Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1 do 65 z 106 ]

1 Ostatnio edytowany przez Emilia (2010-06-29 23:18:58)

Temat: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

Pisalam, dzwonilam, on nie odbiera mojego telefonu i nie odpisuje. Juz nie wiem, co mam robic ?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

nic ..nie dzwon,nie pisz ,nie narzucaj sie ....A zobaczysz ,że sam zadzwoni w takim momencie ,że nawet nie bedziesz sie spodziewała ...no chyba,że mu nie zależy....

3

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

masz racje dzieki za porade:)

4

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

tez mialam kiedys taka sytuacje ... potem bylam z tym kims... heeh a powiedzial mi ze sie nie odzywal bo chcial byc "zimnym draniem " i nie chcal pokazywac co czuje od samego poczatku , takze nie pokazuj jak bardzo Ci zalezy bo to moze obrocic sie w druga strone, wiesz jaka ta meska natura zadna przygod, oni lubia zdobywac, a wyzwaniem dla nich jest kobieta "niedostepna" wink no chyba ze jak kolezanka wyzej pisala ze mu nie zalezy.. poczekaj a w koncu sie dowiesz smile

5

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

Faceci nie lubią jak się kobiety narzucają, a jak się trzeba o nie starać to jest dla nich coś big_smile
Więc głowa do góry smile

6

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

zgadzam sie z dziewczynami, nie narzucaj sie.. bedzie mu zalezalo to zadzwoni.. moze akurat tez chce zebys sie pomartwila? smile

7

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

posty przeniesione

gwiazdeczka23 napisał/a:

Co mam zrobic nieodzywal sie do mnie 3 dni i wkoncu sie odezwal
rozmawialismy o tym za czym tesknimy najbardziej bo juz prawie kilka
miesiecy niewidzielismy sie on zapytal za czym najbardziej tesknie
napisalam mu ze za nim za spotkaniami a zapytalam jego to mi napisal ze
teskni za mna tez ale najbardziej za seksem czy to oznacza ze niewroci do
mnie ?ale prubujemy do siebie wrocic

a_normalna napisał/a:

Ja bym powiedziała, że raczej daje do zrozumienia, że dla niego najważniejszy jest seks. Ty patrzysz na związek romantycznie (jak to kobiety robią), a on... fizycznie.

8

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

to  co mam robic?

9

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

jesli nie chcesz stalego zwiazku to i sie z nim spotykaj. Ale po co.. za chwile zacznie Cie ranic. Na Twoim miejscu dala bym sobie spokoj i rozejrzala wokol wink

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

czyli mój chyba tez chce zebym się pomartwiła sad  co prawda raz dziennie się odezwie, ale jakos czuję że mu nie zalezy, że to mało sad może sie mylę, co o tym sądzicie?

11

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

Nie martw sie tak raz dzienni to przeciez bardzo dobrze powinnas sie cieszyc, ale jesli czujes cos nie tak poprostu z nim porozmawiaj smile nie dus tego w sobie, powiedz co czujesz i wysluchaj tego co on powie smile

12

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

Moj poj powiedzial mi po tygodniu ciszy...ze nie pisal bo chcial zobaczyc czy ja tez sie nie odezwe... Potem wymienilismy sie pare dni smsami i teraz znowu tydzien sie nie odzywa...szczerze mowiac te gierki nie podobaja mi sie....i uwazam,ze to chore tak sie kims bawic.....albo moze inaczej...Poprostu nie pisza bo sa zajeci kims innym...

13

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

Zacznij oglądać mecze piłkarskie, już dziś mundial smile Potem będziecie mieli wspólne tematy. A jeśli dasz się ponieść emocjom, to możliwe że to On będzie musiał czekać, na moment byś miała czas na to, by się z nim spotkać. Zawsze też możecie pooglądać razem smile chociaż wuwuzele, - to te trąbki co mają Afrykańscy kibice, może nie tylko i wydają z siebie okropnie męczący dla uszu dźwięk, chociaż akurat one nie będą sprzyjały romantycznemu nastrojowi. Przeczytaj dobrą książkę, idź się poopalaj toples z koleżanką, pooglądaj ostrego erotyka, wykąp się w wannie wypełnioną po brzegi lodem, albo lepiej przesłuchaj sobie jakąś ulubioną płytę, zrób to na co masz ochotę, coś, co chciałaś zrobić a na co nie miałaś ostatnio czasu, np. umyj okna sąsiadowi - ale przedewszystkim odetchnij i przestań o Nim myśleć. Jeśli myślisz, że się nie da to jesteś w wielkim błędzie. Czytanie tego postu zajeło Ci przynajmniej 15 sekund. Przez te 15 sekund zastanawiałaś się pewnie, co za dureń może dawać Ci takie głupie rady - ale popatrz na to inaczej, przez 15 , no teraz 20 sekund myślałaś o czymś innym - a to znaczy, że da się oderwać od niego myśli. Jeśli pójdziesz tym śladem, to się nawet nie obejrzysz, a znów wyświetli się jego numer na komórce... hmmm. Czekaj muszę kończyć, ktoś do mnie dzwoni.

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

a jeśli ma się podzielną uwagę tongue mozna mysleć zarówno o czytanym poście jak i o NIM wink heh

15

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

Mistrzostwa Świata w Piłkę Nożną, ot cały powód do tej natrętnej ciszy  smile

16

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

Gwiazdeczka23 ma rację, to jest bardzo wkurzające. Ja mam taki sam przypadek. Gdy trwały studia wszystko było ok, kilka razy w tygodniu mieliśmy ze sobą kontakt. Teraz gdy studia skończyły się, on zamilkł. Pisałam do niego, co się dzieje,dlaczego nie odzywa się,ale on milczy. Nawet nie odpisuje mnie na sms-y,bo twierdzi,że do innej sieci jest drogo,wcześniej nie przeszkadzało mu to, było OK. Wiem,że nie jestem mu obojętna, on mnie też nie,więc skąd to dziwne,gałtowne zachowanie z jego strony? Ja chodzę przybita, myślę czy nic mu się nie stało, nie wiem czy jest obrażny(chociaż nie miał żadnego powodu). Nie rozumiem tego. Czy też mam na jakiś czas zaprzestać jakiegokolwiek kontaktowania się z nim i dostrzec jego sposób myślenia? Napiszcie prosze co Wy sądzicie na ten temat.
Pozdrawiam.

