Najgorsze potrawy jakie jedliście?! - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » KUCHNIE ŚWIATA - PRZEPISY KULINARNE » Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

Strony Poprzednia 1 2 3 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 66 do 130 z 171 ]

66 Ostatnio edytowany przez mortisha (2014-02-11 22:17:25)

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

Nie będę orginalna, wiec podobnie do powyższych wypowiedzi

-Wszystkie podroby wszelkiego rodzaju, pod rożną postacią- a fuuj, uraz z dzieciństwa tym bardziej bo zmuszano mnie do zjedzenia ich aż czystki na talerzu nie będzie hmm

-czernina

-Zupy owocowe- nie przekonałam się do tego

-kompot z suszu- do tej pory na to mowie kompot z gumofilców

- Nie wiezme do ust świadomie nigdy pieczonej świnki morskiej (miałam okazje ,widziałam ja je podają- humor spierniczony przez cale wczasy  mając przed oczami ten widok) ani psiaka/kociaka (na szczęście tych dwóch  na talerzu nie dane było mi widzieć)

-wyroby galaretowate nie ważne czy drobiowe, czy wieprzowe czy jakiekolwiek, z czegokolwiek - w ustach już dłużej tego nie mogłam trzymać ,a przez gardło przejść nie chciało (za galaretkami  z owoców tez nie przepadam, ale nie ma takiej tragedii jak z mięsnymi od których trzymam się jak najdalej )

-Nie przepadam za potrawami ciepłymi z duża ilością alkoholu w sobie-wole osobno mieć kieliszek wina, czy koniaku i sobie pod swój gust dawkować polaczenie  dania z alko

-może nie są z tych najgorszych paskudztw lecz także  wole nie mieć w jedzeniu oliwek, brukselek, śmierdzących serów  np. pleśniawek ,wydłubuje i na bok odstawiam

Zobacz podobne tematy :

67 Ostatnio edytowany przez Ola_la (2014-03-20 16:40:54)

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

zupy owocowe, kaszanka (choć w dzieciństwie jadłam), kasze, flaki, wątróbka, cielęcina

68

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

Sledzie - brzydze sie nawet talerze po nich myc.
Owoce morza. Bylam raz zmuszoma nadgryzc krewetke (uroczysta kolacja, krewetki smazyl gospodarz, nobliwe towarzystwo) Na szczescie pod stolem siedzial zarloczny labrador, wiec mu rzucilam. Na nastepny dzien rozmawiam z siostra na skypie - wyobraz sobie jak smakuje robak. -No? - Dodaj posmak ryby i to bedzie krewetka.
Zupy owocowe - czyli kompot z makaronem.
Nie jadlam w zyciu sushi - zreszta wiem, czym grozi jedzenie surowych ryb. Ale uwazam za obrzydlistwo.
Z dziecinstwa pamietam taki deser, ktory dawali nam na koloniach. Grysik zastygniety, pokrojony w kostke, polany syropem. Albo budyn polany syropem.

69

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

Nienawidzę:
- zupy szczawiowej, ogórkowej, botwinki i barszczu ukraińskiego
- gołąbków mięsnych - bezmięsne mogą być
- Bigosu, zwłaszcza z kiełbasą
- zup owocowych
- salcesonu
- śledzia w occie
- płucek (inne podroby jestem w stanie wciągnąć, ale płucka to jest obrzydlistwo)

A wszystkie ryby, owoce morza, sushi, tatar, flaki, śmierdzące sery i wędliny dojrzewające akurat uwielbiam.
Baraninę też uwielbiam.

Nie przepadam za to za odgrzewanym mięsem - przygotowane na świeżo ok. Jak postoi przez noc w lodówce, to już zazwyczaj mi śmierdzi.

70

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

pizze z anchois.. bardzo słone, śmierdziało rybą nie potrafiłam tego zjeść.

