Pierwsze zmarszczki jaki krem najlepszy? - Netkobiety.pl

Co do kremów nie pomogę, bo to jeszcze nie mój problem, ale znajoma mojej mamy poleciła jej terapię "olejową" - na wacik odrobina oleju rzepakowego i tym przeciera twarz przed snem. Ponoć za sprawą witaminy E, zawartej w oleju to ujędrnia i napina skórę.

Na pierwsze zmarszczki to kremy regenerujące, nawilżające, odżywiające. Z flosleku masz serię liftingującą Ovalift. Też słyszałam o olejkach, bardzo dużo zwolenniczek olejków jest ale czy działa nie wiem. Systematycznie nie stosuję.

niestety tak to już jest, że w pewnym wieku nie ma co się łudzić, lepiej nie będzie tylko inwestować w zabiegi i kremy, jeśli chcemy cieszyć się ładną twarzą, ale moim zdaniem ważne jest, żeby odpowiednio dobrać kosmetyki, dlatego ta wspominana wyżej akcja myślę, jest bardzo dobrym rozwiązaniem i wielu z nas na pewno pomoże, a w tym tygodniu C.H Forum w Koszalinie, wybieracie się? a może któraś była?

Soraya Świat natury krem pod oczy - to kosmetyk, który mogę ci polecić. Krem jest przeznaczony dla kobiet 25+  30+, więc w sam raz dla ciebie. Szybko się wchłania, jest lekki i zawiera naturalne składniki: wiesiołka, olejek z róży, a także wit.E, która jest znanym antyoksydantem, czyli świetnie działa na zmarszczki, które już mamy, a także zapobiega powstawianiu nowych

Generalnie jędrność skóry poprawia tzw witamina młodości czyli witamina E - wybieraj więc kremy z jej udziałem. Warto też włączyć ją do diety, natomiast zarówno jako kosmetyk, jak i jako część menu sprawdza się olej rzepakowy - ma najwięcej witaminy E spośród olejów

Bardzo fajne są kosmetyki z nowej serii AA collagen hial. Krem na dzień pozostawia tłustej poświaty a wręcz przeciwnie, stostuję go również jako podkład. Dobrze nawilża oraz po jakimś czasie stosowania można zauważyć widoczne ujędrnienie.

odświeżam trochę co aktualnie się u Was najlepiej sprawdza przy pierwszych oznakach starzenia?

idealia mi po głowie mocno chodzi, kilka dobrych słów już o tej linii słyszałam myślę nad całym zestawem, krem, żel i serum. może jak tak z kopyta ruszę te zmarszczki to  faktycznie jakiś efekt będzie?

u mnie dosyć wyraźnie widać przełożenie ceny do jakości ich produktów. chociażby kremy, które wystarczają mi na dużo dłużej, niż jakieś drogeryjne zamienniki, których swego czasu próbowałam używać

z tego co wyczytałam, to mój krem ma w składzie kombuczę-jest to aktywny ekstrakt z herbaty, zdolny wygładzić i rozświetlić skórę, więc może to jest ten magiczny pierwiastek

Sprawdzałam sobie skład i raczej nie nałożyłabym go na twarz. W skladzie są gliceryna na drugim miejscu i sporo silikonów. Będą blokowały wchłanianie dobrych skladników na twarz. Sama polecam raczej serum Richevon. Jest naturalne w składzie, zawiera w sobei same naturalne esencje i nie ma w sobie:
parabenów
silikonów
czy też parafiny i wazeliny

Czytajcie składy ! To,że coś jest dermokosmetykiem nie zawsze musi być dobre

dziewczyny, też nie ma co gdybać o kosmetyku. jeśli rzeczywiście nakładałaś krem na twarz i coś było nie tak to byłaby to sugestia godna uwagi, ale jeśli tylko rzucasz słowa na wiatr, że byś go nie nałożyła, bo to i tamto noo to takie argumenty są dla mnie raczej słabe i trochę niepotrzebnie robią zamieszanie.

też widzę jak te kremy rzeczywiście spłycają zmarszczki, u mnie niby pierwsze i pewnie nikt poza mną ich nie zauważa, ale dla mnie był to już taki moment, kiedy wiedziałam, że z mocniejszą pielęgnacją trzeba wkroczyć

Może warto już zaczać interesować się medycyną estetyczną choć uważam, ze na botoks to może za wcześnie. Choć wypełnianie bruzd tym jest płytsza tym łatwiej wypełnic  pzodrawiam

U mnie też Vichy aktualnie. Bardzo go lubię, bo przyjemnie nawilża i napina skórę.