17

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

nie czaję podejścia : faceci tak mają-miej swoją godność i nie narzucaj się.

Jeśli dwoje ludzi jest dla siebie ważnych (czy to w relacjach d-m, czy  jakichkolwiek innych) nie wychodzą z relacji bez słowa, nie ranią partnera ignorując go, nie pozwalają by się niepokoił, snuł domysły.
W związku nie ma miejsca ani na unoszenie się honorem, ani na (nie)narzucanie się

Jeśli facet w taki sposób się zachowuje, to nie dlatego, że taka już jego męska przypadłość-nie.
To po prostu znaczy, że jest zwykłym gnojem.

Szkoda dla niego nerwów, energii i czasu.

18

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

Tosia zgadzam sie z Toba szkoda nerwow , energi i czasu. Tak walsnie mialam poznalismy sie i potem pisal do mnie raz na dwa tygodnie, spotykalismy sie i potem znow cisza, takie zachowanie jest niedojrzale. Gdybym wczesniej wiedziala ze tak postapi wobec mnie juz na tamtym etapie dalabym sobie spokoj. Urzedniczka Mysle ze jesli jest taka sytuacja nie ma co sie denerowac( tez sie denerwowalam i pisalam mu czy nic sie nie stalo bo sie martwie, nie potrzebnie) poprostu poczekaj, albo daj sobie z takim typem spokoj. A wiecie co najgorsze ze odezwal sie jak umarl moj dziadek, zeby mnie pocieszyc. I powiedzial mi kiedys ze to dzieki niemu jestesmy razem. Czasu nie da sie cofnac , mial byc porzadnym facetem, okazal sie dupkiem nawet gorszym niz coniektorzy, chcoaz to slowo i tak ciezko mi napisac. Bo jak zwykle nie umiem sie gniewac, nienawidziec. Poprostu nie czuje nic..

19

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

U mnie cisza trwa juz tydzien...Wyslal mi tylko na skrzynke maila z linkiem na portal Shtyle.fm????????? Czy ktos wie co to jest?????   Tam ma nowych znajomych 10 osob prawie wszystko to kobiety..

20

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

Też tak robiłam-pisałam i pytałam dlaczego nie odzywa się,martwiłam się i nadal marwię się,ale on twierdzi,że odzywa się jak ma czas. Uwierzcie mi nie jest lekko i łatwo dać sobie spokój. Chyba zbyt mocno zaangażowałam się i kolejny raz poczułam się zraniona. Zastanawiam się co jest ze mną nie tak,czy powinnam zmienić się, jeśli to to co mam zmienić w sobie? Często mam doła, bo nie umiem sama sobie poradzić, a przede wszystkim mam dość tego,że jestem sama !!!

21

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?
caraiben napisał/a:

.Wyslal mi tylko na skrzynke maila z linkiem na portal Shtyle.fm????????? Czy ktos wie co to jest?????   Tam ma nowych znajomych 10 osob prawie wszystko to kobiety..

co to jest? Kolejny portal społecznosciowy-rośnie ich teraz jak grzybów...
myślę, ze ten mail z linkiem mógł być wysłany automatycznie przy rejestracji na portalu.

22

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?
Tosia napisał/a:
caraiben napisał/a:

.Wyslal mi tylko na skrzynke maila z linkiem na portal Shtyle.fm????????? Czy ktos wie co to jest?????   Tam ma nowych znajomych 10 osob prawie wszystko to kobiety..

co to jest? Kolejny portal społecznosciowy-rośnie ich teraz jak grzybów...
myślę, ze ten mail z linkiem mógł być wysłany automatycznie przy rejestracji na portalu.

Tosiu...to nie zostalo wyslane automatycznie przy rejstracji bo to sprawdzilam....to jakas chora forma przesladowania mnie...albo zwrocenia na siebie uwagi jednoczesnie mnie ignorujac.... Nic z tego nie rozumiem...

23

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

Urzedniczka to prawda, czasem za mocno sie angazujemy juz od samego poczatku, a to dlatego ze my chcemy zeby bylo widac ze nam zalezy, a faceci chca czego innego, oni boja sie tak od poczatku do czegos przyznac, Tez miewalam doly przez to i wiele plakalam. Juz dawalam sobie spokoj kiedy nagle sie odzywał, i tak przez pare tygodni. Swoja droga teraz juz i tak nie jestesmy razem. Gdybym wiedziala to co teraz wiem nigdy bym sie z nim nie zwiazala, nigdy na niego nie spojrzala. Dreczy mnie to.. co jest takiego ze kobiety wrazliwe, pragnace ciepla milosci, przyciagaja gnojkow, dupkow? Moze jestesmy tez troche naiwne, chcialabym spotkac normalnego mezczyzne, przezyc jakis szalenczy poryw namietnosci, moze jescze za wczesnie? moze za bardzo pragne stalosci? Nie wiem..

24

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?
88Yvonne88 napisał/a:

Urzedniczka to prawda, czasem za mocno sie angazujemy juz od samego poczatku, a to dlatego ze my chcemy zeby bylo widac ze nam zalezy, a faceci chca czego innego, oni boja sie tak od poczatku do czegos przyznac, Tez miewalam doly przez to i wiele plakalam. Juz dawalam sobie spokoj kiedy nagle sie odzywał, i tak przez pare tygodni. Swoja droga teraz juz i tak nie jestesmy razem. Gdybym wiedziala to co teraz wiem nigdy bym sie z nim nie zwiazala, nigdy na niego nie spojrzala. Dreczy mnie to.. co jest takiego ze kobiety wrazliwe, pragnace ciepla milosci, przyciagaja gnojkow, dupkow? Moze jestesmy tez troche naiwne, chcialabym spotkac normalnego mezczyzne, przezyc jakis szalenczy poryw namietnosci, moze jescze za wczesnie? moze za bardzo pragne stalosci? Nie wiem..