71

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

wątróbka z cebulą, która była źle usmażona. ;/

72

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

Zsiadłe mleko, OMG jak byłam mała to jadłam, na samą myśl... niedobrze
Rosół- nie jem od 15lat i nie zjadłabym pod żadnym pozorem, mam mdłości od samego zapachu
pasztet z kurczaków... dostaję gęsiej skórki na myśl o tej potrawie
smalec- omg....
galaretka mięsna


a flaczków, kaszanki i kiszki ziemniaczanej się brzydziłam, jak zjadłam to mi posmakowało big_smile

73

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

Nienawidzę !! :

Owoców morza

flaków

wątróbki

salcesonu

żołądków i serc !

74

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

Zdziwilam sie ,że większosc potraw które wymieniacie ja wprost uwielbiam,np.podroby,karp,kaszanka.

Za to nie cierpię:

-zupy owocowe
-kompot z suszu
-baranina (podobno byla źle przyprawiona)
-potraw hinduskich (próbowalam na festiwalu kultury indyjskiej)coś mi nie pasi w ich przyprawach.
-barszcz czerwony (czysty barszczyk lubię)

75

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

Jadłem żurek w jednej z nadmorskich knajp. Coś koszmarnego. Miałem wrażenie, że spożywam sam tłuszcz. Zatopiłem kilka razy łyżeczkę w talerzu i miałem dosyć. Myślałem, że dostanę dobrej jakości danie, biorąc pod uwagę wystrój knajpy i ceny w karcie menu. Niestety bardzo się pomyliłem. Przydałaby się tam interwencja Magdy Gessler.

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

Nie jadam tylko grubych parówek i śledzi w śmietanie.Reszta włącznie z wszelakimi flakami,mózgami,kilkoma parami odnóży,na surowo,gotowano,smażono i jak tam tylko się da zjadam.Nawet na to jajko z tym pisklakiem bym się skusiła big_smile

77

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

Nóżki w galarecie, kilka lat temu w końcu spróbowałam żeby sprawić przyjemność gospodyni - o nie, to był zły pomysł smile
Wątróbka... Nie przełknę.
Smalec mi śmierdzi.

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

Nie przepadam za mięsem więc nie lubię całkiem sporej ilości potraw mięsnych wink Te wszystkie pieczenie, mięsa w zawiesistych sosach, kaczki serwowane na tzw. proszonych obiadach, to są rzeczy, przy jedzeniu których się meczę i później chodzę głody albo się dopycham słodyczami tongue

79

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

A ja bardzo nie lubię krupniku, uraz z dzieciństwa big_smile

80

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

pół biedy krupnik, ja nie znoszę zup owocowym jak wiśniowa z makaronem..

81

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

wątróbka i ozory bleee, jakie to jest niesmaczne. nie mam pojęcia jak ktoś ma to odwagę włożyć do buzi, ale cóż.

82

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

Wątróbka, ogólnie podroby, salceson, flaki, golonka, czernina, zupy owocowe, pierogi z owocami, większość zup "jarzynowych", każde mięso, które ma w sobie jakieś żyłki/chrząstki/coś "nierównego" - mam odruch wymiotny natychmiast.

83

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

większość ryb, wszystkie ozory, móżdżki, płuca , żołądki itp odpadają, wyjątki to wątróbka i flaczki ok od czasu do czasu wink
cokolwiek z dodatkiem krwi, wszelka dziczyzna, cielęcina, jagnięcina, królik, kawior, małże - ze względu na przekonania, skręca mnie w żołądku na sama myśl
99% serów - wymiotuje w kilka sekund
grzyby
żelki, marcepan, bezy

a 90% owoców morza uwielbiam big_smile krewetki i kalmary królują big_smile

84

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

Wątróbka,żołąki, flaczki i tym podobne, czernina, kaszanka, żeberka, jakieś boczki, skwarki -  ale nie wiem czy to sie nadaje do tego wątku bo nigdy nawet tego nie próbowałam:)

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

wszystkie ozory, móżdżki, płuca , żołądki itp odpadają

Zawsze się zastanawiam jak można to jeść? Przecież te rzeczy wyglądają tak, że apetyt odchodzi już od samego patrzenia

86

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

Nie lubię gęstych zup,zupy mlecznej .Czerniny nie zjadłabym za źadne skarby świata...kabanosa z konia,węgorza .

