Przyjaciółka i mój facet - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Przyjaciółka i mój facet

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 32 ]

1 Ostatnio edytowany przez koko_12345 (2019-06-18 12:36:28)

Temat: Przyjaciółka i mój facet

Cześć, moja przyjaciółka (już była) ostatnio dziwnie się zachowywała- tzn. nie rozmawiała ze mną zbyt często, zmieniła trochę stosunek do mnie. Wiem, że ma jakiś kryzys w związku. Ostatnio rozmawiała z moim chłopakiem o mnie i poza tym, że strasznie mnie obsmarowała to namawiała go aby się ze mną rozstał. Nie rozumiem tego zupełnie. Byłyśmy dobrymi przyjaciółkami. Oczywiście mój parter również był w szoku po takim jej szczerym wyznaniu. Nie rozumiem tylko dlaczego ona się w ten sposób zachowuje? Ktoś może z Was miał podobne doświadczenia? Przecież takich rzeczy nie robi się najgorszemu wrogowi.  Wygląda na to, że jest zazdrosna ale teoretycznie nie ma o co...

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Przyjaciółka i mój facet

boze chron mnie od przyjaciol, z wrogami dam sobie rade sam

3 Ostatnio edytowany przez Bonzo (2019-06-18 13:24:31)

Odp: Przyjaciółka i mój facet

Ile koleżanka ma lat???czy czasem nie jest okolo trzydziestki lub troche po???Nie ma dzieci????Robila kariere, badź szalała za młodych lat,a  związki jej nie interesowały? jezeli tak to masz odpowiedz. Biologi nie oszukasz. Instynkt sie w niej odezwał i szuka partnera dla siebie. Uznala ze twoj chlopak jest odpowiedni (czy jest wysoki, dobrze zbudowany, szerokie ramiona i szczeka, dobrze zarabia?) i ma w glowie jeden cel i go za chiny nie zmieni...zapomnij o tym. Pytanie co o tym mysli twoj chlopak, tak na prawde....radze sie miec na bacznosci.

4

Odp: Przyjaciółka i mój facet
Bonzo napisał/a:

Ile koleżanka ma lat???czy czasem nie jest okolo trzydziestki lub troche po???Nie ma dzieci????Robila kariere, badź szalała za młodych lat,a  związki jej nie interesowały? jezeli tak to masz odpowiedz. Biologi nie oszukasz. Instynkt sie w niej odezwał i szuka partnera dla siebie. Uznala ze twoj chlopak jest odpowiedni (czy jest wysoki, dobrze zbudowany, szerokie ramiona i szczeka, dobrze zarabia?) i ma w glowie jeden cel i go za chiny nie zmieni...zapomnij o tym. Pytanie co o tym mysli twoj chlopak, tak na prawde....radze sie miec na bacznosci.


Jest lekko po 30. Szalała na imprezach. Kariera polegała na skończeniu studiów. Obecnie utrzymuje ja chłopak (zarabia więcej od niej). Facet dobrze zarabia. Lepiej od mojego ale jest chytry.
Mój facet stwierdził, że trzyma się z daleka od takich osób i radzi mi to samo. Namawiał mnie nawet abym się skonfrontowała z "przyjaciółką" i powiedziała co o tym myślę, ponieważ widzi, że to przeżywam i chciałby mi ulżyć.Nie rozumiem tylko jednego- ma faceta ktory bardzo dobrze zarabia i ma chrapkę na mojego? To czego ona właściwie oczekuje?

5

Odp: Przyjaciółka i mój facet
koko_12345 napisał/a:
Bonzo napisał/a:

Ile koleżanka ma lat???czy czasem nie jest okolo trzydziestki lub troche po???Nie ma dzieci????Robila kariere, badź szalała za młodych lat,a  związki jej nie interesowały? jezeli tak to masz odpowiedz. Biologi nie oszukasz. Instynkt sie w niej odezwał i szuka partnera dla siebie. Uznala ze twoj chlopak jest odpowiedni (czy jest wysoki, dobrze zbudowany, szerokie ramiona i szczeka, dobrze zarabia?) i ma w glowie jeden cel i go za chiny nie zmieni...zapomnij o tym. Pytanie co o tym mysli twoj chlopak, tak na prawde....radze sie miec na bacznosci.