Mysle,ze wszystkie tego pragniemy....tylko oni pragna czego innego...niedostepnych, zimnych kobiet...nie wiem dlaczego ale tak jest...Kiedy jestesmy niedostepne(przynajmniej na poczatku choc nie ma regoly)...dla nich jestesmy wyzwaniem...i  mamy wartosc...Kiedy otwieramy sie i pokazujemy uczucia czasami tracimy wszystko... Ale nie wszyscy faceci sa tacy...

25

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

Gwiazdeczka23 - odezwał się w końcu,czy nie ?

26 Ostatnio edytowany przez Zazdrosc (2010-07-05 06:27:38)

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

dobre pytanie! co robic jak nie odzywa sie przez trzy dni....
hmm... ja bym polecila depilacje laserowa na ten okres bo to akurat po tzech dniach schodzi.
To straszny problem jak sie wydepilujesz a on ciagle chce sie spotykac i te smsy wkolko, i sterczy pod oknem i siedzisz po ciemku bo udajesz ze Cie nie ma.
Wykorzystuj kazda chwile na maksa.
Jak cie zobaczy to az mu oczy sie zaswieca z pozadania.... i bedzie z Toba przez trzy dni albo dluzej... i inne dziewczyny wtedy  beda mogly sie wydepilowac.

Przepraszam, ze tak moze zjadliwie... ale odkrylam, jak wazny jest czas, Nie marnuj go na takie rozmyslania... lec do przodu, a ten "niedzwoniacy" jak da rade to Cie dogoni.

27 Ostatnio edytowany przez 88Yvonne88 (2010-07-05 10:08:11)

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

Caraiben  ale kazda kobieta tez chce byc zdobywana, chce zeby sie o nas starano smile nie wszyscy faceci pragna takich kobiet wiem, kiedys sie otworzylam na niego bylo cudownie, cieszyl sie ze mu zaufalam, ze wyznalam mu cala prawde. I bylo by tak pewnie dalej... allee stalo sie. Lepiej ze wogole  sie stalo niz wcale... Bo teraz wiem, i jestem swiadoma tego ze nie chcialam takiego zwiazku. Zreszta jak trzeba byc podlym czlowiekiem zeby wiedziec co dana osba przezyla a wierzyc innym, ii ze nie mam ojca to moja wina, ze jego rodzce mnie nie akcetpuja tez moja wina. Tylko do jasnej cholery czemu pytam sie czemu nie chcieli mnie poznac jak normalnie ludzie..? Czy oni sa bez serca... ? A on jest egoista, szkoda ze wczesniej nie zauwazylam ale jak wiele z nas dosiegla mnie "ślepota" przeciez myslal tylko o sobie, rodzice nie beda go dreczyc wiec niech rozstanie sie ze mna i poroblem z glowy. tacy ludzi musza sie nauczyc w koncu rozwiazywac problemy bo ja sobie nie wybrazam jak dalej chca zyc... a jak sie stanie cos strasznego? jakis wielki prblem co zrobia? jak sobie poradza.? W koncu sa dorosli i powinni zaczac swoje zycie, ale w sumie co mnie to obchodzi, niech on robi sobie co chce. Tylko cisnie taka mysl ze chcialabym zeby przyszedl taki dzien zeby zrozumial, ze cala soba bylam tylko jego, ze staralabym sie po dzis dzien i po kres naszych dni, bo bylam tylko dla niego. Niektorych ludzi, spraw chyba nigdy nie zrozumiem.

28

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

faceci sa nienormalni !!!! tez mam ten problem, umawiam sie z kolesiem od 3 tyg i raz pisze ze teskni, przekłada spotkania zeby szybciej sie ze mna zobaczyc , widzimy sie i..... jest chlodny, zimny, jakby niezainteresowany. najchetniej bym go kopnela w tylek i niech spada w cholere.
co do esow to sie np potrafi czepiac ze do niego za rzadko pisze ! hahah on za to pisze raz a ruski rok. dzieciak i juz, gdzie sa jacys powazni ?!

29

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

Dajcie spokój, faceci to jakieś dziwne istoty, z innego świata niż my kobiety. Ten, o którym Wam opowiadałam, w jednej chwili zerwał ze mną kontakt, bo jest bardzo zajęty...,więc ja się wkurzyłam i napisałam to co myślę,że ma zapewne chwile odpoczynku i odezwać się to chyba nie jest żaden problem. Zapytałam,czy ja jestem coś winna(bo ja nie uważam tak),dlaczego zerwał się między nami kontakt-chciałam żeby mi wyjaśnił,ale oczywiście zero wyjaśnienia,jakby nie było tematu. Za chwilę dał do zrozumienia,że chce abyśmy spotkali się. Z jednej strony jestem smutna i zła,a z drugiej cieszę się. Nie rozumiem takiego zachowania 50 % na 50% z jego strony. Ja albo czegoś chcę,ale nie. Nie wiem jak mam to rozumieć-nie znaczę dla niego nic, czy jednak tak?
Pozdrawiam.

