Nieplanowana ciąża - sprzeciw męża - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » Nieplanowana ciąża - sprzeciw męża

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 18 ]

Temat: Nieplanowana ciąża - sprzeciw męża

Bardzo trudno jest mi o tym pisać, jeszcze trudniej myśleć. Mamy 2 dzieci - 4 i 2 lata. Z powodów zdrowotnych przez pewien czas nie korzystałam z antykoncepcji. Zaszłam w nieplanowaną ciąże. Gdy powiedziałam mężowi - on mi na to - musisz usunąć. W efekcie po nie całym miesiącu straciłam tę ciążę, być moze z powodu nerwów, stresów, problemów zdrowotnych. Mąż był zadowolony. Dodam, ze nie mamy problemów finansowych, ani innych. On po prostu nie chciał trzeciego dziecka, wynajdywał mi tysiące powodów dla których powinnam to zrobić. Jak teraz go traktować, w czy można mu zaufać?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Nieplanowana ciąża - sprzeciw męża
Mama_przedszkolaka napisał/a:

Bardzo trudno jest mi o tym pisać, jeszcze trudniej myśleć. Mamy 2 dzieci - 4 i 2 lata. Z powodów zdrowotnych przez pewien czas nie korzystałam z antykoncepcji. Zaszłam w nieplanowaną ciąże. Gdy powiedziałam mężowi - on mi na to - musisz usunąć. W efekcie po nie całym miesiącu straciłam tę ciążę, być moze z powodu nerwów, stresów, problemów zdrowotnych. Mąż był zadowolony. Dodam, ze nie mamy problemów finansowych, ani innych. On po prostu nie chciał trzeciego dziecka, wynajdywał mi tysiące powodów dla których powinnam to zrobić. Jak teraz go traktować, w czy można mu zaufać?



Zabić własne dziecko to najgorsze bestialstwo. A zwłaszcza dziecko w łonie matki a dokładnie swojej żony.
Twój mąż to kretyn inaczej nie można o nim powiedzieć. Wiem o tym że trzecie dziecko to byłby dla was bardzo poważny problem i on być może Tego się obawiam. Ale żeby tak po prostu do własnej żony wypalić żeby poszła je usunąć to jest jakaś masakra. To się nawet w głowie nie mieści.

Niestety dziecko straciłaś ponieważ twój mąż idiota go nie zaakceptował. Tym bardziej że to było jego dziecko efekt jego przyjemności podczas seksu. Jak się uprawia seks Trzeba być gotowym również na konsekwencje w postaci nowego życia. Widać on nie był na to gotowy.

3

Odp: Nieplanowana ciąża - sprzeciw męża

'nie korzystałam z antykoncepcji' - 'Zaszłam w nieplanowaną ciąże.'
te dwa zdania sobie przeczą.

'On po prostu nie chciał trzeciego dziecka.'
Twój mąż miał prawo nie chcieć kolejnego dziecka. W tej sytuacji nie powinnaś doprowadzić do trzeciej ciąży.
Rozmawialiście o tym wcześniej, że on nie chce kolejnych dzieci?

4 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2018-11-17 10:58:10)

Odp: Nieplanowana ciąża - sprzeciw męża

Twój mąż miał prawo nie chcieć tego dziecka i nie jest winny temu, że ciążę straciłaś.

Dużo kobiet traci ciążę w początkowym stadium, jestem jedną z nich.

Zapomniałabym o tym jak najszybciej i wróciłabym do antykoncepcji. Nie rujnowałabym również dobrego małżeństwa na Twoim miejscu.

5

Odp: Nieplanowana ciąża - sprzeciw męża
sosenek napisał/a:

'nie korzystałam z antykoncepcji' - 'Zaszłam w nieplanowaną ciąże.'
te dwa zdania sobie przeczą.

'On po prostu nie chciał trzeciego dziecka.'
Twój mąż miał prawo nie chcieć kolejnego dziecka. W tej sytuacji nie powinnaś doprowadzić do trzeciej ciąży.
Rozmawialiście o tym wcześniej, że on nie chce kolejnych dzieci?

Zgadzam się z powyższym.