Jest lekko po 30. Szalała na imprezach. Kariera polegała na skończeniu studiów. Obecnie utrzymuje ja chłopak (zarabia więcej od niej). Facet dobrze zarabia. Lepiej od mojego ale jest chytry.
Mój facet stwierdził, że trzyma się z daleka od takich osób i radzi mi to samo. Namawiał mnie nawet abym się skonfrontowała z "przyjaciółką" i powiedziała co o tym myślę, ponieważ widzi, że to przeżywam i chciałby mi ulżyć.Nie rozumiem tylko jednego- ma faceta ktory bardzo dobrze zarabia i ma chrapkę na mojego? To czego ona właściwie oczekuje?

Napisałaś że ma jakiś kryzys w związku... dlaczego piszesz że ją utrzymuje, ona takie marne grosze zarabia..?

6

Odp: Przyjaciółka i mój facet
Szkot napisał/a:
koko_12345 napisał/a:
Bonzo napisał/a:

Ile koleżanka ma lat???czy czasem nie jest okolo trzydziestki lub troche po???Nie ma dzieci????Robila kariere, badź szalała za młodych lat,a  związki jej nie interesowały? jezeli tak to masz odpowiedz. Biologi nie oszukasz. Instynkt sie w niej odezwał i szuka partnera dla siebie. Uznala ze twoj chlopak jest odpowiedni (czy jest wysoki, dobrze zbudowany, szerokie ramiona i szczeka, dobrze zarabia?) i ma w glowie jeden cel i go za chiny nie zmieni...zapomnij o tym. Pytanie co o tym mysli twoj chlopak, tak na prawde....radze sie miec na bacznosci.


Jest lekko po 30. Szalała na imprezach. Kariera polegała na skończeniu studiów. Obecnie utrzymuje ja chłopak (zarabia więcej od niej). Facet dobrze zarabia. Lepiej od mojego ale jest chytry.
Mój facet stwierdził, że trzyma się z daleka od takich osób i radzi mi to samo. Namawiał mnie nawet abym się skonfrontowała z "przyjaciółką" i powiedziała co o tym myślę, ponieważ widzi, że to przeżywam i chciałby mi ulżyć.Nie rozumiem tylko jednego- ma faceta ktory bardzo dobrze zarabia i ma chrapkę na mojego? To czego ona właściwie oczekuje?

Napisałaś że ma jakiś kryzys w związku... dlaczego piszesz że ją utrzymuje, ona takie marne grosze zarabia..?


Tak, niewiele zarabia. Samej byłoby jej ciężko się utrzymać.

7

Odp: Przyjaciółka i mój facet
koko_12345 napisał/a:

Tak, niewiele zarabia. Samej byłoby jej ciężko się utrzymać.

No to jeśli facet ją częściowo utrzymuje i jest chytry, może jej robić jakieś niemiłe uwagi na tym tle. Nie wiem, zgaduję tylko.

8 Ostatnio edytowany przez koko_12345 (2019-06-18 15:57:30)

Odp: Przyjaciółka i mój facet
Szkot napisał/a:
koko_12345 napisał/a:

Tak, niewiele zarabia. Samej byłoby jej ciężko się utrzymać.

No to jeśli facet ją częściowo utrzymuje i jest chytry, może jej robić jakieś niemiłe uwagi na tym tle. Nie wiem, zgaduję tylko.


Z tego co zauważyłam ze swoim chłopakiem to on poświęca jej mało uwagi, nie jest o nią zazdrosny. No, ale winna nie jestem tej sytuacji a na mnie to sie odbija.

9

Odp: Przyjaciółka i mój facet

Jest zazdrosna albo zrobiłaś coś, co jej się bardzo nie spodobało.

10 Ostatnio edytowany przez koko_12345 (2019-06-18 16:01:01)

Odp: Przyjaciółka i mój facet
perydot napisał/a:

Jest zazdrosna albo zrobiłaś coś, co jej się bardzo nie spodobało.


Jesli mam być szczera to nigdy nic złego jej nie zrobiłam (świadomie- nigdy). Pomagałam jej wiele razy. Mogę nadmienić że wręcz to ja się czuje i mój facet wykorzystani przez nich, ponieważ pomagaliśmy im wiele razy w różnych sprawach  bez wzajemności. Przede wszystkim kochałam ją jak siostrę.

