Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy... - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

Strony 1 2 3 7 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1 do 65 z 425 ]

Temat: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

Witam Forumowicze ! Postanowiłam napisac jeszcze raz,bo powoli nie daje sobie z tym wszystkim rady...Jestem w połowie ciąży a mój ex mnie zostawił...zapewniał o tym ze bedzie sie nami interesował a jest zupełnie inaczej,nic nie pisze,nie dzwoni...nie daje oznak zycia,widzimy sie czasem na czacie na pewnym portalu spolecznosciowym ale tam tez jest cisza...Postanowilam ktoregos dnia do niego zadzwonic,ale oczywiscie nie mial czasu ze mna rozmawiac i powiedział ze zadzwoni wieczorem...ale oczywiscie nie zadzwonil,nie interesuje sie nawet tym jak sie czuje,jak maleństwo,niczym...
czy to juz koniec ? jak mam sobie z tym radzic ? wszystko juz skreslone ?
jesli ktos był w takiej sytuacji,prosze o rady !

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

Skoro twój były nie interesuje sie i nie odpowiada na pytania czy prośby oznacza to że musisz sobie radzić sama.
Zaakceptuj fakt że chłopak nie dorósł do bycia w związku , jak się dziecko urodzi może mu się odmieni i zacznie być choćby dochodzącym ojcem. Partnerem twoim raczej nie będzie to chyba cały czas daje ci do zrozumienia.

Nastka życie stawia przed tobą nowe wyzwanie będziesz matka i na tym się skup, a to że nie będziesz z nim w związku to trudno , do miłości nikogo zmusić nie można.
Daj sobie i jemu czas, nie nalegaj nie zmuszaj .

Zresztą czy tobie potrzebny jest taki partner ? Ewidentnie nie chce z tobą kontaktu , nie wiem może czuje się zmuszony do bycia z osoba z która będzie miał dziecko .

3

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

No tak racja,juz tez analizowalam wszystko to co teraz napisalas i masz racje,ciezko sie tylko pogodzic z tym ze tak nam bylo dobrze,tak mnie niby kochal,''nosil na rekach'' a tu teraz zero zainteresowania...juz w tym momencie nie mowie o sobie ale nawet dziecko go nie interesuje...



różyczka napisał/a:

Skoro twój były nie interesuje sie i nie odpowiada na pytania czy prośby oznacza to że musisz sobie radzić sama.
Zaakceptuj fakt że chłopak nie dorósł do bycia w związku , jak się dziecko urodzi może mu się odmieni i zacznie być choćby dochodzącym ojcem. Partnerem twoim raczej nie będzie to chyba cały czas daje ci do zrozumienia.

Nastka życie stawia przed tobą nowe wyzwanie będziesz matka i na tym się skup, a to że nie będziesz z nim w związku to trudno , do miłości nikogo zmusić nie można.
Daj sobie i jemu czas, nie nalegaj nie zmuszaj .

Zresztą czy tobie potrzebny jest taki partner ? Ewidentnie nie chce z tobą kontaktu , nie wiem może czuje się zmuszony do bycia z osoba z która będzie miał dziecko .

4

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

Skoro za faceta wybrałaś zwykłego drania to nie dziw się że tak się to skończyło, jemu chodziło tylko o to aby się zabawić, ty go nie interesowałaś i jestem pewien że jak dziecko się urodzi to nadal będzie unikał kontaktu, mam nadzieje że ma on przynajmniej resztki godności i będzie płacić alimenty.

5

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

Bede walczyła  to zeby je płacił !



Tom94 napisał/a:

Skoro za faceta wybrałaś zwykłego drania to nie dziw się że tak się to skończyło, jemu chodziło tylko o to aby się zabawić, ty go nie interesowałaś i jestem pewien że jak dziecko się urodzi to nadal będzie unikał kontaktu, mam nadzieje że ma on przynajmniej resztki godności i będzie płacić alimenty.

6

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

Tom poco taka surowa ocena, dziewczyna i tak ma sporo problemów a ty jeszcze wybrałaś sobie idiote to masz...
Nastka facet widać nie wytrzymał presji , odpowiedzialności. Wydawało mu się wszystko fajne romantyczne mieć dziewczynę, randki sex ale jest i druga strona medalu... Odpowiedzialność za dwoje by nie ranić drugiej połowy, no i potem okazuje się będzie dziecko, to juz za trudne okazało sie do podniesienia.
Nie oceniam ani ciebie ani jego no ewidentnie przestraszył się bycia dorosłym odpowiedzialnym, mieć już stały związek partnerkę dziecko to widać nie dla niego.

Wiem że to okropnie bolesne ale jeszcze kiedyś powiesz może lepiej że nie jestem z nim, mam piękne dziecko i może poznam kogoś bardziej wartościowego.
A ojcem może być i nie będąc z tobą w związku.

Ja bym skupiła się na twoim miejscu na sobie i dziecku teraz, poczytaj trochę o związkach może w przyszłości uda ci się uniknąć błędów.
Głowa do góry już nie jesteś przecież sama masz swoje maleństwo.

7

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

Masz racje ta odpowiedzialnosc,brak impreza,szalenstw,szukania nowych wrazen to jest to.Bo to czlowiek z takim wlasnie charakterem..łudziłam sie po prostu nadzieja ze moze zmadrzeje,bo ja podjełam odpowiedzialnosc i nie mialam zamiaru sie wycofac,on tez duzo obiecywal ale najwidoczniej przestraszyl sie tego wszystkiego,zawsze myslalam o tym ze bede chciala dla swoich dzieci takiego domu jaki sama mam,nie wiedzialam ze to tak wszystko sie potoczy...Czasem mysle ze moze ktos moglby go pokieowac,porozmawiac z nim,pomoc mu,ale nie wiem czy tez to by cos dalo.Czlowiek o dwoch twarzach,tutaj niby taki kochany a z drugiej strony taki tchorz i cham,nie wiem ja juz mam sobie to wyjasnic...Zalezy mi na nim i bardzo czesto o nim mysle ale wiem ze juz i tak nic nie zmienie...



różyczka napisał/a:

Tom poco taka surowa ocena, dziewczyna i tak ma sporo problemów a ty jeszcze wybrałaś sobie idiote to masz...
Nastka facet widać nie wytrzymał presji , odpowiedzialności. Wydawało mu się wszystko fajne romantyczne mieć dziewczynę, randki sex ale jest i druga strona medalu... Odpowiedzialność za dwoje by nie ranić drugiej połowy, no i potem okazuje się będzie dziecko, to juz za trudne okazało sie do podniesienia.
Nie oceniam ani ciebie ani jego no ewidentnie przestraszył się bycia dorosłym odpowiedzialnym, mieć już stały związek partnerkę dziecko to widać nie dla niego.