30

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?
88Yvonne88 napisał/a:

Caraiben  ale kazda kobieta tez chce byc zdobywana, chce zeby sie o nas starano smile nie wszyscy faceci pragna takich kobiet wiem, kiedys sie otworzylam na niego bylo cudownie, cieszyl sie ze mu zaufalam, ze wyznalam mu cala prawde. I bylo by tak pewnie dalej... allee stalo sie. Lepiej ze wogole  sie stalo niz wcale... Bo teraz wiem, i jestem swiadoma tego ze nie chcialam takiego zwiazku. Zreszta jak trzeba byc podlym czlowiekiem zeby wiedziec co dana osba przezyla a wierzyc innym, ii ze nie mam ojca to moja wina, ze jego rodzce mnie nie akcetpuja tez moja wina. Tylko do jasnej cholery czemu pytam sie czemu nie chcieli mnie poznac jak normalnie ludzie..? Czy oni sa bez serca... ? A on jest egoista, szkoda ze wczesniej nie zauwazylam ale jak wiele z nas dosiegla mnie "ślepota" przeciez myslal tylko o sobie, rodzice nie beda go dreczyc wiec niech rozstanie sie ze mna i poroblem z glowy. tacy ludzi musza sie nauczyc w koncu rozwiazywac problemy bo ja sobie nie wybrazam jak dalej chca zyc... a jak sie stanie cos strasznego? jakis wielki prblem co zrobia? jak sobie poradza.? W koncu sa dorosli i powinni zaczac swoje zycie, ale w sumie co mnie to obchodzi, niech on robi sobie co chce. Tylko cisnie taka mysl ze chcialabym zeby przyszedl taki dzien zeby zrozumial, ze cala soba bylam tylko jego, ze staralabym sie po dzis dzien i po kres naszych dni, bo bylam tylko dla niego. Niektorych ludzi, spraw chyba nigdy nie zrozumiem.

88Yvonne88...Sluchaj jesli Twoj ukochany tak z Toba postapil bo ulegl presji rodzicow...to dzieciak z niego...i mim mlodego wieku wierz mi czasami z gowniarstwa sie nie wyrasta...zwlaszcza faceci..a jak jest jesczcze mami synkiem to uciekaj od niego jak najdalej bo mialabys pieklo przez cale zycie... To wieczne dzieci...nieobecni dorosli.. najlepiej takich omijac.. Widzisz moj pan ma duzo wiecej wiosen a zachowuje sie jak gowniarz... a ja zbyt dlugo bralam w tym bierny udzial odzierajac sie z szacunku do siebie samej....  Trzymajcie sie dziewczyny..a frajerzy niech spadaja jak najdalej!!!

31

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

Witam!!Poznałam chłopaka znamy sie ok miesiaca poznalismy sie na pewnym portalu randkowym od pierwszej rozmowy na gg bylo super odrazu sie wymienilismy nr tel on pisal codziennie smsy i dzwonil od czasu do czasu ale dnia bez smsa nie bylo widzielismy sie juz 4 razy i bylo cudownie mialam wrazenie ze mu na mnie zalezy i ze chce ze mna byc tak przynaj,mniej mowil ;/ Moje zdjecie widnialo na tapecie jego telefony (to mile)Ale cos sie zmienilo od ostatniego wekendu nie wiem czemu ale przestal pisac do mnie , owszem odpisuje na moje smsmy ale jakos tak inaczej  Nie wiem o jest grane co sie moglo stac bylo naprawde super i zapowiadalo sie ze bede wreszcze szczesliwa i znalzalam swoja drugą połówke od 3 dni chodze struta, chce mi sie plakac wiem ze zabardzo to przezywam ale inaczej nie potrafie zwlaszcza ze zaczelo mi chyba na nim zalezec ;/Doradzcie mi co mam o tym myslec?? bo jestem zalamana;/ czy mam do niego napisac czy poczekac na jego ruch??POMOŻCIE Pozdrawiam

32

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

Amelka, skąd mamy wiedzieć co kieruje tym facetem? Pogadaj z nim i tyle. Wtedy siędowiesz czy faktycznie mu zależy i czy patrzy na to, co jest między wami tak samo jak Ty.

33

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

Od 2 miesięcy potrafilismy sie sobie tylko przygladać . Jest to typ chłopaka za którym nie jedna dziewczyna weszła by w ogień, lecz ja nie jestem takim typem zrobiłam pierwszy krok moze to głupie ale znalazłam go na facebooku i zaprosiłam. Jestem trochę wstydliwa i mam ogromny kompleks. Odebrał. Zawsze spotykaliśmy sie w klubie to tak go wychaczyłam > Zaczełismy znajomoasc online wymiana telefonów ostatnio zamieniilsmy pare zdan> Kiedy tylko ma do tego dojsc to jest mi strasznie cięzko zalezy mi na znajomości ale ja nie moge sie otworzyc. On tez jest raczej typem takiego nie śmiałego choć nie wyglada .Nie odzywa sie od 3 dni Zastanawiam sie czemu męska duma ?? Wstydzi się ??

34

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

A kiedy potrafi milczeć miesiąc??? A potem mówić jak kocha i jak tęskni???....

35

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

Facet z którym sie rzekomo spotykałam potrafił milczeć tygodniami, nie zachodziłam w głowe, bo mu sie stało, bo to raczej strata czasu (nie siedzimy w ich główkach, wiec nie wiemy jak "skomplikowane procesy myślowe tam zachodzą"), ale miałam dosć tych gierek (bo w jego przypadku tak było, chciał mnie "złamac"-złamas jeden i pokazac , że nie jestem tak niezależna jak sądze- mylił sie, bo niecierpie facetów, którzy z marszu i od zaraz chcą mnie zmieniac) i kazałam mu spadać .