11

Odp: Przyjaciółka i mój facet

Coś przepełniło czarę goryczy skoro zdobyła się na taki drastyczny krok. Jedynym wyjściem jest poproszenie ją o szczerą rozmowę.

12

Odp: Przyjaciółka i mój facet

zrozum ona zostaje sama, szuka sprawdzonego faceta, a akurat twojego troche zna,a ty to dla niej obecnie przeszkoda

13

Odp: Przyjaciółka i mój facet
12miecio12 napisał/a:

zrozum ona zostaje sama, szuka sprawdzonego faceta, a akurat twojego troche zna,a ty to dla niej obecnie przeszkoda


Czyli ona szykuje się na mojego? Z drugiej strony ona nie nie ma najlepszego zdania o moim facecie (za malo zarabia). Wiem, ze na imprezach nie stroni od facetów i rozdaje numery tel do siebie.

14

Odp: Przyjaciółka i mój facet
perydot napisał/a:

Coś przepełniło czarę goryczy skoro zdobyła się na taki drastyczny krok. Jedynym wyjściem jest poproszenie ją o szczerą rozmowę.


Myślałam o tym ale powtórzyła to samo co kiedyś sądziła/mówiła na mój temat. Było mi wtedy bardzo przykro i przeprosiła mnie za to. Wtedy uznałam, że może ją coś poniosło i wybaczyłam. Teraz sytuacja się powtarza. Kiedyś się na mnie obraziła bez powodu. Poprosiłam ją o rozmowę bo nie wiedziałam o co jej chodzi (zreszta- wiara obecna przy tym również nie wiedziała o co jej chodzi). Odmówiła mi. Potem złość jej sama przeszła (naprawde bez powodu, wiele razy analizowałam ta sytuacje).

15

Odp: Przyjaciółka i mój facet
koko_12345 napisał/a:
12miecio12 napisał/a:

zrozum ona zostaje sama, szuka sprawdzonego faceta, a akurat twojego troche zna,a ty to dla niej obecnie przeszkoda


Czyli ona szykuje się na mojego? Z drugiej strony ona nie nie ma najlepszego zdania o moim facecie (za malo zarabia). Wiem, ze na imprezach nie stroni od facetów i rozdaje numery tel do siebie.

wiele na to wskazuje, malo zarabia, ale zna go na tyle ze dokonala wyboru, ma mankamenty, ale jest lepszy niz jakis niesprawdzony z lapanki

16 Ostatnio edytowany przez Bonzo (2019-06-18 16:39:38)

Odp: Przyjaciółka i mój facet
koko_12345 napisał/a:
perydot napisał/a:

Coś przepełniło czarę goryczy skoro zdobyła się na taki drastyczny krok. Jedynym wyjściem jest poproszenie ją o szczerą rozmowę.


Myślałam o tym ale powtórzyła to samo co kiedyś sądziła/mówiła na mój temat. Było mi wtedy bardzo przykro i przeprosiła mnie za to. Wtedy uznałam, że może ją coś poniosło i wybaczyłam. Teraz sytuacja się powtarza. Kiedyś się na mnie obraziła bez powodu. Poprosiłam ją o rozmowę bo nie wiedziałam o co jej chodzi (zreszta- wiara obecna przy tym również nie wiedziała o co jej chodzi). Odmówiła mi. Potem złość jej sama przeszła (naprawde bez powodu, wiele razy analizowałam ta sytuacje).


żadnych rozmów tylko 100% zerwanie kontaktu. Imprezowiczka sie trafila. Jej bogaty chloptaś robi za bankomat, a ona szuka wrażeń. Podejrzewam że porożem to sufit już dawno rysuje. Lata lecę i trzeba sie ustatkować. Bankomatu nie rzuci dopóki nie znajdzie drugiej gałązki. Rozmawialas z jej boyem? Piszesz że jest chytry,po tym  jak ona sie zachowuje to nie sądzę.

Ewentualnie szuka dawcy nasienia, a swojemu bogatemu wmówi ojcostwo....tak...takie przypadki tez byly

17

Odp: Przyjaciółka i mój facet
Bonzo napisał/a:
koko_12345 napisał/a:
perydot napisał/a:

Coś przepełniło czarę goryczy skoro zdobyła się na taki drastyczny krok. Jedynym wyjściem jest poproszenie ją o szczerą rozmowę.