Wiem że to okropnie bolesne ale jeszcze kiedyś powiesz może lepiej że nie jestem z nim, mam piękne dziecko i może poznam kogoś bardziej wartościowego.
A ojcem może być i nie będąc z tobą w związku.

Ja bym skupiła się na twoim miejscu na sobie i dziecku teraz, poczytaj trochę o związkach może w przyszłości uda ci się uniknąć błędów.
Głowa do góry już nie jesteś przecież sama masz swoje maleństwo.

8

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

Na to jest jeden dobry sposób: powiedz mu, że po narodzinach dziecko oddasz jemu pod wyłączną opiekę, bo Ty masz inne sprawy na głowie i niech się cieszy że zostanie tatusiem i że oczywiście będziesz mu płacić alimenty tylko się musicie dogadac jak wysokie, więc niech się zorientuje ile kosztują pieluszki, mleko itd., a potem poda kwotę.
Gwarantuję Ci, że sie odezwie.

9

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

To chyba nie najlepszy pomysl,watpie zeby po takim potraktowaniu mnie i dziecka teraz,zdecydowalby sie na wychowanie Go...W zyciu bym mu nie oddala dziecka,raczej chcialabym normalna kochajaca sie rodzine,chociaz i tak juz nie bede jej miala...




Czarna Kotka napisał/a:

Na to jest jeden dobry sposób: powiedz mu, że po narodzinach dziecko oddasz jemu pod wyłączną opiekę, bo Ty masz inne sprawy na głowie i niech się cieszy że zostanie tatusiem i że oczywiście będziesz mu płacić alimenty tylko się musicie dogadac jak wysokie, więc niech się zorientuje ile kosztują pieluszki, mleko itd., a potem poda kwotę.
Gwarantuję Ci, że sie odezwie.

10

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

Ale nie musisz naprawdę oddawać dziecka, po prostu niech facet przez chwilę (dłuższą lub krótszą) uwierzy że to on będzie miał dziecko na głowie i że to jego beztroska się skończy. Bądź przekonująca smile Bo on najwyraźniej pozbywa się "problemu" poprzez zasłanianie oczu. Więc niech "problem" podejdzie do niego i z rozmachu obleje go kubłem zimnej wody.

11 Ostatnio edytowany przez assassin (2014-03-18 15:28:24)

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

1. Stres + ciąża marne połączenie, a i skutki mogą być opłakane.
2. Chłopiec nie stanął na wysokości zadania, dasz sobie radę i bez niego, a na marginesie to coraz częstsze zjawisko, gdy tatuś podkula ogon. Ale po co Ci ktoś taki u Twojego boku, jaką masz gwarancję, że jak teraz przejrzy na oczy to czy za rok czy dwa znowu czegoś nie wywinie.
3. Unikaj na przyszłość podobnych egzemplarzy, których chciałabyś zreformować, aby nadawali się do jako takiego użytku.

Tak jak napisała Różyczka skup się na sobie i dziecku, bo teraz to WY jesteście najważniejsi.
Pzdr

Czarna Kotka napisał/a:

Ale nie musisz naprawdę oddawać dziecka, po prostu niech facet przez chwilę (dłuższą lub krótszą) uwierzy że to on będzie miał dziecko na głowie i że to jego beztroska się skończy. Bądź przekonująca smile Bo on najwyraźniej pozbywa się "problemu" poprzez zasłanianie oczu. Więc niech "problem" podejdzie do niego i z rozmachu obleje go kubłem zimnej wody.

Jeśli gość jest taki jak myślę to w życiu takiego tumanu kurzu nie widziałaś, jak Nastka zobaczy gdy mu to powie.

12

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

Musze dac rade bo mam dla kogo zyc ! Mam nadzieje ze kiedys sie obudzi i bedzie tego zalowal,bo przeciez dziecko to najpiekniejsza istota jaka moze byc a on zachowujac sie w taki sposob straci wszystko...
Zastanawia mnie tylko jedna rzecz czy ciezko bedzie mu teraz kogos znalesc,czy kobiety sa tak naiwne i glupie ze nie bedzie im to przeszkadzalo by zwiazac sie z takim czlowiekiem...



assassin napisał/a:

1. Stres + ciąża marne połączenie, a i skutki mogą być opłakane.
2. Chłopiec nie stanął na wysokości zadania, dasz sobie radę i bez niego, a na marginesie to coraz częstsze zjawisko, gdy tatuś podkula ogon. Ale po co Ci ktoś taki u Twojego boku, jaką masz gwarancję, że jak teraz przejrzy na oczy to czy za rok czy dwa znowu czegoś nie wywinie.
3. Unikaj na przyszłość podobnych egzemplarzy, których chciałabyś zreformować, aby nadawali się do jako takiego użytku.

Tak jak napisała Różyczka skup się na sobie i dziecku, bo teraz to WY jesteście najważniejsi.
Pzdr

Czarna Kotka napisał/a:

Ale nie musisz naprawdę oddawać dziecka, po prostu niech facet przez chwilę (dłuższą lub krótszą) uwierzy że to on będzie miał dziecko na głowie i że to jego beztroska się skończy. Bądź przekonująca smile Bo on najwyraźniej pozbywa się "problemu" poprzez zasłanianie oczu. Więc niech "problem" podejdzie do niego i z rozmachu obleje go kubłem zimnej wody.

Jeśli gość jest taki jak myślę to w życiu takiego tumanu kurzu nie widziałaś, jak Nastka zobaczy gdy mu to powie.

