Z facetem jestem okolo pol roku . Niezbyt dlugo , po moim dlugoletnim zwiazku postanowilam wejsc w zwiazek z osoba ktora bardzo dba sie o siebie , chodzi w tym przypadku o kulturyste . Na samym poczatku zastanawialam sie dlaczego wybral mnie skoro on tak wyglada a ja bylam zwykla , przecietna i nie wiedzialam co to jest silownia . On od samego poczatku mowil mi ze nie musze chodzic na silownie jak nie chce , ze jestem dla niego idealna , ale kiedys w rozmowie wspomnial ze wczesniej mial moment 'jarania' sie bardziej umiesnionymi kobietami (dla mnie az za bardzo) . Popatrzylam na jego instagrama a tam w obserwujacych same dziewczyny ktore cwicza , wypinaja wszedzie tyko itp ze zrobionymi piersiami i z wielkimi posladami i z miesniami takimi jak mezczyzna . Dodatkowo lajki glownie pod takimi zdjeciami . Oczywiscie porozmawialismy o tym i powiedzial ze jak sie jest trenerem i kulturysta to instagram jest wazny do promocji i ze te lajki to byly 'ot tak' zeby sobie nabic obserwatorow i ze ludzie ze swiata fitness tak robia i ze wybieral zdjecia ktore przyciagnely jego uwage i nie zwracal na to uwagi . Widzialam jak swojemu koledze wysylal taka bardzo 'nabita' laske i pisal co by z nia nie robil ... Ale to bylo przed naszym zwiazkiem wiec pewnie te niektore lajki przypadkowe nie byly . Stwierdzil ze mial okres zafascynowania tym ale mu przeszlo . Przestal to robic jak powiedzialam ze dla mnie to bardzo niefajne tym bardziej ze ja wygladam tak jak wygladam . Kilka razy przekonywal mnie do tego zebysmy poszli razem na solarium , on bardzo lubi opalenizne a ja jestem biala jak sciana , i mowiac kilka razy ze nie on nadal namawial ... Wkurzylam sie bo widzialy galy co braly i nie mam zamiaru robic z siebie jakiejs solary . Po pewnym czasie odpuscil , ale w mojej glowie juz sie pojawilo to ze moze woli opalone kobiety . On stwierdzil ze namawial mnie bo bym zdrowiej wygladala , lubi opalenizne ale skoro nie chce to nie i tyle . Temat nie wrocil .
On spotykal sie przede mna z jakimis dziewczynami ktore wlasnie tak wygladaly , byly fitneskami ktore mialy wiecej miesni niz niektorzy mezczyzni , a ja jestem taka przecietna . Byl tez w zwiazku z kobieta ktora miala sztuczny biust i tez cwiczyla , a on lajkowal rowniez zdjecia sztucznych cyckow , a mi mowil ze nie podobaja mu sie takie i ze ogolnie jest to beznadziejne . Ogolnie mowi ze woli pupy i ze ja mam swietna i ze jest zakochany w niej , a w moich cyckach nic by nie zmienil i ze woli tylek zdecydowanie i ze mial tak zawsze .
Czasami widze jak pisze z kolegami przy mnie i jakie zdjecia sobie wysylaja innych dziewczyn , raz widzialam jak moj chlopak wyslal wlasnie zdjecie takiej wycwiczonej laski i napisal : wow ale posladki ... I moja samoocena znow spadla .
