Co przygotujecie dzisiaj na obiad ? - Netkobiety.pl

U mnie dziś rodzina zażyczyła sobie obiad na słodko więc poszukałam w internecie i zdecydowałam się na naleśniki Crème Brûlée z bloga pani Tereski Wyglądają bardzo zachęcająco

Dzisiaj robię swojej roboty pizze.

Zupa cebulowa I pierwszy raz wyszła perfekcyjnie!

Dziś przygotowałam tagliatelle mojemu mężusiowi :-)

Dziś była zupa dyniowa z nowego przepisu, który znalazłam na FB. Była pyszna.

u mnie rosołek

Podasz przepis?;)

Poszukuję pomysłu na najbliższe dni.Co ugotować...?

Dzisiaj wątróbka drobiowa z cebulką.

U mnie fajita!

Wątróbka pycha, lubię na zimno z cebulą na chleb.Kiedyś do warstwy cebuli dodawałam starte jabłko kwaśne.Z czasem mi się odechciało tego przepisu i jadam ot, tak tradycyjnie

Pieczarkową z makaronem ryżowym oraz morszczuka z ziemniakami i kiszoną kapustą.

Ja uwielbiam proste obiady, w których jest dużo warzyw. Dzisiaj przygotowałam pieczone bataty, surówkę z czerwonej kapusty i sos majonezowy. Uwielbiam takie szybkie i pyszne posiłki.

Fajne inspiracje . Dzięki!
Ja dziś spaghetti z krewetkami, szpinakiem i pomidorami. Łatwo, szybko i smacznie.

Chłodnik z koperkiem i jajkiem

Super danie na taką pogodę, uwielbiam ....mmmmm

Wczoraj chłodnik z buraczkami, jajkiem, ogórkiem, szczypiorkiem, koperkiem .... pycha! Dzisiaj na szybko makaron z sosem chilli con corne łowicza , też smacznie i szybko bo czasu mało miałam na wymyślanie obiadu

Leczo jarskie. Cebula, cukinia i barwne papryki oraz dojrzałe pomidory, czosnek i przyprawy.
Do tego czerstwy chleb mieszany i kompot z wiśni.

Dzisiaj w promocji złapałam filety z łososia, więc jutro na obiad uczta: łosoś z ziemniaczkami i szparagami

Może powiesz, co to za cudo, bo pojęcia nie mam?
Dziś repeta rosołu z kurczaka z podrobami (żołądeczki i serduszka, a potem podsmażone, wyjęte wczoraj z wywaru i przyprawione ćwiartki, kartofelki obficie koprem posypane i tłuszczykiem z podsmażenia pokropione.  Z małosolnymi, których z pięć kilogramów dobe udało mi się przygotować.
One same, przepyszne są. I trzeba je szybko zjeść, bo do wiosny, z pewnością nie dotrwają. Za mało soli.

Dziś Vichyssoise-chłodnik krem z porów z grzankami

Ja dziś zrobię pieczone udka, tagliatelle z cukinii i marchewki na maślę i do tego ugotuję synowi ziemniaki - ja pewnie zjem bez. I jest pomidorówka z ryżem.

Dziś miało być wczorajsze spaghetti bolognese, a wyszły flaczki i pyzy w słoikach.

Ja, przeciwnie. Mielone będą, puszyste i rozpływające się w ustach. Jako "popychacz", jak się moja Pani wyraża, tarte buraki na zasmażce z cebulą, na ciepło.
Wcześniej, wczorajszą fasolową spożyjemy ponownie.

Dziś kuchnia serwuje zapiekany ryż z jogurtem,tartymi jabłkami,cynamonem i stevią.

Zamawiam pizzę. Co się będziem wysilać, gdy się dosłownie nic dziś nie chce.

A to tak, że nierówne. Ciężko w ogóle o dobre ciasto w pizzeriach.
Akurat hawajska to jedna z moich ulubionych. :) Mięsne lub ostrzejsze też lubię - jakaś szynka, salami, cebulka, pieczarki, czasem tuńczyk - w sumie taki standard. O, cztery sery są też dobre.
A dzisiaj było podwójne pepperoni na grubym cieście i jestem... obżarta. I już nic mi się nie chce, a trzeba się brać...
:)

Kalafior na surowo i ugotowany równie lubię.
Dziś będzie jarzynowa ze świeżutką fasolką szparagową i kilkoma główkami brukselki. I kalafiorem oczywiście.
Ja z kleksem gęstej śmietany, Ona "na czysto"..

JEsu, jakieś podkłady a la cellulit kupiłaś?
Może i dobre, ale wolę tradycyjnego - z zasmażką.

Te knedliki to muszę kiedyś zrobić. Jako dziecko jadłam je na kolonii na Słowacji. Dobre były!
A dziś zasuwam na obiad do nowo otwartej galerii w naszym mieście i olewam gotowanie. Mają tam lokal samoobsługowy, nazwy nie pamietam, gdzie do końca września trwa promocja na 70% ceny. A wybór pyszności spory . Marchewkę w miodzie widziałam, a nie jadłam jak żyję.

Syn - nastolatek odmówił wspólnego wyjścia i nie pomógł nawet szantaż, że w domu będzie "wpylał" samą smażoną kiełbasę. Oświadczył, że jest introwertykiem i nie lubi wychodzić
No, to niech sobie wpyla ten jeden raz kiełbasę, introwertyk skubany. Ja idę do miasta

Kanie panierowane, do tego ziemniaki i sałata lodowa z oliwą.

Rybka!
Jak dobrze pójdzie, to jutro będę mieć świeżego karpiczka.

A dziś bez szaleństw - wyjadanie resztek z lodówki, czyli kanapki.