Kaska2601 napisał/a:Więc zacznę od początku
Jesteśmy małżeństwem od ponad 2 lat (znamy się od ok. 3 lat), mamy 9 miesięcznego synka.
Mój mąż (chyba już niedługo....) powiedział kiedyś, że lepsze od zdrady jest dogadanie się w tej kwestii, miał na myśli trójkąt/czworokąt i inne dziwy. Już kilka miesięcy temu doszedł do wniosku, że chce "czegoś nowego"- trójkąt. Proponował między innymi też dzisiaj, żeby rozpocząć poszukiwania. Nie mam pojęcia co zrobić. Nadmieniam iż bardzo tego nie chcę!!!!!!!! Nie wyobrażam sobie kogoś 3 w naszym związku, obojętnie kto by to nie był, facet czy kobieta.
Sypiamy ze sobą, wszystko jest między nami ok.
Uważa, że mnie kocha i powtarza, że NIE CHCIAŁBY mnie zdradzić. (Ale czy nie zdradzi????)
Myślicie, że to dowód miłości o której ciągle MÓWI????????
Niepokoi mnie ta cała sytuacja. Kiedy o tym wspomina, dreszcze mnie przechodzą i myślę o rozstaniu (najgorsze jeśli o to chodzi jest to, że go kocham i jest ojcem mojego dziecka).
Miałyście może styczność z takim (jak dla mnie) problemem?
Witaj Kaska, -- powiem tak. Szczerze Tobie wspólczuję.
Wyszłaś za mąż za debila, nie mającego zielonego pojęcia, na czym polega związek dwojga dorosłych ludzi, a szczególnie małżeństwo.
Na takie teksty to było miejsce przed waszym ślubem- wtedy byś mogła zdecydować, czy z kimś takim chcesz wiązać swoją przyszłość.
Chyba Twój idiota za dużo filmów porno się na necie naoglądał!
Jeżeli jedna strona( tutaj Twój baran), zaczyna traktować małżeństwo jako poligon doświadczalny do realizacji swoich fantazji seksualnych, nie licząc się kompletnie z opinią drugiej strony, w dodatku szantażując (że NIE CHCIAŁBY mnie zdradzić.), to Ty się dziewczyno nawet sekundy nie zastanawiaj, tylko wypłać mu potężnego kopa w miejsce gdzie przemieścił się mu mózg.
I składaj pozew o rozwód, bo on na pewno Ciebie zdradzi(o ile jeszcze tego nie zrobił).
Bo zdradę masz pewną jak w banku!
Dziecko jest małe, to nie będzie problemu tłumaczenia.
Pamiętaj, z terrorystami i szantażystami się nie rozmawia i nie negocjuje- ich się po prostu eliminuje.
Chcesz przechodzić to co przechodzą zdradzeni piszący na tym portalu? Jesteś tak mocna psychicznie?
Na wszelki wielki- zainstaluj keyloggera na kompa, to się dowiesz całej prawdy o tym kretynie, za którego wyszłaś za mąż(koszt ok. 70 zł- tutaj link do strony producenta: http:spam
Przejrzyj jego billingi połączeń.
Pytanie: telefon trzyma przy sobie, czy możesz go przeglądać?
Jeżeli tak- to istnieje uzasadnione podejrzenie, że z kimś się kontaktuje w tym temacie.
Nie wdawaj się z nim w żadne dyskusje w tym temacie.
Jeżeli jasno i zdecydowanie zakomunikowałaś swojemu idiocie, że nie ma mowy na takie układy, to musisz być konsekwentna.
Zakomunikuj twojemu baranowi, że jeszcze raz wyskoczy z takim pomysłem, lub Ciebie zdradzi to będzie oznaczać koniec małżeństwa.
I na wszelki wypadek zbieraj dowody(archiwizuj w bezpieczny miejscu logi z kompa, jakie będziesz otrzymywać na swoją pocztę). Do tego o ile masz możliwość archiwa z portali społecznościowych i randkowych( bo na pewno tam go znajdziesz plus archiwa z komunikatorów. Hasła i strony będziesz znała z zainstalowanego keyloggera, bez problemu tam będziesz mogła wejść. Jeżeli słabo kminisz kompa- poproś kogoś, kto szybciutko zainstaluje i skonfiguruje ten program.
To będzie Tobie potrzebne jako dowód jego winy przed sądem.
I nie waż się, jeżeli coś wykryjesz, przyznać się mu,że wiesz! Dopiero w sądzie jako dowód w sprawie.
To mówi Tobie człowiek, który zdradę przerobił na własnej skórze, dlatego wiem o czym piszę.
Koniec kropka.
Swoją drogą- kompletnie nie znałaś swojego męża przed ślubem lub się doskonale maskował.
Jestem na 100% pewien, że on już przed waszym ślubem sobie eksperymentował, tylko dopiero teraz się ujawnił.
Masz reagować ostro i zdecydowanie, tak jak napisałem powyżej.
Pamietaj:Kto ma miękkie serce, musi mieć twardą d...ę.