochę hasmkie . W sensie jak byłem młody i miałem jakieś 15-16-17 miałem podejście takie. Okej ja się podobam tej dziewczynie, ona się podoba mi fajnie możemy razem stworzyć związek wspierać się, być sobie oddanym . No i podchodziłem do dziewczyn tak bardzo ufnie. A one odwalały zwykle jakieś dziwne niezrozumiały akcje , teraz wiem, ze to były shit testy. Generalnie teraz się z tego śmieje i jak byłem z dziewczyną w związku i odwaliła mi shit test przed kobietą w sklepie , żeby sprawdzić moją reakcje, to wybrnąłem ;p A potem po prostu jej powiedziałem. Słuchaj ja wiem co to są shit testy nie rób mi ich i temat był ucięty. Ale wiecie cała akcja była dość dziwna stoisz sobie spokojny zrelaksowany robisz zakupy i nagle osoba , która powinna być partnerem odwali ci coś takiego, że musisz w parę sekund wejść na wyższe obroty, żeby nie wyjść na głupka. Dal mnie to jest trochę hmmm no mówiąc delikatnie dziwne. Wydaje mi się że wiem czemu robicie te shit testy przynajmniej mniej więcej, ale chciałbym wniknąć w temat trochę głębiej i usłyszeć u źródła czy mam rację?
2 2019-07-07 18:54:07 Ostatnio edytowany przez gracjana1992 (2019-07-07 18:55:17)
Ale że co?
"Słuchaj ja wiem co to są shit testy nie rób mi ich i temat był ucięty"
Obawiam się, że ona nie wiedziała
3 2019-07-07 18:56:45 Ostatnio edytowany przez Szkot (2019-07-07 18:57:06)
Mam pytanie, po co wy tak właściwie robicie shit testy? Zastanawiam się wiecie to trochę hasmkie . W sensie jak byłem młody i miałem jakieś 15-16-17 miałem podejście takie. Okej ja się podobam tej dziewczynie, ona się podoba mi fajnie możemy razem stworzyć związek wspierać się, być sobie oddanym . No i podchodziłem do dziewczyn tak bardzo ufnie. A one odwalały zwykle jakieś dziwne niezrozumiały akcje , teraz wiem, ze to były shit testy. Generalnie teraz się z tego śmieje i jak byłem z dziewczyną w związku i odwaliła mi shit test przed kobietą w sklepie , żeby sprawdzić moją reakcje, to wybrnąłem ;p A potem po prostu jej powiedziałem. Słuchaj ja wiem co to są shit testy nie rób mi ich i temat był ucięty. Ale wiecie cała akcja była dość dziwna stoisz sobie spokojny zrelaksowany robisz zakupy i nagle osoba , która powinna być partnerem odwali ci coś takiego, że musisz w parę sekund wejść na wyższe obroty, żeby nie wyjść na głupka. Dal mnie to jest trochę hmmm no mówiąc delikatnie dziwne. Wydaje mi się że wiem czemu robicie te shit testy przynajmniej mniej więcej, ale chciałbym wniknąć w temat trochę głębiej i usłyszeć u źródła czy mam rację?
Kobiety testują facetów aby sprawdzić czy potrafią się zachować jak mężczyzna. Nie wiem czy wynika to z tego że powątpiewają czy tak już po prostu jest.
4 2019-07-07 19:01:20 Ostatnio edytowany przez Nasus (2019-07-07 19:05:13)
Okej a nie uważasz, że to trochę powierzchowne i wybiórcze? Tak rozszerzając moją wypowiedź . np. facet który ma siostrę albo dwie , łatwiej przejdzie przez shit testy bo lepiej zna kobiety. A taki kto nie miał siostry będzie miał gorzej nie ? W sensie to się wydaje trochę taki hmmm zimne lub przynajmniej bezmyślne, niepatyczne itp. Mam nadzieje, ze nie potraktujesz tego jako ataku po prostu mówię, co myślę i chcę to przedyskutować
Okej a nie uważasz, że to trochę powierzchowne i wybiórcze? Tak rozszerzając moją wypowiedź . np. facet który ma siostrę albo dwie , łatwiej przejdzie przez shit testy bo lepiej zna kobiety. A taki kto nie miał siostry będzie miał gorzej nie ? W sensie to się wydaje trochę taki hmmm zimne lub przynajmniej bezmyślne, niepatyczne itp. Mam nadzieje, ze nie potraktujesz tego jako ataku po prostu mówię, co myślę i chcę to przedyskutować
A kto mówił że kobiety są po to aby je rozumieć? Kobiety trzeba kochać, przymij że tak jest, naucz się reagować i tyle. Możesz też o tym porozmawiać ale na spokojnie, ja kiedyś odbyłem taką rozmowę z kobietą z którą byłem już jakiś czas w związku i przestała mnie testować.