Nie przepadam za vichy. Z uwagi na silikony zawarte w kosmetykach a silikony mnie zapychają. Tak więc staram sie unikać kosmetyków z ich zawartością. Mogę polecić natomiast wspomniane tutaj serum Richevon. Jest naturalne, polskie . Nie zawiera silikonów. I w porównaniu z kremami Vichy o wiele lepiej nawilża. Jest dosć lekkie tak wiec za dnia nakładam samo na twarz bez kremu ( dobrze nakłada się na nie makijaż). Wieczorem z kremem.
Działanie jest ok , faktycznie niweluje drobne zmarszczki

A może spróbuj kremu z linii enzymacid ericson laboratoire? Jak już stosować to najlepiej coś, co działa

Jeśli masz cerę tłustą i pierwsze zmarszczki, to polecam kosmetyki Elixir by Nature z serii Pure Control. Ja mam krem oczyszczająco-odmładzający i serum. Szybko się wchłaniają, nie zostawiają tłustej warstewki, nie zapychają porów, a skóra jest przyjemnie nawilżona. Do tego są to kosmetyki na bazie naturalnych składników. Polecam. Jest też cała seria Time Stop, która jest do skóry starzejącej się.

No to młodą masz mamę, skoro dopiero pierwsze zmarszczki.

haha, ja zawsze myślałam, że przecież nigdy nie będę potrzebowała kremu! więc u mnie to było drastyczne przejście z "bez kremu" do już takich konkretnych produktów, ale dopiero kiedy zauważyłam zmarszczki w kącikach ust i przy oczach teraz zastanawiam się trochę nad zmianą filozofii w mojej pielęgnacji, żeby wyhamować pojawianie się nowych zmarszczek, no ale zobaczymy jak to pójdzie

A jaki masz typ skóry? Bo np. jeśli masz suchą, która najszybciej się odwadnia, a to tu najszybciej się robią zmarszczki i czasem w pierwszej kolejności warto zadbać o odpowiednie nawilżenie np. dobrze działa linourea (nawilża i z tego co pamiętam na pierwsze zmarszczki też może pomóc), warto robić peelingi, ale też zacząć dbać o dietę bo ona też ma znaczenie.

właśnie u mnie cera mieszana-tłusta, pod makijaż na dzień muszę mieć coś mega lekkiego, ale sprawdziłam próbkę tego slow age i jest spoko

Serum Richevon chociaż ma konsystencję jak krem. To najlepszy z kremow do twarzy , jakie testowałam i jeden z przyjemniejszych, jakie znam. Jest drogi, fakt i za to troche odejmujeż oceny, ale działanie jest naprawdę fajne. To taki luksusowy krem, jak z wyzszej połki, choc  jest połka srednia...
Nawilza, odzywia, pielegnuje - czyli dokładnie to, czego po nim oczekuje...Prasowania zmarszczek nie wygladam, bo raz, ze mam nieliczne, dwa - moim zdaniem to mozna zbadac tylko labolatoryjnie, a nie w lustrze...;)
Podsumowujac - wart przetestowania..