36

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

Żeby nie zakładać tematu, odświeże ten...nie ogarniam, czemu oni są aż takimi tchórzami, żeby nagle przestać sie odzywać. Ja właśnie jestem w takiej sytuacji, nie po raz pierwszy, spotykalam sie z chlopakiem 3 miesiace, 5 miesiecy sie znalismy, nie bylismy nigdy parą ale zachowywaliśmy się w sumie jak para, nie chcielismy być ze sobą( choć do drugiej połowy poprzedniego miesiąca naprawde wydawał sie zaangażowany, zdjęcie moje na tapecie w tel, szacunek itp), ja się wkoncu zaangażowałam i równocześnie on zdystansował i było coraz gorzej, odpisywal 2 słowami,rzadko sie sam odzywał. Dziś są moje urodziny a on zerwał kontakt bez słowa, a mieliśmy sie spotkać, taka była mowa jeszcze tydzień temu:/ napisalam smsa, 2 razy dzwonilam, żadnej odpowiedzi. Urwał znajomość metodą nieodpisywania, wystawił mnie w moje urodziny i nawet życzeń nie złożył. A wydawał sie najnormalniejszy ze wszytskich, z którymi mialam do tej pory doczynienia. Chyba nie zaufam już facetowi:/ nie rozumiem tego...

37

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

To jest proste :-) wiekszosc facetow nie umie ROZMAWIAC ani tez nie znajduje wspolnych tematow do rozmow z kobietami. Dlatego ze kobiety i mezczyzni zbyt sie roznia. Trafic z kolei w taki zwiazek ze obydwoje beda porafic ze soba rozmawiac godzinami i sie nie nudzic to jak kiedys tu pisalam - musieliby byc filozofami. Kobiety sa rozczarowne - bo kochaja uszami i lubią rozmawiac. Faceci wydaja sie im ze nie kochaja.
Fajnie jest jak kobieta ma troche "meski umysl" a facet "troche kobiecy". Wtedy facet potrafi rozmawiac i jest bardziej wylewny a kobieta jest twarda, ciekawa, rozwija swoje zainteresowania :-) i sie uzupełniaja.

Nie ma dobrej komunikacji pozostaje tylko seks. Bo co innego?

38

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

Ale trzeba mieć jakieś skrupuły, takie milczenie jest najgorszym rozwiązaniem..

39 Ostatnio edytowany przez milusek1992 (2012-06-18 12:50:33)

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

wiem ze to nie jest forum dla mnie bo jestem facetem, ale trafilem tu przez przypadek i jak tak was sobie czytam i nie kazdy facet musi byc taki, widocznie sie roznie... moge opowiedziec wam co mi sie zdarzylo od strony kobiety

Sprowadzilem dziewczyne z polski do niemeic, miala juz juz jedno dziecko, bedac z nia zaakceptowalem jej syna coz nie zachowywalem sie jak tam ojciec ale traktowalem go jak mlodszego braciszka, bo nie mam tego ojcostwa jeszcze w sobie, bralem jej syna na spacery w weekendy po 3-4 h na plac zabaw dziecko 2 latka, jak wychodzilismy z domu to sobie "ksiezniczka spala" a jak wracalismy to slyszalem tylko tekst "gdzie ty kur** byles, co tak dlugo nudzilam sie" nauczylem go troche rozmawiac  bo ona nie potrafila sie z nim bawic ani rozmawaic z nim jak jej dziecko plakalo to zawsze mowila zamknij sie bachorze, i wkoncu tak sie stlao ze wyjechalismy do polski na pare dni bo miala sprawy do zalatwienia, nie znalem jej towarzystwa wgl i tak zaczela cwaniakowac ze powiedziala mi ze idzie sobie na balety i ze ma ochote sie najeb**** i jej nie zabornie a ona w ciazy byla w 4 meisicu, zaczela pic sobie wodeczke z gwinta az wkoncu przyszla pora ze chcialem ja odpowadzic w nocy bo spala u swojej kolezanki i nie chcialem by sie szlajala w nocy po miescie ale ze powiedzial do mnie wypierd***** to zlozylem kaptur i poszedlem w 2 strone nastepnego dnia napisala ze zachowalem sie jak gowniarz, a ja se myslalem ze nie bd biegal do niej jak piesek i ona tak myslala ze przybiegne, wziela mi klucze z mieszaknia gdzie ja je zapewnilem dach nad glowa pracowalem jak cygan by jej i jej dziecku niczego nie brakowalo ale widocznie nie docenila, z pieniedzy mnie splukala dobrze ze bilet mialem spowrotem to wrocilem, po pau miesacach dowiedzialem sie ze bd mial coreczke ale nie od niej tylko od osob 3-cich, potem wypisywala ze chce sie ze mna spotkac itp ale ja ja olewalem i do tej pory jej nie widzialem i si nie odzywam wziela rzeczy na raty na moje nazwisko na 530 euro, tylko ze o dziecko mam zamiar walczyc, bo niechce by bylo z matka cpunka i pijaczka.... Wiem pewnie sobie myslicie ze jestem frajerem, ciota, ja mam to gdzies co bd myslaly, ja mam za dobre serce do ludzi i na tym sie przejechalem ale trudno takie zycie. Wiec nie kazdy facet jest gnojkiem itp, zawsze bd "wojna" miedzy naszymi pluciami. Pozdrawiam

40

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?
milusek1992 napisał/a:

Wiec nie kazdy facet jest gnojkiem itp, zawsze bd "wojna" miedzy naszymi pluciami. Pozdrawiam

A kto powiedział, że KAZDY?
KAZDY jest inny.

41

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

no ale jak tutaj tak czytam to facet to, facet tamto...

42

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

bo wszystkie dziewczyny tutaj są po przejściach a szczęśliwe piją właśnie popołudniową kawę ze swoim facetem.

43

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?
Beznadziejny napisał/a:

bo wszystkie dziewczyny tutaj są po przejściach a szczęśliwe piją właśnie popołudniową kawę ze swoim facetem.

Ja nie jestem po przejściach;) i mam nadzieje, ze  nie będę:)

44

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?
gwiazdeczka23 napisał/a:

Pisalam, dzwonilam, on nie odbiera mojego telefonu i nie odpisuje. Juz nie wiem, co mam robic ?