Nie zgodzę się z tym - ja mam dwie siostry i co z tego, nie wydaje mi się abym lepiej znał kobiety Powiedziałbym gorzej, dużo bzdur mi nawkładały do głowy.
stoisz sobie spokojny zrelaksowany robisz zakupy...
Jak to "zrelaksowany robisz zakupy" ?? ze swoją kobietą ?? Szacun...
A co zrobiła?
7 2019-07-07 19:17:01 Ostatnio edytowany przez Nasus (2019-07-07 19:20:00)
Szkot nie chodzi o to, ze nie umiem zareagować ale interesuje się psychologia i lubię dłubać w różnych rzeczach ( w sumie to wcześniej myślałem, że gadam z kobietą
Naprędce - nie pamiętam już, coś tam powiedziała stawiającego mnie w niezręcznej sytuacji
8 2019-07-07 19:18:53 Ostatnio edytowany przez elgebar (2019-07-07 19:20:31)
Myślę, że to kwestia kultury (cywilizacji) i domu z jakiego się wyszło. Inaczej zachowuje się kobieta z kultury zachodnio-europejskiej, inaczej z kultury arabskiej, a inaczej z kultury daleko-wschodniej.
A co do niestosownego zachowania w miejscach publicznych czy przy znajomych, to zależy to od dojrzałości. U 16latek takie zachowania są całkiem normalne, ale jakby mi tak zrobiła kobieta 30-letnia, to bym się zaczął zastanawiać czy ma dobrze poukładane w głowie.
Kwestia kultury mówisz? No pewnie masz racje, ale uściśnijmy, ze rozmawiamy o polskich kobietach.
widzę , że rozmawiam z samymi facetami to napisze wam coś. Mój wujek był kiedyś w restauracji z ciocią i się spierdziła głośno. Nastąpiła taka cisza wszyscy sie popatrzyli, a on wstał od stołu popatrzył się na ciocie takim oburzonym/zdumionym wzrokiem i powiedział" Wiesz co grażynko nie spodziewałem się tego po tobie " i wyszedł XD Dla takich chwil chce się być w związku nieprawdaż
Naprędce - nie pamiętam już...
Szkoda, może bym sie w końcu zrelaksował na zakupach
Ale jak sobie przypomnisz to napisz, ok?
A jak sądzisz, faceci nie robią takich shit testów? Np. w pracy czy poznając nowych kumpli, albo w pierdlu... Żeby wiesz, poznać jakby z kim maja do czynienia. Tak tylko kombinuję...
Jak mówimy tylko o polskich dziewczynach...takie zachowania nie są wynikiem celowych zagrywek, żeby przetestować chłopaka. Są podświadome. Sytuacja w sklepie to był zwykły kaprys. Zakładając, że nie był to objaw jakiejś choroby psychicznej.
Z jednego posta , który miałem okazje tutaj przeczytać , wynika , że nie zawsze są podświadome. Po zatym, są chyba tutaj kobiety, które rozumieją swoja podświadomość na tyle, żeby to wyjaśnić
widzę , że rozmawiam z samymi facetami to napisze wam coś. Mój wujek był kiedyś w restauracji z ciocią...
A ty tam też byłeś? I co też wyszłeś? Czy zapytałeś ciocię o te shit testy?
Inaczej zachowuje się kobieta z kultury zachodnio-europejskiej, inaczej z kultury arabskiej, a inaczej z kultury daleko-wschodniej.
O w mordę... Jestem pod wrażeniem rozmachu tego stwierdzenia. Możesz to jakoś rozwinąć?
Nasus napisał/a:widzę , że rozmawiam z samymi facetami to napisze wam coś. Mój wujek był kiedyś w restauracji z ciocią...
A ty tam też byłeś? I co też wyszłeś? Czy zapytałeś ciocię o te shit testy?
elgebar napisał/a:Inaczej zachowuje się kobieta z kultury zachodnio-europejskiej, inaczej z kultury arabskiej, a inaczej z kultury daleko-wschodniej.
O w mordę... Jestem pod wrażeniem rozmachu tego stwierdzenia. Możesz to jakoś rozwinąć?
Im biedniejsze społeczeństwo, im bardziej totalitarne tym mniej kapryśnych kobiet wychowuje. Mówiąc bardzo ogólnie im trudniejsze warunki życia, tym bardziej docenia się to co się ma. Nie dotyczy to tylko kobiet, ale też facetów.
Nasus napisał/a:Naprędce - nie pamiętam już...