Myślałam o tym ale powtórzyła to samo co kiedyś sądziła/mówiła na mój temat. Było mi wtedy bardzo przykro i przeprosiła mnie za to. Wtedy uznałam, że może ją coś poniosło i wybaczyłam. Teraz sytuacja się powtarza. Kiedyś się na mnie obraziła bez powodu. Poprosiłam ją o rozmowę bo nie wiedziałam o co jej chodzi (zreszta- wiara obecna przy tym również nie wiedziała o co jej chodzi). Odmówiła mi. Potem złość jej sama przeszła (naprawde bez powodu, wiele razy analizowałam ta sytuacje).


żadnych rozmów tylko 100% zerwanie kontaktu. Imprezowiczka sie trafila. Jej bogaty chloptaś robi za bankomat, a ona szuka wrażeń. Podejrzewam że porożem to sufit już dawno rysuje. Lata lecę i trzeba sie ustatkować. Bankomatu nie rzuci dopóki nie znajdzie drugiej gałązki. Rozmawialas z jej boyem? Piszesz że jest chytry,po tym  jak ona sie zachowuje to nie sądzę.

Ewentualnie szuka dawcy nasienia, a swojemu bogatemu wmówi ojcostwo....tak...takie przypadki tez byly


Nie, nie rozmawiałam. Wolałam się odciąć chociaż przeszła mi przez myśl chęć zemsty ale wole tą gwiazdeczkę zostawić w spokoju i zająć się swoim związkiem. Jej facet dzieci nie chce mieć. Może nie jest strasznie chytry ale nie jest tak hojny jakby ona tego oczekiwała i oszczędza na czym się da (dlatego pewnie ma kase). Czasami odnosiłam wrażenie, że ona siebie postrzega jako największe bóstwo i jeśli ktoś jej nie wielbi to śmiertelnie się obraża ale może przesadzam.

18

Odp: Przyjaciółka i mój facet

No to moze byc grubo.....ten gosc to miekka faja, plus nie chce dzieci....wiec jej motyw jest juz znany. A to jak piszesz, że jest narcyzem, a być możem i borderką robi troche problemów. Nie zdziw sie jak bedzie ci dupe obrabiać i ci narobi smrodu i to nie tylko do twojego chlopaka, ale gdzie sie tylko da.

19 Ostatnio edytowany przez paslawek (2019-06-18 16:52:03)

Odp: Przyjaciółka i mój facet

Myślę że Twój chłopak słusznie Ci doradza przestrzegając Ciebie przed fałszywą przyjaciółką .
Ona prawdopodobnie chce tego co Ty masz w życiu i skrycie  zaborczo bardzo Ci zazdrości  taka zawiść ,coś jak bluszcz plus typ wrednego "przemocowca" traktowała Ciebie jak własność bardzo prawdopodobne że miała ochotę na Twojego chłopaka i jeszcze to akcje ze złością manipulacje zupełnie jak jakieś szantaże zostaw ją w spokoju jest mega niedojrzała w dodatku chyba mocno sfrustrowana i zdesperowana jak sama czegoś w sobie nie będzie chciała zmienić to dalej w duchu będzie mieć żal do całego świata za swoje życie "nieszczęśliwe". Byłaś pod ręką odreagowywała wyżywała się dość podle na Tobie jeszcze za Twoimi plecami za własne tłumione rozczarowania, urazy, żale ma chyba strasznie niską samoocenę z którą nic nie zrobiła konstruktywnego jedyne co to najprawdopodobniej rozdęła swoje ego jak balon nie uszczęśliwisz jej i nie dodasz poczucia wartości nikt tego nie zrobi tylko ona sama jak przejrzy na oczy może kiedyś.

20

Odp: Przyjaciółka i mój facet
Bonzo napisał/a:

No to moze byc grubo.....ten gosc to miekka faja, plus nie chce dzieci....wiec jej motyw jest juz znany. A to jak piszesz, że jest narcyzem, a być możem i borderką robi troche problemów. Nie zdziw sie jak bedzie ci dupe obrabiać i ci narobi smrodu i to nie tylko do twojego chlopaka, ale gdzie sie tylko da.


