Nastolatek na pierwszej randce - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » WYCHOWANIE, ZDROWIE I EDUKACJA DZIECKA » Nastolatek na pierwszej randce

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 3 ]

1

Temat: Nastolatek na pierwszej randce

Mamy podchodzą do tematu bardzo różnie, ale chyba w większości kibicują, zaś ojcowie córek prawdopodobnie woleliby, aby ten dzień nigdy nie nastąpił, ojcowie synów - wręcz przeciwnie. Kiedy nastoletnie dziecko zaczyna umawiać się na randki, czujemy, że zaczyna się zupełnie nowy etap dorastania. Sprawy toczą się własnym torem, a my możemy jedynie przyglądać się i wspierać naszego nastolatka najlepiej, jak potrafimy.

Pamiętacie, drodzy rodzice, jakie były Wasze reakcje na informację o pierwszych porywach serca syna czy córki? Dziecko samo przyszło się zwierzyć czy to Wy coś zauważyliście, na przykład zmianę w zachowaniu? A może dowiedzieliście się zupełnym przypadkiem? Co poczuliście? Pojawiły się jakieś rady, poważne rozmowy czy jednak zdecydowaliście się zupełnie nie wtrącać, ewentualnie tylko przyglądając się z boku?

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez M@r (2019-04-15 03:20:26)

Odp: Nastolatek na pierwszej randce

W ubiegłym tygodniu moja 13 letnia córka pierwszy raz umówiła się z chłopakiem. Nie dość że trzy lata starszy, to obcokrajowiec. Była mocno podekscytowana, przejęta i zaangażowana. Nieoficjalne dowiedziałem się o tym że coś się kręci od jej cioci a mojej siostry. Córka wiedziała że jeśli chce się z nim spotkać sam na sam musi powiedzieć o tym rodzicom. I tak też zrobiła. Najpierw mamie potem mi. Oboje z żoną spodziewaliśmy się tej rozmowy więc byliśmy przygotowani. Obraliśmy strategię, że pozwolimy jej się spotkać, daliśmy wolną rękę zapewniając o naszym wsparciu gdyby go potrzebowała, np wrócić wcześniej do domu itp. Był umówiony znak w razie potrzeby kontaktu tel. Spotkanie udało się, byli na spacerze. Oczywiście z żoną nie jesteśmy zachwyceni różnica wieku. Trzy lata w przypadku 13 latki czy 16 latka to dużo. Na drugi dzień spotkali się drugi raz. Scenariusz podobny z tą różnicą że on skrócił dystans chwytając ja za rękę i przytulając na co ona nie była gotowa. Zraziła się tym, nie spodobało jej się to. O wszystkim nam powiedziała po tym i stwierdziła że nie chce w ten sposób i nie podoba jej się to jeszcze. Jeszcze za wcześnie dla niej. Można się było tego spodziewać, z resztą uprzedzaliśmy ja o tym.
Konkluzja jest taka że córka pomimo tremy miała z nami dobry kontakt, wsparcie, nie zawiedliśmy jej. Wie, że może przyjść że wszystkim i nie spotka się z negacją i odrzuceniem. Może nam zaufać. W przeciwnym razie pewnie i tak by się z nim spotkała bo już to miała zaplanowane z koleżanką. Jednak my bylibyśmy zupełnie poza tym, a ona sama. Jesteśmy z żoną świadomi tego że taki bieg wydarzeń jest nieunikniony. Lepiej być z dzieckiem, mieć dobry kontakt, być po jego stronie niż stawiać szlabany i kłody pod nogi. Relacje z naszymi rodzicami były właśnie takie dlatego chcemy tego uniknąć i nie powielać ich błędów. Dziecko musi czuć wsparcie, wiedzieć że rodzic jest po jego stronie w każdej sytuacji pomimo tego że jest pełen obaw i troski. Dodam że mam trzy córki, scyzoryk mi się w kieszeni otwiera na samą myśl że kiedyś ktoś mi je z domu zabierze ale cóż mogę zrobić. Zrobi to bez znaczenia czy pozwolę, czy zabronię, z tą różnicą, że w przypadku mojego sprzeciwu utrace kontakt i zaufanie dziecka a to ostatnia rzecz której bym chciał.

3 Ostatnio edytowany przez nudny.trudny (2019-04-15 13:51:51)

Odp: Nastolatek na pierwszej randce
Olinka napisał/a:

Pamiętacie, drodzy rodzice, jakie były Wasze reakcje na informację o pierwszych porywach serca syna czy córki? Dziecko samo przyszło się zwierzyć czy to Wy coś zauważyliście, na przykład zmianę w zachowaniu? A może dowiedzieliście się zupełnym przypadkiem? Co poczuliście? Pojawiły się jakieś rady, poważne rozmowy czy jednak zdecydowaliście się zupełnie nie wtrącać, ewentualnie tylko przyglądając się z boku?

z przeciwnego punktu widzenia:) czasem pisałem na forum fragmenty o moim jedynym związku, dziewczyna była z dalekiego miasta i starsza o kilka lat, i to była jedna z przyczyn niejednoznacznego nastawienia rodziców. Oprócz tego był to czas trudnej nauki w klasie z przedmiotami rozszerzonymi, przed maturą, miałem też zagrożenia, więc było to zrozumiałe

Posty [ 3 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » WYCHOWANIE, ZDROWIE I EDUKACJA DZIECKA » Nastolatek na pierwszej randce

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024