Cześć,planuje przerwać antykoncepcję po jednym miesiącu używania tabletek Daylette ponieważ czuję się fatalnie po nich,mam wzdęcia,wypryski i przeróżne objawy typu wstaje rano i czuję się jakbym miała totalnego kaca chociaż dzień wcześniej nic nie wypiłam. Proszę was kobitki jak wy reagujecie na tego typu tabletki oraz jakie miałyście skutki uboczne po odstawieniu tabletek? Pozdrawiam was;)
Organizm przyzwyczaja się do tabletek przez trzy miesiące. Czyli, żeby nie robić sobie huśtawki powinnaś te trzy miesiące przeczekać i potem możesz odstawiać/zmieniać na inne/brać dalej jeżeli objawy ustąpią.
W trakcie pierwszego opakowania mogą się zdarzyć różne dziwne rzeczy, ale to kwestia tego, że nagle ingerujesz w organizm i on po prostu musi się przestawić.
no dokładnie do tabletek organizm przyzwyczaja sie trzy msce i reakcje mogą byc naprawde rozne... ale tez nie ma co tego lekcewazyc bo moze sie okazać ze zwyczajnie tabletki sa zle spasowane i kontrolowac reakcje organizmu. przerabialam to dwa razy i ostatecznie zdecydowalam sie na wkładkę levosert bo okazało się ze mój organizm nie przyjmuje dużych dawek hormonow. wkładka uwalnia tylko jeden, więc moja gospodarka hormonalna naprawde szybko sie uregulowala
U mnie to trwało 3 miesiące zanim się przyzwyczaiłam. A i tak po 4 latach przerwałam branie plastrów antykoncepcyjnych Evra. Nie miałam żadnych skutków ubocznych po niej, organizm chyba jeszcze się przyzwyczaja..
Zawsze istnieje ryzyko, że masz po prostu źle dobraną pigułkę. Robiłaś komplet badań przez tym, jak lekarz przepisał?
Dałabym sobie jeszcze trochę czasu na przyzwyczajenie się. Odstawiałam Limetic (też jednoskładnikowy ) po kilku miesiącach brania i to był koszmar- dostałam paskudny trądzik, który leczyłam potem kilka miesięcy.
Teraz zdecydowałam się na zastrzyk (raz na 3 mce) i czuję, że żyję zero plamień, bez bólu głowy (przy jednoskładnikowych i plastrach miałam silne migreny), ładna cera i koszt niższy niż najtańszych tabletek.