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

Mój karpik z wigilii daje radę załapać się w trójce. Numer dwa to chińskie ciasteczko wyglądające jak z marcepana a smakujące jak ... coś co zasługuje na numer dwa. I spalonki - kolega poczęstował mnie super daniem które zrobił, było spalonym mięsem w środku surowym. Chorowałam dłuuugo.

88

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

Pieczona w piekarniku kiełbasa... nie ma nic wspólnego z kiełbaską z ognisku pełną dymu

89

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!
paryzmoskwa napisał/a:

Pieczona w piekarniku kiełbasa... nie ma nic wspólnego z kiełbaską z ognisku pełną dymu

Ja tam nie przepadam natomiast za kiełbasą z ogniska- zazwyczaj jest podpalona i ma na sobie jakieś fragmenty ogniska przyczepione do skórki...
Przypomniała mi się najgorsza potrawa-zupy mojej teściowej: rzadkie,ze znikomą ilością warzyw,bez przypraw,kwaśne z powodu dużej ilości śmietany i wszystkie o takim samym smaku,zrobione z półproduktów.

90 Ostatnio edytowany przez gargulec (2015-02-10 23:07:32)

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

Dla mnie nie do przejścia jest karp. Na szczęście u mnie w domu się tego nie je. Moi rodzice są z małopolski i u nich w rodzinnych domach w ogóle nie było ryb na Wigilii. Było za to mnóstwo potraw z suszu. Legenda głosi, że moja rodzicielka przyrządziła karpia na pierwsza wspólną Wigilię moich rodziców. I nigdy więcej big_smile 3 lata temu kolezanka przyniosła karpia w galarecie na Wigilię w pracy - ohyda! W zeszłym roku zostałam poczestowana przez rodziców chłopaka karpiem smażonym i karpiem w galarecie - wciąż ohyda.

Poza tym flaczki i wątróbka.

Sushi uwielbiam. Nawet haggis lubię, choć wole polska kaszankę. Dla mnie karpia mogą nawet za darmo rozdawać juz nigdy do ust nie wezmę.

91

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

Byłam u znajomej, ona z Poznania.
Na śniadanie podała kanapki z chleba z masłem, na to pokrojone jajko na twardo i posypane grubo cukrem. Ten cukier do jaja na twardo sprawił, że było obrzydliwe.

92

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

Podroby, wszelakie. Czerniny nie jadłam ale nie tknełabym jej. Ostatnio zraziłam się do mięsa drobiowego od mojej Mamy która to hoduje owe ptaki, może to dlatego że darze je sympatią, rosół z tego mięsa przyprawia mnie o mdłości. Podobnie jeśli chodzi o wieprzowinę ze świniobicia u babci...z wieprzowiną to w ogóle jestem wybredna, czasem robiąc rolady czy co kolwiek ze świni już na początku obróbki myślę sobie ,,oby mi to tylko podeszło" a gotuję dobrze zwłaszcza mięsa...

93

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

Sałata. Byłem kiedyś w knajpce i parę listków sałaty dostałem do dania. Nie mogłem tej sałaty zjeść. A poza tym coś zielonego było w niej i pachniało jak ten płyn Ludwik. Nie zjadłem tego.
Rukola - wszędzie to polecają, zachwycają się. A okropieństwo. W smaku jak trawa, albo gorzej jeszcze. Jak widzę rukole to wiem, że to nie dla mnie...

94

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

ryz z jabłkami, pieczone jabłka,
to nie potrawa ale bimber:) nie jestem w stanie nawet kieliszka wypić, choć probowalam dobre kilka lat temu, sam zapach jest okropny
rodzynki

95

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!
Ola_la napisał/a:

ryz z jabłkami, pieczone jabłka,
to nie potrawa ale bimber:) nie jestem w stanie nawet kieliszka wypić, choć probowalam dobre kilka lat temu, sam zapach jest okropny
rodzynki

rodzynki???