Szkoda, może bym sie w końcu zrelaksował na zakupach
Ale jak sobie przypomnisz to napisz, ok?A jak sądzisz, faceci nie robią takich shit testów? Np. w pracy czy poznając nowych kumpli, albo w pierdlu... Żeby wiesz, poznać jakby z kim maja do czynienia. Tak tylko kombinuję...
Daj spokój, autor tematu to dzieciak, już jeden shit wątek mu zamknęli.
Im biedniejsze społeczeństwo, im bardziej totalitarne tym mniej kapryśnych kobiet wychowuje. Mówiąc bardzo ogólnie im trudniejsze warunki życia, tym bardziej docenia się to co się ma. Nie dotyczy to tylko kobiet, ale też facetów.
Chciałem Twoje poprzednie stwierdzenie połączyć jakoś zręcznie z "piedzącą ciocią", ale to powyżej jest faktycznie ciekawe.
Mam jednak małe zastrzeżenie, skoro shit testy są jak stwierdziłeś "podświadome", to jak to sie ma do tego że stosują je "kapryśne" dziewczyny?
Na pierszy rzut oka coś mi się tu gryzie.
Niepodobna, psujesz mi zabawę :( ale wybaczam Ci, bo wiem że chciałas dobrze ;)
elgebar napisał/a:Im biedniejsze społeczeństwo, im bardziej totalitarne tym mniej kapryśnych kobiet wychowuje. Mówiąc bardzo ogólnie im trudniejsze warunki życia, tym bardziej docenia się to co się ma. Nie dotyczy to tylko kobiet, ale też facetów.
Chciałem Twoje poprzednie stwierdzenie połączyć jakoś zręcznie z "piedzącą ciocią", ale to powyżej jest faktycznie ciekawe.
Mam jednak małe zastrzeżenie, skoro shit testy są jak stwierdziłeś "podświadome", to jak to sie ma do tego że stosują je "kapryśne" dziewczyny?
Na pierszy rzut oka coś mi się tu gryzie.Niepodobna, psujesz mi zabawę ale wybaczam Ci, bo wiem że chciałas dobrze
Przepraszam ; (
Nasus,
ile teraz masz lat?
bo ja rozumiem jakieś gierki i shit testy u 17-latek, jak sam opisywałeś. I one robiąc te testy same pewnie nie wiedzą, po co to robią, pewnie na jakiś dowód miłości danego chłopca do niej, albo dowód jego rycerskości. Jednak jesli takie testy wykonuje kobieta powyżej 25 r.ż. to zamiast rozmyślać, czemu ona to robi, to lepiej się ewakuować, bo takie coś świadczy o niedojrzałości emocjonalnej i tak zachowująca się kobieta to nie jest materiał na związek.
I jak to mówią, do tanga trzeba dwojga. Jeśli dziewczyna wykonuje ten tzw. shit test, a facet się na to łapie i za wszelką cenę próbuje go zaliczyć jakby to jakiś egzamin był i wygrać, to ona będzie tak robić - to się nie skończy nigdy, bo to niedojrzała kobieta jest, bawi ją to. Jeśli jednak facet spyta, halo, co to ma znaczyć i odmówi udziału w teście, a po kolejnych próbach zakończy związek, to dopiero wtedy można powiedzieć, że wyszedł on z tego testu obronną ręką.
Kobieta testująca tak faceta jest niedojrzała, ale też niedojrzały jest facet, który brnie w takie gierki. Nie zwalajmy wszystkiego na jedną stronę.
Ależ ten wątek jest zabawny Jakiemuś dzieciakowi dziewczyna strzeliła focha w sklepie i myśli, że to shit test
Shit testy służą do selekcji chłopaków - nie bierzemy wszystkiego, jak leci, tylko facetów spełniających określone kryteria.
21 2019-07-08 13:12:58 Ostatnio edytowany przez balin (2019-07-08 13:14:46)
Shit testy z reguły nic nie dają, dlatego tak je nazwano. Gdyby coś dawały nazwano by je ładniej np. kwerenda.
Jak dla mnie stosują je dziewczyny niedojrzałe, które mają problemy asertywnością. a przede wszystkim poczuciem własnej wartości. Dlatego potrzebują stawiać faceta w dziwnych sytuacjach, żeby przede wszystkim coś tam sobie udowodnić. Co ciekawe jak wynika z lektury tego forum. Często ta sytuacja jest tak postawiona, że wynik zachowania jest z góry wiadomy, często negatywny. Może żeby pozbyć się dręczącego dysonansu poznawczego. Albo żeby sprawdzić, czy dany delikwent się słucha, co i tak wypada na jego niekorzyść.