Gdyby chciał to by napisał, gdyby chciał to by zadzwonił....
przecież widział że pisałaś, że dzwoniłaś i nic.
Nie pisz, nie dzwoń poczekaj na jego ruch.
Miejmy nadzieję że u niego wszystko w porządku a to że tak sie zachowuje spowodowane jest tylko tym że po prostu nie ma na to ochoty a skoro nie ma na to ochoty powinnaś to uszanowac.

45

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?
gwiazdeczka23 napisał/a:

Pisalam, dzwonilam, on nie odbiera mojego telefonu i nie odpisuje. Juz nie wiem, co mam robic ?

Zmień operatora! Może odbierze rozmowę z innego numeru.

46

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?
gwiazdeczka23 napisał/a:

Pisalam, dzwonilam, on nie odbiera mojego telefonu i nie odpisuje. Juz nie wiem, co mam robic ?

Myslę, że autorka juz wie dlaczego nie odbierał gdyż post ten jest z 2010 roku:)

47

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?
Beznadziejny napisał/a:

bo wszystkie dziewczyny tutaj są po przejściach a szczęśliwe piją właśnie popołudniową kawę ze swoim facetem.

dokladnie:))

48

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?
milusek1992 napisał/a:

wiem ze to nie jest forum dla mnie bo jestem facetem, ale trafilem tu przez przypadek i jak tak was sobie czytam i nie kazdy facet musi byc taki, widocznie sie roznie... moge opowiedziec wam co mi sie zdarzylo od strony kobiety

Sprowadzilem dziewczyne z polski do niemeic, miala juz juz jedno dziecko, bedac z nia zaakceptowalem jej syna coz nie zachowywalem sie jak tam ojciec ale traktowalem go jak mlodszego braciszka, bo nie mam tego ojcostwa jeszcze w sobie, bralem jej syna na spacery w weekendy po 3-4 h na plac zabaw dziecko 2 latka, jak wychodzilismy z domu to sobie "ksiezniczka spala" a jak wracalismy to slyszalem tylko tekst "gdzie ty kur** byles, co tak dlugo nudzilam sie" nauczylem go troche rozmawiac  bo ona nie potrafila sie z nim bawic ani rozmawaic z nim jak jej dziecko plakalo to zawsze mowila zamknij sie bachorze, i wkoncu tak sie stlao ze wyjechalismy do polski na pare dni bo miala sprawy do zalatwienia, nie znalem jej towarzystwa wgl i tak zaczela cwaniakowac ze powiedziala mi ze idzie sobie na balety i ze ma ochote sie najeb**** i jej nie zabornie a ona w ciazy byla w 4 meisicu, zaczela pic sobie wodeczke z gwinta az wkoncu przyszla pora ze chcialem ja odpowadzic w nocy bo spala u swojej kolezanki i nie chcialem by sie szlajala w nocy po miescie ale ze powiedzial do mnie wypierd***** to zlozylem kaptur i poszedlem w 2 strone nastepnego dnia napisala ze zachowalem sie jak gowniarz, a ja se myslalem ze nie bd biegal do niej jak piesek i ona tak myslala ze przybiegne, wziela mi klucze z mieszaknia gdzie ja je zapewnilem dach nad glowa pracowalem jak cygan by jej i jej dziecku niczego nie brakowalo ale widocznie nie docenila, z pieniedzy mnie splukala dobrze ze bilet mialem spowrotem to wrocilem, po pau miesacach dowiedzialem sie ze bd mial coreczke ale nie od niej tylko od osob 3-cich, potem wypisywala ze chce sie ze mna spotkac itp ale ja ja olewalem i do tej pory jej nie widzialem i si nie odzywam wziela rzeczy na raty na moje nazwisko na 530 euro, tylko ze o dziecko mam zamiar walczyc, bo niechce by bylo z matka cpunka i pijaczka.... Wiem pewnie sobie myslicie ze jestem frajerem, ciota, ja mam to gdzies co bd myslaly, ja mam za dobre serce do ludzi i na tym sie przejechalem ale trudno takie zycie. Wiec nie kazdy facet jest gnojkiem itp, zawsze bd "wojna" miedzy naszymi pluciami. Pozdrawiam

Walcz o corke chlopie!!

49

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?
gwiazdeczka23 napisał/a:

masz racje dzieki za porade:)

poprosu go olej

50

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

witam smile prosze pomóżcie mi !! poznałam cudownego faceta. co prawda jest starszy ode mnie o 12 lat, ma córke i jest po rozwodzie ale mniejsza o to.. dogadywalismy sie wspaniale do czasu gdy on przestał sie do mnie odzywac i traktuje mnie jak powietrze a wczesniej obsypywał mnie komplementami i mowił ze chce byc ze mna i takie tam... a teraz cisza.! nie odbiera telefonu totalny ignor. a ja nie wiem co mam o tym myslec, co mam robic. prosze o pomoc !

51

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

Najlepiej nie odzywaj się to on powinien pierwszy się odezwać jeśli kocha i mu zależy to prędzej czy póżniej się odezwie . A ty nie pokazuj po sobie poznać że Ci zależy to on powinien walczyć o Ciebie a nie ty o niego

52

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

Najlepiej nie odzywaj się to on powinien pierwszy się odezwać jeśli kocha i mu zależy to prędzej czy póżniej się odezwie . A ty nie pokazuj po sobie poznać że Ci zależy to on powinien walczyć o Ciebie a nie ty o niego

53

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

http://image.ceneo.pl/data/products/1731599/i-cold-steel-special-forces-shovel-92sf.jpg

Anita masz tutaj saperkę w nagrodę za najbardziej spektakularne odkopanie tematu

54

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?
Poprostu Daniel napisał/a:

http://image.ceneo.pl/data/products/173 … l-92sf.jpg

Anita masz tutaj saperkę w nagrodę za najbardziej spektakularne odkopanie tematu

big_smile
No teraz, jak już ma saperkę, dokona pewnie jeszcze bardziej spektakularnych odkopań big_smile