Mama_przedszkolaka - twój mąż jest mocno infantylny, antykoncepcja to nie sprawa kobiet, ale obojgu dorosłych ludzi, którzy chcą ze sobą współżyć. Poza tym, jeśli ktoś nie chce dzieci, to ich nie robi! Owszem seks sprawia przyjemność, ale generalnie przez przyrodę został wymyślony w celu robienia dzieci.

6

Odp: Nieplanowana ciąża - sprzeciw męża

Ludzie, ile wy macie lat? Dwójka dzieci, a zachowują się, jakby sami dopiero z przedszkola się wyrwali. Nie możesz antykoncepcji, to nie możesz. To on zakłada gumę, albo się bawicie inaczej.

Odnośnie aborcji - dla mnie płód to nie dziecko, jak kasztan nie jest kasztanowcem, a skrzek żabą. To, że ktoś nazywa przerwanie ciąży morderstwem czy bestialstwem, to cóż, brednie.

7 Ostatnio edytowany przez Miłycham (2018-11-17 16:03:31)

Odp: Nieplanowana ciąża - sprzeciw męża
Averyl napisał/a:

Mama_przedszkolaka - twój mąż jest mocno infantylny,

Z czego wynika, że jest infantylny? Znasz tego człowieka, że go tam nazywasz? Czy na podstawie jednego zdania, przytoczonego przez osobę trzecią już tak można?

misiando napisał/a:

Odnośnie aborcji - dla mnie płód to nie dziecko, jak kasztan nie jest kasztanowcem, a skrzek żabą. To, że ktoś nazywa przerwanie ciąży morderstwem czy bestialstwem, to cóż, brednie.

A dziecko to nie młodzież, a młodzież to nie dorosły. To jedynie systematyka używana między innymi w nauce, by ułatwić ocenę, badania, rozróżnienie pewnych etapów rozwoju organizmów żywych. Należy wypowiedzi opierać na stanie współczesnej wiedzy, a nie widzimisię.

Odp: Nieplanowana ciąża - sprzeciw męża

Egoizm. Czy coś więcej trzeba tłumaczyć?

9

Odp: Nieplanowana ciąża - sprzeciw męża
Miłycham napisał/a:
Averyl napisał/a:

Mama_przedszkolaka - twój mąż jest mocno infantylny,

Z czego wynika, że jest infantylny? Znasz tego człowieka, że go tam nazywasz? Czy na podstawie jednego zdania, przytoczonego przez osobę trzecią już tak można?

Rozwiń swoją myśl,  bo chyba jej nie ogarniam.  Nie muszę znać człowieka,  by się wypowiadać na forum,  gdyby netkobiety miała prawo wypowiadać się tylko o znanych osobach,  to pewnie to forum nie miałoby racji bytu.  Często  ludzie,  którzy piszą o swoich intymnych sprawach, chcą poznać opinie osób niezaangażowanych w sytuację, z zewnątrz,  bardziej obiektywnych.
Właściwie to mogłabym powtórzyć to,  co napisałam,  skoro facet nie chciał dzieci i wiedział, że żona nie stosuje antykoncepcji to mógł sam się zabezpieczyć, albo wypić szklankę wody -  zamiast. 
Gdyby żona nie poroniła, tylko urodziła,  to faceta zajmowałby się 2 starszych,  a to niechciane do kąta? 
5 min przyjemności vs całe życie niechcianego dziecka?  gdzie tu jeat dojrzałość?

10

Odp: Nieplanowana ciąża - sprzeciw męża

Ja mam właściwie tylko jedno pytanie.
Po co Ty pytasz, czy możesz mu zaufać, skoro w innych związkach twierdzisz, że jesteś sama, że on był dużo starszy i pił i teraz samej Ci lepiej.

11

Odp: Nieplanowana ciąża - sprzeciw męża

Nie widzę ŻADNEGO związku z tym, że ktoś nie chce mieć trzeciego dziecka a zaufaniem.

12 Ostatnio edytowany przez Miłycham (2018-11-17 23:50:52)

Odp: Nieplanowana ciąża - sprzeciw męża
Averyl napisał/a:

Rozwiń swoją myśl,  bo chyba jej nie ogarniam.  Nie muszę znać człowieka,  by się wypowiadać na forum,  gdyby netkobiety miała prawo wypowiadać się tylko o znanych osobach,  to pewnie to forum nie miałoby racji bytu.

