wielkie rozczarowanie - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » wielkie rozczarowanie

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 21 ]

Temat: wielkie rozczarowanie

Musze sie przyznac do czegos , grzebalam ostatnio w telefonie swojego chlopaka , nie wiem co mnie podkusilo do tego bardzo zaluje ... ale czytajac jego korespondecje z kolegami to bylam w szoku tym co zobaczylam , moj chlopak gadal sobie na luzie z kolega na temat piersi innych kobiet wysylal mu kolega jakies zdjecia nagich pań i ich kolezanek np zdjecia z plazy i ten jego kolega pisal no zobacz te cycki stary a moj chlopak na to : no ona chyba nadal takie ma, i jakies tego typu gadki
Strasznie mnie to skrzywdzilo i boli mnie to ze jakies takie duze piersi moga mu sie podobac a nie moje , ze moze woli takie , rzadko komplementuje moje piersi bardziej woli tylek , ja mam male swoje
mam z nim o tym pogadac ? pierwszy raz jestem w takiej sytuacji jestem osoba zazdrosna i mam swoje kompleksy eh nie wiem po co ruszalaam ten telefon , ta niewiedza bylaby lepsza . czy ja kiedys o tym zapomne ?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: wielkie rozczarowanie

Olej sprawe i tyle, widze ze jestescie raczej mlodzi......normalne zachowanie u facetów...nic nadzwyczajnego. Powiemn ci jeszcze ze na  100% ogląda prono i nie uwierzysz ale robi sobie przy tym dobrze. Także git gut.

3

Odp: wielkie rozczarowanie

To, że lubi Twoje i mu się podobają, nie znaczy, że nie może powiedzieć o innych, że też są OK. Twoje mu się podobają i tamte mu się podobają. Odpisał kumplowi po męsku, przecież nie napisze "mi się podobają piersi jedynie mojej dziewczyny", bo kolega by go wyśmiał. Jakby mu się Twoje nie podobały, to by z Tobą nie był. Zapytaj się go czy mu się podobają Twoje i sprawę będziesz mieć jasną. Faceci ogólnie lubią kobiece biusty, niezależnie od wielkości (a przynajmniej takie są wypowiedzi na różnych stronach w internecie). Fetyszu dużych nie ma, bo by takiej szukał. Nie czytaj rozmów męskich, bo osiwiejesz, oni mają inny świat. Mężczyzna musi udowadniać całe życie przed kumplami, że nie jest gejem i nie jest ciapą i stąd takie durne gadki między nimi. Lepiej tego nie czytać.

4

Odp: wielkie rozczarowanie

Juz mialam kiedys rozmowe z nim na ten temat i on mi powiedzial ze jednak woli te mniejsze ale ze ogolnie biust go nie interesuje bo woli posladki. Ale gdyby mial wybierac to wybralby mniejsze a rozmowy z kolegami sa rozne i on nie pisze o swoich upodobaniach bo moze sie komus cos innego podobac i uwaza ze nie ma sensu komus pisac "mi sie nie podoba" bo mozna napisac "no fajna" i pomyslec "moze sie Ci podobac ale nie moj typ" z tego co on mi mowil kiedys. ze nie wyraza swojego prawdziwego zdania ani nie dyskutuje o gustach, macie racje ale ja nie umiem tak myslec jak wy, non stop gdzies mam w glowie ze podoba mu sie cos innego i ze by to wolal ehh hmm dziekuje za rady smile

5

Odp: wielkie rozczarowanie

Po to on jest, żeby te wątpliwości rozjaśniać. Pytaj go, a będziesz się lepiej czuć. O ile nie jest burakiem, to myśli podobnie do Ciebie. Możesz stwierdzić, że jakiś facet jest przystojny, ale nigdy nie pomyślisz, że jest lepszy czy wolałabyś jego zamiast swojego, oni mają tak samo. Przez to, że trafiałyśmy na beznadziejnych facetów później bardzo brzydko myślimy o tych dobrych, a to jest nie w porządku wobec nich. Na pewno byłoby mu przykro, że tak źle o nim myślisz. Ja jestem straszny zazdrośnik i mam niską samoocenę, ale pracuję nad tym. Głównie pomagają mi szczere rozmowy z moim chłopakiem (nie zawsze przyjemne, ale dzięki nim nie mam głupich myśli).