96

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

nie lubie rodzynek od dziecka
za to sam winogron kocham

97 Ostatnio edytowany przez Ola_la (2016-10-28 19:42:33)

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

(dwa razy dodał mi się post, to nie było zamierzone)
wogóle z bakalii to najlepsze sa tylko orzechy włoskie i laskowe

98

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!
Ola_la napisał/a:

nie lubie rodzynek od dziecka
za to sam winogron kocham

Ale rodzynki to smutne winogrona smile Takie zatroskane i pomarszczone i słodkie i ja np. dodaję je do wątróbki smażonej.

99

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

wątróbka ble:)

100

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

wątróbka z rodzynkami - bleee do kwadratu

a nsjgorsze sa takie napeczniale rodzynki w serniku lub w makowcu - BLEEE

101 Ostatnio edytowany przez gojka102 (2016-10-29 09:41:55)

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

I co _v_-wypluwasz te rodzynki? smile

Ja nie cierpię kulek z siekanego karpia z migdałami i rodzynkami-to tak a propos rodzynek:)
Nie jadam też sosu z maślaków-obrzydzają mnie te ciągnące się ślimory sad
Ohyda to policzki świńskie,ozory,flaki,żołądki,płuca i....zupa ogonowa sad((
Aaa- i kapusta kiszona z cukrem i śmietaną sad
Tudzież placki ziemniaczane z cukrem.
Ach-zapomniałam dodać:chorwacka jagnięcina-coś mega twardego,suchego i mega słonego.Generalnie niejadalne
I głowa owcy-gotowana,podawana z mózgiem albo wędzona.
Oraz- oczy tuńczyka-przysmak azjatycki

102

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

Najobrzydliwsze - flaki, grochowa, kawior, hamburger, jajecznica, generalnie mięso wszelkiego rodzaju, ciasta z dużą ilością mas, potrawy z dużą ilością czosnku/cebuli (nie przychodzi mi do głowy, żadna konkretna).

103

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

Najbardziej obrzydliwe według mnie: flaki, kaszanka, golonka i inne tluste mięsa, gotowana skóra z kurczaka, płucka, gulasz z podrobów, suszone grzyby, brukselka, mleko, galareta mięsna, pudding mięsny, sushi, kawior, owoce morza (oprócz kalmarów), owoce w syropie, czysta wódka, absynt, bimber, piwo.

Aha i jeszcze wszystko, co jest za słone, albo za słodkie.

104

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

O, zapomnialam o piwie. Dawno temu,jak byl problem z alkoholem pojechalam z siostra i psami na trening do Praskaczki. Z powrotem oczywiscie samochod wyladowany, tak zeby jeszcze zmiescily sie dwie osoby i trzy psy. Czyli puszki piwa dla szwagra poutykane wszedzie. Na granicy odkrylysmy ze z jednej puszki wydobywa sie gejzerek grubosci igly. Zasmrodzil by caly samochod. Po przepychance - ja pojade, ty wypij- piwo zostalo wystawione na kraweznik.

105

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

Najobrzydliwsza jest zupa buraczkowa z drobno potarkowanymi burakami. Do tego czerwone ziemniaki w zupie.

106

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

Co prawda to nie potrawa, ale kilka lat temu podczas urlopu we Włoszech mój syn kupił sobie żelki o smaku coli. Moje dziecko pochłonie wszystko, co słodkie, tego jednak nie dało rady przełknąć, tak ohydne były te żelki. Do tej pory czasem wspominamy big_smile.

Nie tknę flaków, ozorów, płucek, wspomnianej wcześniej czerniny, zupy owocowej, sushi, zwłaszcza z surową rybą (zresztą nie tylko), owoców morza, żadnych żab i ślimaków. Pewnie jest tego więcej, ale teraz mi umknęło, jak sobie przypomnę, to dopiszę. Choć niekoniecznie wszystkimi innymi się zajadam (z różnych przyczyn), to ogólnie niewiele jest rzeczy, których za nic nie jestem w stanie przełknąć.
I żeby nie było - sushi próbowałam kilka razy, usiłując sprawdzić czy się jednak nie przekonam, różnych rodzajów i w różnych miejscach, inni twierdzili, że pyszne, a ja zupełnie nie dałam rady. No cóż, widocznie moje kubki smakowe są jakoś inaczej zaprogramowane wink.