13 Ostatnio edytowany przez assassin (2014-03-18 20:00:17)

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...
nastka28 napisał/a:

Musze dac rade bo mam dla kogo zyc ! Mam nadzieje ze kiedys sie obudzi i bedzie tego zalowal,bo przeciez dziecko to najpiekniejsza istota jaka moze byc a on zachowujac sie w taki sposob straci wszystko...
Zastanawia mnie tylko jedna rzecz czy ciezko bedzie mu teraz kogos znalesc,czy kobiety sa tak naiwne i glupie ze nie bedzie im to przeszkadzalo by zwiazac sie z takim czlowiekiem...

Gdyby miał napisane na czole jakim w rzeczywistości jest człowiekiem to przecież nie związałabyś się z nim. Chociaż może jeszcze nie stawiaj na facecie krzyżyka, może się "obudzi" i stanie na wysokości zadania.
Teraz myśl nad wyprawkami i swoim zdrowiem.

Raczej nie będzie się obnosił z faktem, że będzie ojcem i nawiał ;)

14

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

Pewnie ze tak,gdybym to wiedziala jak moze ze mna postapic w zyciu bym sie z nim nie zwiazala,raczej zadna nie chcialaby z jakim kolwiek facetem byc gdyby wiedziala jaki on jest...
Nie skreslam go i nigdy tego nie zrobie bo bedzie ojcem mojego dziecka cale zycie,nie wiem dlaczego po prostu teraz nie chcialby zyc ze mna na stopie np.kolezenskiem...nie udalo nam sie to sprobujmy zyc w taki sposob,jestem otwarta osoba i poszlabym na taki uklad jak juz nie widzialabym wyjscia..ale on nawet tak nie potrafi ze mna zyc...Lepiej byloby mu pozniej rozmawiac ze mna np.w sadzie,czy nawet kiedy chcialby czasem odwiedzic Maleństwo a ja musialabym sie jakos do tego przyzwyczaić...




assassin napisał/a:
nastka28 napisał/a:

Musze dac rade bo mam dla kogo zyc ! Mam nadzieje ze kiedys sie obudzi i bedzie tego zalowal,bo przeciez dziecko to najpiekniejsza istota jaka moze byc a on zachowujac sie w taki sposob straci wszystko...
Zastanawia mnie tylko jedna rzecz czy ciezko bedzie mu teraz kogos znalesc,czy kobiety sa tak naiwne i glupie ze nie bedzie im to przeszkadzalo by zwiazac sie z takim czlowiekiem...

Gdyby miał napisane na czole jakim w rzeczywistości jest człowiekiem to przecież nie związałabyś się z nim. Chociaż może jeszcze nie stawiaj na facecie krzyżyka, może się "obudzi" i stanie na wysokości zadania.
Teraz myśl nad wyprawkami i swoim zdrowiem.

Raczej nie będzie się obnosił z faktem, że będzie ojcem i nawiał wink

15

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...
nastka28 napisał/a:

Pewnie ze tak,gdybym to wiedziala jak moze ze mna postapic w zyciu bym sie z nim nie zwiazala,raczej zadna nie chcialaby z jakim kolwiek facetem byc gdyby wiedziala jaki on jest...
Nie skreslam go i nigdy tego nie zrobie bo bedzie ojcem mojego dziecka cale zycie,nie wiem dlaczego po prostu teraz nie chcialby zyc ze mna na stopie np.kolezenskiem...nie udalo nam sie to sprobujmy zyc w taki sposob,jestem otwarta osoba i poszlabym na taki uklad jak juz nie widzialabym wyjscia..ale on nawet tak nie potrafi ze mna zyc...Lepiej byloby mu pozniej rozmawiac ze mna np.w sadzie,czy nawet kiedy chcialby czasem odwiedzic Maleństwo a ja musialabym sie jakos do tego przyzwyczaić...

Pod jednym dachem ??

Nie każdy mężczyzna jest chłopcem tudzież złem wcielonym wink

16

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

Nie,oddzielnie ale przynajmniej jakos w miare normalnie zyc i ze soba rozmawiac,zeby za chwile nie wyszlo ze sie znienawidzimy,bo to wszystko do tego prowadzi...
Poczekamy zobaczymy czy w ogole bedzie chcial dziecko odwiedzac bo jesli nie to problem mam wyjasniony...

Mam nadzieje ze jeszcze trafie na dobrego Męża i Ojca moich dzieci : )




assassin napisał/a:
nastka28 napisał/a:

Pewnie ze tak,gdybym to wiedziala jak moze ze mna postapic w zyciu bym sie z nim nie zwiazala,raczej zadna nie chcialaby z jakim kolwiek facetem byc gdyby wiedziala jaki on jest...
Nie skreslam go i nigdy tego nie zrobie bo bedzie ojcem mojego dziecka cale zycie,nie wiem dlaczego po prostu teraz nie chcialby zyc ze mna na stopie np.kolezenskiem...nie udalo nam sie to sprobujmy zyc w taki sposob,jestem otwarta osoba i poszlabym na taki uklad jak juz nie widzialabym wyjscia..ale on nawet tak nie potrafi ze mna zyc...Lepiej byloby mu pozniej rozmawiac ze mna np.w sadzie,czy nawet kiedy chcialby czasem odwiedzic Maleństwo a ja musialabym sie jakos do tego przyzwyczaić...

Pod jednym dachem ??

Nie każdy mężczyzna jest chłopcem tudzież złem wcielonym wink

17

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...
nastka28 napisał/a:

Nie,oddzielnie ale przynajmniej jakos w miare normalnie zyc i ze soba rozmawiac,zeby za chwile nie wyszlo ze sie znienawidzimy,bo to wszystko do tego prowadzi...
Poczekamy zobaczymy czy w ogole bedzie chcial dziecko odwiedzac bo jesli nie to problem mam wyjasniony...

Mam nadzieje ze jeszcze trafie na dobrego Męża i Ojca moich dzieci : )

Ad1. no to już by było absolutne przegięcie, gdyby na potomka się wypiął.
Ad2. tego to akurat możesz być pewna, że ktoś wartościowy jeszcze Ci się przydarzy.