Pozdrawiam Cię, Anito smile

55

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?
kjersti napisał/a:
Poprostu Daniel napisał/a:

http://image.ceneo.pl/data/products/173 … l-92sf.jpg

Anita masz tutaj saperkę w nagrodę za najbardziej spektakularne odkopanie tematu

big_smile
No teraz, jak już ma saperkę, dokona pewnie jeszcze bardziej spektakularnych odkopań big_smile

Nagroda Pulicera, Oscar za piewszoplanowe odkrycie czy nowa wersja Wiktora publicznosci - saperka roku???
Forum zasypie i niejednemu z Nas chulnie w oczy piaskiem z saperskiego polobrotu, szukajac to nowych watkowych wrazen

56

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

Mam oto ten sam problem gdyż mój chlopak nie odzywa się do mnie w sumie idzie 4 dzień ale jesteśmy albo byliśmy ze sobą 3 lata. Powiedział mi pod wplywem chwili nerwów w klótni że ma mnie dośc i moich humorów... Co mam zrobić? Bardzo chce by było dobrze.

57

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

Temat stary ale mam podobny problem. Od 3 miesięcy spotykam się z facetem jest starszy 10 lat,miły,sympatyczny,rozsądny,ciepły. Spotkaliśmy się 5 razy było bardzo fajnie,świetnie się dogadujemy, seksu między nami jeszcze nie było tylko jakieś pieszczoty,pocałunki,przytulanie. Pisaliśmy wiadomości i to on od samego początku był bardziej zaangażowany,to on się starał ja w końcu trochę mu uleglam i we mnie też zaczęło kielkować jakieś uczucie. Ostatnią rozmowę  mieliśmy w czwartek w piątek nic nie pisał ja zresztą też. W sobotę po południu wysłałam smsa z zapytaniem co słychać ale bez odpowiedzi. W niedzielę złożyłam mu życzenia ale też bez odpowiedzi w poniedziałek dałam sobie spokój bo stwierdziłam że skoro są święta to na pewno jest z rodziną. We wtorek wysłałam sms z zapytaniem co slychać i nic. Dzisiaj też cisza. Jutro mamy umówione spotkanie ale to spotkanie umówiliśmy już dwa tygodnie temu. Wysłałam mu smsa dzisiaj że będę jutro na  niego czekać,że chce z nim porozmawiać ale oczywiście bez odpowiedzi. Nie rozumiem jego zachowania jak można tak po prostu zamilknac bez żadnego powodu.Wolę już usłyszeć że nie chcę się że mną spotykać niż tą ciszę. Nie jestem desperatka,nie wysyłam mu tysiąc smsów dziennie ale przecież jesteśmy dorosłymi ludźmi,przecież łatwiej jest porozmawiać niż grać w jakieś dziwne gierki. Ja mam nadzieję,że on jutro przyjedzie na to spotkanie. Kontakt mamy tylko przez Skype nie mam jego numeru telefonu. Ale jeszcze nie zablokował mnie na skypie więc jeszcze mam nadzieję że się odezwie. Bardzo go lubię i zależy mi na nim,nie rozumiem co się stało.

58 Ostatnio edytowany przez lukas25 (2017-04-19 17:59:58)

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

Elisa84, ale po co wysłałaś mu aż tyle smsów? Wiesz, że to zawsze ma odwrotny efekt do zamierzonego?

Może potrzebował przerwy od kontaktu, może nie miał czasu, a może chciał pobyć sam. Jeśli nawet zastanawiał się nad sensem dalszego kontaktu i chciał dojść do jakichś wniosków, to dzięki takiemu zachowaniu, pomogłaś mu podjąć decyzję.

Z drugiej strony, nieodzywanie się i totalne olewactwo z jego strony też w porządku nie są. Uważam, że ludzie powinni być wobec siebie szczerzy, nawet jeśli prawda nie jest czymś miłym.

Wniosek: nie zmusisz go do kontaktu, przez ciągłe przypominanie o sobie, więc na Twoim miejscu zaprzestałbym tej czynności. Nie pisz, może zatęskni, a jak nie, to niestety, ale trzeba odpuścić.

59

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

Nie wiem dlaczego ciągle wszyscy piszą że wysyłanie wiadomości jest złe w takiej sytuacji ja myślę inaczej i nie sądzę żeby moje wiadomosci pomogły mu podjąć decyzję . Wysłałam tylko zapytanie czy wszystko wporządku przecież to nie zbrodnia.Mówi się,że faceci są prości jeżeli tak jest to wystarczylby jeden sms:przepraszam potrzebuje pobyć sam albo przepraszam mam problemy a nie jakieś dziwne gierki. Jak pisałam mamy tylko kontakt przez Skype ale skoro mnie jeszcze nie zablokował to znaczy że nie ma jeszcze dosyć moich wiadomości. Jutro mamy spotkanie jeśli nie przyjdzie dopuszczam ale uważam,że to bardzo niedojrzałe zachowanie tak odejść bez słowa.

60

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

Do mnie chłopak przestał odzywać się w niedzielę wieczorem. Na poniedziałek byliśmy umówieni to się nawet słowem nie odezwał i czekałam jak ta głupia z obiadem. Dopiero po tygodniu zadzwonił i zrobił mi pranie mózgu jaka to zła i niedobra jestem. Pod koniec rozmowy wspaniałomyślnie wybaczył i uznał, że teraz w związku będzie tylko lepiej. Dla mnie jego tygodniowe milczenie było jednoznaczne z zerwaniem. Tym bardziej, że na wszelkich dostępnych komunikatorach mnie poblokował.
Właśnie brakowało tej jednej wiadomości "przepraszam potrzebuje pobyć sam albo przepraszam mam problemy". Ty szalej z nerwów i niepewności, a druga osoba... ech, biedne nerwy hmm