Zgadzam się, nie ogarnęłaś. To nie jest kwestia praw. Mówienie o prawach w takim kontekście jest niepoważne. Tak jak ocena tego człowieka, posiłkując się jednym zdaniem na jego temat.

Mama_przedszkolaka napisał/a:

On po prostu nie chciał trzeciego dziecka, wynajdywał mi tysiące powodów dla których powinnam to zrobić. Jak teraz go traktować, w czy można mu zaufać?

Wynajdywanie powodów w tym przypadku, może być jedynie chęcią przekonania do podjęcia określonej decyzji.  Zawsze, gdy kogoś chcesz przekonać, dobrze jest uwiarygodnić czymś swoje przekonania.
Co w tym przypadku skłania Ciebie do utraty zaufania wobec tego człowieka?

13 Ostatnio edytowany przez Averyl (2018-11-18 12:35:16)

Odp: Nieplanowana ciąża - sprzeciw męża

Miłycham - co masz do powiedzenia w temacie, wątek belferski to na jakimiś innym forum. Być może nie zauważyłeś, ale nie jesteśmy na stali rozpraw, by badać dowody rzeczowe, ani wysłuchiwać oskarżeń jednej i drugiej strony. Forum z założenia ma taką a nie inną forumułę. Moja ocena nie dotyczy człowieka, tylko jego zachowania w konkretnej sytuacji.

A teraz ty napisz, co jest dojrzałego w zrobieniu dziecka, gdy się nie chce go, i jak ten facet powinien się zachowywać wobec tego niechcianego dziecka, gdyby jednak się ono narodziło.

Czemu obruszasz się tym, że o jakimś gostku pomyślałam, że jest infantylny, a nie dostrzegasz dramatu kobiety - straciła dziecko, ma problemy ze zdrowiem i chu*** męża?

14 Ostatnio edytowany przez Miłycham (2018-11-18 13:40:42)

Odp: Nieplanowana ciąża - sprzeciw męża
Averyl napisał/a:

Miłycham - co masz do powiedzenia w temacie, wątek belferski to na jakimiś innym forum. Być może nie zauważyłeś, ale nie jesteśmy na stali rozpraw, by badać dowody rzeczowe, ani wysłuchiwać oskarżeń jednej i drugiej strony. Forum z założenia ma taką a nie inną forumułę. Moja ocena nie dotyczy człowieka, tylko jego zachowania w konkretnej sytuacji.

Nie ma znaczenia jaki to wątek. Nierozważne słowa mogą mieć wpływ na te kobietę. Na życie tej rodziny.

Averyl napisał/a:

A teraz ty napisz, co jest dojrzałego w zrobieniu dziecka, gdy się nie chce go, i jak ten facet powinien się zachowywać wobec tego niechcianego dziecka, gdyby jednak się ono narodziło.

Człowiek to nie system zerojedynkowy, umysł nie funkcjonuje w ten sposób. Na razie tego dziecka nie ma, a obecnymi dwoma z tego co można się domyślić: opiekuję się.

Averyl napisał/a:

Czemu obruszasz się tym, że o jakimś gostku pomyślałam, że jest infantylny, a nie dostrzegasz dramatu kobiety - straciła dziecko, ma problemy ze zdrowiem i chu*** męża?

Z tego co napisała, nie jest taki jak przedstawiasz, a jedynie nie chciał dziecka. Niestety poronienie to część natury ludzkiej i przytrafia się dość często. W wielu przypadkach nieprzypadkowo.

15

Odp: Nieplanowana ciąża - sprzeciw męża
Mama_przedszkolaka napisał/a:

Z powodów zdrowotnych przez pewien czas nie korzystałam z antykoncepcji. Zaszłam w nieplanowaną ciąże. Gdy powiedziałam mężowi - on mi na to - musisz usunąć. W efekcie po nie całym miesiącu straciłam tę ciążę, być moze z powodu nerwów, stresów, problemów zdrowotnych. Mąż był zadowolony.

vs

Miłycham napisał/a:

Z tego co napisała, nie jest taki jak przedstawiasz, a jedynie nie chciał dziecka. Niestety poronienie to część natury ludzkiej i przytrafia się dość często. W wielu przypadkach nieprzypadkowo.