Pzdr i głowa do góry

18

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

Nie wiem dlaczego ale mysle ze dziecko tez nie bedzie go interesowalo..to strasznie przykre ale ten czlowiek chyba w ogole nie ma uczuc...

Tak mi przykro bo tak Go kochałam i tak mi na nim zalezalo a on potrafil to skreslic przez kilka dni,a najgorzej boli to ze wcale sie nawet nie odezwie...




assassin napisał/a:
nastka28 napisał/a:

Nie,oddzielnie ale przynajmniej jakos w miare normalnie zyc i ze soba rozmawiac,zeby za chwile nie wyszlo ze sie znienawidzimy,bo to wszystko do tego prowadzi...
Poczekamy zobaczymy czy w ogole bedzie chcial dziecko odwiedzac bo jesli nie to problem mam wyjasniony...

Mam nadzieje ze jeszcze trafie na dobrego Męża i Ojca moich dzieci : )

Ad1. no to już by było absolutne przegięcie, gdyby na potomka się wypiął.
Ad2. tego to akurat możesz być pewna, że ktoś wartościowy jeszcze Ci się przydarzy.

Pzdr i głowa do góry

19

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

POMOCY !!!

20 Ostatnio edytowany przez NieZnamSiebie (2014-03-18 22:44:37)

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

Dziewczę drogie, ale konkretnie o jaką pomoc chodzi?
Sluchaj, idź na wizytę do psychologa, na pewno pomoże.
Zrób to jak najszybciej, bo nie tylko sobie tym całym stresem w tym momencie szkodzisz.
Jesteś w ciąży i ogarnij się jak najszybciej jeśli nie dla siebie, to dla dziecka !!

Uszy do góry, to nie koniec świata przecież...zacznij się powoli organizwoać, bo już niedługo ktoś mały pojawi się w Twoim życiu, a facet jeśli ma trochę oleju w głowie,  jeszcze Cię będzie prosił o to, by móc się widywać z dzieckiem.

Nie myśl o nim, bo kurcze nie warto. Każdy ma swój rozum i jeśli jego podpowiada mu, by zachować się jak zwykła szma.a, Ty nie masz na to ażadnego wpływu.

Ty zacznuj się cieszyć tym, co Cię niedługo spotka...zacznij rozmawiać z dzidziusiem, ZACZNIJ W KOŃCU O NIEGO I O SIEBIE DBAĆ!!!
Pamiętaj że to nie koniec świata, a początek, bo mały/-ła będzie dla Ciebie całym światem i już, i nie może byc po prostu inaczej!!

21

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

Juz jest calym moim swiatem ! Maleństwo jest teraz dla mnie najwazniejsze !
Ale jak poradzic sobie z tesknota i kiedy przestanie mi na moim ex zalezec ? Nie ma chwili w ktorej bym o nim nie myslala,ja sie zamartwiam,tesknie placze a on pewnie zabawia sie juz z innymi panienkami ! Ehhh strasznie to ciezkie wszystko,nie wiem dlaczego ja mam taki charakter ze w kazdy zwiazek musze sie tak wkrecac...a tym bardziej teraz kiedy bede miala z nim dziecko i zalezy mi na nim jak na nikim-nigdy ! Nie moge zrozumiec tego ze on ma mnie w dupie i juz zapewne nigdy sie do mnie nie odezwie...
Nie wiedzialam ze cos takiego spotka mnie w zyciu sad






NieZnamSiebie napisał/a:

Dziewczę drogie, ale konkretnie o jaką pomoc chodzi?
Sluchaj, idź na wizytę do psychologa, na pewno pomoże.
Zrób to jak najszybciej, bo nie tylko sobie tym całym stresem w tym momencie szkodzisz.
Jesteś w ciąży i ogarnij się jak najszybciej jeśli nie dla siebie, to dla dziecka !!

Uszy do góry, to nie koniec świata przecież...zacznij się powoli organizwoać, bo już niedługo ktoś mały pojawi się w Twoim życiu, a facet jeśli ma trochę oleju w głowie,  jeszcze Cię będzie prosił o to, by móc się widywać z dzieckiem.

Nie myśl o nim, bo kurcze nie warto. Każdy ma swój rozum i jeśli jego podpowiada mu, by zachować się jak zwykła szma.a, Ty nie masz na to ażadnego wpływu.

Ty zacznuj się cieszyć tym, co Cię niedługo spotka...zacznij rozmawiać z dzidziusiem, ZACZNIJ W KOŃCU O NIEGO I O SIEBIE DBAĆ!!!
Pamiętaj że to nie koniec świata, a początek, bo mały/-ła będzie dla Ciebie całym światem i już, i nie może byc po prostu inaczej!!

22

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

Widzisz, ale jak Tobie pomóc, skoro pomóc sobie nie dajesz?
Na każdą radę masz jedna odpowiedź, że tęsknisz, że płaczesz i w ogóle.
Eeee mała,  po co Ci taki ktoś, kto zostawił Cię samą w takim stanie, zostawił swoje dziecko i zabawia się z innymi?
No powiedz szczerze, co Ty byś radziła swojej przyjaciółce w takiej sytuacji?

Ja wiem, że trudno przejść do porządku po każdym rozstaniu, co dopiero po takim, po którym pozostaje ślad.
Wiesz, uniwersalnego sposobu na radzenie sobie z problemem nie ma...niektórzy rzucają się w wir pracy, inni znajdują nowe hobby, jeszcze inni muszą to przepłakać. Ty jesteś, ironicznie, w o tyle lepszej sytuacji, że masz Kogoś smile

Wiesz, zacznij zajmować się sobą, zacznij patrzeć na swoje potrzeby, może być przyjemnie smile

Jeśli chcesz koniecznie myśleć o ex, myśl co złego Ci zrobił, co strasznego popełnił...myśl tylko tymi kategoriami o nim...spóbuj, pomaga wink

Ja wiem, że teraz rządzą Tobą emocje, ale to jeden z etapów, taki początkowy, trudny, nie doz niesienia. Myślisz pewnie, że już nie będzie lepiej, ze zawsze będzie źle i że do ko ńca zycia będziesz żyła tak, jak teraz....otóż nie moja droga...z dnia na dzień będzie tylko lepiej, a jeśli ze wszystkich sił będziesz się starała zostawic emocje za sobą, proces będzie jeszcze szybszy....no a za jakiś czas pomyślisz sobie: o ja głupia...jak mogłam płakać za takim nic smile