107

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

No to ja dopiszę bułgarskie lody gałkowe-w kolorach fluorescencyjnych,mega słodkie,tłuste i  oblepione jakimiś syropami,drażetkami czekoladowymi i takimi cudami-wiankami.
Mój mąz i córka uwielbają je smile

108

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

Słodycze made in USA. Obrzydliwie słodkie i z dziwnym posmakiem. Nie smakowały nikomu ze znajomych. Wyjątkiem był pies,który zajadał się takimi różowymi pałeczkami. Które pachniały pięknie, owocowo... ale tylko pachniały smile

109

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

Lakrids. Czai sie czasem posrod  zwyklych cukierkow czy zelek. Albo sa takie slone, jakby slazowe, juz mniej obrzydliwe. Najgorsze gdy sa wymieszane ze zwyklymi.
Po polsku lukrecja, licorice lub  liquorice po angielsku. Choc te dunskie sa szczegolnie wstretne.

110

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!
femte napisał/a:

Lakrids. Czai sie czasem posrod  zwyklych cukierkow czy zelek. Albo sa takie slone, jakby slazowe, juz mniej obrzydliwe. Najgorsze gdy sa wymieszane ze zwyklymi.
Po polsku lukrecja, licorice lub  liquorice po angielsku. Choc te dunskie sa szczegolnie wstretne.

Lukrecja to pyychota.Uwielbiam wszystko co lukrecjowe,najbardziej żelki i landrynki.

Bbasia-
ja uwielbiam amerykańskie miętowe m&msy i miętowe żelki.Kocham tez colę o smaku ogórka smile

111

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

Lakrids sa w roznym ksztalcie, cukierki, paleczki, czasem jakby posypka. Nie sa w ogole slodkie tylko maja chemiczny smak. Cos jakby karbid.

112

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

nie jadam potraw, ktorych nie lubie. Skad wiem, ze nie lubie, skoro nie jadam?  Wiem i juz wink
Brzydko mi pachna i wygladaja oraz brzmia. Np. wszystko, co kryje sie pod szeroka nazwa owoce morza. Wole suchy chleb gryzc, serio. Oraz wszelkie podroby typu plucka, nerki, serca....bleeee.
A z rzeczy, ktore sprobowalam i na bank wiem, "czym to pachnie" sa flaki i z pelna swiadomoscia stwierdzam, ze jest to najgorsza potrawa, ktora mialam w ustach.

113

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!
adiaphora napisał/a:

nie jadam potraw, ktorych nie lubie. Skad wiem, ze nie lubie, skoro nie jadam?  Wiem i juz wink
Brzydko mi pachna i wygladaja oraz brzmia.

Biorąc to na logikę - nie da się lubić coś, co trudno choćby wziąć do ust wink.

114

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

tylko, ze taka logika nikogo nie przekonuje, zwlaszcza mojego meza wink
Do tej pory sie zlosci, gdy twierdze, ze  nie lubie czegos, czego nigdy nie probowalam.  Wiem, ze ma racje i ze to glupie, ale nie moge sie przemoc by pewnych rzeczy sprobowac, choc byc moze okazaloby sie, ze mi smakuja... Tak, jak np. w przypadku kaczki. Przez cale zycie czulam awersje do tego miesa. Kiedy w koncu sie przemoglam i sprobowalam, dziwilam sie,  co ja mialam do tej kaczki...  smile  Ale gesi dalej nie tkne! O dziczyznie nie wspominajac... Nie wiem skad sie biora takie psychiczne blokady. Bo o ile w ogole nie dziwi, ze nie tkniemy czegos, co nam brzydko pachnie lub wizualnie  odpycha to ciezko zrozumiec niecheci gdy takich przeszkod nie ma.