Bardzo dobry krem jest ten z Bielendy z serii Botanic Spa , krem z opuncją figową i aloesem, dla mnie super. nadaje się dla kazdego rodzaju cery, zawiera kwasy omega, witaminy, ma fajna konsystencję i szybko się wchłania

Wiem dziewczyny że jak u was się coś sprawdza to od razu pojawia się myśl, że to świetny kosmetyk itd a tym czasem może być tak że on wogóle na mnie czy na inną kobietę nie zadziała> Jak dla mnie to powiny być wszędzie dostępne próbki żeby mozna bylo chociażby zobaczyć czy krem jest bezpieczny i nie uczula bo moja wrażliwa cera nie znosi chemii itd. Staram się szukać kosmetyków z 100% naturalnymi składnikami ale wiecie jak to jest... Może my źle do tego podchodzimy - my kobiety - powinnysmy przede wszystkich szukac takich aktywnych skladnikow roslinnych w kremach i czytac sklady kosmetykow zamiast brac cos "za markę?"

ja i moja córcia to samo miałyśmy. ile my kremów stosowałyśm, zabiegi itp... skusiłam się na to urządzenie i nie żałuję. odbudowało to skórę, zniwelowało mi zmarszczki a przy tym mam bardzo nawilżoną i zdrową skórę. nie wspomne że naciognęło mi to 2 podbródek i wciągęło worki pod oczami. skóra bardzo napięta, teraz twarz jak pupcia niemowlaczka.  urządzenie w mojej sygnaturce poniżej

Hej kobitki, chciałm sie podzielić z wami moimi przemyśleniami. Mam juz 52 lata.. Wiecie, zmarszczki na czole, tu cos opada tam dobrze nie przylega ;D ha ha. Testowałam mnóstwo kremów i chodziłam na przeeeróżne zabiegi. Kremy wiadomo nie od dziś - tylko nawilżają bo mają za duże cząsteczki żeby przedostały się do naszej skóry, oczywiscie i tak na codzien je stosuje. Chodzenie co miesiąc do kosmetyczki etc. to duzo czasu mi zabierało i wiadomo pieniążków. Moja przyjaciółka też w moim wieku, ale ona buszuje ciągle po intenecie i jakieś nowinki sprawdza. 4 miesiące temu zamówiła sobie urządzenie do lifitngu twarzy, powiedziałam ze ja w takie urządząnka nie wierze, bo coś musi boleć zeby działało ;D. Ona jednak stosowała codzinnie około 10 min to urządzenie. Po miesiącu, ja byłam w szoku, nie wierzyłam, że takie efekty przyniosło jej tylko ten masaż ultradźwiękami... sama sobie zaraz kupiłam i teraz mija 5 tydzien z tym urządzeniem. Zmarszcz bardzo wyraźnie się "ukryły" he he. Worki pod oczami jakby wyparowały, skóra zliftingowała.. Ja wierze też w kanały energii... do tego też stosowałam to urządzenie i dało mi to co chciałam osiągnąć nie jest to lokowanie produktu hi hi, chciałm tylko się z tym z Wami kochane podzielić, że warto, mi bardzo pomogło, pięknego dnia buziaki. nieregulaminowy link

W sferze kremów dostępnych w sklepach nie będzie mieć w tym momencie większej różnicy czy wydasz 200 czy 20 zł na krem pod oczy
ważne by był mocno nawilżający i miał wysoki faktor przecisłoneczny. Dobrze by nie był perfumowany bo może powodować opuchnięcia.
A najważniejsze- systematycznie nkładany- czyli 2-3 razy dziennie- delikatnie, bez rozciągania
W przypadku skóry sprawdza się zasada lepiej zapobiegać niż leczyć, więc zadbaj o całą twarz- od demakijażu po systematyczną pielęgnację- jeśli wcześniej tego nie robiłaś.

Są różne fajne zabiegi na skórę (nie mówię o wstrzykiwaniach czegoś ) ale np derma pen ja robiłam u cudownej pani dr w Warszawie najpierw byłam na bezpłatnej konsultacji na ktorej spokojnie odpowiedziała nawet na moje najgłupsze pytanie hihi jeśli jesteś z okolic to pisz mogę polecić

Spróbuj koreańskich lub ze śluzem ślimaka

Ja na pierwsze zmarszczki poleciłabym Ci Intensive Wrinkle Repair od firmy SIALOR MILANO z włoch. Na swoim przykładzie wiem ze potrafi zdziałać cuda.