Odp: wielkie rozczarowanie

Faceci to wzrokowcy. Gadają o tyłkach, nogach, cyckach...

7

Odp: wielkie rozczarowanie

Pisałaś już tu pod innym nickiem?
Bo kojarzę identyczną rozkminę.

Nie grzeb w telefonie swojego faceta to będzie Ci lżej. A nad samooceną i zazdrością popracuj z terapeutą albo mądrą książką, bo facet nie od tego jest, żeby podnosić samoocenę.

8

Odp: wielkie rozczarowanie

To wielkie rozczarowanie to rozumiem, że masz do siebie.

9

Odp: wielkie rozczarowanie

Nie, jestem pierwszy raz na tym forum ale obserwuje je od dawna bo myślałam że może ktoś będzie miał podobne problemy i nie bede musiala sie rejestrować, ale nie znalazłam nic konkretnego...

Rozmawialam z nim o tym. Ich rozmowa wygladala mniej wiecej tak:
Moj chlopak kiedys byl z jedna dziewczyna a jego kolega z druga, to byly kolezanki. Tamta jego miala mniejszy biust zdecydowanie, a ta kumpla wlasnie ten duzy. Jego kolega wyslal mu ich stare zdjecia, wspominali czasy. Jakas rozmowa miedzy nimi sie wywiazala ze tamten jego kolega chetnie by sie znow przespal z ta dziewczyna, no to na to moj zeby pisal do niej bo chyba jest wolna.(bylo to okolo 7 lat temu jak sie spotykali) On wyslal mu kolejne zdjecie ich, gdzie sa na plazy i ona ma biust widoczny jak to w stroju big_smile I napisal (ten kolega) no stary zobacz te piersi. No i na to moj ze ona chyba nadal takie ma. No i jakos temat ucichl...

Gdy rozmawialam z nim o tym to on mowil ze ona nigdy mu sie nie podobala i ze napisal tak bo ona duzo schudla i ze te piersi jej chyba zostaly. I ze to nie bylo w pozytywnym znaczeniu ze mu sie to podoba, tylko ze podoba sie to tamtemu koledze. No ale w kazdym razie dziwnie to brzmi bo wydzwiek jest taki jakby jemu sie wlasnie one podobaly...
Uwierzylibyscie w ta wersje? Bo skoro jemu ona nigdy sie nie podobala to czemu po prostu mu tego nie napisal czy cos... tylko tak jakby wlasnie napisal to z jakims podziwem czy zachwytem.

Niestety juz przeczytalam i nie wiem czy bedzie mi lzej i czy cokolwiek mi pomoze... Moze macie jakies rady dla mnie?

10

Odp: wielkie rozczarowanie
anja19966 napisał/a:

Nie, jestem pierwszy raz na tym forum ale obserwuje je od dawna bo myślałam że może ktoś będzie miał podobne problemy i nie bede musiala sie rejestrować, ale nie znalazłam nic konkretnego...

Rozmawialam z nim o tym. Ich rozmowa wygladala mniej wiecej tak:
Moj chlopak kiedys byl z jedna dziewczyna a jego kolega z druga, to byly kolezanki. Tamta jego miala mniejszy biust zdecydowanie, a ta kumpla wlasnie ten duzy. Jego kolega wyslal mu ich stare zdjecia, wspominali czasy. Jakas rozmowa miedzy nimi sie wywiazala ze tamten jego kolega chetnie by sie znow przespal z ta dziewczyna, no to na to moj zeby pisal do niej bo chyba jest wolna.(bylo to okolo 7 lat temu jak sie spotykali) On wyslal mu kolejne zdjecie ich, gdzie sa na plazy i ona ma biust widoczny jak to w stroju big_smile I napisal (ten kolega) no stary zobacz te piersi. No i na to moj ze ona chyba nadal takie ma. No i jakos temat ucichl...

