Tak też myślałam dlatego wolę sztuczne rzęsy
Gdybym jeszcze miała kogo poprosić, to byłoby fajnie, a tak... sama raczej bym sobie nie poradziła. No, może z jednym okiem
Ja długo "bałam się sztucznych rzęs" - skusiłam się na tego sylwestra, ale tylko na kępki od Artdeco. Chciałam, żeby rzęsy były bardziej spektakularne, ale mimo wszystko sprawiały wrażenie naturalnie długich. Myślę, że się udało. Chociaż i tak zarezerwuję tego typu metody na specjalne okazje.
Ja też się bałam. Mój kochany postanowił mi zasponsorować wizytę w Extreme Lashes, bo widział jak wzdycham do takich ładnych rzęsek. To wtedy bałam się mu odmówić i poszłam, przyznam, że byłam zachwycona. Swoją drogą ciekawe ile zapłacił
Mnie tez taki zabieg strasznie kusi! Pozazdroscilam kolezankom, ktore patrza na mnie zza slicznej firany rzes ^^ A mozesz mi powiedziec jak czesto uzupelnia sie takie cudo?
Chciałabym przedłużyć sobie rzęsy, ale boje się że efekt będzie nietrwały a rzęsy będą wyglądały nienaturalnie. Co myślicie? A może lepiej przyklejać sobie sztuczne rzęsy i zarezerwować je na specjalne wyjścia?
Ja też ten dodatek mam zarezerwowany na większe wyjścia, więc w sumie to z 1, 2 razy do roku się zdarza, ale tak czy siak jak ktoś ma dość rzadkie i krótkie to jest to rozwiązanie.
Chciałabym przedłużyć sobie rzęsy, ale boje się że efekt będzie nietrwały a rzęsy będą wyglądały nienaturalnie. Co myślicie? A może lepiej przyklejać sobie sztuczne rzęsy i zarezerwować je na specjalne wyjścia?
oczywiscie, ze bedzie nietrwaly:) Prawdziwa rzesa zyje ok. 10 dni, potem wypada..razem ze sztuczna. Efekt po paru tygodniach to dluzsze i krotsze rzesy na oku..dosc komiczne jak dla mnie. Biegiem nalezy uzupelniac te braki albo poczekac az wszystkie odpadna.
Zrobilam raz, wiecej sie nie skusze - skonczylo sie zapaleniem spojowek. Ale efekt przez jakis czas byl fajny;)
rzęsa ludzka żyje ok. 90 dni
miesiąc wzrostu i 2 miesiące spoczynku
rzęs nie dokleja się do tych młodych tylko do rzęs, które są na tyle mocne aby mogły utrzymać rzęsę doklejoną.
Czyli prawidłowo wykonana aplikacja rzęs metodą 1:1 utrzymuje się bardzo długo...
wszystko zależy od poprawnej aplikacji , kleju i jakości rzęs
a czy mogłaby Pani poradzić, czy te rzęsy są dobrej jakości?
polecił mi je mój znajomy, właściciel tego sklepu, więc mam ograniczone zaufanie, a nigdy wcześniej nie eksperymentowałam ze sztucznymi rzęsami ... mam za miesiąc wesele kumpeli i chciałabym troszkę się 'podrasować'
Uwielbiam! Jestem wizażystką i zawsze mnie cieszy, kiedy klientka godzi się na doklejenie kilku kępek. Efekt może być minimalny lub spektakularny: można w samym kąciku zewnętrznym dokleić parę kępek lub więcej do połowy, albo na całe oko. Można też dokleić rzęsy w całości, te już mają mocniejsze wejście, przy czym nie wyglądają sztucznie. Na przykład firma Red Cherry produkuje rzęsy z naturalnego włosa ludzkiego i ma przeogromny ich wybór - od krótkich po maksymalne Glamour. I jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło- nie słyszałam tez, by zdarzyło się komukolwiek z osób, które znam, że rzęsy się same odkleją. Kleje mocują je mocno i mogą spokojnie przetrwać do samego rana i jeden dzień dłużej Jestem tu nowa, więc nie wiem jak jest z podawaniem adresów sklepów gdzie można coś dostać (muszę doczytać regulamin, a może ktoś mi pomoże), ale dla mnie to zawsze pomocne kiedy dodaje się link - znam jeden sklep w sieci, który ma chyba 100 różnych wzorów rzęs ,
pozdrawiam
ja też uważam, że żeby podkreślić oko fajnie jest się zdecydować na sztuczne rzęsy, teraz te rzęsy są juz takiej jakości i zrobione z takich tworzyw , że nie trzeba się już bać , że nasze naturalne rzęsy wypadną , czy coś takiego , ja bardzo często decyduję się na rzęsy z norek , ponieważ uważam, że są najlepsze, jak już to kupuję je w sklepie abclashes.pl mają dobre ceny
Mnie sie podobają tylko delikatnie przedłużane i zagęszczane rzęsy. Nie cierpię tych sztucznych wachlarzy, które od razu rzucają się w oczy.
