która z Was ma alergie na kurz? jakie macie objawy? Proszę o odpowiedz:) ja mam okropnie spuchnięte oczy usta nos...
Ja jak strasznie kicham od razu po przebudzeniu to znaczy, że czas wysprzątać porządnie za łóżkiem. ;p
Ale ogólnie to jestem też uczulona i na pyłki, więc wiosną ciężko stwierdzić, bo wtedy codziennie mam taki straszny katar rano szczególnie i kicham.
Reakcje alergiczne mogą być bardzo różne, zależy od człowieka. Może to być katar, kichanie, opuchnięte oczy (albo ogólnie opuchnięta twarz), często pojawia się też tzw. pokrzywka, albo duszności. Jeśli coś takiego odczuwasz, warto wybrać się do alergologa i zrobić testy alergiczne. Być może to nie kurz Cię uczula, a np. pyłki traw czy drzew, albo sierść zwierząt, czy pióra ptaków.
Strasznie mnie swędzi w nosi, leje się woda z nosa, oczy załzawione.
Najlepiej iść do alergologa. A z tym męczącym katarem i swędzeniem w nosie radze sobie w ten sposób, że psikam aerozolem euphorbium dostałam od alergologa, ale wiem że jest bez recepty i można go długo stosować, tak długo jak jest to potrzebne. W przeciwieństwie do innych preparatów tego typu.
Motylku ja też na to używałam Euphorbium w aerozolu. On nie tylko pomaga przy katarze ale i regeneruje śluzówkę nosa, nie podrażnia jej a w tym przypadku to jest bardzo istotne.
Najpierw alergolog i testy na alergeny. Na większość można się odczulić. Moja wnuczka odczulała się na pleśnie- jednorazowo i podziałało.
A ja nienawidzę specyfików na katar. Więc muszę się męczyć z chusteczkami. Przy sobie mam zawsze co najmniej jedną paczkę. A na łóżku przy mnie leży kartonik z wyciąganymi chusteczkami i śpię obok nich.
Ja co miesiąc jeżdże na zastrzyk odczulający, jednak skutki tego odczulania są bardzo średnie A mam również tak, jak i Ty alergię m.in. na kurz i roztocza.
Natomiast każdego roku własnie tak mniej więcej od połowy maja zaczynam cierpieć przez pylenie traw i drzew - wówczas mam czerwone i zapuchnięte oczy, kicham, smarkam, a z nosa leje mi się woda. Oprócz dodatkowych leków odczulających zapisanych przez alergologa stosuję na zmiane Euphorbium z Rhinocortem (na receptę). Zawsze pomaga
U mnie alergia objawia się ostrym katarem, czerwonymi i załzawionymi oczami. Do tego czasem dochodzą paskudne duszności. A oprócz leków i odczulania jak sobie z tym radzicie? Wiadomo, że na rynku jest teraz tyle różnych cud urządzeń, pościeli, że aż ciężko się zdecydować. Czy macie coś godnego polecenia?
Tak naprawdę ciężko poradzić konkretny środek czy produkt, bo na każdy skóra czy organizm mogą zareagować różnie. Jezeli chodzi o pościele to z czystym sumieniem mogę Ci polecić firmy allerguard (dostępne bodajże na alergia.med.pl, choć nie mam pewności czy jeszcze ją mają ). Odkąd wymieniłam pościel i nałozyłam tą podkładkę na materac obajawów w nocy mam jakby mniej i spokojniej śpię. A co do środków chemicznych to tak jak wspomniałam - musisz próbować. Jak już jednak znajdziesz odpowiedni to trzymaj się go, bo częste zmienianie produktów chemicznych bardziej Ci zaszkodzi niż pomoże.
11 2014-07-03 16:19:41 Ostatnio edytowany przez Wielokropek (2014-07-05 12:57:06)
ja ogólnie słabo śpię przez tą alergię i budzę się zmęczony, ciężko z tym walczyć. ostatnio znalazłam jonizatory do oczyszczania powietrza z kurzu niedozwolony link i zastanawiam się nad zakupem
Kiedy odkurzam w domu, to wiadomo i się nawdycham, wtedy mam obrzęk śluzówki nosa, piecze mnie skóra na rękach i mam kaszel, czasem też ataki astmy, ale rzadko bo w porę reaguję i przed porządkami łykam proszki i biorę leki na astmę.
Mam taki duszący kaszel, jakby mi ktoś na garło siadał i dusił
A u mnie uczulenie na kurz i pyłki objawiało się w ten sposób, że dostawałam takiej dziwnej wysypki na nogach i pośladkach. Żadnego kichania, kataru, tylko ta wysypka. Wyglądało to naprawdę bardzo brzydko. Jednak od czasu, gdy Pani alergolog przepisała mi tabletki alergia się nie pojawia, no może czasami coś trochę wyskoczy
Duszący kaszel, łzawienie oczu, kichanie. Najlepiej pójść do alergologa
Możesz iść na odczulanie, ale to chyba kosztowne i nie zawsze daje długotrwały efekt. Najczęściej bierze się jakiś preparat, dobre są te z levoceteriziną, już można nawet bez recepty taki lek kupić, nie trzeba co chwilę biegać do lekarza i stać w kolejce po receptę. Działa nie tylko na kurz i roztocza, ale wszelkie pyłki roślinne.
