On jest idealny, ale... nie do końca. Dziwny problem. - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » On jest idealny, ale... nie do końca. Dziwny problem.

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 16 ]

Temat: On jest idealny, ale... nie do końca. Dziwny problem.

Witam, nie jestem pewna czy to dobry dział na ten post, ale mam nie lada dylemat.

Otóż od 6 miesięcy spotykam się z facetem i wszystko jest super. Świetnie pasujue mi jego charakter, potrafi on mnie roześmiać do łez, dba o mnie, jest romantyczny i inteligentny (nawet chyba bardziej ode mnie), no poprostu mój ideał. Nie piszę aby się pochwalić czy coś bo ma on też wadę, która mi przeszkadza. W momencie gdy kochaliśmy się tydzień temu po raz pierwszy to zauważyłam, że oprócz włosów na klatce piersiowej i nogach ma też niestety owłosione pośladki. Nie wiem czy to u facetów normalne, bo przecież na ulicy nie widać, ale przyznam, że nie bardzo to lubię. Mój ostatni chłopak nie miał tam włosów, ale też pod żadnym innym względem się nie umywa do tego obecnego.
Wiem, że wygląda trochę tak, jakbym wybrzydzała, ale jak mielibyśmy się wiązać na stałe to sex byłby powszechną rzeczą, ale niestety nie podoba mi się ten jego tyłek, choć ogólnie on cały jest trochę umięśniony bo chodzi na siłownię.

Przed naszym pierwszym razem czułam, że się chyba zakochałam, ale po nim gdy to zauważyłam to jakoś mi to przeszkadza i waham się czy od niego odejść czy nie. Nie wiem czy znajdę takiego drugiego takiego, bo oprócz tego problemu to wszystko jest super (mam 25lat, on 27), a jeśli tak to co mam mu powiedzieć, że "nie podoba mi się twoja pupa i dlatego zrywam z tobą?" Wiem, że pewnie by go to pewnie zraniło.
Poradźcie coś proszę, bo choć może wygląda to na jakiś błachy kłopot, to nie daje mi ta myśl spokoju i nie wiem jak postąpić. Z jednej strony z nikim wcześniej nie było mi tak dobrze jak z nim i czy znalazła bym lepszego, ale z kolei ma ten mankament.

A czy dla was też to by był problem, czy może przesadzam i powinnam go zaakceptować i trzymać przy sobie aby sam nie odszedł do innej?
Proszę o podpowiedzi...
pozdrawiam

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez Roxana (2010-06-28 07:09:57)

Odp: On jest idealny, ale... nie do końca. Dziwny problem.

Basiunia, nie warto zrywać z chłopakiem idealnym z powodu owłosionej pupy, ja też nie lubię włosów w takim miejscu , w ogóle nie lubię gdy facet ma je wszędzie ,mogą być na nogach i klatce piersiowej , ale plecy i pupa odpada .
Musisz z nim pogadać i w delikatny sposób zasugerować , żeby wydepilował dupsko , przecież niektórzy golą genitalia to pupę też można wydepilować .A najlepiej zrób to sama woskiem , bo jak wiesz po wygoleniu maszynką włoski stają się twardsze a   tu chodzi i gładkość skóry .Pozbądź się włosów , a chłopaka trzymaj !
Gdy byłam panienką zostawiałam chłopców bo mieli brzydkie ręce , nie brudne , ale nie podobał mi się ich kształt i skóra i paznokcie , nie daj Boże jak obgryzali je , albo skubali skórki ,to już wogóle odpadali . Na włosy nie zwracałam uwagi  bo nie miałam okazji ich bliżej poznać.

3

Odp: On jest idealny, ale... nie do końca. Dziwny problem.

A rozważałaś w ogóle szczerą rozmowę i na przykład, olaboga, poproszenie o depilację? Nie widzę problemu niestety.

4

Odp: On jest idealny, ale... nie do końca. Dziwny problem.

Matulu, nie wiem czy powinnam się śmiać, czy rozpłakać. Może skłonię się bardziej ku pierwszemu. Dla mnie to absurd. Zrywać z ideałem (jak Ty to określasz) z powodu owłosionej pupy? Zastanawiam się, czy Ty naprawdę traktujesz to poważnie. Jak mi się coś nie podoba u faceta, to po prostu delikatnie mu o tym mówię. Mój też ma owłosienie w tej okolicy i nawet przez myśl mi nie przeszło, że mogłoby mi to przeszkadzać, a co gorsza (o zgrozo!), żeby zrywać z nim z tego powodu. Niektórzy faceci tak po prostu mają, nie słyszałaś o tym? To część ich natury i tego nie zmienisz. Także wybacz, ale wyolbrzymiasz.
Delikatna rozmowa będzie jak najbardziej na miejscu.

5

Odp: On jest idealny, ale... nie do końca. Dziwny problem.

yyyyyy to tak jakby on chciał Cie zostawic bo np nie zdazyłaś się "TAM" ogolić.... albo miałaś 2 dniowy zarost pod pachą... albo nie wiem pryszcze Ci wyskoczyły!!! On juz taki jest! Musisz to zaakceptować i dla mnie to jest chora sytuacja jesli chcesz zostawic faceta bo ma włosy na tyłku.... mój były miał sweter na klacie... koszmarny na początku tez mis ie to bardzo nie podobało ...potem nawet to polubiłam i przestało mi to przeszkadzac

6

Odp: On jest idealny, ale... nie do końca. Dziwny problem.