23

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

Dziekuje ze tak pozytywnie chcesz mi pomoc ! Te forum to naprawde bardzo dobra rzecz : )
Wiem ze jestem teraz w najgorszym okresie,ale z czasem mam nadzieje ze to wszystko minie,jakos mam nadzieje ze sie pouklada.Zadaje sobie pytanie jak mozna byc takim czlowiekiem jak on,gdzie jego odpowiedzialnosc i powazne myslenie,nie wiem jakos chyba nigdy tego nie zrozumie...
Mam nadzieje ze dziecko da mi wiele sily zeby to wszystko jakos poukladac i ze uda mi sie jakos to przetrwac,ciekawa jestem czy kiedys moj ex tego pozaluje ze tak sie zachowal...
Moze kiedys to wszytsko minie,uspokoi sie i wszystko wroci do normy...
Nie wiem dlaczego ale w tym moim zyciu ciagle mam pod gorke...ehh




Aaaa jeszcze gnebi mnie okropnie jedna sprawa,byly znajomy mojego ex powiedzial ze to nie tylko ja jestem w takiej sytuacji,bo moj ex juz kiedys komus tak zrobil jak mi,czyli moze jeszcze gdzies ma dziecko...A jego siostra po wiadomosci o dziecku powiedziala 'on sie nie uczy na swoich bledach' i jak to rozumiec ? To wszystko jest takie zawile,ale jesli to prawda a dowiem ze tego dopiero w sadzie na sprawie o alimenty czy tez komus jeszcze placi.to po prostu chyba nie bede potrafila w to uwierzyc,ze jest takim chamem ! Jesli tak z kazda bedzie postepowal to wspolczuje kazdej dziewczynie spotkanej na jego drodze,a ma chlopak podryw i gadane wiec napewno nie jedna na to zlapie !

24

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

Niw drecz sie Kochana w tym stanie. Powiem Ci jedno lepiej byc samotna matka cieszyc sie malenstwem sama niz w.duecie z jakis nieodpowiedzialnym klamliwym palantem. Ja bylam sama przez ciaze, rodzilam sama. ( naturalnie 5 kg bez znieczulenia) smile nie masz z kim sie dzielic tym szczesciem. Ja tez myslalam ze moj maz sie zmieni przez dziecko . Myslilam sie to nie jest recepta na udany zwiazek. Ehhh... pamietam te dni kiedy urodzilam malego. Dzien po porodzie maz stana w moich drzwiach i z oddali z skwaszona mina powiedzial " to chociaz moje ?!" Ehhh noz w moje serce. Zdebialam wycienczona.. ( nigdy nie zdradzalam meza, nie dawalam mu powodow, nawet vym o tym nie pomyslala) i tak...plakalam z 3 godziny. A to powinien byc najpiekniejszy dzien w moim zyciu.. teraz jak mija tyle czasu mysle ze lepiej byc samotna matka i cieszyc sie chwilami... to jest najpiekniejsze uczucie w zyciu smile nie lam sie miej go gdzies, dziecko daje duuuuuuzo sil. Usmiechu, radosci. Zycze Ci udanego porodu smile

25

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

Nastka, różnie układa nam się w życiu. Czasem kobieta spędza z kimś kupę lat, a potem się rozstają.
Zanim kogoś pozna na dziecko jest późno, czasem się nie udaje.
Ty sama już nie będziesz.
Sama z jednym dzieckiem dasz sobie radę. Życie możesz sobie jeszcze fajnie poukładać.
To jest taki sprawdzian dla mężczyzny.
Nawet jeśli po narodzinach dziecka coś by wróciło, to i tak już wiesz kim jest, jak możesz na niego liczyć.
A w życiu różnie bywa. Jaka to miłość kiedy na drugiej osobie nie możemy polegać. W ciąży kobieta jest spragniona troski, czułości.
Nie każdy mężczyzna to rozumie.
Ale ten chłopak nie chce być ojcem i "umywa od tego ręce".
Informowałabym go o tym jak przebiega ciąża i zabezpieczyła utrzymanie dziecka.
Jeśli jego na alimenty nie stać to możesz wystąpić zdaje się o alimenty od jego rodziców.

Te parę złotych się dziecku należy.
A z "miłości" się wyleczysz:)
Jesteś młoda, dasz radę. Wspaniałe życie jeszcze przed tobą.
Będziesz ze swoim dzieckiem jeszcze bardzo szczęśliwa.
Uwierz w to...:)

Znasz już płeć dziecka?
Myślałaś nad imieniem. Jak zorganizujesz sobie opiekę. Wiesz jak zajmować się takim maluszkiem?

Skup się na tym jak będzie wyglądało twoje życie. Na planowaniu przyszłości.
Bez kogoś kto służy wyłącznie do rozrywki, a na kim polegać nie możesz.

A psychologa jak najbardziej szukaj.
Masz dbać tylko o siebie jak najlepiej potrafisz pod każdym względem.
I mimo wszystko staraj się cieszyć swoim stanem.
Jest niepowtarzalny.

26

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

Macie racje ! To chyba najlepszy pomysl zeby sprobowac zapomniec i wziasc sie za siebie ! Nie moge dluzej tak zyc a jego zachowanie i tak raczej sie nie zmieni...nic na to nie wskazuje,nawet nie interesuje go jak moje zdrowie i dziecka...
Ehh to przykre ale mam nadzieje ze wylecze sie z tego kiedys...przeraza mnie fakt,gdy dziecko dorosnie co bede mu mowila...Gdzie tata,kim jest itd...