115

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!
adiaphora napisał/a:

Ale gesi dalej nie tkne! O dziczyznie nie wspominajac... Nie wiem skad sie biora takie psychiczne blokady. Bo o ile w ogole nie dziwi, ze nie tkniemy czegos, co nam brzydko pachnie lub wizualnie  odpycha to ciezko zrozumiec niecheci gdy takich przeszkod nie ma.

Też tego nie rozumiem wink
Gęsina, dziczyzna (dobrze przyrządzone) są fantastyczne.
U mojego kuzyna (leśnika) zawsze jadam mięso z sarny, dzika i niezmiennie się nimi zachwycam. Niebo w gębie. O bażancie nawet nie wspomnę, bo to całkowity top.

Ja mam blokadę mentalną na potrawy z psa (i kota). Nigdy bym nie tknęła.

116

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!
bbasia napisał/a:

Słodycze made in USA. Obrzydliwie słodkie i z dziwnym posmakiem. Nie smakowały nikomu ze znajomych. Wyjątkiem był pies,który zajadał się takimi różowymi pałeczkami. Które pachniały pięknie, owocowo... ale tylko pachniały smile

też nie lubie i to bardzo, sa okropne

117

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

Odwołuje złe zdanie o słodyczach z USA (przynajmniej niektórych). Właśnie wczoraj dostałam w paczce takie mini snickersy, milky waye, twixy i - co stwierdziłam nie tylko ja - są bardzo smaczne smile

118

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!
luc napisał/a:
adiaphora napisał/a:

Ale gesi dalej nie tkne! O dziczyznie nie wspominajac... Nie wiem skad sie biora takie psychiczne blokady. Bo o ile w ogole nie dziwi, ze nie tkniemy czegos, co nam brzydko pachnie lub wizualnie  odpycha to ciezko zrozumiec niecheci gdy takich przeszkod nie ma.

Też tego nie rozumiem wink
Gęsina, dziczyzna (dobrze przyrządzone) są fantastyczne.
U mojego kuzyna (leśnika) zawsze jadam mięso z sarny, dzika i niezmiennie się nimi zachwycam. Niebo w gębie. O bażancie nawet nie wspomnę, bo to całkowity top.

Ja mam blokadę mentalną na potrawy z psa (i kota). Nigdy bym nie tknęła.

ja to wiem i naprawdę wolałabym zamiast fermowych kurczaków faszerowanych antybiotykami zjeść taką prawdziwą wiejską kurę, bo mam dostęp, ale nie mogę się przemóc a co dopiero jakiś dzik albo sarna lub inny bażant... Traktuję to jako niegroźne dziwactwo wink

119

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

Ja flaków, ozorów, czerniny i kilku innych potraw też nigdy nawet nie próbowałam, ale sama świadomość co miałabym w siebie wsunąć już mnie odrzuca. To dokładnie tak, jak z psem czy kotem u Luc - pojawia się psychiczna blokada i koniec. Są jednak i takie składniki/potrawy, których spróbowałam i wiem na pewno, że to nie moja bajka, jak choćby to wspomniane wcześniej sushi.

Dzika, sarnę, bażanta jak najbardziej zjem, ale królika od pewnego czasu już nie - mam jednego w domu, więc czułabym się jak "kanibal", który zjada członków własnej rodziny big_smile.

120 Ostatnio edytowany przez Beyondblackie (2016-11-19 23:01:15)

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

Jedyne co mnie obrzydza to owsianka, kasza manna, deser ryzowy- ze wzgledu nie tyle na smak co konsystencje- plus baranina, ktora jest dla mnie za tlusta i ma jakis dziwny posmak. Kazde inne mieso chetnie zjem, wlaczajac w to owoce morza (kocham!), zaby, slimaki i dziczyzne.

Co do podrobow, flakow, pluc i serc, a takze kaszanki to koneser jestem. Mniam smile

121

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!
Olinka napisał/a:

(...) ale królika od pewnego czasu już nie - mam jednego w domu, więc czułabym się jak "kanibal", który zjada członków własnej rodziny big_smile.