Możesz iść na odczulanie, ale to chyba kosztowne i nie zawsze daje długotrwały efekt. Najczęściej bierze się jakiś preparat, dobre są te z levoceteriziną, już można nawet bez recepty taki lek kupić, nie trzeba co chwilę biegać do lekarza i stać w kolejce po receptę. Działa nie tylko na kurz i roztocza, ale wszelkie pyłki roślinne.
a może masz do polecenia coś konkretnego? Bo preparaty na alergie zwykle powodują u mnie straszną sennośc i ogólnie jestem niezdolna do życia wtedy
Pierwsze co powinnaś zrobić, to pójść do alergologa, bo może Ci się wydawać, że jest to alergia na kurz, a prawda jest zupełnie inna.
19 2015-03-15 17:24:34 Ostatnio edytowany przez kawa_na_ławęę (2015-03-15 17:25:21)
Pierwsze co powinnaś zrobić, to pójść do alergologa, bo może Ci się wydawać, że jest to alergia na kurz, a prawda jest zupełnie inna.
poważnie myślisz że szukam leku dla zabawy? nie jestem ignorantką, która nie wie nawet na co ma alergie ale myśli sobie że ją ma próbowałam już wielu leków i zawsze coś na dłuższą metę było nie tak, a najgorzej to kiedy lek zwala z nóg i ciągle chodze i ziewam. w pracy to jest tragedia
Kobieta_Kot napisał/a:Pierwsze co powinnaś zrobić, to pójść do alergologa, bo może Ci się wydawać, że jest to alergia na kurz, a prawda jest zupełnie inna.
poważnie myślisz że szukam leku dla zabawy? nie jestem ignorantką, która nie wie nawet na co ma alergie ale myśli sobie że ją ma próbowałam już wielu leków i zawsze coś na dłuższą metę było nie tak, a najgorzej to kiedy lek zwala z nóg i ciągle chodze i ziewam. w pracy to jest tragedia
Na pewno z levoceteriziną masz preparat o nazwie zilola, w tabletkach, raz dziennie się bierze. Jak przysypiasz po lekach to z tym powinno być lepiej, nie jest taki "nasenny" jak większość. Gdybyś jednak źle reagowała na jakieś składniki czy tego czy innych leków, to dobrze zrobić testy alergiczne, może jest coś poza kurzem co cie uczula.
Ja kicham calutki dzień i leci mi z nosa
To może ja mam coś podobnego . . .
Ale to dziwne bo kiedyś coś takiego umnie nei występowałe.
Coś kiedyś czytałam, że alergie mogą pojawić się po jakimś czasie.
Alergia może być dziedziczna, ale nie musi. Ja praktycznie do liceum mogłam nosić wszystkie ozdóbki z metalu, a teraz tylko srebro, złoto albo platyna. Od reszty mam wysypkę, nawet w spodnie muszę wkasywać koszulkę, bo jak mi sprzączka dotknie skóry to mnie wysypuje.
Swędzenie w nosie, duszność i coś przeszkadza w płucach.
Objawy pojawiają się najczęściej po sprzątaniu - odkurzanie, wycieranie kurzu i tym podobne zajęcia mogą przyczynić się do reakcji alergicznych organizmu. Kontakt z przedmiotami, na których kurz osadza się w dużej ilości, np. pluszak, który długo stał na półce. Oczywiście bez wizyty u alergologa nigdy nie będzie pewności co do przyczyn alergii.
Jak rozpoznać objawy alergii na kurz i roztocza?
Najczęściej są to:
łzawiące i spuchnięte oczy,
drapanie i swędzenie w gardle i nosie,
katar,
kaszel,
trudności w oddychaniu.
Mogą pojawić się ataki kichania (zwykle wcześnie rano). Podobnie jak kurz, za objawy uczuleniowe u wielu osób, odpowiedzialne są pleśnie obecne również w naszych mieszkaniach.
Bardzo dużym siedliskiem grzybów i roztoczy sa dywany, firany i materace, więc radzę często odkurzać. Z alergią da się żyć, zwłaszcza jak się dobrze leki dobierze.
Ja również mam podbny problem. Od 4 miesięcy mam codziennie rano katar. Podejrzewam, że może być to alergia na kurz ale często zmieniam pościel i dbam o czystość. Byłam u alergologa i stwierdził, że problemem mogą być zatoki. Niedługo czekają mnie badania...
No taki ranny katar może być mylny. Sprubój sobie zostawić na noc nawilżacz powietrza włączony. NO i zrób testy alergiczne.
