Ja mam taką zasadę jeśli chodzi o zielone koktajle - nie ważne czy działają, ważne że są pyszne! hehe Myślę, że to dobre podejscie
PS. nie wiem czy działają, piję tak z 2 razy w tygodniu a nie widzę zmian, cera jaka była szara i w słabej kondycji, taka jest dalej, ale to moze bardziej kwestia nawodnienia, bo nie umiem w siebie wcisnać dużo wody, a nawet dermatolog zalecał te minimum 1,5 l na siłę :
Wiosna idzie, jezeli juz mowa o zielonych koktajlach to zamiast do supermarketu polecam wybrac sie za miasto ... pokrzywa, mniszek, krwawnik, kielkujace zboża...
najważniejsze aby to z czego zrobimy koktajle było ze sprawdzonego źródła, bez oprysków, po prostu z ogródka przydomowego, do tego dodaję młodą majową pokrzywę, i puszczam przez wyciskarkę. Jest odżywcze i lecznicze bo wyniki krwi poprawiają się
najważniejsze aby to z czego zrobimy koktajle było ze sprawdzonego źródła, bez oprysków, po prostu z ogródka przydomowego, do tego dodaję młodą majową pokrzywę, i puszczam przez wyciskarkę. Jest odżywcze i lecznicze bo wyniki krwi poprawiają się
Pod warunkiem, że ten przydomowy ogródek nie znajduje się w pobliżu ruchliwej ulicy ani nawet na obrzeżach dużego miasta. Z dwojga złego lepsze opryski niż tona ołowiu i kadmu ze spalin
Bez oprysków to mało co wyrośnie, przynajmniej u nas.
Ja taki zielony koktajl wypijam co drugi dzień jako drugie śniadanie Po prostu uwielbiam takie cuda. A w sumie mieszam wszystko co się da w nich -lubię poeksperymentować. Jarmuż, szpinak, brokuły, kiwi, banan czasem dodam trochę mango. Do wyboru do koloru.
ja do zielonego dodaje spirulinę (sproszkowane algi morskie można kopić w rosmanie) ma mnóstwo dobrych składników odżywczych i wspomaga odchudzanie. Ja do swoich koktajli dodaje maślankę tez wspomaga odchudzanie. Nasiona chia mają dużo białka i dają uczucie sytości.
Ja dla smaku piję Mój ulubiony to szpinak, pomarańcza, banan, jabłko, imbir lub jarmuż, mleko kokosowe, banan, ananas, mango i jakiś słodzik jak mało słodkie
Ja taki zielony koktajl wypijam co drugi dzień jako drugie śniadanie
Po prostu uwielbiam takie cuda. A w sumie mieszam wszystko co się da w nich -lubię poeksperymentować. Jarmuż, szpinak, brokuły, kiwi, banan czasem dodam trochę mango. Do wyboru do koloru.
Mam tak samo odkąd kupiłam wyciskarkę wolnoobrotową. Najlepsza decyzja jaką ostatnio podjęłam odnośnie stylu życia.
u nas takze wyciskarka wolnoobrotowa muke, i robimy roznokolorowe koktaile, warzywne także, wyciskarka dobrze sobie radzi z lisciami

Ja mam co prawda wysłużony mikser stojący z Lidla, ale chodzi każdego dnia po 2-3 razy
Moje ulubione smoothies, to:
- pół awokado, szklanka świeżego szpinaku, pół banana, 1 jabłko, szklanka wody
- 2 szklanki jarmużu, szklanka naturalnego soku z jabłek, 1 gruszka, 1 łyżka miodu, 1 łyżka soku z cytryny, 1 łyżka siemienia lnianego, 1 kiwi
- 1 pomarańcza, 2 liście jarmużu, 2 jabłka, szklanka wody, 1cm imbiru
kompozycje fajne, ale zapewniam Cię, że takie soki, smootie z wyciskarki są o niebo lepsze, przede wszystkim możesz decydować jaka ma być konsystencja soku, niestety mikser nie ma takich funkcji, a muke ma aż 4 sita

51 2018-04-19 13:00:23 Ostatnio edytowany przez IsaBella77 (2018-04-19 13:07:40)
Ja koktajle robię prawie codziennie. Często wychodzą za gęste ale można je rozcieńczyć wodą. raczej nie polecam kranówki no chyba że macie filtr. Osobiście jestem fanem Piwniczanki. Ostatnio na ich stronie znalazłam ciekawe przepisy na koktajle można podejrzeć na stronie producenta: wklejanie linków na forum jest niezgodne z regulaminem