Królika też nie mogę jeść, choć z innej przyczyny. Gdy dzieci były małe, lekarz zalecał mięso królicze, więc grzecznie się do tego przymierzyłam. Kupiłam całego królika (już sprawionego) położyłam na stole i .... stwierdziłam, że przypomina niemowlę. Może to głupie, ale dokładnie takie miałam wtedy skojarzenia. Oczywiście nie było już mowy o zrobieniu czegokolwiek. Królika dałam sąsiadce.

122 Ostatnio edytowany przez adiafora (2016-11-19 20:13:28)

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

psa czy kota też bym nie zjadła, ale to raczej z tej samej przyczyny co dzika czy sarny. W sumie w czym lepszy kotek od sarenki? Szczerze to mam wyrzuty sumienia konsumując nawet kurczaki. Cielęciny w ogóle nie kupuję...
Od lat staram się przejść na wegetarianizm, ale coś mi marnie idzie. Nie to, że jestem przeciw zabijaniu jako takim. Ale przemysłowa hodowla zwierząt od dawna wygląda jak obozy śmierci. Jest w tym ogromne cierpienie i brak poszanowania tych stworzeń, na które nikt nie patrzy jak na żywe, czujące istoty, tylko jak na rzeczy. I z tym nie mogę się pogodzić.
Jeździłam na wakacje do dziadków na wieś i oni mieli kury. Niejedną zjadłam w rosole i nawet widziałam (nad tym akurat ubolewam) jak ginie. I była to śmierć szybka i krótka. A życie taka kurka miała piękne, widziała słońce, łaziła po podwórku i grzebała gdzie chciała pazurem. A nie jak te w klatkach, stłoczone tak, jak kartofle w worku, zestresowane, z polamanymi skrzydłami i nogami... Albo tucz gęsi, ktore karmi się  wpychając im do przełyku rurę, masakrując oprócz wątroby żołądek, bo same by tyle nie zjadły, żeby był przerost i stłuszczenie wątroby a smakosze foie gras byli ukontentowani jedząc ten przysmak i nie zastanawiajac się, jakim cierpieniem zwierzęcia jest to okupione...

123

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

Adiaphora, ale mozna przeciez kupowac mieso z wolnego chowu, gdzie zwierzaki sobie chodza swobodnie i maja dobre zycie.

124 Ostatnio edytowany przez adiafora (2016-11-19 23:48:17)

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

niby tak, ja kupuję takie jajka od kur z wolnego wybiegu, a przynajmniej wierzę, że takie kupuję smile to i mięso też mogę.
Niemniej to i tak nie rozwiązuje problemu jaki leży mi na wątrobie. Ale dobra, nie będę już przynudzać.

125

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!
adiaphora napisał/a:

psa czy kota też bym nie zjadła, ale to raczej z tej samej przyczyny co dzika czy sarny. W sumie w czym lepszy kotek od sarenki? Szczerze to mam wyrzuty sumienia konsumując nawet kurczaki. Cielęciny w ogóle nie kupuję...

W zasadzie kotek od sarenki w niczym nie jest lepszy, sądzę, że przeszkadza głównie mentalność, że koty są tak blisko ludzi. To dokładnie tak, jak z tym moim królikiem - mam w domu miniaturkę (strasznie słodkie stworzonko), odkąd jest z nami w domu, to królicze mięso, które notabene w smaku bardzo lubię, jest dla mnie nie do tknięcia. Nie głupie? Na logikę głupie. Mało tego, mąż i syn mają podobnie.
Ogólnie jem bardzo mało mięsa, a jestem przekonana, że hodując kury, krowy, świnki, dbając o nie, dokarmiając, codziennie patrząc jak rosną - przywiązałabym się i potem już na pewno nie dałabym rady potraktować ich jak jedzenie. Pokrętna to logika, bo czym niby różni się mięso z własnej hodowli od kupnego? Pozornie niczym. No właśnie - pozornie, bo jednak subiektywne odczucia są diametralnie inne. W sklepie mięso to wyłącznie mięso, ale na swoim podwórku wcześniej widzimy żywe stworzenie. Sądzę, że umiałabym tego od siebie oddzielić.

luc napisał/a:

Oczywiście nie było już mowy o zrobieniu czegokolwiek. Królika dałam sąsiadce.

