tak jak przypszczalem moj zwiazek sie zakonczyl.I to juz nie dlatego ze Ona mnie zostawiła..bo nawet wczoraj ponownie sie spotkalismy na Jej zyczenie.Bylo bardzo milo do momentu gdy ponownie nie zadzwonił do Niej ON.!~wtedy moja dziewczyna calkowicie sie zmienila.bylo widac jak zalezy Jej na tej rozmowie z Nim..poczulem sie kolejny raz odrzucony. Jakos to przegryzlem,lecz w nocy kolejny raz nie moglem spac i podjalem decyzje ze to faktycznie juz koniec.Dzis rano pogadalem z Nia ostatni raz.wytlumaczylem moja decyzje zeby byla swiadoma ze czuje sie zdradzany,odrzucany i On jest dla Niej wazniejszy niz Ja a Ja niechce tak byc traktowany w tym zwiazku. prosilem by nie dzwonila bo i tak zmienilem numer. Wiem ze jak bedzie chciala i tak do mnie dotrze,ale moja decyzja jest twarda..Napewno sie z Nia jeszcze kiedys spotkam ,ale obecnie zbyt bardzo mnie to boli wiec nic mnie nie przekona by zostać. Dziekuje wszystkim za rady.Bardzo mi pomogliscie.Pozdrawiam.
hehe smiac mi sie juz chce z tego wsyztskiego,z tychproblemow ,z tego ze nas zostawiaja,oj wali mnie to juz, samotnosc nie jest taka zla, jak widze jak inni kloca sie przezywaja nie moga spac po nocach
Wrażliwy tak trzymaj !!!! Gratulacje za podejście .
Chciałem walczyc o Nią! - prawda jest taka ,że wyśle Ci jednego smsika a Ty zrobisz to co ona będzie chciała ...bo to przecież ta jedyna ... heh
i znow nadszedl czas tesknoty...
pewnie tęsknota jest wpisana w nasze życie, ja też znowu tęsknię i nie mogę dać sobie z tym rady
tęsnota=smutek
Witaj Astar. Chciałabym żeby ten okres świąt już się skończył bo uświadamiam sobie jeszcze bardziej , że jestem samotna.
Miałam takiego doła , że nawet pisac mi się nie chciało. Pytałaś mnie czy mieszkam z rodzicami - tak mieszkam . Mam dom z ogrodem i latem jest pięknie . Oni wyczuwają , że coś się ze mną dzieje , ale ja nie zamierzam martwic ich tym co naprawdę czuję . Myślę o tym ,żeby zamieszkac samotnie , ale boję się tej pustki Boże jak ja się boję samotności . Ja też tęsknię Astar za przyjaźnią , miłością , szczęśliwym życiem . A Ty tęsknisz za?
Pozdrawiam .
Tęsnię za nim...... on jest moim słońcem....... może przyszły rok przyniesie mi jego przychylność.
Czeka mnie ciężki rok ale podobno owocny i pełen szczęścia. Pomarzyć, że tak będzie to wspaniała rzecz. Do tego zbliża się sesja, potem obrona pracy,potem kolejne studia, a w głowie mam zamęt bo wciąż myślę o nim i trudno mi się skupić na czymkolwiek.... Zaczynam mysleć o nim gdy tylko otwieram rano oczy.
Życzę Ci Nataszko abyś też kogoś znalazła bardzo ci przychylnego i abyś poczuła magię miłości, Myśl pozytywnie!!!