Jest prawie środek wakacji, więc zapewne większość z Was jest już po urlopach bądź jeszcze przed. A co idzie za okresem wakacji i lenistwa-opalanie i kąpiele w jeziorze, morzu. W takich sytuacjach niezbędnikiem jest oczywiście strój kąpielowy. Niestety niewiele kobiet może pochwalić się nienaganną figurą.. Zatem jak dobieracie stroje kąpielowe?
Zakrywacie ciało strojami jednoczęściowymi? Które tak na marginesie są świetnym rozwiązaniem dla kobiet aktywnych w wodzie
A może stawiacie na jednoczęściowe ale bardziej kobiece stroje?
Co myślicie o tankini?
No i klasyczne bikini:
A Wy co bierzecie pod uwagę kupując strój kąpielowy? Kolor? Fason? Wolicie stroje jednoczęściowe czy bikini? A może ukrywacie się pod tankini? Ciekawa jestem Waszych opinii