Gdy rozmawialam z nim o tym to on mowil ze ona nigdy mu sie nie podobala i ze napisal tak bo ona duzo schudla i ze te piersi jej chyba zostaly. I ze to nie bylo w pozytywnym znaczeniu ze mu sie to podoba, tylko ze podoba sie to tamtemu koledze. No ale w kazdym razie dziwnie to brzmi bo wydzwiek jest taki jakby jemu sie wlasnie one podobaly...
Uwierzylibyscie w ta wersje? Bo skoro jemu ona nigdy sie nie podobala to czemu po prostu mu tego nie napisal czy cos... tylko tak jakby wlasnie napisal to z jakims podziwem czy zachwytem.

Niestety juz przeczytalam i nie wiem czy bedzie mi lzej i czy cokolwiek mi pomoze... Moze macie jakies rady dla mnie?

Oczywiscie ze mu sie podobna, każdemu facetowi podobają sie inne kobiety....mi też...tylko co z tego??Zaakceptuj to, to ci sie bedzie lepiej w nocy spało.A mowi takie teksty, bo poprostu sie boi twojej reakcji i jak widać ma racje.TYLE. TU nie ma nic do rozkminiania.

11 Ostatnio edytowany przez puchaty34 (2019-06-24 11:31:08)

Odp: wielkie rozczarowanie

Jakbym się dowiedział, że grzebałaś mi w telefonie, to bym Cie zostawił. Ręce opadają.

Edit. Zastanów się, czy na prawdę go kochasz, skoro mu nie ufasz.

12

Odp: wielkie rozczarowanie

Tylko ze on mi mowi ze by mi powiedzial gdyby bylo inaczej, bo po co mialby mnie oklamywac. A te wiadomosci mowia zupelnie o czyms innym. A z reszta jakby tak bylo jakbys mowil Bonzo to po co mialabym byc z czlowiekiem ktory mnie oklamuje i nie potrafi powiedziec prawdy?

13

Odp: wielkie rozczarowanie
anja19966 napisał/a:

Tylko ze on mi mowi ze by mi powiedzial gdyby bylo inaczej, bo po co mialby mnie oklamywac. A te wiadomosci mowia zupelnie o czyms innym. A z reszta jakby tak bylo jakbys mowil Bonzo to po co mialabym byc z czlowiekiem ktory mnie oklamuje i nie potrafi powiedziec prawdy?

Miał Ci opowiadać przy śniadaniu, że podobają mu się cycki innej kobiety?

14

Odp: wielkie rozczarowanie

To jest standard u facetów i jeszcze nie spotkałam się żeby jakiś nie miał takich historii. To ich naturalna czynność. Jak cie kocha i nie zdradza to niczym się nie przejmuj, a z własnymi kompleksami trzeba walczyć!

15

Odp: wielkie rozczarowanie
anja19966 napisał/a:

Tylko ze on mi mowi ze by mi powiedzial gdyby bylo inaczej, bo po co mialby mnie oklamywac. A te wiadomosci mowia zupelnie o czyms innym. A z reszta jakby tak bylo jakbys mowil Bonzo to po co mialabym byc z czlowiekiem ktory mnie oklamuje i nie potrafi powiedziec prawdy?

Jak idę zmoją kobietą, i widze fajną laskę to sie nawet nie kryje i mowie, że jest łądna, ....tylko żę z moją jestem ponad 10 lat i ona wie, że podobają się mi inne kobiety, ale idę za rękę z nia a nie z tamtą babeczką, i to sie dla niej liczy.

Teraz sobie wyobraź jak ty bys zareagowała w takiej sytuacji.....

16

Odp: wielkie rozczarowanie

Jak pytam to powinien odpowiedzieć zgodnie z prawdą co o tym myśli. Nie chodzi żeby mowił mi o tym przy śniadaniu.


Często mówimy że ktoś ma coś ładnego na ulicy, tak samo on jak i ja. I właśnie oczekuje tego od drugiej połówki, że nie będzie się bała mi o tym powiedzieć. A skoro ktoś mi mówi słodkie kłamstwo zamiast prawdy to ja nawet nie wiem jak do tego podejść. Dlatego pytam Was czy taką wersja jaką mi podał brzmi wiarygodnie i czy wierzyć, czy wrócić do rozmowy i powiedzieć że może być szczery i się pogodzę ze wszystkim co powie, bo wolę znać prawdę nawet jeśli miałaby być dla mnie jakaś "najgorsza".

