Witam,chcialabym pomalowac jedną ścianę lub jej część farbą tablicową,ala mam pewne obawy co do plam które mam na sciane.Nakleiłam na nie naklejki motylki ale jakoś przestały mi się podobac.Boje sie ze jak je odkleje to klej zostanie na cianie i farba nie pokryje ani kleju ani plam.Nigdy wczesniej nie mialam styczności z taką farbą więc nie wiem jak się zachowa,a kolor ktory mam teraz jest tragiczny jeśli chodzi o ścieranie plam-plama zostaje kolor sie zmywa powstaje nieestetyczne ciemniejsze lub jasniejsze miejsce.Jest moze ktos kto juz wypróbował taką farbę?Jaką firmę wybrać?
Nie wiem, czy masz dzieci Ale farba tablicowa jest ok do czasu aż cała kreda z niej nie zacznie fruwać w powietrzu i zaśmiecać podłogę.
Jeżeli chcesz pokryć ścianę farbą, najpierw ją umyj, gąbeczką z wodą (misi wyschnąć). Później pomaluj unigruntem - tez musi wyschnąć (są różnych firm) i dopiero na to połóż farbę.
Powodzenia
Dzieki wielkie,mam nadzieje ze malowanie sie uda
I jak? Można zobaczyć efekty?
Farba tablicowa to świetna sprawa! Córka miała długi czas, po remoncie zlikwidowaliśmy, bo stwierdziła że już jest za duża. Genialna sprawa dla dziecka, a do tego nie zajmuje miejsca tak, jak klasyczna tablica.