Zdecydowanie również wolę naturalnie delikatny efekt. Z doświadczenia wiem, że przedłużanie jest krótkotrwałe i trzeba często uzupełniać "braki". Na ibeauty.pl jest dosyć ciekawy artykuł : "25 sposobów na idealne rzęsy" - lekturę polecam tym dziewczynom, które chcą "powalczyć" naturalnymi metodami by uzyskać efekt pięknych rzęs
79 2015-11-04 22:28:31 Ostatnio edytowany przez cslady (2015-12-27 22:37:26)
Sztuczne rzęsy, jak dla mnie umie zrobić tylko kosmetyczka, mnie nie wychodziło, z resztą bardzo łzawiły mi oczy. Jeśli ktoś nie ma wrażliwych to jasne, wyglądają ładnie, cena jest większa, ja płaciłam 100 zł. Odpuściłam sobie i w tej cenie kupuję sobie odżywkę, żeby były gęstsze i dobrą maskarę spam z intensywną czernią
Mam pytanie do osób, które noszą sztuczne, samodzielnie przyklejane rzęsy na pasku - malujecie tylko swoje naturalne rzęsy (przed przyklejeniem sztucznych) czy sztuczne także?
Mam pytanie do osób, które noszą sztuczne, samodzielnie przyklejane rzęsy na pasku - malujecie tylko swoje naturalne rzęsy (przed przyklejeniem sztucznych) czy sztuczne także?
Hej, maluję i podkręcam zalotką swoje naturalne rzęsy przed założeniem sztucznych, ze względu na to aby sztuczne rzęsy nie zniszczyły się szybko (a nosze bardzo często, bo uwielbiam )
Oczywiście można wytuszować wraz ze sztucznymi, ale szybciej zdecydowanie się zniszczą.
ja jakoś nie do końca jestem fanką. Na wielkie wyjścia tak, ale na codzień preferuje naturalny makijaż
nie mam nic przeciwko przedłużaniu, ale efekt musi być naturalny. Strasznie mi się nie podobają sztucznie zakręcone i śmiesznie gęste rzęsy.
To akurat zależy od indywidulanych preferencji. Jedne kobiety lubią bardzo naturalny efekt, gdy zadaniem sztucznych rzęs jest tylko lekkie wydłużenie i zagęszczenie naturalnie słabych rzęs, a inne wręcz przeciwnie - teatralny, bardzo wzmocniony, kiedy na pierwszy rzut oka widać, że ktoś tam majstrował .
Jeśli boicie się ze sztuczne naklejane rzęsy będą sztucznie wyglądać to zawsze można sobie przedłużyć metodą jeden do jednego,trzyma się naprawdę bardzo długo,ok 3 tygodnie bez uzupełniania,a jeśli uzupełniasz to można nawet rok chodzić,nie trzeba malować. bardzo polecam. jeśli ktoś będzie zainteresowany to podam namiar.