Myslicie ze jesli on sam sie nie odzywa ja sama mam mu pisac o swoim zdrowiu i dziecka ??? Ja mysle ze chyba nie ! Jakby go to interesowalo zapytalby sam ! Takie jest moje zdanie a o alimenty i tak bede sie wyklucac...

a jeszcze tak sobie mysle  a moze on czeka na moja reakcje,az ja sie odezwe...ale probowalam ostatnio to zostalam spławiona i powiedzial ze oddzwoni chociaz tego nie zrobil...wiec juz dalam spokoj...

tak znam płec dziecka-dziewczynka : ) Caly czas mysle nad imieniem,rozmawiam z nia i smieje sie kiedy sie we mnie poruszy,to takie piekne wink i dziekuje wszystkim za mile słowa ; )

duzo wody uplynie zanim mi sie wszystko dobrze poukłada...

27 Ostatnio edytowany przez verdad (2014-03-19 11:16:47)

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

Nastka,dasz radę.
Lepiej,ze się teraz rozstaliscie,a nie pózniej.
Przypomniała mi się historia z czasów studenckich.
Koleżankę zostawił chłopak,tez była w polowie ciaży.Zeby bylo smieszniej to był lekarz ginekolog.(nie umiał się zabezpieczyć?).To byly czasy, kiedy jeszcze nie bylo telefonow komorkowych.Pamietam,jak ona biedna siedziala w domu, bo ludzila sie,ze on do niej zadzwoni na tel.stacjonarny.Nie zadzwonił nigdy.Parę dni po porodzie ona go poinformowala o tym,ze zostal ojcem.O tyle dobrze,ze nie wypieral sie ojcostwa.Uznal dziecko i dobrowolnie placil alimenty.A ona ? Poznala innego wartosciowego czlowieka, wyszla za niego za maż.I sa szczęsliwi.A bylo to ponad 20 lat temu.A ten jej ? Zmienia kobiety i ciagle sie nie ustabilizował.
Pamietaj, Nastka,ze koniec jednego jest poczatkiem drugiego,nowego, nie wykluczone,ze lepszego.

U tej  kolezanki szybko się ulozylo.Jej coreczka jeszcze nie chodzilą,jak poznala innego.Kiedyś zaprosilą go do siebie do domu, to wynosila lózeczko dziecinne,zeby od razu sie nie wydalo,ze jest matką.Ale okazalo sie to nie potrzrbne,bo on wczesniej wiedział, od innych,ze ma dziecko.I wcale mu to nie przeszkadzalo.
Tobie tez sie ulozy.
Uszy do gory.

28

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

Zycie pisze naprawde rozne scenariusze...Ile kobiet jest w podobnej sytuacji jak moja,z jednej strony to strasznie przykre ze faceci sa tak malo odpowiedzialni ale z drugiej moze i lepiej niz pozniej sie meczyc z takim czlowiekiem,albo nawet nie wiedziec ze np.nas zdradza...bo My przeciez dowiadujemy sie o tym ostatnie...
Mam wielka nadzieje ze mi tez sie jakos z czasem ulozy,jest ciezko naprawde...najgorsze przetrwac ta ciaze..sama...a pozniej jak juz bedzie Maleństwo jakos sobie poradzimy...
Mam wielkie wsparcie w mamie i przyjaciolce ktora jest w podobnej sytuacji,tyle ze jej facet jeszcze troche walczy o to dziecko a moj w ogole sie nie interesuje...wyglada na to ze od poczatku bylo mu to obojetne i podejrzewam ze tak samo bedzie po porodzie...
Musze byc silna ! Chociaz wiem jaka jestem strasznie słaba psychicznie ehh sad

29

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

Wiecie co Kobitki ! Bardzo sie ciesze ze tu trafilam,ze znalazlam te forum,ta strone ! Pomagajmy sobie nazwajem przynajmniej tym ze cos sobie doradzimy,siedzac i czytaja wpisy roznych kobiet dochodze do wniosku ze niektore problemy zyciowe sa naprawde okropne ! Nie wierzylam ze kiedys pisanie na forum o swoich uczuciach mi choc troche pomoze !
Czeka mnie jeszcze wiele pracy i stresu w pozniejszym okresie ale musze to jakos przetrwac !
Pomagajmy sobie Kobitki na wzajem i opisujmy jak najwiecej swoich problemow,to naprawde pomaga !
3majcie sie ; )

30

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

Odezwał sie...zadzwonil...
co prawda tylko na chwile ale jednak...
pytał o to jak Maleństwo,jak ja sie czuje,czy wszystko dobrze,czy rosne,czy Maleństwo teskni za Tata,a co najlepsze zapytal czy wroce,tak po prostu...nie wiem nawet po co,o to pyta slowa z jego ust sa juz mało wiarygodne i realne...
po co kiedy juz troche zapomne,on znowu sie odzywa,zapewne bede tak miala do konca ciazy...
Czekam na to az milosc z mojej strony wygasnie,wtedy juz nie bede sie tak przejmowala jego telefonami...

31

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

Nastko ... to nieważne co on zrobi.
Ważne jest to - jak Ty na to reagujesz i na ile mu pozwolisz burzyć znowu swoje życie.
Tak naprawdę to obcy człowiek, którego jak się okazało zupełnie nie znasz - zobacz, nie wiesz nawet czy on przypadkiem nie ma już jednego dziecka - a przecież to będzie rodzeństwo Twojej Córeczki.

Oczywiście, że ani trochę nie zapomniałaś - bo ciągle o nim rozmyślasz, rozbierasz na czynniki pierwsze każde jego słowo, gest, zachowanie, co zrobił, a czego nie zrobił ...

Nie siedź ciągle na necie, kiedy nie zaglądam, to widzę Ciebie online.
To szkodliwe dla Malucha. A teraz jesteś odpowiedzialna nie tylko za siebie Nastko.
Zależy od Ciebie tak wiele. Od Twojego zdrowia, samopoczucia, kondycji psychicznej.
To bardzo ważne, abyś dbała o siebie.
Idź na spacer, mimo że aura nie bardzo sprzyja.
Odetchnij głęboko - i powiedz sobie samej:
"Spotka mnie tylko to co jest najlepsze i najpiękniejsze, bo właśnie na to zasługuję"

I tak będzie Nastko - tylko troszkę czasu na to potrzeba.