Tego się obawiam ale z drugiej strony. Wiem o niej sporo i moje życie było "czyste". Nie robiłam nic złego w przeciwienstwie do niej. Mam też na nią wiele haczyków. Mam nadzieje, ze sie nie odwazy, bo nie lubie być swinia. Widzę że już coś po mału kombinuje bo próbuje wybadać wśrod naszych wspolnych znajomych czy poinformowałam ich o tym incydencie. Ciekawi mnie jej chłopak. Czy koleś naprawdę nie widzi jaka ona jest czy po prostu jest podobny do niej. Mam nadzieje, ze to był raz i że żadne świństwo z jej strony się nie powtórzy.

21

Odp: Przyjaciółka i mój facet
koko_12345 napisał/a:
Bonzo napisał/a:

No to moze byc grubo.....ten gosc to miekka faja, plus nie chce dzieci....wiec jej motyw jest juz znany. A to jak piszesz, że jest narcyzem, a być możem i borderką robi troche problemów. Nie zdziw sie jak bedzie ci dupe obrabiać i ci narobi smrodu i to nie tylko do twojego chlopaka, ale gdzie sie tylko da.


Tego się obawiam ale z drugiej strony. Wiem o niej sporo i moje życie było "czyste". Nie robiłam nic złego w przeciwienstwie do niej. Mam też na nią wiele haczyków. Mam nadzieje, ze sie nie odwazy, bo nie lubie być swinia. Widzę że już coś po mału kombinuje bo próbuje wybadać wśrod naszych wspolnych znajomych czy poinformowałam ich o tym incydencie. Ciekawi mnie jej chłopak. Czy koleś naprawdę nie widzi jaka ona jest czy po prostu jest podobny do niej. Mam nadzieje, ze to był raz i że żadne świństwo z jej strony się nie powtórzy.

powtórzy sie na pewno...a jej chloptas pewnie sie podnieca tym, że ma łądną laskę, czasem mu się wypnie i jest gość urobiony. TO że byłaś czysta nic nie znaczy bo cos na ciebie wymysli i tak. Także szykuj sięna najgorsze, najwyzej sie mile rozczarujesz.

22

Odp: Przyjaciółka i mój facet
paslawek napisał/a:

Myślę że Twój chłopak słusznie Ci doradza przestrzegając Ciebie przed fałszywą przyjaciółką .
Ona prawdopodobnie chce tego co Ty masz w życiu i skrycie  zaborczo bardzo Ci zazdrości  taka zawiść ,coś jak bluszcz plus typ wrednego "przemocowca" traktowała Ciebie jak własność bardzo prawdopodobne że miała ochotę na Twojego chłopaka i jeszcze to akcje ze złością manipulacje zupełnie jak jakieś szantaże zostaw ją w spokoju jest mega niedojrzała w dodatku chyba mocno sfrustrowana i zdesperowana jak sama czegoś w sobie nie będzie chciała zmienić to dalej w duchu będzie mieć żal do całego świata za swoje życie "nieszczęśliwe". Byłaś pod ręką odreagowywała wyżywała się dość podle na Tobie jeszcze za Twoimi plecami za własne tłumione rozczarowania, urazy, żale ma chyba strasznie niską samoocenę z którą nic nie zrobiła konstruktywnego jedyne co to najprawdopodobniej rozdęła swoje ego jak balon nie uszczęśliwisz jej i nie dodasz poczucia wartości nikt tego nie zrobi tylko ona sama jak przejrzy na oczy może kiedyś.

To straszne. Co się z tymi ludzmi dzieje? Chyba nie mam szcześcia do ludzi. Czy Wam też się takie sytuacje zdarzały?

23

Odp: Przyjaciółka i mój facet
Bonzo napisał/a:
koko_12345 napisał/a:
Bonzo napisał/a:

No to moze byc grubo.....ten gosc to miekka faja, plus nie chce dzieci....wiec jej motyw jest juz znany. A to jak piszesz, że jest narcyzem, a być możem i borderką robi troche problemów. Nie zdziw sie jak bedzie ci dupe obrabiać i ci narobi smrodu i to nie tylko do twojego chlopaka, ale gdzie sie tylko da.


Tego się obawiam ale z drugiej strony. Wiem o niej sporo i moje życie było "czyste". Nie robiłam nic złego w przeciwienstwie do niej. Mam też na nią wiele haczyków. Mam nadzieje, ze sie nie odwazy, bo nie lubie być swinia. Widzę że już coś po mału kombinuje bo próbuje wybadać wśrod naszych wspolnych znajomych czy poinformowałam ich o tym incydencie. Ciekawi mnie jej chłopak. Czy koleś naprawdę nie widzi jaka ona jest czy po prostu jest podobny do niej. Mam nadzieje, ze to był raz i że żadne świństwo z jej strony się nie powtórzy.

powtórzy sie na pewno...a jej chloptas pewnie sie podnieca tym, że ma łądną laskę, czasem mu się wypnie i jest gość urobiony. TO że byłaś czysta nic nie znaczy bo cos na ciebie wymysli i tak. Także szykuj sięna najgorsze, najwyzej sie mile rozczarujesz.