Takie pytanko, jak reaguja na to naturalne rzesy? Nie oslabia to ich, nie wypadaja? Mysle o przedluzenie, wyglada pieknie, ale boje sie, ze jak bede chciala sie ich pozbyc, to potem bedzie mi lyso
Takie pytanko, jak reaguja na to naturalne rzesy? Nie oslabia to ich, nie wypadaja? Mysle o przedluzenie, wyglada pieknie, ale boje sie, ze jak bede chciala sie ich pozbyc, to potem bedzie mi lyso
Osobiście nie miałam, ale widziałam co po przedłużaniu działo się z naturalnymi rzęsami koleżanek - niestety osłabiają się i to wyraźnie. Dlatego sama zastanawiam się nad samodzielnym doklejaniem rzęs drogeryjnych, które dobrze nałożone w żaden sposób nie naruszają własnych.
87 2016-12-14 07:43:00 Ostatnio edytowany przez Olinka (2016-12-14 12:44:09)
Mi osobiście nie podobają się sztuczne rzęsy [nieregulaminowy link] Jak są dobrze dobrane to jeszcze to jakoś wygląda, ale jak dziewczyny mają nienaturalnej długości wachlarze, to tragedia.
Moim zdaniem lepiej wybrać się do kosmetyczki i lekko zagęścić. Efekt będzie naturalny.
No właśnie, za mną ostatnio chodzą.... Kiedyś kiedyś miałam przyklejane kępki, dokladnie sama przyklejałam i fajnie wyglądało..
Raz miałam przedłużone metodą 1:1, bosko wyglądało ale cena... i czas na zrobienie...
Teraz ... zastanawiam się nad przyklejeniem na pasku.. ale jakoś nie mam odwagi.. i chyba okazji...
Ja co jakiś czas robię sobie sztuczne rzęsy. Decyduję się na metodę 1:1 albo 2:1, chociaż tą drugą jakoś coraz bardziej lubię.
Ja co jakiś czas robię sobie sztuczne rzęsy. Decyduję się na metodę 1:1 albo 2:1, chociaż tą drugą jakoś coraz bardziej lubię.
Twoje naturalne rzęsy na tym nie cierpią?
Ja właśnie przymierzam się do sztucznych rzęs. Chciałabym trochę powiększyć oko. Teraz jestem na etapie szukania jak najlepszej specjalistki bo jak patrzę na niektóre kobiety to nie jest to zachęcające ;-). U niektórych aż za nachalnie widać że są sztuczne i wygląda to przerysowanie. Jak już sobie zrobię to może zaprezentuję efekty :-)
Ja miałam na wesele pojedyncze kępki i bardzo fajnie to wyglądało. Oczywiście robiła to kosmetyczka, bo sama bym się nie odważyła. Warto spróbować, bo oczy od razu wydaja się dużo większe i smuklejsza twarz.
Raz miałam sztuczne rzęsy i niestety ale w ogóle się nie sprawdziły. Potrafiły się odklejać i miałam z nimi więcej problemu niż radości. Zapewne trafiłam na złą kosmetyczkę ale tak czy owak stwierdziłam że już nie chcę tego powtarzać.
Moim zdanie przedluzane/zageszczane i ogolnie sztuczne rzesy nie wygladaja naturalnie no i obawiam sie ich zniszczenia. Dlatego u mnie wystarcza i musi wystarczac ich pielegnacja kosmetykami. jest wiele odrzywek, wiele tuszy do rzes, ktore ładnie, sprawnie poprawiaja ich wyglad. Od jakiegos czasu sama uzywam baze pod tusz, Lash Primer z GR i na pocaatku wydawalo mi sie to zbedne, bo przeciez tusz mam dobry, ktory ladnie pogrubia rzesy jednak jestem zachwycona baza, bo mam piekne, długie, zageszczone rzesy juz przed umalowaniem, a przy regularnym stosowaniu zauwazylam iz sa bardziej odzywione, nawilzone i wzmocnione.
96 2019-06-03 10:43:21 Ostatnio edytowany przez IsaBella77 (2019-06-03 11:23:52)
Ja zdecydowałam się na przedłużanie i zagęszczanie rzęs ze wzglęu na to że swoje rzęsy posiadam krótkie, rzadkie i proste. Teraz nie wyobrażam sobie nie przedłużać rzęs! Efekt super, bardzo zalotny tym bardziej, że stylistka używa na mnie rzęs spam prawie od zawsze i one dają mi taki efekt.
Przedłużanie nie bardzo - wygląda sztucznie, ale lifting już tak No i można takie rzęski malować