61 Ostatnio edytowany przez lukas25 (2017-04-19 20:18:40)

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?
Elisa84 napisał/a:

Nie wiem dlaczego ciągle wszyscy piszą że wysyłanie wiadomości jest złe w takiej sytuacji ja myślę inaczej i nie sądzę żeby moje wiadomosci pomogły mu podjąć decyzję . Wysłałam tylko zapytanie czy wszystko wporządku przecież to nie zbrodnia.Mówi się,że faceci są prości jeżeli tak jest to wystarczylby jeden sms:przepraszam potrzebuje pobyć sam albo przepraszam mam problemy a nie jakieś dziwne gierki. Jak pisałam mamy tylko kontakt przez Skype ale skoro mnie jeszcze nie zablokował to znaczy że nie ma jeszcze dosyć moich wiadomości. Jutro mamy spotkanie jeśli nie przyjdzie dopuszczam ale uważam,że to bardzo niedojrzałe zachowanie tak odejść bez słowa.

Możesz nie uważać tego za nic nieodpowiedniego, co nie znaczy że masz rację. Napisałaś, że wysłałaś parę smsów pod rząd (codziennie jakimś go karmiłaś, mimo że nie uzyskiwałaś odpowiedzi)- może to nie jest zbrodnia, ale na pewno nie stawia Cię w dobrym świetle smile
A to że on nie umie się odezwać, mimo podjętych decyzji, sugeruje że jeszcze nie jest na tyle dorosły.

62

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

Jeden sms dziennie to naprawdę nie jest dużo myślę,że to jest normalna reakcja osoby,której zależy. On sam wcześniej jak przez kilka godzin nic sie nie odzywalam zaraz pisał czy wszystko dobrze dlaczego nic nie piszę  ja akurat to lubiłam,bo wtedy wiedziałam że mu zależy i nie odbieralam tego źle. On ma 43 lata jest po rozwodzie od 6 lat i naprawdę trudno mu zarzucić że jest niedojrzaly,jak rozmawialiśmy sprawiał wrażenie rozsądnego,dojrzałego faceta który wie czego chce. Nasza znajomość dopiero się rozwijała,nie spotykaliśmy się często czasami 2 razy w miesiącu czasami raz więc to na pewno nie jest tak,że nagle chce odpocząć ode mnie,ta cisza nie pasuje mi do niego. Ale tak jak powiedziałam jutro mamy spotkanie i ja ciagle wierzę,że przyjdzie.

63

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

Spotkaliście się kilka razy i nie masz do niego nr. telefonu? Dziwne. Poznałaś go zapewne przez internet. Myślę, że mógł mieć równocześnie kogoś innego na oku no i przegrałaś bitwę o tego faceta z jakąś inną babką.

64 Ostatnio edytowany przez lukas25 (2017-04-19 22:00:12)

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?
Elisa84 napisał/a:

Jeden sms dziennie to naprawdę nie jest dużo myślę,że to jest normalna reakcja osoby,której zależy. On sam wcześniej jak przez kilka godzin nic sie nie odzywalam zaraz pisał czy wszystko dobrze dlaczego nic nie piszę  ja akurat to lubiłam,bo wtedy wiedziałam że mu zależy i nie odbieralam tego źle. On ma 43 lata jest po rozwodzie od 6 lat i naprawdę trudno mu zarzucić że jest niedojrzaly,jak rozmawialiśmy sprawiał wrażenie rozsądnego,dojrzałego faceta który wie czego chce. Nasza znajomość dopiero się rozwijała,nie spotykaliśmy się często czasami 2 razy w miesiącu czasami raz więc to na pewno nie jest tak,że nagle chce odpocząć ode mnie,ta cisza nie pasuje mi do niego. Ale tak jak powiedziałam jutro mamy spotkanie i ja ciagle wierzę,że przyjdzie.

Ale pomiędzy tymi spotkaniami dużo rozmawialiście na Skypie i przez smsy, tak? smile

Jasne, to normalna reakcja osoby której zależy, ale drugiej stronie musi zależeć tak samo mocno, aby wszystko mogło kierować się do przodu. Wychodzi na to, że w pewnym momencie jego zapał zmalał, a Twój stał się większy.
Do tanga trzeba dwojga- Ty się cieszyłaś jak wysłał drugiego smsa i po jakimś czasie mu odpisywałaś, natomiast on nie odpisuje, mimo tego, że się mu przypominałaś. Tak niestety czasem bywa.
Napisz kiedyś czy doszło do spotkania czy nie, bo jestem ciekaw.

PS: Ja uważam, że jeśli ktoś nie odpisuje, można mu się przypomnieć drugim smsem za parę dni. Jeśli nie odpisze na drugiego, to uważałbym, że muszę nad czymś popracować. Nad tym aby ochłonąć i nad cierpliwością.... jak komuś zależy to o cierpliwość trudno, ale to możliwe.

65

Odp: Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

Tak naturalnie dużo rozmawialiśmy na skypie,tak jak to jest na początku znajomości  ale on jest takim facetem że jak pracuje,idzie na badmintona,jego córki są u niego,po prostu coś robił to wtedy nie pisał wiadomości tylko poświęcał się temu 100% więc to nie było tak,że ciągle pisaliśmy. Dla mnie nie ma czegoś takiego jak "odpocząć od drugiej od soby" jeśli ktoś chce odpoczywać od drugiej od soby wedlug mnie nie wróży to niczego dobrego. Dziwi mnie też to,że ta jego ikona na Skype ani razu się nie zmieniła na dostępny,a wiem że używa skypa do kontaktu z córkami i do kontaktu z klientami w pracy.Jeżeli po niecałych 4 miesiącach jego zapał już opadł to też niczego dobrego nie oznacza. Dzięki za zainteresowanie tematem,postaram się później napisać czy przyjechał czy nie.

Posty [ 1 do 65 z 106 ]

Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Co zrobić, gdy on nie odzywa sie aż 3 dni?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024