Boje sie ze jest ze mna z braku laku , ze jedna fitneska go odrzucila , druga tez mimo ze kazda po czasie chciala znow wrocic i nawiazac kontakt ale on juz nie chcial ... Bo spotykal sie z tymi dziewczynami w krotkim okresie czasu i ja pojawilam sie jakos niecaly miesiac po jednej z nich . On stwierdzil ze mu sie zmienilo podejscie odkad mnie zna , ze to ja stalam sie dla niego kanonem piekna i ze to glupie bo to on mnie zobaczyl na instagramie i to on przyszedl na silownie na ktora pracuje i ze gdybym mu sie nie spodobala to raczej nie chcialby sie ze mna dalej spotykac . Ale non stop mam gdzies z tylu glowy to , ze jego nie interesowaly takie 'zwyczajne' kobiety jak ja tylko takie wyrzezbione , a ja przez to ze on wyglada naprawde idealnie - ma idealne proporcje i jest bardzo przystojny , wiele kobiet sie za nim oglada mam duzy problem , poniewaz czesto mi mowil ze wyglad nie jest najwazniejszy jak sie spotyka druga osobe i ze jak sie chce z kims zbudowac zwiazek to nie patrzy sie tylko na to . I czasami mam mysli ze wlasnie on jest ze mna z rozsadku bo ja jestem w miare ogarnieta , mialam malo partnerow dotychczas i wydaje sie byc najrozsadniejsza z tych dziewczyn ktore spotykal wczesniej . Dodatkowo czasami zdarzylo mu sie mnie oklamac bo wczesniej mowil ze nie podobaja mu sie kulturystki , nie wspominal o tym nawet , a potem wyszlo ze jednak za nimi w pewnym momencie szalal ... I ciezko mi uwierzyc ze to ja jestem dla niego idealna , przez te klamstwa i przez to wszystko i mam wrazenie ze mowi mi to tylko po to zeby mi bylo lepiej a wcale tak nie mysli . Pomocy
Nie rób sobie sztucznych problemów, więcej wiary w SIEBIE!
Popatrzylam na jego instagrama a tam w obserwujacych same dziewczyny ktore cwicza , wypinaja wszedzie tyko itp ze zrobionymi piersiami i z wielkimi posladami i z miesniami takimi jak mezczyzna . Dodatkowo lajki glownie pod takimi zdjeciami . Oczywiscie porozmawialismy o tym i powiedzial ze jak sie jest trenerem i kulturysta to instagram jest wazny do promocji i ze te lajki to byly 'ot tak' zeby sobie nabic obserwatorow i ze ludzie ze swiata fitness tak robia i ze wybieral zdjecia ktore przyciagnely jego uwage i nie zwracal na to uwagi
Widzialam jak swojemu koledze wysylal taka bardzo 'nabita' laske i pisal co by z nia nie robil ... Ale to bylo przed naszym zwiazkiem wiec pewnie te niektore lajki przypadkowe nie byly . Stwierdzil ze mial okres zafascynowania tym ale mu przeszlo
Kłamca i krętacz. Gdyby rzeczywiście nie miał szczególnego upodobania do napakowanych, sztucznych dziewczyn, na instagramie robiłby sobie reklamę raczej wśród mężczyzn.
Czasami widze jak pisze z kolegami przy mnie i jakie zdjecia sobie wysylaja innych dziewczyn , raz widzialam jak moj chlopak wyslal wlasnie zdjecie takiej wycwiczonej laski i napisal : wow ale posladki ...
Po czymś takim to tylko dyskwalifikacja, szkoda Cię dla niego.
Ty sama nie jesteś zafiksowana na tym, żeby wbijać się w jakieś udziwnione kanony piękna, akceptujesz naturalny wygląd swojego ciała, masz zdrowe podejście. Związek z tym człowiekiem tylko wpędzi Cię w kompleksy, po co? Znajdź sobie chłopaka, który doceni, że jesteś normalna (czyli jak piszesz: zwykła, przeciętna) i dla którego naprawdę będziesz najpiękniejsza właśnie taka, a ten obecny niech się wypcha swoimi pięknymi słówkami bez pokrycia.
- assassin
- Net-facet
- Nieaktywny
Do czego jest Ci potrzebny taki płytki człowiek w życiu??
- Burzowy
- Zbanowany
- Nieaktywny
shelter napisał/a:Popatrzylam na jego instagrama a tam w obserwujacych same dziewczyny ktore cwicza , wypinaja wszedzie tyko itp ze zrobionymi piersiami i z wielkimi posladami i z miesniami takimi jak mezczyzna . Dodatkowo lajki glownie pod takimi zdjeciami . Oczywiscie porozmawialismy o tym i powiedzial ze jak sie jest trenerem i kulturysta to instagram jest wazny do promocji i ze te lajki to byly 'ot tak' zeby sobie nabic obserwatorow i ze ludzie ze swiata fitness tak robia i ze wybieral zdjecia ktore przyciagnely jego uwage i nie zwracal na to uwagi
Widzialam jak swojemu koledze wysylal taka bardzo 'nabita' laske i pisal co by z nia nie robil ... Ale to bylo przed naszym zwiazkiem wiec pewnie te niektore lajki przypadkowe nie byly . Stwierdzil ze mial okres zafascynowania tym ale mu przeszlo
Kłamca i krętacz. Gdyby rzeczywiście nie miał szczególnego upodobania do napakowanych, sztucznych dziewczyn, na instagramie robiłby sobie reklamę raczej wśród mężczyzn.
shelter napisał/a:Czasami widze jak pisze z kolegami przy mnie i jakie zdjecia sobie wysylaja innych dziewczyn , raz widzialam jak moj chlopak wyslal wlasnie zdjecie takiej wycwiczonej laski i napisal : wow ale posladki ...