32

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

No to.zobaczymy co teraz bedzie robił.. mysle ze.mogl zadzwonic na " odczepnego' nie rozumiem jednego jak to Ty masz do niego wrocic? Widze 0 zaangazowania z jego strony bo takie sprawy nie sa.raczej.na telefon... czwmu do Ciebie nie przyjedzie? I musisz wyjasnic ta sprawe z innym dzieckiem.

Isabell77 nie moge sie zgodzic z Toba, ze komputer jest niezdrowy dla ciazy. Chyba ze trzyma sie go na kolanach a nie na stoliku. Podczas ciazy prowadzilam internetowa sprzedaz. Moglam urodzic bedac w 6 mies. Poniewaz mialam 5 cm rozwarcia. Lekarz zakazal mi chodzic az tak prosto mowil. " nie chodzi Pani, a ja ciagle widze ze biega pani to do sklepu i gdzie indziej, zero łazenia " hehe.. ( jego okno znajdowalo sie 4 m od mojego dawnego miejsca zamieszkania )fajny był. Smieszny z pozytywnym nastawieniem..Lepsze to bylo niz prowadzenie sklepu i bieganie za klientami. Konsultowalam sie z lekarzem. Powiedzial, zebym nie trzymala komputera na kolanach, czesto zmieniala pozycje, ale tu chodzilo bardziej o kregoslup. Przed ciaza wykonywalam zabiegi jak nakladanie tipsow akrylu przedluzania rzes, makijazow... no na to to ja mialam zakaz smile)Dzieciatko urodzilo sie 10/10 . Wiec nastka.nie.bój smile

33

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

Kobitko, bardziej miałam na myśli fakt, że im dłużej siedzi się przed komputerem na forach przeróżnych, i czyta się i rozmyśla - to w końcu człowiek zafiksuje się tylko na jednym i nasiąka tym swoim  nieszczęściem jak gąbka. Wtedy traci się z oczu wszelką inna perspektywę życiową - a to Nastce teraz niepotrzebne smile

34

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

IsaBella masz racje moze to i nie dobre siedziec i czytac ciagle jedno i to samo..Ale w sumie wchodze tylko na to co najbardziej mnie interesuje a komputer i tak caly dzien jest wlaczony wiec jestem dostepna...
Duzo wychodze,duzo jezdze,duzo spaceruje,codziennie chodze do kolezanki pomagac jej przy Córci zeby miala latwiej i ja tez przy okazji nabieram wprawy : ) Wiec nie siedze ciagle przed komputerem smile

a Zwykła Kobitka ma racje ze mogl zadzwonic tylko na ''odczepne'' ehh..To on mnie zostawil i to ja podjelam dezycje wyprowadzki od niego,mieszka teraz 150 km odemnie i dlatego zapytal ''czy nie wroce'' ale ja nie chce bo nie angazuje sie w to co mowi w ogole,gdybym przynajmniej widziala troche z zmiany w jego zachowaniu to moze bym zaczela sie zastanawiac,ale tak to nawet nie mam nad czym...

Mam nadzieje ze z tym dzieckiem to nie prawda,chcociaz dowiem sie tego dopiero w sadzie o alimenty,bo on zyjac ze mna tak jak zyje napewno nie powie mi prawdy...

Podejrzewam ze byl to jednorazowy telefon i teraz znowu bedzie cisza...

35

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

Wiecie co powiedzial moj ex ''juz nie przesadzaj ze to takie straszne byc samotna matka''
Jutro moze sie spotykamy...
Zostalo juz powiedziane ze byc ze soba napewno nie bedziemy...PRZYKRO ale trzeba zyc dalej...

36

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...
nastka28 napisał/a:

Wiecie co powiedzial moj ex ''juz nie przesadzaj ze to takie straszne byc samotna matka''
..

Powiedz mu,że ma świętą rację.Lepiej być samotną niż z gnojkiem.

37

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

oczywiscie ze tak,tyle ze i tak kobiecie samej jest ciezko...

38 Ostatnio edytowany przez assassin (2014-03-22 18:36:42)

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...
nastka28 napisał/a:

oczywiscie ze tak,tyle ze i tak kobiecie samej jest ciezko...

Spójrz na to z innej strony. Wkrótce będziesz mieć pod opieką dziecko, gdyby Twój ex wrócił to tych dzieci miałabyś pod opieką już dwoje, z których jedno jest strasznie rozwydrzone.

39

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

brawo assassin to Ci sie udalo : )
pozdrawiam serdecznie : )

40

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...
nastka28 napisał/a:

brawo assassin to Ci sie udalo : )
pozdrawiam serdecznie : )

Dobrze, że czasami zdarza mi się komuś humor poprawić smile

41

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

to Ci sie akurat udalo : )

42 Ostatnio edytowany przez assassin (2014-03-22 19:16:23)

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

Niewiele potrzeba żeby Cię rozbawić wink ot parę słów

43

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

dzisiaj akurat Ci sie to udalo : )
doszlam do wniosku ze juz nie ma cos sie smucic i przejmowac,trudno nie chce byc ze mna,nie interesuje sie dzieckiem..trudno...moze kiedys tego pozaluje...
Ten czlowiek ma strasznie dziwny charakter i ciezko go zrozumiec,nie wiem co jeszcze moze przyjsc mu do glowy...
Ja ciesze sie tym ze bede miala cudowne Maleństwo i mysle tylko o nim o niczym wiecej,reszta sie sama ulozy : )
pozdrawiam : )

44

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...
nastka28 napisał/a:

dzisiaj akurat Ci sie to udalo : )
doszlam do wniosku ze juz nie ma cos sie smucic i przejmowac,trudno nie chce byc ze mna,nie interesuje sie dzieckiem..trudno...moze kiedys tego pozaluje...
Ten czlowiek ma strasznie dziwny charakter i ciezko go zrozumiec,nie wiem co jeszcze moze przyjsc mu do glowy...
Ja ciesze sie tym ze bede miala cudowne Maleństwo i mysle tylko o nim o niczym wiecej,reszta sie sama ulozy : )
pozdrawiam : )

To samo mamy z kobietami, takie życie wink

I wreszcie mądrze zaczynasz prawić. Będzie dobrze i już.
Pzdr

45

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

mam taka nadzieje : ) no chyba ze moj ex postanowi mi znowu ''umilić'' zycie...
3maj sie : )

46 Ostatnio edytowany przez assassin (2014-03-22 23:02:49)

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

Swoją drogą ciekawe kto szybciej dorośnie Twój bobas czy Twój były? To dopiero jest zagadka...
Pzdr

47

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

wydaje mi sie ze moje Dziecko szybciej dorosnie niz on...Niech robi tak dalej jak robi do tej pory to napewno daleko nie zajedzie...

