Jest pewna obiegowa (nie twierdzę, że prawdziwa) opinia, że w trakcie leczenie ortodontycznego, czyli mając już założony przez jakiś czas aparat na zęby jest bardzo ciężko zmienić ortodontę, ponieważ lekarze z reguły nie podejmują się kontynuacji rozpoczętego leczenia. Czyli jeśli komuś nie odpowiada aktualne leczenie to w praktyce musi zdjąć obecnie założony aparat i założyć nowy już u innego lekarza.
Czy faktycznie tak jest ? Ktoś spotkał się z inną sytuacją ?
Pytam, bo moja małżonka strasznie narzeka na obecny przebieg leczenia i jak sobie pomyślę, że to ma jeszcze trwać jakieś dwa lata...