Po czymś takim to tylko dyskwalifikacja, szkoda Cię dla niego.
Ty sama nie jesteś zafiksowana na tym, żeby wbijać się w jakieś udziwnione kanony piękna, akceptujesz naturalny wygląd swojego ciała, masz zdrowe podejście. Związek z tym człowiekiem tylko wpędzi Cię w kompleksy, po co? Znajdź sobie chłopaka, który doceni, że jesteś normalna (czyli jak piszesz: zwykła, przeciętna) i dla którego naprawdę będziesz najpiękniejsza właśnie taka, a ten obecny niech się wypcha swoimi pięknymi słówkami bez pokrycia.
No jak, ale ona chce właśnie takie super ciacho kulturystę, a nie zwykłego chłopaka jak ona. Tylko niech ten kulturysta pożąda właśnie takich zwykłych.
- Marata
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
1. Solarium - nie jest zdrowe. Są potwierdzone badania, że solarium przyczynia się do rozwoju nowotworów skóry.
2. Ja masuję sportowców. To, że gapię sie cały dzień na mięśnie facetów nie oznacza, że tego samego wymagam od mojego męża (jest łysawy, ciut przytyty i często chodzi w powyciaganych swetrach jak jakiś nerd, ma mega inteligencję i poczucie humoru).
3. Wybrałaś faceta na podstawie wyglądu czy całokształtu?
7 2019-01-25 13:10:16 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2019-01-25 14:44:43)
- MagdaLena1111
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Boje sie ze jest ze mna z braku laku , ze jedna fitneska go odrzucila , druga tez mimo ze kazda po czasie chciala znow wrocic i nawiazac kontakt ale on juz nie chcial ... Bo spotykal sie z tymi dziewczynami w krotkim okresie czasu i ja pojawilam sie jakos niecaly miesiac po jednej z nich . /.../.. I ciezko mi uwierzyc ze to ja jestem dla niego idealna , przez te klamstwa i przez to wszystko i mam wrazenie ze mowi mi to tylko po to zeby mi bylo lepiej a wcale tak nie mysli . Pomocy
Wkręcasz sobie niepotrzebnie filmiki o kłamstwach, bo nie wierzysz w siebie i w to, że możesz się podobać mu taka, jaka jesteś.
To, że kulturysta jara się mezomorficzną budową potraktuj jako zboczenie zawodowe.
2. Ja masuję sportowców. To, że gapię sie cały dzień na mięśnie facetów nie oznacza, że tego samego wymagam od mojego męża (jest łysawy, ciut przytyty i często chodzi w powyciaganych swetrach jak jakiś nerd, ma mega inteligencję i poczucie humoru).
Tyle że u Ciebie nie wyczuwa się, żebyś - nawet niespecjalnie kryjąc się przed swoim fajnym nerdem - dzieliła się z koleżankami wrażeniami, bo jakiś wymasowany miał wow to czy tamto. A to duża różnica w porównaniu z zachowaniem kulturysty naszej Autorki.
Miałam dużo wątpliwości co do jego osoby, ale byłam w poprzednim związku 6 lat i myślałam, że porównuję i wysoko stawiam poprzeczkę. Stąd kilka rzeczy zaakceptowałam, a to czego nie akceptuję mówiłam i się zmieniało.
Jestem z nim przez całokształt, chociaż teraz odkąd mieszkamy razem wyszły takie sprawy a nie inne. Podobal mi się w nim jego spokój, rozsądek i to że wydawał się być całkowicie innym 'trenerkiem z siłowni', tym bardziej gdy mówiłam mu o tym, że boje się rozczarowania po poprzednim również trenerze personalnym (poprzedni stał się trenerem po kilku latach związku, a nie wtedy, gdy się poznaliśmy).
Nie powiem, że jego wygląd mocno mnie zauroczył przy takich cechach charakteru (mój były był furiatem).