Dziękuję za rady. Nie wiem tylko jak sie ustrzec.  Nie wiem co planuje. Co nią kieruje? Dlaczego atakuje mnie? Nic jej przecież nie zrobiłam a ma wiele koleżanek którym się powodzi. Jak reagować przy kolejnym wyskoku? Nie reagować? Czy dać jej popalić? Mój chłopak twierdzi, że ona się zachowywała w taki sposób jakby się troszczyła o niego i współczuła że jest z taką złą osobą jak ja i utożsamiała się z moim chłopakiem (ofiara)- ja (oprawca).

24 Ostatnio edytowany przez paslawek (2019-06-18 17:11:46)

Odp: Przyjaciółka i mój facet

Z moich doświadczeń i obserwacji to chyba wiele osób miewa takie coś .Ja miałem wiele lat temu też takiego "przyjaciela" okazał się ewidentnie wredny.
Wszystko było niby dobrze jak czuł się lepszy jak tyko ja po swoich przejściach stanąłem na nogi życiowo zaczął swoje chore akcje naprawdę bywałem bardzo zaskoczony tym co mówił na mój temat za plecami.Też był nagle nieszczęśliwy a wszyscy inni winni za to jego życie.

25

Odp: Przyjaciółka i mój facet

ona do ciebie nic nie ma......Ma do do twojego chlopaka, a ty jestes tylko przeszkodą, którą musi wyeliminować...nic osobistego. Zero kontaktu, ignorowanie. I zwróć uwage na swojego czy go nie urabia...to że ci powiedział, że nie o niczym nie swiadczy, to tylko słowa....

26

Odp: Przyjaciółka i mój facet
Bonzo napisał/a:

ona do ciebie nic nie ma......Ma do do twojego chlopaka, a ty jestes tylko przeszkodą, którą musi wyeliminować...nic osobistego. Zero kontaktu, ignorowanie. I zwróć uwage na swojego czy go nie urabia...to że ci powiedział, że nie o niczym nie swiadczy, to tylko słowa....


On nie ma z nią kontaktu i nie chce- tak twierdzi

27

Odp: Przyjaciółka i mój facet
paslawek napisał/a:

Z moich doświadczeń i obserwacji to chyba wiele osób miewa takie coś .Ja miałem wiele lat temu też takiego "przyjaciela" okazał się ewidentnie wredny.
Wszystko było niby dobrze jak czuł się lepszy jak tyko ja po swoich przejściach stanąłem na nogi życiowo zaczął swoje chore akcje naprawdę bywałem bardzo zaskoczony tym co mówił na mój temat za plecami.Też był nagle nieszczęśliwy a wszyscy inni winni za to jego życie.


Naprawdę był zazdrosny o Ciebie. Ludzie są coraz bardziej jeb...

28 Ostatnio edytowany przez Bonzo (2019-06-18 17:19:41)

Odp: Przyjaciółka i mój facet
koko_12345 napisał/a:
Bonzo napisał/a:

ona do ciebie nic nie ma......Ma do do twojego chlopaka, a ty jestes tylko przeszkodą, którą musi wyeliminować...nic osobistego. Zero kontaktu, ignorowanie. I zwróć uwage na swojego czy go nie urabia...to że ci powiedział, że nie o niczym nie swiadczy, to tylko słowa....


On nie ma z nią kontaktu i nie chce- tak twierdzi

nom...sluchaj jak laska za gosciem lata, plus on może nie mial nigdy duzej atencji a ty jestes jego pierwsza dziewczyna...to takie zagrywki z jej strony mogą podbudować jego ego, chlopak sie nakreci i  bedzie co bedzie. Takżę miej reke na pulsie

Dzis jest super, a za dwa tygodnie sie poklucicie o pierdole....a u niego w makówce bedzie że tamta go rozumie i nie krzyczy na niego i jej na nim zalezy....bla bla bla...i masz babo placek

29

Odp: Przyjaciółka i mój facet
Bonzo napisał/a:
koko_12345 napisał/a:
Bonzo napisał/a:

ona do ciebie nic nie ma......Ma do do twojego chlopaka, a ty jestes tylko przeszkodą, którą musi wyeliminować...nic osobistego. Zero kontaktu, ignorowanie. I zwróć uwage na swojego czy go nie urabia...to że ci powiedział, że nie o niczym nie swiadczy, to tylko słowa....