Na pewno z levoceteriziną masz preparat o nazwie zilola, w tabletkach, raz dziennie się bierze. Jak przysypiasz po lekach to z tym powinno być lepiej, nie jest taki "nasenny" jak większość. Gdybyś jednak źle reagowała na jakieś składniki czy tego czy innych leków, to dobrze zrobić testy alergiczne, może jest coś poza kurzem co cie uczula.
śmiesznie, bo w aptece dostałam właśnie te tabletki, a dopiero teraz przeczytałam ten post u mnie faktycznie dużo lepiej sprawa wygląda teraz z objawami po lekach
Mój mąż niestety jest alergikiem. Uczulony niemal na wszystko i do tego jeszcze astma alergiczna, więc kurz jest dla niego zabójczy. Codziennie bierze asmenol i dzięki temu astma go tak bardzo nie męczy
okropny katar i ogólnie kiepskie samopoczucie, kichanie - teraz zaczełam sie odczulać i biorę proszki to nie mam alergii to jest super polecam każdemu zacząć odczulanie jak najszybciej.
Ja mam alergię na roztocza od kiedy pamiętam. Katar, swędzenie rąk, osowiałość. Próbowałam się odczulać przez ok 4 lat, ale nie czułam większych rezultatów, więc przestałam. Brałam różne tableki, dla mnie najlepszy był flonidan. Odkąd zaczęłam o siebie dbać, dieta + ćwiczenia zrezygnowałam z tabletek i... alergię odczuwam dokładnie tak samo jak kiedy tabletki brałam. Może to zasługa odczulania, a może ćwiczeń, sama nie wiem
Na airvitai.pl można dostać urządzenia oczyszczające powietrze z alergenów, drobnoustrojów i roztoczy, które dzięki nawilżeniu solanką wzbogaca je o JOD i kilka innych niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania minerałów.
Jod zawarty w solance łagodzi stany zapalne w oskrzelach, alergię i schorzenia astmatyczne a na dodatek pomaga budować odporność.
kichanie, łzawienie oczu, opuchnięty nos, czasami lejący katar.
Po odkurzaniu jest masakra
kichanie, łzawienie oczu, opuchnięty nos, czasami lejący katar.
Po odkurzaniu jest masakra
Mnie jeszcze oczy pieką, swędzą i czasem potrafią spuchnąć
37 2017-03-13 10:15:07 Ostatnio edytowany przez Anemonne (2017-03-13 10:18:49)
też przez to przechodziłam;/ wspierałam się takimi artykułami [link usunięty przez moderatorkę] poczytaj sobie.
Teraz w końcu chodzę na odczulanie i jest duużo lepiej.
No ja mam tak samo, katar cały czas, podpuchnięte i szczypiące oczy. Polecam naprawdę mocno utrzymywać porządek, unikać pomieszczeń gdzie zbiera się kurz np. bibliotek. Ja dodatkowo wspomagam się wapnem Allertec, zawsze szybko mi pomaga.
U mnie zaczęło się od kichania apotem do tego katar i opuchnięte oczy!!
Katar to chyba najczęstszy objaw alergii, ja też niestety jestem w gronie alergików i katar mi towarzyszy cały rok praktycznie, jak jest mocno nasilony to biorę hitaxę fast i przechodzi, dobrze że mnie leki nie zamulają, bo po niektórych to potrafiło ściąć . Kaszel i łzawienie oczu też na alergięm ogą wskazywać.
Ja zawsze mam okropny katar często połączony ze łzawiącymi i zaczerwionymi oczami, czasami pojawia się kaszel. Najgorsze są te oczy, bo wyglądam jakbym cały czas płakała, muszę je zakraplać kroplami hialeye, żeby móc normalnie funkcjonować.
Katar poziom hard plus piekące łzawiące oczy.
Udaje mi się zwalczać objawy używając serii Allergoff - spray i płyn do namaczania np. firan, pościeli. Objawy naprawdę zelżały.
43 2018-07-31 19:03:24 Ostatnio edytowany przez IsaBella77 (2018-08-01 10:59:12)
taką alergię to można bardzo łatwo pokonać i kontrolować. jak już zaatakuje to ja w takim momencie połykam sobie tabletkę spam i mam po kłopocie, natomiast staram się nie dopuszczać do czegoś takiego, żeby w domu było aż tyle kurzu.
Moje dzieci mają, i jest masakra. Teraz wszędzie jest kurz, ciężko jest pozbyć się jego tak naprawdę. Wystarczy wyjść na zewnątrz i też mamy kurz.
45 2018-09-18 20:09:11 Ostatnio edytowany przez IsaBella77 (2018-09-18 20:39:19)
Mój narzeczony strasznie kicha i łzawią mu oczy. Robił kilka razy testy i miał już kilka razy miał zmieniane leki bo żadne nie działają w 100%, poprostu musi bardziej uważać i unikać kurzu. Jakiś czas temu kupił sobie książę o alergiach znalazł kilka porad i trochę lepiej sobie radzi, przeczytał też ebooka na spam, na prawdę wiele można się dowiedzieć.