A co potem? Uraz pozostał czy odnosiło się to wyłącznie do tej jednej sytuacji?

126

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!
Olinka napisał/a:

A co potem? Uraz pozostał czy odnosiło się to wyłącznie do tej jednej sytuacji?

Niestety zraziłam się skutecznie. Nie byłabym w stanie przyrządzić królika, a potraw z królika unikam jak tylko mogę (zdarza się, że nie ma wyjścia) bo wtedy rośnie mi w ustach.

adiaphora napisał/a:

W sumie w czym lepszy kotek od sarenki?

Jasne, że niczym.
W tej kwestii mam podobne zdanie jak Olinka. Psy były zawsze obecne w moim życiu, więc ich jedzenie jest dla mnie nie do zaakceptowania. Kotów nigdy nie miałam, ale mam do nich podobny stosunek jak do psów.
Pewno znalazłoby się jeszcze kilka zwierząt, których także nie byłabym w stanie zjeść z podobnych przyczyn. Np. jeża (o ile one są jadalne), bo jeże od zawsze mieszkają w moim ogrodzie i je uwielbiam.
Może nie ze wszystkim tak jest, bo zastanowiłam się czy byłabym w stanie zjeść np. chomika (mieliśmy kilka gdy dzieci były małe). Nie mam do nich specjalnie emocjonalnego stosunku, więc akurat ten powód chyba by mi nie przeszkodził.

127 Ostatnio edytowany przez Ola_la (2016-11-20 12:42:38)

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!
bbasia napisał/a:

Odwołuje złe zdanie o słodyczach z USA (przynajmniej niektórych). Właśnie wczoraj dostałam w paczce takie mini snickersy, milky waye, twixy i - co stwierdziłam nie tylko ja - są bardzo smaczne smile

Baton Mars zaczął być najpierw produkowany w USA, ale w tym momencie fabryki sa na całym swiecie, także w Polsce. Piszac o słodyczach amerykańskich miałam na myśli inne słodycze, np. gumy, żelki, pianki, ciastka truskawkowe i inne podobne wynalazki.
Natomiast Mars, cukierki M&M S sa tak znane u nas i uwielbiane, ze chyba mało kto kojarzy je jako tylko ,,amerykańskie,, ,,niedostępne,, , i znane w smaku tylko z paczki od rodziny z USA.
  Poniższe marki są znakami handlowymi Mars, Incorporated:
Mars
Twix
Snickers
M&M's
Milky Way
Dove
Bounty
Maltesers
Galaxy
  Skittles
Starburst
CocoaVia
Frutasia
Klix
Flavia
Uncle Ben's
Dolmio
Ebly
  Seeds of Change
Pedigree
Whiskas
Sheba
Cesar
Frolic
Kitekat
Brekkies
Perfect Fit
  Royal Canin
Profilum
Catsan
Natusan
Winergy
Trill
Aquarian.

,,Mars, Incorporated – amerykańska korporacja zajmująca się produkcją i sprzedażą czekolady, dań gotowych, napojów, jedzenia dla zwierząt, oraz gum do żucia i słodyczy cukrowych. Obecnie (2014) firma działa w ponad 74 krajach na całym świecie. ,, W Polsce jest fabryka w Sochaczewie.


Za to chętnie bym zjadła czekolade Hershey s:)

128

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

Ja nie potrafię zjeść zup owocowych. Niby nic, ale dla mnie to jest koszmar.

129

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

W wojsku dawali nam ohydne piure ziemniaczane. Czasami też taką kostkę słoniny na kolacje. Nie wiadomo było jak to jeść big_smile Jedna wielka kostka tłuszczu.

130

Odp: Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

W wojsku to pewnie było jeszcze wiele takich "pyszności". Cieszę się, że mnie to nigdy nie spotkało big_smile.

Posty [ 66 do 130 z 171 ]

Strony Poprzednia 1 2 3 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » KUCHNIE ŚWIATA - PRZEPISY KULINARNE » Najgorsze potrawy jakie jedliście?!

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024