On nie ma z nią kontaktu i nie chce- tak twierdzi

nom...sluchaj jak laska za gosciem lata, plus on może nie mial nigdy duzej atencji a ty jestes jego pierwsza dziewczyna...to takie zagrywki z jej strony mogą podbudować jego ego, chlopak sie nakreci i  bedzie co bedzie. Takżę miej reke na pulsie

Dzis jest super, a za dwa tygodnie sie poklucicie o pierdole....a u niego w makówce bedzie że tamta go rozumie i nie krzyczy na niego i jej na nim zalezy....bla bla bla...i masz babo placek


Odnosiłam zawsze wrażenie, że ona go nie szanuje (bo nie jest bogaty). Panienka ma system wartości kasa-władza. Mój chłopak miał trochę dziewczyn. Nie jestem pierwszą. Trzeba uważać- to fakt.

30 Ostatnio edytowany przez paslawek (2019-06-18 17:30:32)

Odp: Przyjaciółka i mój facet
koko_12345 napisał/a:
paslawek napisał/a:

Z moich doświadczeń i obserwacji to chyba wiele osób miewa takie coś .Ja miałem wiele lat temu też takiego "przyjaciela" okazał się ewidentnie wredny.
Wszystko było niby dobrze jak czuł się lepszy jak tyko ja po swoich przejściach stanąłem na nogi życiowo zaczął swoje chore akcje naprawdę bywałem bardzo zaskoczony tym co mówił na mój temat za plecami.Też był nagle nieszczęśliwy a wszyscy inni winni za to jego życie.


Naprawdę był zazdrosny o Ciebie. Ludzie są coraz bardziej jeb...

Bardziej zawistny chyba,wcześniej kręciło go wiem to od jego byłej żony że ja mam problemy z nałogami jak powoli zacząłem wychodzić na prostą stracił dyżurnego "nieudacznika" w tym czasie zaczął mieć kłopoty w małżeństwie zawalał też zlecenia w pracy na własne życzenie a aspiracje życiowe miał ogromne tylko w myślach .Kilkakrotnie próbował mnie wciągnąć w swoje zdrady i wykorzystać mnie jako alibi no i różne takie akcje a ja szanowałem jego żonę nie dałem się wkręcić.

31

Odp: Przyjaciółka i mój facet
paslawek napisał/a:
koko_12345 napisał/a:
paslawek napisał/a:

Z moich doświadczeń i obserwacji to chyba wiele osób miewa takie coś .Ja miałem wiele lat temu też takiego "przyjaciela" okazał się ewidentnie wredny.
Wszystko było niby dobrze jak czuł się lepszy jak tyko ja po swoich przejściach stanąłem na nogi życiowo zaczął swoje chore akcje naprawdę bywałem bardzo zaskoczony tym co mówił na mój temat za plecami.Też był nagle nieszczęśliwy a wszyscy inni winni za to jego życie.


Naprawdę był zazdrosny o Ciebie. Ludzie są coraz bardziej jeb...

Bardziej zawistny chyba,wcześniej kręciło go wiem to od jego byłej żony że ja mam problemy z nałogami jak powoli zacząłem wychodzić na prostą stracił dyżurnego "nieudacznika" w tym czasie zaczął mieć kłopoty w małżeństwie zawalał też zlecenia w pracy na własne życzenie a aspiracje życiowe miał ogromne tylko w myślach .


Z całego serca się cieszę i gratuluje, że udało Ci się zerwać z nałogiem.

Twój kolega to niezły ku*as. Dowartościowywał się Tobą- do tego byłeś mu potrzebny.

Wiem z doświadczenia, że traci się wiele "przyjaciół' gdy się odniesie sukces.

32

Odp: Przyjaciółka i mój facet

Dzięki .To było dość dawno temu ale nauczka od życia cenna .

Posty [ 32 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Przyjaciółka i mój facet

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024