Olinko tak trzymaj ! :-) Niestety, w dzisiejszych czasach większość ludzi ugania się za kasą - harują w nadgodzinach, na kilku etatach, żeby mieć więcej i więcej, a w rezultacie mają bardzo niewiele. Nie mają czasu dla siebie, dla rodziny, na rozwijanie swoich pasji. Nawet nie mają pasji, bo poza pracą na nic nie starcza już czasu.
Pan Lewski bardzo celnie opisał inne czynniki wynikające z powyższego stanu rzeczy i sprawiające, że coraz mniej osób ma jakiekolwiek zainteresowania :
Zapracowani rodzice nie mają czasu na wychowywanie dzieci, marny system edukacyjny z jeszcze marniejszymi nauczycielami, komercjalizacja mediów i "sztuki" (kino, książki)
Zastanówmy się co sprawiło, że teraz jest jak jest, a jeszcze 30 lat temu było inaczej...
Moim zdaniem to propaganda konsumpcjonizmu sprawiła, że dzisiaj bardziej liczy się metka na tyłku, torebce i logo na samochodzie niż zawartość noszona pod czaszką.
Od wczesnego dzieciństwa jesteśmy atakowani i urabiani reklamami. Między reklamami jest trochę banalnej rozrywki, prościutkiej, żeby trafiła do przeciętnego widza (co zwiększy oglądalność). Jak nie zgłupieć od takiego urabiania ? Człowiek z tak spranym mózgiem będzie dobrym konsumentem (będzie przepłacał za produkty z trendy logiem), dobrym klientem dla banku (weźmie wielki kredyt, żeby kupić to co pokazali w reklamie), dobrą siłą roboczą dla korporacji (będzie harował w niepłatnych nadgodzinach, żeby mieć z czego spłacać kredyt) I chory system się kręci, gospodarka rośnie, a ludzki rozum zanika...
Jeśli macie tego dość to : odłączcie telewizję (możecie zostawić sobie kilka wartościowych programów typu Discovery czy animal Planet), ignorujcie reklamy, używajcie "zwykłego" proszku do prania, kupujcie tylko to co naprawdę jest Wam potrzebne. Oszczędzajcie, nie zaciągajcie kredytów, nie płaćcie kartami kredytowymi. W przeglądarce internetowej zainstalujcie sobie wtyczkę blokującą reklamy. Nie korzystajcie z FB, Twittera, Groupona i tym podobnych zjadaczy czasu. Myślcie.