Marata ok, ja też pracuję głównie z mężczyznami którzy potrafią zrobić wszystko w domu, ponaprawiać to i owo, a mój średnio to ogarnia - ale nie piszę do koleżanek z ich fotkami i nie mówię o nich jacy są wspaniali i męscy. Ty najprawdopodobniej nie oceniasz tak swoich 'klientów' 
A tu chodzi tylko o to. Bolą mnie te jego komentarze wymieniane z kolegami, i przez to czuje się gorsza od tych kobiet. Że czegoś mi brakuje, że nie mam napompowanych cycków czy pośladków, tym bardziej że przed związkiem on spotykał się z takimi.
- Marata
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Twój facet w ogóle nie zachowuje się jak profesjonalny trener. Która babka pójdzie do trenera, który zamiast normalnie ocenić jej możliwości, ułożyć trening i trenować ją, będzie jarał się jej cyckami albo tyłkiem? Ta, która zechce go uwieść i mieć trenera za darmo 
Większość uzna, że facet to zbok, który udaje trenera, żeby je podglądać i obmacywać. Poza tym, łatwo przy takich jego zagrywkach o negatywną opinię ze względu na głupie komentarze. Wystarczy jeden zazdrosny kolega. Koleś zachowuje sie niedojrzale i może to zostać wykorzystane przeciwko niemu.
Owszem, może łatwo zyskuje chwilowy poklask swoich kumpli niedorozwojów tymi fotkami, ale to przecież nie oni go zatrudniają. Więc niech się ogarnie i zacznie być profesjonalistą. Jeśli ma jakieś sukcesy wśród klientów, niech się nimi chwali, jesli niema, niech ciężko pracuje. I to jego klienci i ich sukcesy mówią o tym, jakim to trenerem jest, a nie ile zalajkuje powypinanych lasek. Jeżeli będzie dobry - to będzie polecany.
Twój facet w ogóle nie zachowuje się jak profesjonalny trener. Która babka pójdzie do trenera, który zamiast normalnie ocenić jej możliwości, ułożyć trening i trenować ją, będzie jarał się jej cyckami albo tyłkiem? Ta, która zechce go uwieść i mieć trenera za darmo
Owszem, może łatwo zyskuje chwilowy poklask swoich kumpli niedorozwojów tymi fotkami, ale to przecież nie oni go zatrudniają. Więc niech się ogarnie i zacznie być profesjonalistą. Jeśli ma jakieś sukcesy wśród klientów, niech się nimi chwali, jesli niema, niech ciężko pracuje. I to jego klienci i ich sukcesy mówią o tym, jakim to trenerem jest, a nie ile zalajkuje powypinanych lasek. Jeżeli będzie dobry - to będzie polecany.
Może źle się wyrazilam, ale on komentuje inne obce kobiety, wyrzezbione i zrobione. Nie swoje klientki. Jak znajdzie jakąś na instagramie która mu się spodoba to wyślę kolegom (odkąd ze sobą jesteśmy widziałam że 2 razy tak zrobił)
- Marata
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
To źle zrozumiałam
On Ciebie wybrał za Twój całokształt. I to jest ważne.
Dajesz mu coś, czego na próżno szukał u innych kobiet. I nie ważne, że nie masz żylastego ciała siostry terminatora.
Popracuj nad własną samooceną bo fajna z ciebie kobieta - oczytana i inteligentna.
Ps. Jeśli chcesz poprawić koloryt skóry pij sok marchewkowy z sokiem z buraków. Amerykańscy naukowcy udowodnili, że kolor skóry zabarwionej naturalnym karotenem uważa się za atrakcyjniejszy od tego z solarium
- madoja
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Faceci nie są tacy by być z kimś z rozsądku - zwłaszcza przystojni! 
Czy Ty na serio uważasz że dręczyłby siebie, będąc w związku z osobą która mu się nie podoba podczas gdy wokół są kobiety które chcą z nim być?
Padły tu wypowiedzi że to głupi chłoptaś, płytki i oczywiście że woli inne niż Ty - ale to pisali mężczyźni. Zazdrośni mężczyźni.
Na serio weź się w garść i uwierz w to co mówi, bo facet może Cię mieć w koncu dość, ale nie przez to jak wyglądasz tylko przez to jak się zachowujesz.