...tylko wtedy jeśli jesteś w ciąży, to może przytrafić się poronienie, proste?
Prościej - nie być w ciąży, nie przeżywać poronienia.
Dla większość kobiet, które znam, którym się zdarzyło poronić, to było ciężkie przeżycie. Od pierwszej chwili, gdy wiesz, że nosisz dziecko zmienia się świadomość i utrata dziecka nawet takiego kilkukomórkowego, to bolesna strata. Czemu Mama_przedszkolaka napisała, że mąż był zadowolony,  a nie, że wreszcie ma kłopot z głowy, czemu ona sama ma rozkminki, że coś niefajnego jest w ich relacji?
Mało jest w tobie empatii i nie przekonałeś mnie do tego, że facet to taka skomplikowana istotna, nie podlegająca 0-1 układom.
Jak dla mnie to właśnie on się zachowuje 0-1: przyjemność tak, dziecko nie, nie ma w tym układzie czegoś pomiędzy, że jego żona ma uczucia, że taka ciąża, czy poronienie ma wpływ na jej zdrowie.

16 Ostatnio edytowany przez Miłycham (2018-11-19 20:39:49)

Odp: Nieplanowana ciąża - sprzeciw męża

Tak, tylko wtedy, lecz z różnych powodów. To nie jest kwestia przekonywania. Wierzyć możesz w co chcesz, jednak biologia ludzkiego mózgu jest sprzeczna z Twoją wiarą. I nie jest to temat o mnie, a empatia to nie zasób ilościowy, nie w tym sensie jaki przedstawiasz. Już pomijając, że mylisz empatię ze współczuciem. Co do Twoich osobistych doświadczeń z osobami po poronieniu, nie mają znaczenia w kontekście tego co napisałem. O doświadczeniu z takimi osobami nie będę się wypowiadał, bo jak sądzę jedynym jakie masz w tej kwestii to kilka znajomych osób. Nie jest to też tematem tego o czym piszę.

17

Odp: Nieplanowana ciąża - sprzeciw męża
Mama_przedszkolaka napisał/a:

Bardzo trudno jest mi o tym pisać, jeszcze trudniej myśleć. Mamy 2 dzieci - 4 i 2 lata. Z powodów zdrowotnych przez pewien czas nie korzystałam z antykoncepcji. Zaszłam w nieplanowaną ciąże. Gdy powiedziałam mężowi - on mi na to - musisz usunąć. W efekcie po nie całym miesiącu straciłam tę ciążę, być moze z powodu nerwów, stresów, problemów zdrowotnych. Mąż był zadowolony. Dodam, ze nie mamy problemów finansowych, ani innych. On po prostu nie chciał trzeciego dziecka, wynajdywał mi tysiące powodów dla których powinnam to zrobić. Jak teraz go traktować, w czy można mu zaufać?

Twój mąż to skończony dupek, cytując słowa pewnej piosenki "jedno płacze a drugie po nim skacze". Jeśli jednak się pogodzicie bądź rozsądna i nie wpuszczaj go do łóżka dopóki nie wykona wazekotomi.

18

Odp: Nieplanowana ciąża - sprzeciw męża

Miłycham - powtórzę, o co ci chodzi W TEMACIE, poza pouczaniem innych/mnie?
Możesz mieć inne zdanie, a ja swoje... ale po co offtopikujesz temat?

themusik napisał/a:

Twój mąż to kretyn inaczej nie można o nim powiedzieć.

misiando napisał/a:

Ludzie, ile wy macie lat? Dwójka dzieci, a zachowują się, jakby sami dopiero z przedszkola się wyrwali.

DoswiadczonyDaro napisał/a:

Egoizm. Czy coś więcej trzeba tłumaczyć?

MysteryP napisał/a:

Twój mąż to skończony dupek,

Moja ocena sytuacji nie odbiega znacznie od spostrzeżeń innych, jeśli masz coś do mnie osobiście, to napisz wprost. Nie mam pojęcia o co ci chodzi, ani w tym pouczaniu mnie, jak mam osądzać ludzi, ani jakie (i czy w ogóle) masz zadanie w temacie, na który się tak wylewnie wypowiadasz.

Posty [ 18 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » Nieplanowana ciąża - sprzeciw męża

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024