48

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

Wiecie co,chyba przez ta pogode znowu zlapalam doła sad

49

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

Nastka! Głowa do góry! Damy rad wink Zobaczysz, to jak oni teraz postępują z nami szybko się zwróci im i mam nadzieję, ze zdwojoną siłą wink Ludzie nie z takich opresji wychodzili i dawali sobie radę tongue Grunt to się nie załamywać i nie dzielić włos na czworo i myśleć, czemu to tak, a czemu siak! Kurcze jakbym wiedział skąd jesteś albo miał jakieś namiary to wziąłbym Cię chętnie na spacer albo zadzwonił w ciężkiej chwili i spróbował podnieść na duchu wink <przytulam> Wirtualnie i uszka do góry

50

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

Nastka jestem w podobnej sytuacji, mnie także zostawił w ciąży, kocha inna ... smile ale przestałam sie już przejmować od rozstania minęły 4 tyg. i staje powoli na nogi i Tobie kochana życze tego samego smile ... kiedyś będą tego żałować ... smile ...

51

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

Mam nadzieje ze bedzie oki...Zebym tylko teraz sie nie zalamala ja juz sie godze z faktem...
Zbieram sie na rozmowe z ex,jesli do mnie zadzwoni to powiem mu co o tym wszystkim mysle a najwazniejsze jest to zebym powiedziala mu ze jak ma ''zagluszac'' swoje sumienie i dzwonic tylko po to zeby glupio nie bylo to niech wcale nie dzwoni bo ja i tak sobie sama radze i tak a on i tak nic w tym nie pomaga...A to ze on zapyta jak sie czuje to mam w dupie,nie nosi dziecka w sobie wiec nie wie co czuje,czego potrzebuje,wiec niech sobie daruje w ogole te tel...i tak dzowni raz na dwa tyg,wiec nie robi to dla mnie roznicy...
Maniek musi byc dobrze,kiedys sie do Nas los usmiechnie ; )
oj jak miło tez tule i 3maj sie ; )



ManiekMnK napisał/a:

Nastka! Głowa do góry! Damy rad wink Zobaczysz, to jak oni teraz postępują z nami szybko się zwróci im i mam nadzieję, ze zdwojoną siłą wink Ludzie nie z takich opresji wychodzili i dawali sobie radę tongue Grunt to się nie załamywać i nie dzielić włos na czworo i myśleć, czemu to tak, a czemu siak! Kurcze jakbym wiedział skąd jesteś albo miał jakieś namiary to wziąłbym Cię chętnie na spacer albo zadzwonił w ciężkiej chwili i spróbował podnieść na duchu wink <przytulam> Wirtualnie i uszka do góry

52

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

Jedynie co trzeba wziąć pod uwagę to aby być dobrej myśli!

Nic w życiu nie dzieje się bez przyczyny wink

Będziemy Naj ale to Najwspanialszymi rodzicami i nikt Nam tego nie zabroni!

53

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

pewnie ze tak bedzie ; )
Zrobie wszystko zeby byc najlepsza matka,ojca jej nie zastapie ale,Matke bedzie miala najlepsza ; )

54

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

Ja nie wiem jak będę miał ułatwione kontakty z Córką, ale będę z całych sił starał się utrzymywać Ją w świadomości, iż ma ojca i on chce dla Niej jak najlepiej.

55

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

Mam nadzieje ze ona nie bedzie na tyle ''glupia'' zeby jej mowic ''jaki to tata byl zly itd,on nas zostawil'' itd albo jeszcze cos gorszego hmm

56

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...
nastka28 napisał/a:

pewnie ze tak bedzie ; )
Zrobie wszystko zeby byc najlepsza matka,ojca jej nie zastapie ale,Matke bedzie miala najlepsza ; )

Czyli Córa... Gratulacje wink

57

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

a dziekuje bardzo : )

58

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...
nastka28 napisał/a:

Mam nadzieje ze ona nie bedzie na tyle ''glupia'' zeby jej mowic ''jaki to tata byl zly itd,on nas zostawil'' itd albo jeszcze cos gorszego hmm

Mi nie może nic zarzucić, bo są dowody, że się nie raz starałem i chciałem. Jej sprawa, dziecko kiedyś zatęskni za rodzicem i zrozumie sprawę, że wina leży nie po mojej stronie. Daję temu czas wink

59

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

masz racje : ) w moim przypadku jest troche inaczej wiec sama wybierze czy chce utrzymywać z nim kontakt czy nie...

60

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...
nastka28 napisał/a:

a dziekuje bardzo : )

Imię wybrane czy jeszcze się zastanawiasz??

61

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

no cały czas sie zastanawiam i jeszcze nie mam pojecia,ciezka sprawa z tymi imionami : )

62

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...
nastka28 napisał/a:

no cały czas sie zastanawiam i jeszcze nie mam pojecia,ciezka sprawa z tymi imionami : )

Rzeczywiście wybór jest ogromny wink . Tak odbiegając da się zauważyć, że ludziska wracają do klasyki tj. Zosie, Marysie, Emilie itd.

63

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

mi się zawsze marzyła Julia, Katarzyna, Wiktoria tongue

64

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

a no to fakt,Marysia tez była w planach,jest jeszcze Magda,Kornelia,Amelia,Nikola,Zuzka...i nie mam pojecia jakie : D

65

Odp: Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...
nastka28 napisał/a:

a no to fakt,Marysia tez była w planach,jest jeszcze Magda,Kornelia,Amelia,Nikola,Zuzka...i nie mam pojecia jakie : D

Marysia fajne wink

Posty [ 1 do 65 z 425 ]

Strony 1 2 3 7 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Strasznie mi ciężko ! Jestem z nim w ciąży a on milczy...

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024