17

Odp: wielkie rozczarowanie
anja19966 napisał/a:

Jak pytam to powinien odpowiedzieć zgodnie z prawdą co o tym myśli. Nie chodzi żeby mowił mi o tym przy śniadaniu.


Często mówimy że ktoś ma coś ładnego na ulicy, tak samo on jak i ja. I właśnie oczekuje tego od drugiej połówki, że nie będzie się bała mi o tym powiedzieć. A skoro ktoś mi mówi słodkie kłamstwo zamiast prawdy to ja nawet nie wiem jak do tego podejść. Dlatego pytam Was czy taką wersja jaką mi podał brzmi wiarygodnie i czy wierzyć, czy wrócić do rozmowy i powiedzieć że może być szczery i się pogodzę ze wszystkim co powie, bo wolę znać prawdę nawet jeśli miałaby być dla mnie jakaś "najgorsza".

Bożę...daj se siana już...idzcie se do kina czy na browara, wieczorem sie "pobawcie w doktora", a nastepnego dnia bedzie wszystko ok.

18

Odp: wielkie rozczarowanie

Nie dam "se siana", bo nie na tym polega związek. Myślałam,że ktoś mnie zrozumie o co chodzi ale chyba jedynie tylko kobieta kobietę w takich tematach potrafi w miarę zrozumieć i cokolwiek doradzić

19 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2019-06-24 15:25:34)

Odp: wielkie rozczarowanie
anja19966 napisał/a:

Nie dam "se siana", bo nie na tym polega związek. Myślałam,że ktoś mnie zrozumie o co chodzi ale chyba jedynie tylko kobieta kobietę w takich tematach potrafi w miarę zrozumieć i cokolwiek doradzić

Ciężko Cię zrozumieć, bo naprawdę przesadzasz.
Nie gniewaj się, ale bycie zazdrosną o obrazek nie jest zbyt mądre i dorosłe.

Doradzić Ci można jedynie żebyś wyluzowała. Ten facet jest z Tobą, więc podobasz mu się i coś do Ciebie czuje. Jak będziesz robić akcje o takie głupoty, to w końcu będzie miał dość, bo nikt nie lubi być piłowany ciągle o to samo.

20

Odp: wielkie rozczarowanie

nie o obrazek a o ich znajomą. do jego firmy też przychodzi taka laska która ma biust na wierzchu non stop <duzy> i widziałam żerozmawiali o niej z kolegą, mój napisał że jest taka se, a tamten napisał że jest dobra na kilka razy.... no to mój się  spytał czy dlatego że "cyce" hmm non stop coś co mogłoby mi sugerować o jego preferencjach

21

Odp: wielkie rozczarowanie
anja19966 napisał/a:

Jak pytam to powinien odpowiedzieć zgodnie z prawdą co o tym myśli. Nie chodzi żeby mowił mi o tym przy śniadaniu.


Często mówimy że ktoś ma coś ładnego na ulicy, tak samo on jak i ja. I właśnie oczekuje tego od drugiej połówki, że nie będzie się bała mi o tym powiedzieć. A skoro ktoś mi mówi słodkie kłamstwo zamiast prawdy to ja nawet nie wiem jak do tego podejść. Dlatego pytam Was czy taką wersja jaką mi podał brzmi wiarygodnie i czy wierzyć, czy wrócić do rozmowy i powiedzieć że może być szczery i się pogodzę ze wszystkim co powie, bo wolę znać prawdę nawet jeśli miałaby być dla mnie jakaś "najgorsza".


Jasne, a potem założyłabyś temat "mojemu Facetowi podoba się inna, czy On mnie już nie kocha?"
Zastanów się jakie masz problemy, natury gimnazjalnej.
Sama napisałaś, że wolałabyś żyć w niewiedzy, więc nie wymagaj tej "straszliwej" prawdy prosto w oczy, bo wtedy to już byś w depresję popadła.

Posty [ 21 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » wielkie rozczarowanie

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024