O rany to się porobiło smile Rozumiem, że coś Ci nie pasuje - w sumie to zawsze sprawa indywidualna, subiektywna rzecz gustu. Na szczęście to jest taka "przypadłość" że można coś z tym zrobić "bezkosztowo" smile Pogadaj z nim, zasugeruj itd. Bo faktycznie podawać powód "zerwałam bo miał owłosione pośladki" brzmi groteskowo. Dla niego Twoje sugestie mogą być nie lada zaskoczeniem bo w sumie możliwe, że nie zwracał na to uwagi. Ale skoro my faceci lubimy kobiety wydepilowane tu i ówdzie to co za problem poprosić o to faceta?

A co do metody to już nie jestem pewien czy wosk jest najlepszy big_smile

7

Odp: On jest idealny, ale... nie do końca. Dziwny problem.
Don Pedro napisał/a:

A co do metody to już nie jestem pewien czy wosk jest najlepszy big_smile

Ulala. Aż mnie mój zabolał na samą myśl, ha ha ha.

8

Odp: On jest idealny, ale... nie do końca. Dziwny problem.
basiuniaa napisał/a:

.
Wiem, że wygląda trochę tak, jakbym wybrzydzała, ale jak mielibyśmy się wiązać na stałe to sex byłby powszechną rzeczą, ale niestety nie podoba mi się ten jego tyłek

Skoro seks jest powszechną rzeczą w zwiazku to i rozmowa, SZCZERA rozmowa też nalezy do powszechnych rzeczy w zwiazku.
Rozumiem, że wadzi Ci ten mały mankament ale może wystarczy tylko z nim o tym porozmawiać.

9

Odp: On jest idealny, ale... nie do końca. Dziwny problem.

to nie powód.. poza tym wcale się w nim nie zakochałaś skoro takie coś Ci przeszkadza.. a jeśli Ci zależy to mu o tym powiedz, moze zacznie się golić;P

10

Odp: On jest idealny, ale... nie do końca. Dziwny problem.

Don Pedro , depilacja woskiem to nic strasznego , skóra na pupie nie jest tak wrażliwa jak np. na klatce piersiowej . Do depilacji można się przyzwyczaić .

11

Odp: On jest idealny, ale... nie do końca. Dziwny problem.

Czasami się zastanawiam na jakim świecie żyję;) Czy przypadkiem nie powinnam być gdzieś indziej. to jest masakra, żeby przez takie coś zrywać z facetem, a przynajmniej mieć taki zamiar.
Ja spotkałam się wczoraj drugi raz z świetnym chłopakiem i powiedział mi, że ma jaskrę. Ale chcę być z nim, bo jest poprostu idealny, co z tego, że na 90% będzie w przyszłości niewidomy.
Całe życie nie będziesz patrzyła na jego tyłek przecież.

12 Ostatnio edytowany przez mirabi (2010-06-29 20:48:27)

Odp: On jest idealny, ale... nie do końca. Dziwny problem.

odejść od niego, lepiej dla niego wtedy będzie, bo może znajdzie dziewczynę, dla której to nie będzie aż taki problem i nie będzie z nim chciała zrywać z takiego powodu... Podobnie jak P&P nie wiem czy śmiać się czy płakać. Jesteście razem 6 miesięcy, a Ty nie umiesz z nim o tym normalnie, delikatnie pogadać, coś zasugerować tylko myślisz o rozstaniu przez coś takiego!, ręce opadają..., też mam wątpliwości czy Ty ten związek traktujesz na serio... lepiej doceń jakiego masz fajnego, kochanego faceta przy sobie, a nie skupiaj się tylko na jego tyłku...

13

Odp: On jest idealny, ale... nie do końca. Dziwny problem.

Ogromnie dziękuję za wszystkie odpowiedzi! Posłuchałam Waszych rad i akurat wczoraj o tym rozmawialiśmy. Powiedział, niestety z dość wielkim smutkiem, że wcale się nie dziwi, iż średnio mi się to podoba, bo on sam nienawidzi tej swojej pupy, która od zawsze wprowadzała go w kompleksy. Włosy mają niestety to do siebie, że odrastają, ale powiedział, że postara się je usuwać i nie tylko dla mnie, a nawet także dla swojego spokoju. A ja faktycznie całe życie nie będę go tam oglądać. 

Zgodnie z tym co pisałyście, już po tej rozmowie z nim zauważyłam, że tyłek to nie najważniejsza rzecz na świecie, współny kompromis upewnił mnie, że te rozterki o zostawieniu go dla pupy były przesadzone.

Dziękuję Wam pięknie za te słowa wink Bo tak bym się bezsensownie głowiła...

Odp: On jest idealny, ale... nie do końca. Dziwny problem.

znam inne problemy i myślę, ze tyle można zaakceptować... ważne że nie naduzywa alkoholu czy coś wink

15

Odp: On jest idealny, ale... nie do końca. Dziwny problem.

napewno nie jestes zakochana,,,to pewne.Gdy kochasz akceptujesz wszystko !:) bez zadnego ALE

Posty [ 16 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » On jest idealny, ale... nie do końca. Dziwny problem.

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024